| | | |
|
| 2010-09-02, 21:15
2010-09-02, 13:03 - Eluś napisał/-a:
No tak na 1:30 i jeszcze do tego tak radośni i rozgadani :) MARZENIE. Myślę, że jeszcze będzie okazja do wspólnego biegu.
W niedzielę w Pile już tak wesoło mi nie będzie.
|
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 21:24 Galeria START
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 21:26 Galeria 1 OKRĄŻENIE
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 21:27 Galeria META
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 22:36
2010-09-02, 16:17 - platat napisał/-a:
Robert przez skromność nie powiedział, że dzień wcześniej zajął 2 miejsce również na dystansie półmaratonu. „Półmaraton w worku” z metą na Górze Słowiańskiej został określony w szczecińskiej prasie jako „katorżniczo ciężki”.
Prawdziwy „Twardziel”..
|
Dzięki Tadziu za miłe słowa :-)
Z tym katorżniczym to trochę przesada, aczkolwiek rzeczywiście był bardzo ciężki i przypominał mi trochę Maraton Karkonoski ;-)
Poza tym trasa w/g mojego pomiaru i kolegi Garminem 305, miała o 2 km więcej niż półmaraton |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 22:51
2010-09-02, 22:36 - marinero napisał/-a:
Dzięki Tadziu za miłe słowa :-)
Z tym katorżniczym to trochę przesada, aczkolwiek rzeczywiście był bardzo ciężki i przypominał mi trochę Maraton Karkonoski ;-)
Poza tym trasa w/g mojego pomiaru i kolegi Garminem 305, miała o 2 km więcej niż półmaraton |
Ja uważam, że ta połówka była masakryczne ciężka. Bardzo mi Was było szkoda. Ja na szczęście nie zdecydowałam się startować. Uff. Od samego patrzenia mi blały mnie nogi :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 22:59
2010-09-02, 21:27 - zgrzecho napisał/-a:
3, galeria - META |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 23:07
2010-09-02, 22:51 - agawa71 napisał/-a:
Ja uważam, że ta połówka była masakryczne ciężka. Bardzo mi Was było szkoda. Ja na szczęście nie zdecydowałam się startować. Uff. Od samego patrzenia mi blały mnie nogi :) |
No cóż, ładna malownicza trasa wzdłuż dawnej granicy polsko - niemieckiej ;-)
Dzięki Aga za zdjęcie :-) |
|
| | | |
|
| 2010-09-03, 08:33
2010-09-02, 23:07 - marinero napisał/-a:
No cóż, ładna malownicza trasa wzdłuż dawnej granicy polsko - niemieckiej ;-)
Dzięki Aga za zdjęcie :-) |
To jest tzw. zielona granica. Szlak różnych przerzutów. Dobrze, że czasy się zmieniły i można tam teraz swobodnie pobiegać. Ja na "Worek" się wybiorę w tygodniu na trening. Przy okazji można zahaczyć o jeziorko :)
Teraz dopiero widać ile traciliśmy przez zamknięte granice. Nie wspomnę o bieganiu na plaży tylko do płotu, heh. Stare czasy. |
|
| | | |
|
| 2010-09-03, 08:39
2010-09-02, 21:15 - zgrzecho napisał/-a:
czyli lecisz na 1:30 ???
|
O takim czasie to nawet nigdy nie marzyłam, ale nowa życiówkę chciałabym zrobić, a jak będzie to zobaczymy. |
|