redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  DS (2009-02-03)
  Ostatnio komentował  kos88 (2009-02-06)
  Aktywnosc  Komentowano 40 razy, czytano 372 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



nowDeeS
Dariusz Sidor

Ostatnio zalogowany
2023-05-01
14:20

 2009-02-03, 15:15
 Startujemy za darmo!
Wątek powstał w odpowiedzi na obietnice startu niektórych biegaczy bez numeru w Maratonie Karkonoskim.
Maratonie, który ma niski limit osobowy ze względu na przebieg przez park narodowy i, kto był, ten wie, ze względu na przepustowość szlaków - patrz droga nad stawami między Spaloną a Odrodzeniem.
Tam grupa osób potrafi się długo mijać, zwłaszcza jak ktoś się boi przestrzeni, a co dopiero jak będą się tam mijały dwie grupy biegaczy wraz z dwoma grupami turystów.

W każdym bądź razie pomysł startowania za darmo i bez numeru bardzo mi się podoba.

Biegaczki i biegacze!
Nie zapisujcie się na biegi!
Po co?!
Pobiegniecie sobie bez numeru!
Zaoszczędzicie kasę, a trasę pokonacie!

To, że nie będzie dla Was medalu - nie szkodzi, może uda się wyżebrać u organizatora.
To, że nie będzie Was w zestawieniach i ikt Wam tego biegu oficjalnie nie zaliczy - a co tam.
To, że w końcu zaczną zamykać trasy i wpuszczać tylko biegaczy z numerami, a resztę ściągać - a co tam, wszystkich nie złapią!
Aż w końcu przestaną organizować biegi - ale kogo to obchodzi - biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!

A jak!





  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


Grażyna W.
Grażyna Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-02-03, 15:20
 
Dobre, hehehehehehe :) Polacy pomysłowi są :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)

 



13
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2024-05-20
22:26

 2009-02-03, 15:21
 nowość
2009-02-03, 15:15 - DS napisał/-a:

Wątek powstał w odpowiedzi na obietnice startu niektórych biegaczy bez numeru w Maratonie Karkonoskim.
Maratonie, który ma niski limit osobowy ze względu na przebieg przez park narodowy i, kto był, ten wie, ze względu na przepustowość szlaków - patrz droga nad stawami między Spaloną a Odrodzeniem.
Tam grupa osób potrafi się długo mijać, zwłaszcza jak ktoś się boi przestrzeni, a co dopiero jak będą się tam mijały dwie grupy biegaczy wraz z dwoma grupami turystów.

W każdym bądź razie pomysł startowania za darmo i bez numeru bardzo mi się podoba.

Biegaczki i biegacze!
Nie zapisujcie się na biegi!
Po co?!
Pobiegniecie sobie bez numeru!
Zaoszczędzicie kasę, a trasę pokonacie!

To, że nie będzie dla Was medalu - nie szkodzi, może uda się wyżebrać u organizatora.
To, że nie będzie Was w zestawieniach i ikt Wam tego biegu oficjalnie nie zaliczy - a co tam.
To, że w końcu zaczną zamykać trasy i wpuszczać tylko biegaczy z numerami, a resztę ściągać - a co tam, wszystkich nie złapią!
Aż w końcu przestaną organizować biegi - ale kogo to obchodzi - biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!

A jak!




LINK: http://www.ah
....a to ciekawe

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-20
14:37

 2009-02-03, 15:35
 
2009-02-03, 15:15 - DS napisał/-a:

Wątek powstał w odpowiedzi na obietnice startu niektórych biegaczy bez numeru w Maratonie Karkonoskim.
Maratonie, który ma niski limit osobowy ze względu na przebieg przez park narodowy i, kto był, ten wie, ze względu na przepustowość szlaków - patrz droga nad stawami między Spaloną a Odrodzeniem.
Tam grupa osób potrafi się długo mijać, zwłaszcza jak ktoś się boi przestrzeni, a co dopiero jak będą się tam mijały dwie grupy biegaczy wraz z dwoma grupami turystów.

W każdym bądź razie pomysł startowania za darmo i bez numeru bardzo mi się podoba.

Biegaczki i biegacze!
Nie zapisujcie się na biegi!
Po co?!
Pobiegniecie sobie bez numeru!
Zaoszczędzicie kasę, a trasę pokonacie!

To, że nie będzie dla Was medalu - nie szkodzi, może uda się wyżebrać u organizatora.
To, że nie będzie Was w zestawieniach i ikt Wam tego biegu oficjalnie nie zaliczy - a co tam.
To, że w końcu zaczną zamykać trasy i wpuszczać tylko biegaczy z numerami, a resztę ściągać - a co tam, wszystkich nie złapią!
Aż w końcu przestaną organizować biegi - ale kogo to obchodzi - biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!

A jak!




A Brooks odda wam wpisowe :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


Grażyna W.
Grażyna Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-02-03, 15:39
 
2009-02-03, 15:35 - benek napisał/-a:

A Brooks odda wam wpisowe :D
Czysty zysk :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2009-02-03, 15:55
 
2009-02-03, 15:15 - DS napisał/-a:

Wątek powstał w odpowiedzi na obietnice startu niektórych biegaczy bez numeru w Maratonie Karkonoskim.
Maratonie, który ma niski limit osobowy ze względu na przebieg przez park narodowy i, kto był, ten wie, ze względu na przepustowość szlaków - patrz droga nad stawami między Spaloną a Odrodzeniem.
Tam grupa osób potrafi się długo mijać, zwłaszcza jak ktoś się boi przestrzeni, a co dopiero jak będą się tam mijały dwie grupy biegaczy wraz z dwoma grupami turystów.

W każdym bądź razie pomysł startowania za darmo i bez numeru bardzo mi się podoba.

Biegaczki i biegacze!
Nie zapisujcie się na biegi!
Po co?!
Pobiegniecie sobie bez numeru!
Zaoszczędzicie kasę, a trasę pokonacie!

To, że nie będzie dla Was medalu - nie szkodzi, może uda się wyżebrać u organizatora.
To, że nie będzie Was w zestawieniach i ikt Wam tego biegu oficjalnie nie zaliczy - a co tam.
To, że w końcu zaczną zamykać trasy i wpuszczać tylko biegaczy z numerami, a resztę ściągać - a co tam, wszystkich nie złapią!
Aż w końcu przestaną organizować biegi - ale kogo to obchodzi - biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!

A jak!




w 2007 rku byłem na maratonie w Berlinie. Niektórzy zapewne wiedzą, że "miasteczko maratonu" jest ogrodzone i wejsc pilnuje ochrona. Wejść mozna jedynie za okazaniem numeru startowego. Jeden z naszych kolegów biegaczy nie płacąc wpisowego, szarpiac sie z ochroną wszedł do miasteczka i stanał na lini startu. Oczywiście krzyczał po Polsku co wyrobiło opinie o Polakach. Maraton ukończył a kiedy wracaliśmy do Wrocławia z kieszeni wyciagnał medal za ukończenie biegu. Czułem sie zażenowany i kiedy czytam powyższy wspis popieram w pełni. Mnie start w Berlinie kosztował 75 Euro.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-19
18:22

 2009-02-03, 16:30
 Polak potrafi
2009-02-03, 15:15 - DS napisał/-a:

Wątek powstał w odpowiedzi na obietnice startu niektórych biegaczy bez numeru w Maratonie Karkonoskim.
Maratonie, który ma niski limit osobowy ze względu na przebieg przez park narodowy i, kto był, ten wie, ze względu na przepustowość szlaków - patrz droga nad stawami między Spaloną a Odrodzeniem.
Tam grupa osób potrafi się długo mijać, zwłaszcza jak ktoś się boi przestrzeni, a co dopiero jak będą się tam mijały dwie grupy biegaczy wraz z dwoma grupami turystów.

W każdym bądź razie pomysł startowania za darmo i bez numeru bardzo mi się podoba.

Biegaczki i biegacze!
Nie zapisujcie się na biegi!
Po co?!
Pobiegniecie sobie bez numeru!
Zaoszczędzicie kasę, a trasę pokonacie!

To, że nie będzie dla Was medalu - nie szkodzi, może uda się wyżebrać u organizatora.
To, że nie będzie Was w zestawieniach i ikt Wam tego biegu oficjalnie nie zaliczy - a co tam.
To, że w końcu zaczną zamykać trasy i wpuszczać tylko biegaczy z numerami, a resztę ściągać - a co tam, wszystkich nie złapią!
Aż w końcu przestaną organizować biegi - ale kogo to obchodzi - biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!

A jak!




Polak potrafi.To tyle komentarza.
PS.Tych pajacy trzeba publicznie pokazywać z imienia i nazwiska niech się wstydzą tego co robią.Bo dupek jeden z drugim uważa tych płacących i spełniających pewne standardy za głupków którzy mogą za darmo,a płacą.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-24
10:32

 2009-02-03, 17:32
 Berlin
2009-02-03, 15:55 - bialykrzys napisał/-a:

w 2007 rku byłem na maratonie w Berlinie. Niektórzy zapewne wiedzą, że "miasteczko maratonu" jest ogrodzone i wejsc pilnuje ochrona. Wejść mozna jedynie za okazaniem numeru startowego. Jeden z naszych kolegów biegaczy nie płacąc wpisowego, szarpiac sie z ochroną wszedł do miasteczka i stanał na lini startu. Oczywiście krzyczał po Polsku co wyrobiło opinie o Polakach. Maraton ukończył a kiedy wracaliśmy do Wrocławia z kieszeni wyciagnał medal za ukończenie biegu. Czułem sie zażenowany i kiedy czytam powyższy wspis popieram w pełni. Mnie start w Berlinie kosztował 75 Euro.
Cóż, powiem krótko i na temat. To złodziej. I pijak. Bo każdy złodziej to pijak.

Osoby, które uczestniczą w zawodach bez numerów są moim zdaniem złodziejami pełną gębą. Zarówno Ci, którzy wbiegając na metę krzycza na pytanie sędziów jaki numer, że cytuję "JA POZA KONKURENCJĄ" jak i Ci CWANIACY, którzy biegna w zawodach w numerach startowych z innych zawodów. Apeluję do wszystkich - patrzcie z kim biegniecie, a gdy z oszustem - mówcie mu to w twarz.

ZŁODZIEJ TO ZŁODZIEJ

Popieram Kazika - wskazuwać po imieniu i nazwisku delikwentów. Darek - z ciekawości - gdzie jest ten wątek o złodziejach? Chętnie sobie poczytam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2009-02-03, 18:00
 
złodziej to złodziej, po co mieszasz w to pijaka,
myślę, że jeśli czegoś takiego dopuści się ktoś z naszego grona to już w nim nie będzie, chyba mamy JEDNO ZDANIE W TYM TEMACIE.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-24
10:32

 2009-02-03, 18:02
 Żartowałem :-)
2009-02-03, 18:00 - tytus napisał/-a:

złodziej to złodziej, po co mieszasz w to pijaka,
myślę, że jeśli czegoś takiego dopuści się ktoś z naszego grona to już w nim nie będzie, chyba mamy JEDNO ZDANIE W TYM TEMACIE.
Z tym pijakiem to żartowałem,cytat z Barei :-) Niestety robiąc zdjęcia na mecie dość często widuję tego typu sprytnych inaczej, którzy wbiegają bez numerów lub wręcz z numerem z innych zawodów. A dziewczyny - wolontariuszki - co mają robić? Medal na szyję...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


mariuszb
Mariusz Boduch

Ostatnio zalogowany
2022-09-14
19:46

 2009-02-03, 19:52
 
Oczywiście trzeba to piętnować, a nawet karać, choc nie wiem jak... Trzeba też jednak podejść do tego dośc ostrożnie, żeby na linii mety nie wyzwać od złodziei kogoś, kto w ferworze walki zwyczajnie zgubił swój numer.
Zgadzam sie z przedmówcami - złodziej, to złodziej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2009-02-03, 19:58
 
możemy biegać za darmo? a czemu nie, mam odbitki xero książek DS Ukończyć maraton, może ktoś kupi za cenę xero? co mi tam prawa autorskie. Kupujcie, zaoszczędzicie kasę

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2009-02-03, 21:53
 
Bardzo podobny wątek pojawił się na innej stronie nie związanej z bieganiem.A dotyczył uczciwości i lojalności.Chodzi o tytuł:"Jesteś frajerem-płać.A inni jadą na gapę"!Jak łatwo się domyśleć autorem na pewno nie jest uczciwa osoba,chyba że jest to prowokacja i wątek dotyczy jazdę tramwajami i autobusami bez biletu,spotkał się z wielkim zainteresowaniem co widać po ilości wypowiadających się.Autor nawołuje że w mieście jest tylko 23 kontrolerów,on jeżdi od lat na gapę,nigdy na tym nie wpada i niech inni też tak robią!Oczywiście wiekszość forumowiczów jest mądrych i nazwało ten proceder po imieniu-złodziejstwo.Ja napisałem,ze jak niepłaci to niech nie wymaga czystych,punktualnych i nowych wygodnych autobusów,tramwajów bo to wszystko kosztuje,niech się nie dziwi że potem MPK zawiesza tę czy inną linię i że oszukuje i innych pasażerów którzy za niego uczciwie płacą.Potem ktoś śmiesznie i słusznie napisał,ze ten jest frajerem kto jest złodziejem i jeżdzi na gapę!
To można porównać ze startami w biegach.Nie będziemy płacić wpisowego a startować na dziko,będzie ich mniej albo nie będzie ich wogle gdyż kosztów biegów nie będą w stanie pokryć samorządy czy sponsorzy.Można na upartego startować za darmo,ale wielu z nas patrzy i pod tym kątem że jak się już gdzieś jedzie to trzeba coś z biegów przywieżć,jakiś dyplom,medal,niektórzy zdolniejsi albo szczęściarze w losowaniach nagrodę,inaczej udział jest jakiś "bezbarwny".Jeżeli tego co wymieniłem nie chcemy to po co jechać te 150,100 czy nawet mniej kilometrów.Przecież za darmo pobiegamy sobie zawsze w parku czy na na wałach koło siebie!
A próbując jednak startować za darmo a póżniej ustawiać się z innymi płacącymi kolegami na mecie po medal,dyplom i koszulkę oszukuje się tak jak w podanym wyżej przykładzie z gapowiczami płacących kolegów uczciwie jak należy startowe.Nie wiem jak póżniej bez wyrzutów można patrzeć im w oczy.
Wymieniony przez Krzyśka przykład z Berlina rzeczywiście miał miejsce.W takim tłumie jaki tam panuje łatwo się "wkręcić" i przebiec bez numeru całą trasę a potem np.udając że zgybiło się numer spokojnie się pochylić by założono na szyję medal.Biegający kolega fakt nie zapłacił,pobrał medal ale było mu głupio,usłyszał odpowiednie "kazanie" i wierzę że już tego więcej nie zrobi!Innych przykładów z "biegnącymi gapowiczami" nie znam choć czasem kogoś takiego widziałem jako osobę towarzyszącą komuś z zawodników,ale przed metą zszedł z trasy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2009-02-03, 22:25
 
Podobają mi się wasze opinie, nie jestem za złodziejami! Wiem jak bardzo ja chciałem się zapisać. Udało mi się! Pytanie do organizatora: Ile osób spełniło warunki wpisowe a nie zostało przyjętych na listę startową? Przecież nie są to przypadkowe osoby. Pilnowały terminu tylko nie miały szczęścia, jezeli nie jest ich za dużo to może udałoby się ich wkręcić na listę? Może nie będą wtedy nas "okradać"?
A swoją drogą jeżeli ktoś mówi "biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!" to może niech biega w swojej miejscowości albo na trasie maratonu w innym terminie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


zgrzecho
Grzegorz Zembik

Ostatnio zalogowany
2024-05-03
21:53

 2009-02-03, 22:28
 
I jeszcze jedno, czy biegnąc bez numeru można mieć satyswakcję? Zaliczyłem... tylko co??? To tak jakby ktoś biegał obok - za płotem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2009-02-03, 22:46
 
ja biegając na zawodach treningowo to zawsze opłacam wpisowe, bo to tak samo jak wejśc do kina bez biletu :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2009-02-03, 23:37
 
To ja jeszcze swoje trzy grosze jak mi się wydaje na temat.
Słyszałem już o różnych "dziwadłach" np;
bieganie z dwoma czipami - ktoś nie mógł przyjechać, a chce mieć zaliczony start albo ktoś nie może przyjechać to biegnie korenspodencyjnie o tej samej godzinie u siebie - oczywiście nie mam tu na myśli żołnierzy.
Słyszałem też o startach kilka godzin wcześniej żeby gdzieś tam móc zdązyć albo za zgodą organizatorów, o bieganiu tydzień później żeby mieć zaliczone wszystkie edycje zawodów.
Nie wszystkie dziwadła szkodzą, ale myślę , że nawet klubowe czy towarzyskie zawody powinno się przeprowadzać zgodnie z zasadami.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)

 



Wojtek G
Wojciech Gruszczyński

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
19:49

 2009-02-04, 09:02
 Nie można jawniej ?
2009-02-03, 23:37 - Damek napisał/-a:

To ja jeszcze swoje trzy grosze jak mi się wydaje na temat.
Słyszałem już o różnych "dziwadłach" np;
bieganie z dwoma czipami - ktoś nie mógł przyjechać, a chce mieć zaliczony start albo ktoś nie może przyjechać to biegnie korenspodencyjnie o tej samej godzinie u siebie - oczywiście nie mam tu na myśli żołnierzy.
Słyszałem też o startach kilka godzin wcześniej żeby gdzieś tam móc zdązyć albo za zgodą organizatorów, o bieganiu tydzień później żeby mieć zaliczone wszystkie edycje zawodów.
Nie wszystkie dziwadła szkodzą, ale myślę , że nawet klubowe czy towarzyskie zawody powinno się przeprowadzać zgodnie z zasadami.

Damek - czemu nie dajesz po nazwisku, by się przy atakowany spróbował bronić ?
Jest tu przecież też o mnie,czyli zmieściłem się w twoim temacie „dziwadła”.

Dotyczy: cytat z twojej wypowiedzi

- ”Słyszałem też o startach kilka godzin wcześniej żeby gdzieś tam móc zdążyć, albo za zgodą organizatorów”.

Ten fragment dotyczy mnie a widzę zaczerpnąłeś go chyba z artykułów jakie tu pisałem. Fakty miały miejsce jeden w Sobótce, drugi w Sielpi. Nie będę przytaczał całych artykułów tylko lekko streszczę.

Sobótka. - Na ten bieg wtedy dystans 33 km wybrałem się z kolegami. Przyjechał do mnie Wojtek Pasek z Końskich i zostawił u mnie w Bełchatowie swoje auto. Pojechaliśmy za Wrocław w czwórkę moją gablotą. Ja z dużą nadwagą. W trakcie podróży Wojtek zwierzył mi się, że ma o godz. 20:00 w rodzinie ważne przyjęcie i chciałby byśmy po biegu za dużo się nie guzdrali tylko jechali od razu do miasta B. tam on przesiądzie się do swojego samochodu i może zdąży? Obliczyłem, że ja ze swoją formą nie dam rady przebiec dystansu w takim czasie by odpowiednio wcześniej wyjechać z Sobótki, a tym samym impreza Wojtka stała pod znakiem zapytania?. Ale przecież jestem kolegą nie tylko na papierze ,więc postanowiłem nie biec oficjalnie tylko za zgodą dyr. Biegu przebiec trasę tak sam dla siebie, treningowo, wybiegając odpowiednio wcześniej. Głównym celem w tym momencie było bym mógł kolegę na czas odstawić tam gdzie należało. Co z tego wyszło jest tu na forum w dziale „Artykuły”.

Sielpia – fragment z artykułu „W dniu poprzedzającym maraton toruński miałem jechać do Sielpi na jubileuszowy 100 MARATON Wojtka Paska. Jest to mój dobry przyjaciel od lat. Zaliczyliśmy razem niejeden maraton zagraniczny i razem biegaliśmy w Budapeszcie, Londynie, Koszycach, Paryżu, Sztokholmie, Wiedniu i Nowym Jorku. Ale jak na złość złapała mnie rwa kulszowa”.
.
drugi fragment: „

Wojtek, gdy przyjechał na II Maraton w Bełchatowie przywiózł medal ze swojego maratonu i próbował mi go wcisnąć do ręki przekazując jako pamiątkę. Medalu nie przyjąłem. Powiedziałem dasz jak go przebiegnę, a stanie się to już niedługo”. Reszta też w artykule.
Nic od nikogo nie wycyganiłem, nikogo nie naraziłem na koszty, nic nie wymusiłem.
Co do Berlina to gdybym biegał bez numerów startowych lub na lewych numerach to nie był bym w Klubie Jubilatów tego maratonu.
Opłaty startowe staram się opłacać odpowiednio wcześniej. Obecnie mam wydrukowane konta organizatorów biegów w Grodzisku, W-wie (pół maraton) i Częstochowie. Przelew pójdzie po wypłacie. Od czasu do czasu zdarza mi się też ufundować prywatną nagrodę na jakimś biegu. Wiedzą coś o tym niektórzy organizatorzy. Dla mnie żaden medal nie śmierdzi. Biegam dla siebie i dla przygody. Jak w życiu zdarzają się i dziwadła i też piszecie o tym tu na forum. Na Karkonoskim nie byłem i się nie wybieram. Nie mój problem.




  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (69 sztuk)


gudos
Robert Gudowski

Ostatnio zalogowany
2018-02-15
14:40

 2009-02-04, 09:24
 
2009-02-03, 22:25 - zgrzecho napisał/-a:

Podobają mi się wasze opinie, nie jestem za złodziejami! Wiem jak bardzo ja chciałem się zapisać. Udało mi się! Pytanie do organizatora: Ile osób spełniło warunki wpisowe a nie zostało przyjętych na listę startową? Przecież nie są to przypadkowe osoby. Pilnowały terminu tylko nie miały szczęścia, jezeli nie jest ich za dużo to może udałoby się ich wkręcić na listę? Może nie będą wtedy nas "okradać"?
A swoją drogą jeżeli ktoś mówi "biegamy sobie dalej za darmo i bez numeru!" to może niech biega w swojej miejscowości albo na trasie maratonu w innym terminie.
OSOBY, KTÓRE DOKONAŁY PRZELEWU I ZGŁOSIŁY SIĘ W CIĄGU DWÓCH DNI SĄ NA LIŚCIE STARTOWEJ. NIE BYŁO SYTUACJI, BYM MUSIAŁ KOMUŚ ZWRACAĆ OPŁATĘ STARTOWĄ.
CO DO OSÓB, KTÓRE CZEKAŁY Z PRZELEWEM ZGŁOSIŁY SIĘ NA MAILA I SĄ NA LIŚCIE REZERWOWEJ I TO ONI W PRZYPADKU POJAWIENIA SIĘ WOLNYCH MIEJSC I ZWIĘKSZENIA LIMITU BĘDĄ PEŁNOPRAWNYMI UCZESTNIKAMI, A NIE CI, KTÓRZY ZAPOWIADAJĄ TORPEDOWANIE IMPREZY POPRZEZ START BEZ NUMERU.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-24
10:32

 2009-02-04, 09:43
 2 chipy
2009-02-03, 23:37 - Damek napisał/-a:

To ja jeszcze swoje trzy grosze jak mi się wydaje na temat.
Słyszałem już o różnych "dziwadłach" np;
bieganie z dwoma czipami - ktoś nie mógł przyjechać, a chce mieć zaliczony start albo ktoś nie może przyjechać to biegnie korenspodencyjnie o tej samej godzinie u siebie - oczywiście nie mam tu na myśli żołnierzy.
Słyszałem też o startach kilka godzin wcześniej żeby gdzieś tam móc zdązyć albo za zgodą organizatorów, o bieganiu tydzień później żeby mieć zaliczone wszystkie edycje zawodów.
Nie wszystkie dziwadła szkodzą, ale myślę , że nawet klubowe czy towarzyskie zawody powinno się przeprowadzać zgodnie z zasadami.

Ostatnio taki przypadek widziałem na Chomiczówce. Facet wbiegł z dwoma chipami, chłopaki z obsługi informatycznej wyłowili go i odpowiednio potraktowali :-) A ja zgłupiałem i zastanawiałem się po co facet biega z 2 chipami...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768