| | | |
|
| 2009-10-13, 13:38
2009-10-13, 10:53 - justyna00 napisał/-a:
Czas netto 4:28:50, ja też pytałam o izotoniki, ale chyba mój urok tak nie zadziałał, bo dostałam tylko wodę:((( |
GRATULUJE CZASU I MIŁEJ ZABAWY PODCZAS BIEGU!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 14:17 Poznań Maraton
Z zazdrością czytam wpisy uczestników maratonu i gratuluję wszystkim.Myślę że w 2010r zakosztuję smaku maratonów .
Poznań górą. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 15:00
W tym roku po raz pierwszy w sportowej rywalizacji zostałem pokonany przez Prezydenta Ryszarda Grobelnego który przejmuje tradycje zmarłego Prezydenta Macieja Frankiewicza
z którym co roku organizowałem bieg na Lednice 2000
2636 1 GROBELNY Ryszard 1963 Polska Poznań M-45 2493 305 4:21:09 AM 4:21:09 AM 00:56:38( 2088) 02:56:38( 2572) 04:20:06( 2601) 12:01:03 AM 2230 12:06:11 AM
2791 119 RADZIEJEWSKI Wojciech 1953 Polska Poznań M-55 2634 145 4:25:47 AM 4:25:45 AM 00:54:28( 1624) 02:53:51( 2442) 04:24:39( 2750) 12:01:08 AM 2765 12:06:18 AM |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 15:31
2009-10-11, 21:39 - Zulus napisał/-a:
Może ten Pan jest księdzem i w niedzielę musi pracować?Ja spotkałem się wyłącznie z sympatycznym podejściem mieszkańców. |
głupia odpowiedź na dość zwykłe pytanie kogoś, kto po prostu nie biega. Żenada. |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 16:19
2009-10-13, 12:00 - Admin napisał/-a:
Z Emką postanowiliśmy sprawę załatwić po męsku. Spotykamy się na udeptanej ziemi w najbliższą sobotę na Kamus Maratonie. Pojedynek o to, kto ma rację, odbędzie się na dystansie półmaratonu :-) |
Litościwe i wrażliwe serce każe mi zapytać czy sekundanci będą?
I sanitariuszki-markietanki na mecie?
Tylko się chłopaki nie naparzajcie na trasie:)
Wasza
mamusia(...)
:))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 18:26
2009-10-13, 12:00 - Admin napisał/-a:
Z Emką postanowiliśmy sprawę załatwić po męsku. Spotykamy się na udeptanej ziemi w najbliższą sobotę na Kamus Maratonie. Pojedynek o to, kto ma rację, odbędzie się na dystansie półmaratonu :-) |
oo widzę, że się z Michałem pościgamy :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 18:44
2009-10-13, 18:26 - Grabek napisał/-a:
oo widzę, że się z Michałem pościgamy :) |
Michal i sciganie to dwie dosyc odlegle planety :)))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 18:49
2009-10-13, 15:31 - wiwon napisał/-a:
głupia odpowiedź na dość zwykłe pytanie kogoś, kto po prostu nie biega. Żenada. |
Zwykła,choć może nieco złośliwa odpowiedź kogoś biegającego,na głupie pytanie malkontenta.Ciekaw jestem,czemu akurat moja tak cię dotknęła? |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 18:57
2009-10-13, 12:00 - Admin napisał/-a:
Z Emką postanowiliśmy sprawę załatwić po męsku. Spotykamy się na udeptanej ziemi w najbliższą sobotę na Kamus Maratonie. Pojedynek o to, kto ma rację, odbędzie się na dystansie półmaratonu :-) |
Jestem pod wielkim wrażeniem ktos zmusił admina do przebiegnięcia pólmaratonu i to jeszcze musi wygravc . jestem ciekawy tego pojedynku |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 19:00
2009-10-13, 18:26 - Grabek napisał/-a:
oo widzę, że się z Michałem pościgamy :) |
Grabek wiedz czy ty znowu zamierzasz biec maraton???????? |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 19:10
2009-10-13, 19:00 - szwecu napisał/-a:
Grabek wiedz czy ty znowu zamierzasz biec maraton???????? |
Nie ale biegnę połówkę :D Nawet nie myśl, że naciągniesz mnie na 4h :D |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 19:38 Wiwat - maraton w Poznaniu !
W tym roku po maratonach w Dębnie Lubuskim i Berlinie,
w 04:37:39, ukończyłem mój urodzinowy maraton w Poznaniu.
Spełniłem moje tegoroczne biegowe marzenie.
Mam frajdę, bo podczas maratonu spotkałem wielu przyjaciół, których poznałem w mojej ostatniej maratońskiej przygodzie.
Nie mam negatywnych spostrzeżeń do organiaacji poznańskiego biegu.
Mój maratoński sezon rozpocznę 9. maja 2010 roku, w Pradze,
bo tam chciałbym przebiec dystans maratoński w 04:25:25.
Pozdrawiam z pięknych, jesiennych Słubic nad Odrą.
Maciej Pachciarek
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:14
Organizacja 10 Poznań Maratonu to duży skok w porównaniu do 9 edycji. To się czuło w przeddzień startu w biurze zawodów gdzie zawsze znajdzie się niezadowolony biegacz to obsługa szybko każdego uspokajała. Tym razem była piłka w pakiecie - Poznań zawsze coś świetnego włoży do worka. No ale zastanawiałem się jak zrobią imienne numery startowe - no jak zobaczyłem tą drukarkę to uznałem że Poznań walczy do końca o swój autorytet w świecie maratońskim do samego końca!
Sam start to niewiarygodne uczucie - z przodu ludzie, z tyłu ludzie - POEZJA :) Kibicie świetnie kibicowali i trasa dobrze zabezpieczona. Mi osobiście zabrakło kostek cukru powyżej 31 KM gdzie miałem lekki skórcz lewej nogi. Napojów izotonicznych także było mało bo sama woda nie odbuduje zmęczonego organizmu ale za rok będzie lepiej!. Ogólnie tak mi poszło:
10 KM - 00:57:05
21 KM - 1:59:09
30 KM - 2:56:39, na 31 KM lekki ból mięśnia do czasu 3:09:39
35 KM - 3:31:33
42,195 KM - 4:21:25
Nie trenowałem przez ostatni miesiąc praktycznie wcale więc wynik mnie satysfakcjonuje w pełni. Życiówka poprawiona o blisko 10 minut więc jest THE BEST!! Uwag krytyki do organizatorów nie mam bo było SUPER!!
Dziękuję wszystkim za rywalizację i Gratuluję każdemu kto przekroczył linię mety :))) |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:21
eMKa, "pleciesz głupoty" nie jest inwektywą tylko subiektywną opinią na temat Twojej wypowiedzi ( inwektywą byłby np odpowiedni przymiotnik )
Michał ( wyjątkowo) zgadzam się z Tobą prawie w całej rozciągłości a nawias dałem z czystej przekory,
oczywiście moje powyższe zdania nie są ani "na temat ani nie posuwają na przód dyskusji"
Ja swego czasu usłyszałem głupotę powiedzianą przez spikera i napisałem o tym na forum czym zaskarbiłem sobie nieskrywaną niechęć pewnych osób wręcz " oskarżano" mnie o "nielubienie";
w Warszawie słyszałem jak jeden z dwójki prowadzących z euforią wypowiadał się o pokonaniu Poznania i był delikatnie strofowany przez drugiego, w Poznaniu nie miałem okazji słuchać spikerki, więc nic na ten temat nie mogę powiedzieć .
nie mogę rozwinąc myśli bo akurat żona ma nieprzepartą chęć dyskusji ze mna na inne tematy, ale wrócę do sprawy |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:41
Gdy mamy już 10 PM za sobą należałoby sprawdzić czy spot reklamowy przyniósł stawiane przez organizatora cele. Spot pokazywany na antenie Eurosportu miał chyba przyciągnąć ludzi z innych krajów! Obliczyłem na szybko z nieoficjalnych wyników, że na 4007 maratończyków, TYLKO lub AŻ 93 zawodników było innej narodowości. Pytanie czy spot okazał się sukcesem czy porażką?? |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:46 Dziękuję !
2009-10-13, 20:14 - GREG napisał/-a:
Organizacja 10 Poznań Maratonu to duży skok w porównaniu do 9 edycji. To się czuło w przeddzień startu w biurze zawodów gdzie zawsze znajdzie się niezadowolony biegacz to obsługa szybko każdego uspokajała. Tym razem była piłka w pakiecie - Poznań zawsze coś świetnego włoży do worka. No ale zastanawiałem się jak zrobią imienne numery startowe - no jak zobaczyłem tą drukarkę to uznałem że Poznań walczy do końca o swój autorytet w świecie maratońskim do samego końca!
Sam start to niewiarygodne uczucie - z przodu ludzie, z tyłu ludzie - POEZJA :) Kibicie świetnie kibicowali i trasa dobrze zabezpieczona. Mi osobiście zabrakło kostek cukru powyżej 31 KM gdzie miałem lekki skórcz lewej nogi. Napojów izotonicznych także było mało bo sama woda nie odbuduje zmęczonego organizmu ale za rok będzie lepiej!. Ogólnie tak mi poszło:
10 KM - 00:57:05
21 KM - 1:59:09
30 KM - 2:56:39, na 31 KM lekki ból mięśnia do czasu 3:09:39
35 KM - 3:31:33
42,195 KM - 4:21:25
Nie trenowałem przez ostatni miesiąc praktycznie wcale więc wynik mnie satysfakcjonuje w pełni. Życiówka poprawiona o blisko 10 minut więc jest THE BEST!! Uwag krytyki do organizatorów nie mam bo było SUPER!!
Dziękuję wszystkim za rywalizację i Gratuluję każdemu kto przekroczył linię mety :))) |
Pozdrawiam.
Maciej Pachciarek |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:48
2009-10-13, 19:38 - xyz napisał/-a:
W tym roku po maratonach w Dębnie Lubuskim i Berlinie,
w 04:37:39, ukończyłem mój urodzinowy maraton w Poznaniu.
Spełniłem moje tegoroczne biegowe marzenie.
Mam frajdę, bo podczas maratonu spotkałem wielu przyjaciół, których poznałem w mojej ostatniej maratońskiej przygodzie.
Nie mam negatywnych spostrzeżeń do organiaacji poznańskiego biegu.
Mój maratoński sezon rozpocznę 9. maja 2010 roku, w Pradze,
bo tam chciałbym przebiec dystans maratoński w 04:25:25.
Pozdrawiam z pięknych, jesiennych Słubic nad Odrą.
Maciej Pachciarek
|
Widzę Macieju, że nie tylko Ty sprawiłeś sobie urodzinowy prezent:)) Ja "przebiegłem Poznań" w czasie 4:28:50 netto dokładnie w swoje urodziny!!! Super uczucie tym bardziej,że od 25 km miałem dolinki przeplatane euforią. Moja kobietka pomogła mi je zakopać,a euforię utrzymać do mety. Biegła obok mnie. W przyszłym roku moim(naszym) marzeniem jest złamać 4 godzinki. Czy nam się uda zobaczymy. Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników Poznańskiego Maratonu i wielkie dzięki dla organizatorów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:50
Dodam, że w ubiegłym roku czyli 9 PM dobiegło 2640 zawodników, w tym 74 z innego kraju. |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 20:57
2009-10-13, 20:48 - Danny napisał/-a:
Widzę Macieju, że nie tylko Ty sprawiłeś sobie urodzinowy prezent:)) Ja "przebiegłem Poznań" w czasie 4:28:50 netto dokładnie w swoje urodziny!!! Super uczucie tym bardziej,że od 25 km miałem dolinki przeplatane euforią. Moja kobietka pomogła mi je zakopać,a euforię utrzymać do mety. Biegła obok mnie. W przyszłym roku moim(naszym) marzeniem jest złamać 4 godzinki. Czy nam się uda zobaczymy. Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników Poznańskiego Maratonu i wielkie dzięki dla organizatorów. |
No Panowie!! Czemu się nie przyznawaliście;)
Gratulacje i spóźnione życzenia dla Jubilatów- Maratończyków!!!
Życzę zdrowia i wielu nowych życiówek:):) |
|
| | | |
|
| 2009-10-13, 21:03 Było Coooool ;-)
Siema.
Co do dyplomu to na niego czekam :-)))
Co do biegu to powiem, że był to mój debiut i bankowo za rok znów pobiegnę w 11 Maratonie Poznańskim :-)
Powiem, że było ciężko i jak na osobę, która na 4-ery dni przed startem tej imprezy zdecydowała się brać w niej udział kosztem czegoś innego i to na dodatek bez przygotowania na taki masakryczny dystans czas 3:37 uważam za good ;-)) Tym bardziej, że na ostatnie 10-15km nogi zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa, ale zrobiłem wszystko by dobiec do mety.
A co się stało z Panem Urbasiem (reprezentantem polski)?
Pamiętam, że przed maratonem w poznańskiej stacji WTK w programie "Rozgrzewka" była mowa, że też miał biegnąć :-),
ale go nie widzę, na liście startowej. |
|