|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | emka64 (2008-11-18) | | Ostatnio komentował | Krzysiek_biega (2009-08-19) | | Aktywnosc | Komentowano 56 razy, czytano 527 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-11-24, 00:24
Rytro Project czyli film z zawodów Duathlon w Rytro
| | | | | |
|
2008-11-24, 06:47
Benek poprawka do mojej wypowiedzi.
2008-11-23, 21:57 - benek napisał/-a:
Panie Wojtku, gdy organizował Pan maraton Bełchatowski to pojawiał się Pan na konferencji (równioeż w władzami miasta) i zdobywał doświadczenie.
Koszty są jakie są. Przelicznik na paliwo, hotel, jedzenie nie jest adekwatny do wyniesionego doświadczenia, zdobytycz doświadczeń, które potem procentuja przez lata.
Myślę że nie na miejscu jest wyliczanie kosztów biegu, bo jeżeli stać Pana na wyjazd w przeciagu kilku tygodni do Berlina, Nowego Jorku, Bukaresztu i Pekinu to koszt konferencji jest... hmmm mały?
Właśnie wróciłem z Rytra. Konferencja bardzo udana. Dużo ciekawych prezentacji firm. Miejsce piękne tylko że daleko :(
no i śnieg w górach...
udało się też wygrać Aquatlon z miedzynarodową obsadą ukraincem i słowakami :) |
| Benek lubię ciebie i twojego kolegę też co dałem kiedyś jako dowód,chyba to było bodajże w Bydgoszczy.Być może źle się wyraziłem,ale uprzedziłem na początku mojej wypowiedzi,że nie stawiam nikomu zarzutów.To o czym piszesz,że pojawiałem się z Władzami Miasta na konferencjach to prawda.Tylko to ja musiałem wcześniej zapracować by ci panowie mogli z rąk Michała otrzymać certyfikat.Zresztą sami na to zagłosowaliście.Ale kiedyś musiałem zrobić pierwszy krok.Wyczytałem tu na forum,że takie Konferencje się odbywają.Ale wtedy jeszcze nie byłem "znany".Byłem cichym spokojnym obywatelem miasta,który chciał w swoim mieście zorganizować bieg.Żadnego wsparcia finansowego.Jadąc na taką Konferencję i ponosząc koszty to okradałem swoją rodzinę.Aby obniżyć wydatki związane z tam pobytem to spałem jedną noc w samochodzie.A pamiętam jak Michał (ADMIN) zaprosił mnie to swojego pokoju Spali tam też inni z "METY" na kawę.Mam nawet zdjęcie w albumie jak Michał siedzi na łóżku i wcina banana.Teraz sprawa ma się inaczej. Jestem w moim mieście "kimś".Wiele spraw uchodzi mi na sucho.Nawet w sklepach dodaję towary przynoszone z zaplecza.Ale kiedyś było inaczej.I o tych początkujących organizatorach miałem na myśli.Wtedy nie byłem przy kasie.I tu wytknąłeś mi moje wojaże po świecie.Coś ci powiem jak zaczynałem biegać to wiele mieszkańców z mojego miasta widząc mnie biegnącego i oszronionego mrozem pukało się znacząco w czoło.Słyszałem komentarze.Popierdolony człowiek,jak się mu tak chce? Trzeba mieć nasrane w głowie itp.Teraz niedawno właśnie przy piwie od tego który mnie najwięcej krytykował usłyszałem Ale ci się k..wa powodzi.Zwiedziłeś kupę świata.Ale nazwisko trzeba sobie wyrobić przez lata.W znoju trudzie i pocie.Wtedy sponsorzy będą stali w kolejce byś chciał ich promować.A ja mam to szczęście.A wracając do Konferencji.Być może ktoś chciałby zaistnieć tak ja.Mnie się kiedyś marzyło zorganizować bieg w moim mieście,ale nie miałem za wiele kasy.Ja swoje osiągnąłem.Zorganizowałem w Bełchatowie kilka maratonów.Teraz pałeczkę przekazałem młodszym.Byli u Prezydenta.Niestety maratonu już w Bełchatowie prawdopodobnie już nie będzie.Będzie bieg na 15 km. Brak kasy i prezydent nie musi się już promować.Kadencja na kilka lat zapewniona.Benek robisz w maratonie lepsze czasy,ale to ja mam sponsorów nie ty.I to ja pojadę w przyszłym roku na maraton do Brazylii sponsorowany przez pewną firmę..Jest jedna zasadnicza sprawa.Sponsorzy ustawiają się w kolejce do mnie nie do ciebie.Nawet po moją nieobecność była u mnie telewizja z Radomska mojego rodzinnego miasta.Chcą wywiad.Zgodzę się ale za kasę i być może zaliczę dodatkowo maraton w Oslo.A co tam było na Konferencji?Czy były jakieś promocje dla biedniejszych.Mnie kiedyś przy organizacji mojego maratonu pomogli ludzie właśnie ci z Konferencji.Byli to panowie Danielak (Wrocław)i Jerzy Mydlarz (Białystom0.A komu Wy pomogliście w tym roku????? Ja pamiętam jak zmarznięty piłem gorącą kawę w Michała pokoju.Być może taki skradający się nowicjusz był tam też na parkingu.Czy podaliście mu pomocną dłoń jak mnie kiedyś podali koledzy z "METY"? Wiem,że tu na forum robicie za gwiazdy,ale są i takie przypadki o których wspomniałem.Ja ten przypadek pamiętam.Tak jak i pamiętam kogoś co parkował obok mnier,a był w takiej samej sytuacji.O ile dobrze pamiętam to był z Opolskiego.Benek teraz to bym ciebie mógł forsą zarzucić,ale wierz mi wtedy liczyła się dla mnie każda złotówka. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-24, 08:30
?
2008-11-24, 06:47 - Wojtek G napisał/-a:
Benek lubię ciebie i twojego kolegę też co dałem kiedyś jako dowód,chyba to było bodajże w Bydgoszczy.Być może źle się wyraziłem,ale uprzedziłem na początku mojej wypowiedzi,że nie stawiam nikomu zarzutów.To o czym piszesz,że pojawiałem się z Władzami Miasta na konferencjach to prawda.Tylko to ja musiałem wcześniej zapracować by ci panowie mogli z rąk Michała otrzymać certyfikat.Zresztą sami na to zagłosowaliście.Ale kiedyś musiałem zrobić pierwszy krok.Wyczytałem tu na forum,że takie Konferencje się odbywają.Ale wtedy jeszcze nie byłem "znany".Byłem cichym spokojnym obywatelem miasta,który chciał w swoim mieście zorganizować bieg.Żadnego wsparcia finansowego.Jadąc na taką Konferencję i ponosząc koszty to okradałem swoją rodzinę.Aby obniżyć wydatki związane z tam pobytem to spałem jedną noc w samochodzie.A pamiętam jak Michał (ADMIN) zaprosił mnie to swojego pokoju Spali tam też inni z "METY" na kawę.Mam nawet zdjęcie w albumie jak Michał siedzi na łóżku i wcina banana.Teraz sprawa ma się inaczej. Jestem w moim mieście "kimś".Wiele spraw uchodzi mi na sucho.Nawet w sklepach dodaję towary przynoszone z zaplecza.Ale kiedyś było inaczej.I o tych początkujących organizatorach miałem na myśli.Wtedy nie byłem przy kasie.I tu wytknąłeś mi moje wojaże po świecie.Coś ci powiem jak zaczynałem biegać to wiele mieszkańców z mojego miasta widząc mnie biegnącego i oszronionego mrozem pukało się znacząco w czoło.Słyszałem komentarze.Popierdolony człowiek,jak się mu tak chce? Trzeba mieć nasrane w głowie itp.Teraz niedawno właśnie przy piwie od tego który mnie najwięcej krytykował usłyszałem Ale ci się k..wa powodzi.Zwiedziłeś kupę świata.Ale nazwisko trzeba sobie wyrobić przez lata.W znoju trudzie i pocie.Wtedy sponsorzy będą stali w kolejce byś chciał ich promować.A ja mam to szczęście.A wracając do Konferencji.Być może ktoś chciałby zaistnieć tak ja.Mnie się kiedyś marzyło zorganizować bieg w moim mieście,ale nie miałem za wiele kasy.Ja swoje osiągnąłem.Zorganizowałem w Bełchatowie kilka maratonów.Teraz pałeczkę przekazałem młodszym.Byli u Prezydenta.Niestety maratonu już w Bełchatowie prawdopodobnie już nie będzie.Będzie bieg na 15 km. Brak kasy i prezydent nie musi się już promować.Kadencja na kilka lat zapewniona.Benek robisz w maratonie lepsze czasy,ale to ja mam sponsorów nie ty.I to ja pojadę w przyszłym roku na maraton do Brazylii sponsorowany przez pewną firmę..Jest jedna zasadnicza sprawa.Sponsorzy ustawiają się w kolejce do mnie nie do ciebie.Nawet po moją nieobecność była u mnie telewizja z Radomska mojego rodzinnego miasta.Chcą wywiad.Zgodzę się ale za kasę i być może zaliczę dodatkowo maraton w Oslo.A co tam było na Konferencji?Czy były jakieś promocje dla biedniejszych.Mnie kiedyś przy organizacji mojego maratonu pomogli ludzie właśnie ci z Konferencji.Byli to panowie Danielak (Wrocław)i Jerzy Mydlarz (Białystom0.A komu Wy pomogliście w tym roku????? Ja pamiętam jak zmarznięty piłem gorącą kawę w Michała pokoju.Być może taki skradający się nowicjusz był tam też na parkingu.Czy podaliście mu pomocną dłoń jak mnie kiedyś podali koledzy z "METY"? Wiem,że tu na forum robicie za gwiazdy,ale są i takie przypadki o których wspomniałem.Ja ten przypadek pamiętam.Tak jak i pamiętam kogoś co parkował obok mnier,a był w takiej samej sytuacji.O ile dobrze pamiętam to był z Opolskiego.Benek teraz to bym ciebie mógł forsą zarzucić,ale wierz mi wtedy liczyła się dla mnie każda złotówka. |
Wojtek, ale o co konkretnie chodzi? Udział w konferencji to koszt 430 PLN / osoby. Jeżeli dla kogoś to za dużo, to można zrezygnować z jak przyznaję drogich noclegów, i uczestniczyć w samym programie konferencyjnym wraz z uroczystą kolacją za 160 pln - to mniej niż większość Bali Sylwestrowych w roku. Noclegi można było zorganizować sobie tanio - nam Marek Tokarczyk, gospodarz konferencji znalazł za 40 PLN. Jeżeli kogoś nie stać, to w dalszym ciągu mógł przyjechać, bo nikt nikogo z samych zajęć przecież nie wygonił. Oczywiście można powiedzieć, że sam dojazd też kosztuje, ale przecież nikt nikogo nie będzie dowoził.
Kilka lat temu konferecje w Spale też kosztowały, bodajże koło 300 PLN. Czy opłacało się w nich uczestniczyć? Sam przyznajesz, że w pewnym sensie tak. Oczywiście konferencja to nie miejsce, gdzie ktoś przyjedzie "zielony" a wyjedzie jako organizator z doświadczeniem.
No i nie rozumiem - o co chodzi, jaka jest TEZA dyskusji :-) |
| | | | | |
|
2008-11-24, 08:36
Panie Oczko
2008-11-22, 09:20 - Oczko napisał/-a:
Przejrzałem sobie program tej imprezo-konferencji. Wiekszość to reklamowanie róznych firm, więc chyba one sponsorują cały ten pobyt. Ale tego się nie doczytałem w programie, jest natomiast krótka wzmianka o tym, że sponsorują bezpłatny parking. Jak to się mówi? "Odwrotnie niż w samolocie?" Czy może jednak całość jest bezpłatna? |
| Panie Oczko, zwyczajowo nie odpisuję anonimom. Się Pan podpisze, to Się Pan dowie. |
| | | | | |
|
2008-11-24, 21:13
Panie Wojtku,
w swojej wypowiedzi odniosłem się do tezy "że konferencja jest droga"
Nie pierwszy raz Pan to pisze, było już tak podczas konferencji w Wałczu, przecież z Bełchatowa jest dalej do Wałcza niż do Spały i takich argumentów Pan użył.
Nie podważam też organizacji maratonu w Bełchatowie i fajnie że będzie jakiś bieg w tym mieście.
Cieszę się że ma Pan sponsora na wyjazdy i że udało się zrealizować jakieś plan.
Myślę że dalsza dyskusja w tym temacie na forum jest zbędna.
Ja czuje że się spełniam w tym co robie i nie interesuje mnie to jak to odbierają inni.
pozdrawiam
|
| | | | | |
|
2008-11-25, 05:27
Piszemy pokojowo.
2008-11-24, 21:13 - benek napisał/-a:
Panie Wojtku,
w swojej wypowiedzi odniosłem się do tezy "że konferencja jest droga"
Nie pierwszy raz Pan to pisze, było już tak podczas konferencji w Wałczu, przecież z Bełchatowa jest dalej do Wałcza niż do Spały i takich argumentów Pan użył.
Nie podważam też organizacji maratonu w Bełchatowie i fajnie że będzie jakiś bieg w tym mieście.
Cieszę się że ma Pan sponsora na wyjazdy i że udało się zrealizować jakieś plan.
Myślę że dalsza dyskusja w tym temacie na forum jest zbędna.
Ja czuje że się spełniam w tym co robie i nie interesuje mnie to jak to odbierają inni.
pozdrawiam
|
| Benek - jak ciebie znam to spodziewałem się bardziej ostrej od Ciebie wypowiedzi.Już nawet obmyślałem strategię jak Ciebie skarcić gdy wyskoczysz z atakiem na mnie.Ale tu miłe rozczarowanie.Spokojny ton odpowiedzi mnie rozbroił.Ale w swojej wypowiedzi wcześniejszej też nie doprecyzowałem o co mi chodzi ? a o co też pytał Michał?.Mnie chodzi o lokalizację miasta,by było to w środku POLSKI,a nie w Wałczu czy Rytrze, które to miasta i mnie się podobają,ale są skrajnie od siebie oddalone.Prawdopodobnie kolega,który mnie na lotnisku zapraszał do Ryta ugościł by mnie wzorowo,przynajmniej tak zapewniał,ale jak sobie przypomniałem jazdę do Rytra na maraton w tym roku, to mi się odechciało.Prawie spaliłem sprzęgło Ale i innych sprawach to napiszę ci BENKU na priva. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 07:29
Pytanie może i banalne?
2008-11-24, 08:30 - Admin napisał/-a:
Wojtek, ale o co konkretnie chodzi? Udział w konferencji to koszt 430 PLN / osoby. Jeżeli dla kogoś to za dużo, to można zrezygnować z jak przyznaję drogich noclegów, i uczestniczyć w samym programie konferencyjnym wraz z uroczystą kolacją za 160 pln - to mniej niż większość Bali Sylwestrowych w roku. Noclegi można było zorganizować sobie tanio - nam Marek Tokarczyk, gospodarz konferencji znalazł za 40 PLN. Jeżeli kogoś nie stać, to w dalszym ciągu mógł przyjechać, bo nikt nikogo z samych zajęć przecież nie wygonił. Oczywiście można powiedzieć, że sam dojazd też kosztuje, ale przecież nikt nikogo nie będzie dowoził.
Kilka lat temu konferecje w Spale też kosztowały, bodajże koło 300 PLN. Czy opłacało się w nich uczestniczyć? Sam przyznajesz, że w pewnym sensie tak. Oczywiście konferencja to nie miejsce, gdzie ktoś przyjedzie "zielony" a wyjedzie jako organizator z doświadczeniem.
No i nie rozumiem - o co chodzi, jaka jest TEZA dyskusji :-) |
| Panie Michale pomińmy temat Konferencji.Ale zdam panu pytanie???????.Pisząc oczywiście pokojowo Może i nie mam racji??.Ale zdam Panu tylko jedno pytanie???? Jak to jest ,że zniknęli z tego forum tacy ludzie jak Maciek Głowacki Żmudziński ,Musiałowski, Będkowkski i inni.Przecież oni nie umarli? Kto ich wykurzył z tego forum??? o tym wiesz tylko Ty i ja. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-25, 09:07
Galeria zdjęć
| Zapraszamy do oglądania zdjęć z konferencji. Ilość: 60 sztuk, autor: Martyna Wiśniewska |
| | | | | |
|
2008-11-25, 09:31
Lokalizacja konferencji
2008-11-25, 05:27 - Wojtek G napisał/-a:
Benek - jak ciebie znam to spodziewałem się bardziej ostrej od Ciebie wypowiedzi.Już nawet obmyślałem strategię jak Ciebie skarcić gdy wyskoczysz z atakiem na mnie.Ale tu miłe rozczarowanie.Spokojny ton odpowiedzi mnie rozbroił.Ale w swojej wypowiedzi wcześniejszej też nie doprecyzowałem o co mi chodzi ? a o co też pytał Michał?.Mnie chodzi o lokalizację miasta,by było to w środku POLSKI,a nie w Wałczu czy Rytrze, które to miasta i mnie się podobają,ale są skrajnie od siebie oddalone.Prawdopodobnie kolega,który mnie na lotnisku zapraszał do Ryta ugościł by mnie wzorowo,przynajmniej tak zapewniał,ale jak sobie przypomniałem jazdę do Rytra na maraton w tym roku, to mi się odechciało.Prawie spaliłem sprzęgło Ale i innych sprawach to napiszę ci BENKU na priva. |
| Wojtek - tym razem konferencja była na południu Polski, i uczestniczyło w niej wielu organizatorów z południa, którzy nigdy wcześniej nie uczestniczyli w konferencji. W zeszłym roku była na północy, i obecni byli organizatorzy z północy Polski. Jeszcze wcześniej była w Spale, i dominowała polska centralna. Moim zdaniem to dobrze, że konferencja odbywa się w różnych regionach naszego kraju, dzięki temu nie tylko organizatorzy maratonu w Bełchatowie (vide Spała) od czasu do czasu mają na nią blisko. Nie tylko Ty chcesz mieć na konferencję od czasu do czasu blisko :-) |
| | | | | |
|
2008-11-25, 09:33
Koszty.
2008-11-22, 09:20 - Oczko napisał/-a:
Przejrzałem sobie program tej imprezo-konferencji. Wiekszość to reklamowanie róznych firm, więc chyba one sponsorują cały ten pobyt. Ale tego się nie doczytałem w programie, jest natomiast krótka wzmianka o tym, że sponsorują bezpłatny parking. Jak to się mówi? "Odwrotnie niż w samolocie?" Czy może jednak całość jest bezpłatna? |
| Jeździłem na wszystkie konferencje do Torunia , później , Spała, Warszawa było nas ponad 100 osób na konferencji a biegów było wówczas też około 100. Teraz nie jeżdżę bo prawie tysiąc złotych kosztów wolę przeznaczyć na organizowany przez siebie bieg. Biegów mamy w kraju 300 400 a organizatorów naliczyłem na zdjęciu około 30. Można by robić takie konferencje w centrum Polski za tańsze pieniądze wtęczas byłoby nas więcej. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 09:37
Odpowiadam
2008-11-25, 07:29 - Wojtek G napisał/-a:
Panie Michale pomińmy temat Konferencji.Ale zdam panu pytanie???????.Pisząc oczywiście pokojowo Może i nie mam racji??.Ale zdam Panu tylko jedno pytanie???? Jak to jest ,że zniknęli z tego forum tacy ludzie jak Maciek Głowacki Żmudziński ,Musiałowski, Będkowkski i inni.Przecież oni nie umarli? Kto ich wykurzył z tego forum??? o tym wiesz tylko Ty i ja. |
Też zadam Panu Wojtkowi jedno pytanie. Czemu zniknął z mapy kraju Maraton Bełchatowski? Przecież ludzie, którzy go organizowali nie umarli. Kto ich wykurzył z organizacji? O tym wiesz tylko Ty i ja.
A na poważnie Wojtku, to doskonale wiesz, że każdy ma swoje powody. Jedni rodzinne, inni służbowe. Mogę Ci podać wielu zawodników, którzy kilka lat temu dużo startowali, a teraz juz tego nie robią. Uważasz, że ich ktoś WYKURZYŁ? To naturalny proces, że pewna czynność powtarzana przez wiele lat w końcu się nudzi. Nudzi się czesem bieganie, a czasem nudzi się pisanie na forum. Maciek Głowacki nadal jest naszym czytelnikiem, ale znalazł pracę i nie ma juz tyle czasu. Kaziu Musiałowski pewnie wiesz, przeszedł ciężką chorobę i kilka operacji kręgosłupa. Dominik Żmudziński prowadzi biznesy, przez pewien czas prowadził sklepbiegacza.pl, organizuje Bieg Rzeźnika. Jeżeli chodzi Ci o Piotrka Bętkowskiego, to poszedł na studia.
Coś chcesz zasugerować? Proszę bardzo - Andrzej Karlak, Janek Goleń, Janek Stasiczek, Krzysiek Grzybowski. Pytaj dalej, a ja Ci z przyjemnością odpowiem co u nich słychać. Ale nie sugeruj proszę czegoś, co jest nie fair. To nie jest Sejm. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 09:43
Uczestnicy
2008-11-25, 09:33 - henry napisał/-a:
Jeździłem na wszystkie konferencje do Torunia , później , Spała, Warszawa było nas ponad 100 osób na konferencji a biegów było wówczas też około 100. Teraz nie jeżdżę bo prawie tysiąc złotych kosztów wolę przeznaczyć na organizowany przez siebie bieg. Biegów mamy w kraju 300 400 a organizatorów naliczyłem na zdjęciu około 30. Można by robić takie konferencje w centrum Polski za tańsze pieniądze wtęczas byłoby nas więcej. |
Uczestników konferencji było ponad 100 osób, nie wszyscy chcą być na zdjęciach :-) Owszem, można też zrobić konferencję na polu namiotowym. Ale nie uważam tego za dobry pomysł :-) Widział Pan kiedyś profesjonalnie przeprowadzoną i zorganizowaną konferencję branżową w polu kukurydzy? Przerysowuję, ale idąc tym tropem można byłoby powiedzieć, że Igrzyska Olimpijskie też powinny być zawsze w środku europy, bo najbliżej byłoby wszystkim drużynom (wszak połowa z nich to drużyny europejskie)
Świat się zmienia i nie ma w nim już miejsca na spotkania finansowane przez organy władzy ludowej w gierkowskich ośrodkach wczasowych. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-25, 14:02
Pan naczelny, jak widać na fotkach trochę przybrał na wadze :-)
Przydałoby się trochę pobiegać przecież w końcu reprezentuje pan tak liczne środowisko biegowe. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 14:17
Mnie również zabrakło...
Mnie również zabrakło...patrząc na fotki oczywiście żałuję ale czynników powodujących, że nie mogłem przyjechać było dużo. Czasami tak jest i człowiek może być tylko w jednym miejscu bo teleportacji jeszcze nie wymyślono. Mam nadzieję,że w przyszłym roku będę ;-) Patrząc na fotki człowiek zdaje sobie sprawę,że to możliwość by poznać się i spotkać w większym gronie organizatorów w jednym miejscu. Zeszłoroczną konferencję bardzo sobie chwalę. Trzeba sobie zdać sprawę,że pusto by było bez takiego wydarzenia...w końcu to też obrady aby biegi były lepsze i atrakcyjniejsze dla uczestników. To dla nich przecież robimy. Z zeszłego roku osobiście wyniosłem bardzo cenne informacje na temat bezpieczeństwa na imprezach biegowych itp.
Podsumowując mam nadzieję, do zobaczenia w przyszłym roku ! Pozdrawiam wszystkich uczestników konferencji PSB ! |
| | | | | |
|
2008-11-25, 14:28
| a wiadomo, gdzie będzie następna Konferencja? |
| | | | | |
|
2008-11-25, 15:27
2008-11-25, 14:28 - gudos napisał/-a:
a wiadomo, gdzie będzie następna Konferencja? |
| Padła między innymi propozycja, aby przyszłoroczna konferencja odbyła się w Grodzisku Wielkopolskim. Ostateczna decyzja zapadnie jednak na wiosnę 2009 głosami Zarządu PSB. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 16:16
2008-11-25, 15:27 - Admin napisał/-a:
Padła między innymi propozycja, aby przyszłoroczna konferencja odbyła się w Grodzisku Wielkopolskim. Ostateczna decyzja zapadnie jednak na wiosnę 2009 głosami Zarządu PSB. |
| czyli prawie w środku Polski |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-25, 17:27
Jestem za !
| Oczywiście jestem za Grodziskiem ! ;-) |
| | | | | |
|
2008-11-25, 18:16
2008-11-25, 09:43 - Admin napisał/-a:
Uczestników konferencji było ponad 100 osób, nie wszyscy chcą być na zdjęciach :-) Owszem, można też zrobić konferencję na polu namiotowym. Ale nie uważam tego za dobry pomysł :-) Widział Pan kiedyś profesjonalnie przeprowadzoną i zorganizowaną konferencję branżową w polu kukurydzy? Przerysowuję, ale idąc tym tropem można byłoby powiedzieć, że Igrzyska Olimpijskie też powinny być zawsze w środku europy, bo najbliżej byłoby wszystkim drużynom (wszak połowa z nich to drużyny europejskie)
Świat się zmienia i nie ma w nim już miejsca na spotkania finansowane przez organy władzy ludowej w gierkowskich ośrodkach wczasowych. |
| | | | | |
|
2008-11-25, 18:27
Popieram Grodzisk.
2008-11-25, 16:16 - gudos napisał/-a:
czyli prawie w środku Polski |
| w Grodzisku bardzo dobre miejsce a my poznaniacy nawet możemy dojechac bez noclegów. |
|
|
|
| |
