|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Daruma (2007-09-20) | Ostatnio komentował | Martix (2007-09-26) | Aktywnosc | Komentowano 31 razy, czytano 288 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-09-24, 23:07
zapomniałem pozdrowić kolegę Piotrka z Głogowa,który z powodu kontuzji musiał zejść z trasy:-((((Piotruś trzymaj się!!!życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!! |
| | | | | |
| 2007-09-25, 00:29 Galeria zdjęć
Widzę, że bieg ten - mi zupelnie nieznany cieszy się wśród Was sporą popularnością. Tym bardziej się więc ucieszycie ja powiem, że w serwisie jest już dostępa galeria 335 fotek z biegu autorstwa Krzyśka Bartkiewicza! |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-09-25, 07:48 ROCZAROWAIE
No to teraz jeszcze pora na moj komentarz:
Byłam na wielu imprezach ale nigdzie jeszcze sie nie spotkalam z takim brakiem szacunku dla biegaczy.
Tak jak pisalam juz wczesniej do pewnego momentu calkiem mi sie podobalo: trasa ok, koszulka, szatnia.
Ale dwie sprawy: ja wiem, ze zgodnie z regulaminem kobiety mialy biec na 5km ale zwrocilam sie z pytaniem do dyrektora biegu czy moge biec caly dystans, dostalam odpowiedz, ze oczywiscie ok, ale bede sklasyfikowana po 5k, co dla mnie tez bylo ok, po czym spiker zrobil mi bardzo nieprzyjmna scene po 7 kolku ale mniejsza o to.
Namowilam swojego meza na swoj debiut w Twardogorze i bardzo tego oboje zalujemy. Biegl na miare swoich mozliwosci, dal z siebie wszytsko i zrobil okolo 1:05.i co nas czekalo na mecie????
NA mecie otoz nie bylo nikogo, ani kobicow, ani organizatora, ani tym bardziej sedziego, bo dekoracja juz sie zaczela. Ja sie pytam dlaczego?? Przeciez nie bylo limitu czasu. Meta byla zagrodzona tasma i stal znak stop czyli koniec biegu a my??? Czy tym ostatnim nie nalezy sie rowniez szacunek za wysilek????
Zatem szkoda, ze takie rozczarowanie i tyle przykrosci.... |
| | | | | |
| 2007-09-25, 09:36 Liczą sie tylko najlepsi
2007-09-25, 07:48 - Daruma napisał/-a:
No to teraz jeszcze pora na moj komentarz:
Byłam na wielu imprezach ale nigdzie jeszcze sie nie spotkalam z takim brakiem szacunku dla biegaczy.
Tak jak pisalam juz wczesniej do pewnego momentu calkiem mi sie podobalo: trasa ok, koszulka, szatnia.
Ale dwie sprawy: ja wiem, ze zgodnie z regulaminem kobiety mialy biec na 5km ale zwrocilam sie z pytaniem do dyrektora biegu czy moge biec caly dystans, dostalam odpowiedz, ze oczywiscie ok, ale bede sklasyfikowana po 5k, co dla mnie tez bylo ok, po czym spiker zrobil mi bardzo nieprzyjmna scene po 7 kolku ale mniejsza o to.
Namowilam swojego meza na swoj debiut w Twardogorze i bardzo tego oboje zalujemy. Biegl na miare swoich mozliwosci, dal z siebie wszytsko i zrobil okolo 1:05.i co nas czekalo na mecie????
NA mecie otoz nie bylo nikogo, ani kobicow, ani organizatora, ani tym bardziej sedziego, bo dekoracja juz sie zaczela. Ja sie pytam dlaczego?? Przeciez nie bylo limitu czasu. Meta byla zagrodzona tasma i stal znak stop czyli koniec biegu a my??? Czy tym ostatnim nie nalezy sie rowniez szacunek za wysilek????
Zatem szkoda, ze takie rozczarowanie i tyle przykrosci.... |
Niestety takie są realia . Trochę jest twej winy. Powinienaś namówić męża do biegu gdzie startują setki zawodników, napewno biegł by w towarzystwie i imprezy by tak nie zakończono. Twardogóra jest nastawiona na wyczynowców. |
| | | | | |
| 2007-09-25, 11:53
2007-09-25, 09:36 - henry napisał/-a:
Niestety takie są realia . Trochę jest twej winy. Powinienaś namówić męża do biegu gdzie startują setki zawodników, napewno biegł by w towarzystwie i imprezy by tak nie zakończono. Twardogóra jest nastawiona na wyczynowców. |
Niestety nie wiedziałam, ze na wyczynowców, niemniej jednak to nie usprawiedliwia.
Otrzymałam juz odpowiedz od organizatora z przeprosinami za pomyłkę, tak, otóż sedzia SIE POMYLIŁ w liczeniu nam kółek (9-te policzył jako 10-te) i przedwczesnie ogłosił koniec biegu. Pocieszajace, że nie było to celowe zlekcewazenie co nie zmienia faktu, ze nieprzyjemne wspomnienie pozostało.
Coz pozostaje miec nadzieje, ze pomimo nieudanego pierwszego startu moj maz nie zniecheci sie do biegania,
POZDRAWIAM
|
| | | | | |
| 2007-09-25, 12:04
2007-09-25, 11:53 - Daruma napisał/-a:
Niestety nie wiedziałam, ze na wyczynowców, niemniej jednak to nie usprawiedliwia.
Otrzymałam juz odpowiedz od organizatora z przeprosinami za pomyłkę, tak, otóż sedzia SIE POMYLIŁ w liczeniu nam kółek (9-te policzył jako 10-te) i przedwczesnie ogłosił koniec biegu. Pocieszajace, że nie było to celowe zlekcewazenie co nie zmienia faktu, ze nieprzyjemne wspomnienie pozostało.
Coz pozostaje miec nadzieje, ze pomimo nieudanego pierwszego startu moj maz nie zniecheci sie do biegania,
POZDRAWIAM
|
no tak ale jak Wam 9 kółko policzył jako 10 to dlaczego nie sklasyfikował Arka?? Hę?? |
| | | | | |
| 2007-09-25, 22:59 Kolejne zdjęcia z Twardogóry
| | | | |
| | | | | |
| 2007-09-26, 14:48 Zdjęcia !
2007-09-25, 22:59 - Jędrek napisał/-a:
Pod tym linkiem zdjęcia z biegu za które serdecznie dziękuje. Jest ich sporo i nie tylko jestem na nich ja :).
Pozdrawiam. |
LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl | Pakiet 233. zdjęć z 13.Biegu ulicznego w Twardogórze: wpisz stronę www.galeria.treningbiegacza.pl , najedż u góry w lewym rogu na "main menu" klick., dalej klicknij - sezon 2007, dalej klicknij -Dyszka Twardogóra 2007 , pojawią się 233 zdj. u dołu najedż na nr zdjęcia to pojawi się miniaturka , klicknij na nr zdj. pojawi się duże. Miłej lektury Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2007-09-26, 16:36 Galeria !... cd.
2007-09-26, 14:48 - Jan 63 napisał/-a:
Pakiet 233. zdjęć z 13.Biegu ulicznego w Twardogórze: wpisz stronę www.galeria.treningbiegacza.pl , najedż u góry w lewym rogu na "main menu" klick., dalej klicknij - sezon 2007, dalej klicknij -Dyszka Twardogóra 2007 , pojawią się 233 zdj. u dołu najedż na nr zdjęcia to pojawi się miniaturka , klicknij na nr zdj. pojawi się duże. Miłej lektury Pozdrawiam. |
LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl | Ta bardzo obszerna i na wskroś ciekawa jest oczywiście autorstwa Pana Przemka Niemczuka .
Chyba Pan Przemek nie weżmie mi za złe , że przypomniałem. |
| | | | | |
| 2007-09-26, 21:23
Przy takiej ilości okrażeń i wzrokowym zliczaniu organizatorzy powinni się cieszyc, że wystartowało zaledwie 88 zawodników. W moim przypadku od 8 okrążenia dodawano mi jedno więcej.
Przeszkadzalo mi również zbieranie z ziemi użytych kubków i ponowne podawanie w nich wody biegnącym. |
| | | | | |
| 2007-09-26, 22:06
2007-09-25, 09:36 - henry napisał/-a:
Niestety takie są realia . Trochę jest twej winy. Powinienaś namówić męża do biegu gdzie startują setki zawodników, napewno biegł by w towarzystwie i imprezy by tak nie zakończono. Twardogóra jest nastawiona na wyczynowców. |
Nie tylko w Twardogórze tak siedzieje.Również w Pile,na prestiżowej imprezie biegowej.Dobiegasz z czasem 1:50,a tu już kończą dekorować.Osobiście również tego nie lubię,doceniam te biegi na których orgowie pozwalają wszystkim biegaczom umyć się,przebrać i jeszcze zjeść.W przypadku Twardogóry wyglądało to tak jakby orgowie bardzo się spieszyli. |
|
|
|
| |