redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA

mamusiajakubaijasia
Gabriela Kucharska
Rudawa / Kraków
MaratonyPolskie.PL TEAM


Zdjęcie 85 / 126

 POKAŻ NASTĘPNE
 
 POKAŻ POPRZEDNIE
 
 POKAŻ PIERWSZE
 
 POKAŻ OSTATNIE
 
 POKAŻ LOSOWE

Srednia ocen: 

9.6/10 (536)


30 kilometr Maratonu Warszawskiego. Radość ze spotkania Grażynki i Henia widoczna gołym okiem. Piwo w garści też nie do przeoczenia, ale......jeżeli ktoś sądzi, że maratony służą tylko do tego, żeby na nich życiówki robić, jest w błędzie. Od czasu na mecie ważniejsza dla mnie była dziesięciominutowa pogawędka z najsympatyczniejszą rodziną z Sopotu. Grażynko, Heniu....dziękuję Wam pięknie:)

Dodano: 2010-09-30
Ogladano: 1106

Kliknij na zdjęcie aby uzyskać powiększenie

Zdjęcie 14302 / 33810

 POKAŻ NASTĘPNE
 
 POKAŻ POPRZEDNIE
 
 POKAŻ LOSOWE


 ZDJĘCIE 
Srednia ocen:10/8

Twoja ocena:brak

Zdjęć bez Twojej oceny: 33811

POKAŻ LOSOWE ZDJĘCIE, KTÓREGO JESZCZE NIE OCENIAŁEM

Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.


shadoke (2010-09-30,19:49): Ale dopalacz;) I widzę, że koszulkę dopasowałaś do koloru numeru startowego;) A spotkanie z Heniem i Grażynką- bezcenne:)
mamusiajakubaijasia (2010-09-30,20:02): Z koszulką to był całkowity przypadek:) Taką przywiozłam z domu. Dopiero w trakcie przypinania numeru startowego okazało się, że konweniuje idealnie:)......................A piwo było bezalkoholowe (Karmi). Poza szaleństwami z "Ekipą Ostatniej Minuty" ja na trasie nie pijam. A "Ekipa (...)", to zupełnie inny bieg ;)
shadoke (2010-09-30,20:12): Jak widać piwo Karmi nieźle maratonkę karmi:)
Henryk W. (2010-09-30,20:56): Bardzo nam było miło, że pogawędziłaś z nami:)
adamus (2010-09-30,21:55): hhhhhmmmm.... a Heniu to jeszcze rośnie?:))
Leno (2010-10-01,05:29): Gaba taka sama radość spotkała mnie.
mamusiajakubaijasia (2010-10-01,06:27): Mireczku, myślę, że już nie rośnie. Gdyby tak było, to za rok, dwa sięgałabym mu do pasa. (Już teraz sięgam niewiele wyżej.)
mamusiajakubaijasia (2010-10-01,06:29): Leno, i też gawędziłeś z nimi dziesięć minut? A zresztą....Ty ich masz blisko na codzień, a ja - nie:(
Małgosia (2010-10-01,08:30): radość widzę w oczach ;)
agawa (2010-10-01,08:38): Na takim izotoniku można cały maraton pokonać i wrażenia bezcenne :)
tdrapella (2010-10-01,10:22): A mnie się ciągle nie udało osobiście spotkać z Heniem i Grażyną, a miałem nadzieję, że nastąpi to w Pucku. Coż, nie udało się
marmach (2010-10-01,10:24): Miło Was widzieć,Heniu jak młodzieniaszek... Pozdrawiam:)))
miriano (2010-10-01,15:22): "jeżeli ktoś sądzi, że maratony służą tylko do tego, żeby na nich życiówki robić, jest w błędzie" to się nazywa radość z biegania
jagódka (2010-10-02,21:29): zawsze na trasie marzę o piwku, takim zimnym, w oszronionym kufelku...:)) może tak na trasie maratonu w Poznaniu...?;))
miriano (2010-10-03,13:44): Iza...piszę się na takie szkolenie
agawa (2010-10-06,21:56): Ale mi smaka zrobiłaś na to piwko :)
Grażyna W. (2010-10-08,10:31): Gabrysiu, każde spotkanie z Tobą to wielka przyjemność :) nawet takie krótkie :)





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768