Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
325 / 355


2020-06-30

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Noc Kupały i bieg w realu (czytano: 845 razy)

 

Warto było przyjechać do Biedruska na Warta Challenge Night Ekspress. W czasach zarazy startem honorowym spod Narodowego Panteonu Powstania Wielkopolskiego w Biedrusku, złożeniem kwiatów, zapaleniem zniczy oraz minutą ciszy rozpoczęliśmy przed godziną 22 w miniony piątek obchody 101 Rocznicy Powstania Wielkopolskiego.

Po, nastąpił długo wyczekiwany bieg w realu dla 150 biegaczek i biegaczy :) Dystans 5 i 10 km. Było cudownie, zresztą jak zawsze w tych przepięknych terenach nadwarciańskich. Po biegu była biesiada przy blasku ognia i księżyca. Było też szukanie kwiatu paproci i świętowanie Nocy Kupały. Oczywiście wszystko w rozsądnych granicach i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.

Ze względu na naturę bardziej skowronka aniżeli sowy wybrałem sobie dystans 5 km. Odległość może nie powalająca, ale dająca poczucie wspólnoty z innymi biegaczami, dająca to coś, co nie da się stworzyć samemu. Fajnie zatem, że coś tam się otwiera dla nas i może nie zgnuśniejemy :)

Każdy kończący ten nocny bieg został odznaczony pięknym medalem z wizerunkiem Ducha Lasu, a dla tych najlepszych były drewniane statuetki z owym Duchem i jego pomocnikami wilkiem, dzikiem oraz sową. Niestety, to dla tych najlepszych z open. Dla mnie na 10 miejscu pozostało małe pocieszenie, że w M-50 byłem bezkonkurencyjny :) Złożyłem wniosek, by następnym razem były kategorie wiekowe :) Szkoda tylko, że po ogromnej ulewie, która przeszła wieczorem nad Biedruskiem w wielu miejscach droga leśna zamieniła się w bagno i trzeba było dużego kunsztu, żeby nie zgubić butów :) Niemniej miało to też swój urok. Umorusany, ubłocony, ale szczęśliwy wróciłem do domu :)


- na zdjęciu start honorowy, po którym odbył się start ostry :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Hung (2020-07-06,14:54): Choć sam nieczęsto biegam po zmroku, to moich kilka udziałów w zawodach po ciemku wspominam mile - jest nastrój na takich imprezach. Gratuluję Ci szybkości.
paulo (2020-07-06,18:00): Pierwsza impreza nocna 😅
jacdzi (2020-07-15,21:40): Rewelacja!







 Ostatnio zalogowani
Henryk W.
15:36
drakomir
15:35
Krzysztof-Oknobur
15:24
maratonczyk
15:22
przemek300
15:21
przemcio33
15:21
wwdo
15:15
ab
15:13
jasin
14:48
Ziuju
14:28
Zulus
14:21
biernasiubb
13:53
Leonidas1974
13:48
Dariush
13:48
Kravis
13:46
michu77
13:44
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |