2014-07-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| randka z triathlonem (czytano: 926 razy)
Trzeci triathlon przede mną. Ten pierwszy w zeszłym roku był jak miodowy miesiąc :). Drugi w Sierakowie trochę crossowy, był bardzo wymagający, ale to paradoksalnie jeszcze bardziej zbliżyło nas do siebie :). Trzeci w nadchodzącą niedzielę w Szczecinie, a potem ten główny i największy (połówka) w Poznaniu.
Trochę się ich bałem i nadal boję. Kolejne wyzwanie, które „rzuciłem” sobie w moim sportowym życiu i którego nie żałuję. Taka miłość z triathlonem procentuje na co dzień. To większą sprawnością, to większymi chęciami do życia, to mniejszą wagą, to znów na powrót tryskającą młodością :) Z tej zatem rodzącej się namiętnej miłości coraz bardziej ja korzystam.
Czasami się zastanawiam, co mógłbym więcej zrobić, aby i triathlon mnie bardziej pokochał i żebym mógł być z nim bardziej szczęśliwy. Zamieniłem już rower z trekkingowego na szosowy, kupiłem strój z wkładką żelową, jest pianka
z długimi rękawami. Brakuje na dzień dzisiejszy tylko jednego - czasu :(. Żeby móc w ostatni weekend „wygospodarować” wolną niedzielę musiałem być bardzo zdyscyplinowany, by w piątek po południu przebiec 20 km, a w sobotę dwa km pływania i 90 km rowerem.
Może jednak to jest właśnie ta miłość na którą czekałem tyle czasu ? :). Angażując się w to, czuję, że coraz więcej mi się chce, ze jeszcze tyle mogę zrobić w moim życiu. Paweł, ruszaj więc do Szczecina i przyjedź z tarczą :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2014-07-02,13:22): Powodzenia :) jak to mówią, najlepsze rzeczy dzieją się na "trzeciej randce" ;)))) mariusz67 (2014-07-02,16:49): Brawo Paweł tak trzymaj!No i ta fotka mówi sama za siebie wszyscy mają miny jakieś zniechęcone i nie teges,a Ty jedyny uśmiechnięty i tryskający energią...widać że jesteś zakochany:) aniabazylia (2014-07-02,20:00): Powodzenia!...Wróć zakochany ze wzajemnością!!!!;-) paulo (2014-07-03,08:05): Piotrze, Mariuszu i Aniu pozdrawiam :) soev (2014-07-04,10:55): Paweł trzymam kciuki! :) Joseph (2014-07-04,16:39): Paulo, jak to dobrze, że umiem pływać tylko pieskiem. Inaczej pewnie miałbym, tak jak Ty, rozTrojenie jaźni :)
Ale w przyrodzie nic nie ginie - ja z kolei coraz bardziej fiksuję na punkcie góskich ultra ;)
Ściskam kciuki za Człowieka z Żelaza :)
Mahor (2014-07-05,22:13): Fajnie mieć znajomego Triathlonistę :) Nurinka6 (2014-09-12,21:05): naprawdę chylę czoła !
|