Ponad 12 tysięcy osób ukończyło dzisiejszy XXVI Bieg Niepodległości w Warszawie. Tak wielkiego biegu w historii jeszcze nie było. Zwyciężyli Łukasz Parszczyński i Iwona Lewandowska. Druga wśród kobiet była niezawodna i niezmordowana, Olga Ochal.

Największy bieg w historii!

XXVI Bieg Niepodległości w Warszawie największym biegiem w historii – w ten właśnie sposób winno się od dnia dzisiejszego określać to wyjątkowe wydarzenie biegowe. Tak dużego biegu w Polsce jeszcze nikomu nie udało się zorganizować. Imponująca liczba 12 297 biegaczy i biegaczek na mecie (nieoficjalne dane) robi wrażenie. I chociaż organizatorzy imprezy mieli apetyt na jeszcze lepszy wynik, sięgający 14-15 tysięcy uczestników, to i tak ten wynik ciężko będzie komukolwiek pobić.

Parszczyński i Lewandowska najlepsi

Najlepszym wśród mężczyzn okazał się Łukasz Parszczyński, który 10 kilometrową trasę biegu pokonał w czasie 30 minut i 3 sekund. Wygrał z dużą – po ponad minutową – przewagą nad drugim w klasyfikacji, Mariuszem Giżyńskim. Wśród kobiet pierwsza dobiegła Iwona Lewandowska ze doskonałym czasem 33 minut i 15 sekund. Tym samym ustanowiła nowy rekord trasy wśród kobiet.

Fot.: Łukasz Parszczyński - zwycięzca BN w Warszawie 2014

Tuż za nią była ambasadorka marki ASICS, Olga Ochal. Olga „wykręciła” równie świetny wynik – 33 minuty i 43 sekundy. Gwoli prawdy trzeba dodać, że Olga może już być bardzo zmęczona kończącym się sezonem. Jeszcze pięć dni temu z sukcesem startowała w Przełajowych Mistrzostwach Sił Powietrznych NATO, gdzie wśród kobiet zajęła drugą lokatę. Ambasadorka marki ASICS na też „w nogach” niedawno przebiegnięty maraton w Eindhoven (2:32:04 – II miejsce wśród kobiet), więc na tym większe gratulacje sobie zasłużyła.

Olga, dziękujemy Ci i życzymy, żebyś już niedługo „odczarowała” swoje miejsce na podium i dobiegała do mety jedynie na pierwszej pozycji.

Fot.: Olga Ochal - II miejsce w BN w Warszawie 2014 r.

Pełne wyniki biegu [TUTAJ]

Pogoda i profil trasy (jak na zamówienie)

Jeżeli ktoś dzisiaj narzekał na pogodę na biegu, to… widocznie „narzekanie” ma we krwi. Ta bowiem była wręcz idealna do biegania i bicia rekordów. Temperatura powietrza oscylowała wokół 14°C, więc nie było ani za ciepło, ani za zimno. Było – w sam raz. Profil trasy też sprzyjał utrzymywaniu dobrego, mocnego tempa. Jedynie na wbiegach na wiadukt można było trochę pomarudzić. Pozostała część trasy była płaska i sprzyjała rozwijaniu prędkości. O nową „życiówkę” na zakończenie sezonu biegowego na 10 kilometrowej trasie biegu wcale dzisiaj nie było tak trudno.

ASICS Team też biegł!

Na tak dużej imprezie nie mogło i nas tam zabraknąć zwłaszcza, że z ASICS był głównym partnerem technicznym tej imprezy. Najszybszym wśród nas był Tomek Domżalski, który na mecie zameldował się z dobrym czasem 34 minut i 48 sekund (41 pozycja open!). Następnie na metę dobiegaliśmy w kolejności: Paweł Kowalik (36:31), Piotr Mądrach – pacemaker na 42:30 (42:14), Daniel Bogacki (52:52). Maciek Kościołowski (54:33) i Łukasz Andraszewicz (1:00:56). Na kolejnych imprezach biegowych z pewnością pojawimy się w jeszcze większym składzie. Do zobaczenia!

Fot.: Piotrek Mądrach prowadzi grupę na 42:30 na 10 km

Szczegółowa relacja z XXVI Biegu Niepodległości już niedługo na asics.pl