W tym miejscu moglibyśmy napisać „I w tym roku nie było inaczej”. A przecież było!

Ta edycja bocheńskiej sztafety dzięki kilku zrządzeniom losu była zupełnie wyjątkowa. Przede wszystkim już drugi raz z rzędu nie startowała drużyna wielokrotnych zwycięzców tego biegu, czyli KLER. Zwycięzcy z zeszłego roku, drużyna „Truchcik” Łubianka, startowała bez swojego najsilniejszego zawodnika, Kamila Leśniaka. Oczywiście nie zmienia to faktu, że byli uważani za faworytów. Na trasie nie pojawiła się – i może dobrze – żadna drużyna biegowych „kosmitów”, takich, co to samym pędem, bądź siłą łokci spychają innych biegaczy na ściany kopalni. Na trasie było bardzo dużo kobiet (ze swojego doświadczenia reporterki mogę zdradzić, że wyjątkowo wdzięcznie reagowały na wszelkie formy dopingu; zresztą i większość panów choćby spojrzeniem, a najczęściej uśmiechem, dziękowała za nasze dopingujące okrzyki), sędziowie w prywatnych rozmowach przyznawali chętnie, że biegacze w tym roku są wyjątkowo zdyscyplinowani, a na trasie panuje spokój.

Bieg jak bieg, można by powiedzieć. I do czasu tak właśnie było. Mniej więcej do godziny 19-stej. Wtedy to w drużynie „Truchcik” Łubianka jeden z zawodników doznał kontuzji. Jego koledzy biegali przez jakiś czas w trójkę, ale gdy kontuzja dotknęła drugiego z nich, podjęli najmądrzejszą w tej sytuacji decyzję i zakończyli swoje zmagania z trasą. Podobna sytuacja zdarzyła się w drużynie „Szybcy i wściekli”; tam też zdarzyła się kontuzja i odnowiła druga. Oni też podjęli decyzję o zakończeniu zmagań. Taki obrót sprawy totalnie zmienił układ sił na trasie.

Nierzadko w końcu zdarza się sytuacja, gdy z przyczyn losowych, ale silnie uzasadnionych, rezygnują drużyny plasujące się dotychczas na drugiej i trzeciej pozycji! Drużyna IGLOO z Bochni prowadziła od początku zmagań i dzięki olbrzymiej determinacji w zasadzie była niezagrożona (choć, jak widać po przykładzie „Truchciku” i „Szybkich i wściekłych” w sporcie nie ma nic pewnego). Nieoczekiwany zwrot akcji zaprocentował szczególnie drugiej drużynie zeszłorocznych zmagań, SKB Dzik, która z przewagą przeszło 8,5 kilometra pokonała KB TKKF PROMYK Ciechanów I. Co warto odnotować, zarówno IGLOO, jak i DZIK byli niesamowicie mocni psychicznie.

- Jeszcze nigdy w historii biegu nie zdarzyła się sytuacja, by odpadły dwie drużyny ze ścisłej czołówki. W ogóle nie zdarzyło się, by kontuzje wyeliminowały aż dwie drużyny – powiedział nam Tomasz Głód, dyrektor zawodów. Ostatecznie „Truchcik” zakończył zmagania na 40. pozycji, zaś „Szybcy i wściekli” na 50. To było naprawdę wielkie zaskoczenie.

Jeszcze większe czekało biegaczy w nocy po biegu, kiedy to w rozmowach prywatnych gruchnęła wiadomość, że była to ostatnia edycja kultowego 12 Godzinnego Podziemnego Biegu Sztafetowego, której to wiadomości dyrektor biegu nie dementował. Wiele osób szczególnie związanych emocjonalnie z bocheńskim biegiem miało mocno zwarzony nastrój.

Na szczęście w czasie dekoracji Tomasz Głód zaprosił biegaczy na kolejna edycję biegu za rok, zaś na nasze pytanie o całe zamieszanie złożył zdecydowane, choć niepozbawione uśmiechu, dementi.
Ufff!

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć, zaś na reportaż filmowy zapraszamy we wtorek.

Wyniki 12 Godzinnego Podziemnego Biegu Sztafetowego:

1. IGLOO BOCHNIA - 81 okrążeń - 196 634 m.
2. SKB Dzik - 78 okrążeń - 190 400 m.
3. KB TKKF PROMYK Ciechanów I - 75 okrążeń - 181 717 m.
4. Z Pasji Do Biegania - 73 okrążeń - 177 384 m.
5. Salt Runners Bochnia - 72 okrążeń - 175 443m.
6. Fitness Club Tao - 72 okrążeń - 174 931 m.
7. Mafiozów Czterech by Mafia Team Lubliniec - 71 okrążeń - 173 939 m.
8. KB MARATON TUREK - 71 okrążeń - 172 681 m.
9. I-BS.pl - 70 okrążeń - 170 878 m.
10. SZERSZEŃ OLEŚNICA - 69 okrążeń - 168 771 m.

Dotychczasowi zwycięzcy: 2016 - IGLOO BOCHNIA         - 196,634 KM 2015 - KM TRUCHCIK ŁUBIANKA  - 199,750 KM 2014 - MEBLE KLER            - 210,009 KM 2013 - MEBLE KLER            - 213,502 KM 2012 - MEBLE KLER            - 211,342 KM 2011 - 6 BRYGADA POW-DESANT. - 202,157 KM 2010 - MEBLE KLER            - 212,765 KM 2009 - MEBLE KLER            - 202,944 KM 2008 - CHEMIA-HURT RYBNIK    - 210,855 KM 2007 - AMD NTT SYSTEM        - 198,945 KM 2006 - CHEMIA-HURT RYBNIK    - 201,167 KM 2005 - NOTEC BROWAR CZARNKÓW - 196,875 KM