 | | | |
|
|
2016-02-27, 12:22
Maraton w 3,30 - trening 3 razyw tygodniu 150 km/miesięcznie
| Chciałem zapytać maratończyków kończących maraton w 3,30 godz. o minimalny trening jaki nalezy wykonać, albo jaki wykonali, aby ukończyć maraton w zakładanym czasie 3,30. |
|
| | | |
|
|
2016-02-27, 15:54
| 4 razy w tygodniu, miesięcznie ok. 240, raz 310 km i tak 5 miesięcy. Łącznie ok. 1200 km. Czas 3:32:01. Wszystko zależy z jakiego poziomu startujesz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2016-02-27, 17:19
całkiem rozsądnie
2016-02-27, 12:22 - Yaro194 napisał/-a:
Chciałem zapytać maratończyków kończących maraton w 3,30 godz. o minimalny trening jaki nalezy wykonać, albo jaki wykonali, aby ukończyć maraton w zakładanym czasie 3,30. |
| całkiem dobrze myślisz ja trenowałwm (bawiłem się w bieganie2/tydzień i zaczynając od zera, jako totalny żółtodziób po pół roku w maratonskim debiucie osiągnąłem czas o którym mówisz.3.30 to naprawdę nic wielkiego.na starcie trzeba mieć wszystko dobrze poukładane w głowie,bo ona kieruje nogami powodzenia |
|
| | | |
|
|
2016-02-27, 22:30
Raczej mało... ale z drugiej strony ludzie mają różne predyspozycje. Inaczej to wygląda u 40-latka, który siedzi od wielu lat za biurkiem, a zupełnie inaczej u aktywnego fizycznie 20-latka, który może mało biega, ale ... sporo jeżdzi rowerem, od wielu lat.
Mnie się nie udało złamać 3:31, przy znacznie większym kilometrażu :P |
|
| | | |
|
|
2016-02-27, 22:34
| Jeżeli możesz biec dwie godziny bez większych oznak zmeczenia to możesz myslec o matatonie . |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 08:11
walczę też o taki czas.....
42 lata
w ubiegłym roku 55-60km tygodniowo dało 3:37
Teraz 70-75km tygodniowo i w Dębnie znów zaatakuję 3:30
Jestem pewien , że nie same przebiegniete kilometry się liczą a predyspozycje... |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 08:27
2016-02-27, 22:34 - zbigniewwalo1 napisał/-a:
Jeżeli możesz biec dwie godziny bez większych oznak zmeczenia to możesz myslec o matatonie . |
| Zgadzam się. Te dodatkowe 10-15 minut zawsze da się jakoś dobiec :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 08:50
2016-02-28, 08:27 - Admin napisał/-a:
Zgadzam się. Te dodatkowe 10-15 minut zawsze da się jakoś dobiec :-) |
| dobre :) jeśli ktoś dobrze wytrenowany to nawet 5 minut starczy |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 08:56
2016-02-27, 12:22 - Yaro194 napisał/-a:
Chciałem zapytać maratończyków kończących maraton w 3,30 godz. o minimalny trening jaki nalezy wykonać, albo jaki wykonali, aby ukończyć maraton w zakładanym czasie 3,30. |
| a tak na serio to nie ma czegoś takiego jak "minimalny trening" żeby coś osiągnąć na 100 procent. są ludzie co robią 100 km miesięcznie i pewnie biegają poniżej 3:30, a inni mogą walić nawet po 300 i nie dobija do tej granicy. nie sam kilometraż się liczy, jest mnóstwo czynników które decydują jak szybko biegamy i jak szybko się rozwijamy |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 09:09
| Jeżeli biegniesz 2 godziny na malym zmeczeniu ,to możesz zacząć prztgotowanie do maratonu .Ja na jesieni miałem 3,12 pol roku później 2,40 tylko w marcu miałem 3-tygognie urlopu ,przedtem 2,5 roku trening do 3km zrobiłem 9,36 czyli startowałem z pewnej bazy. |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 21:44
moje osiągi
| 180 cm wzrost, waga 69 kg , 10 km w 41,18 min., półmaraton w 1,35 godz. |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 22:19
2016-02-28, 21:44 - Yaro194 napisał/-a:
180 cm wzrost, waga 69 kg , 10 km w 41,18 min., półmaraton w 1,35 godz. |
skoro tak to jest tak jak Krzysiek napisał (a On zawsze ma rację)
3.30 dla Ciebie to żadna filozofia. Dasz radę. Trzymam kciuki |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2016-02-28, 23:29
| Krzysiek jak poznasz ta z długimi nogami , to nauczy Cie trenować i polecisz 3,15.Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
|
2016-02-29, 12:00
| Myślałem, ze odezwie się wielu maratończyków, którzy zrobili podobne treningi i osiągnęli 3,30, a tu pojedyncze osoby. Wygląda na to,że większość maratończyków biega więcej kilometrów. |
|
| | | |
|
|
2016-02-29, 13:22
2016-02-29, 12:00 - Yaro194 napisał/-a:
Myślałem, ze odezwie się wielu maratończyków, którzy zrobili podobne treningi i osiągnęli 3,30, a tu pojedyncze osoby. Wygląda na to,że większość maratończyków biega więcej kilometrów. |
| Zadałeś pytanie z serii ... czy po dwukrotnym pobycie w tatrach można jechać W HIMALAJE. Odpowiedź jest taka że można tylko jaki to ma sens. Czy nie lepiej solidnie potrenować i zrobić te 3:30 z uśmiechem na ustach. Są tacy co bez treningu zrobią <3h tyle że wcześniej biegali dużo. Czasami ludzie podchodzą do maratonu bez szacunku, albo na zasadzie ... ja bez biegania robię tyle i tyle, więc jaki sens ma bieganie większej ilości kilometrów. Wcześniej czy później to źle się kończy. |
|
| | | |
|
|
2016-03-01, 17:18
| Z tymi kilometrami to różnie bywa. Ją miesięcznie robiłem po 200 km i trójeczka pękała. |
|
| | | |
|
|
2016-03-01, 21:19
2016-03-01, 17:18 - Deja vu napisał/-a:
Z tymi kilometrami to różnie bywa. Ją miesięcznie robiłem po 200 km i trójeczka pękała. |
No pewnie, mi też się zdarzało ale to nie jest metoda dojścia do wyniku. Jak człowiek jakoś wytrenowany to i kilometry czasem są zbędne a wręcz po okresie z kontuzją biega się lepiej i szybciej. Pewnie Szost po dwóch miesiącach po 0km zrobiłby 2:30 z marszu. Ile by nie było myśli szkoleniowej na tym świecie to najlepsi maratończycy wiedzą, że czasem trzeba 800-1000km miesięcznie zrobić, nikt im drogi na skróty nie wymyślił.
150km miesięcznie, 3 razy w tygodniu to wychodzi niecałe 12km na trening ... to prawie tyle co rozgrzewka i schładzanie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2016-03-01, 22:21
nie nastawiaj się na konkretną ilość kilometrów, tym bardziej w porównaniu do innych. Inni nie mają przebiec tego, tylko Ty.
W przygotowaniach do maratonu najważniejsza jest systematyczność, reszta to otoczka, w której to Ty ustalasz reguły w zależności od Twojej dyspozycji.
Lepiej mniej, niż za dużo. |
|
| | | |
|
|
2016-03-02, 14:56
2016-02-28, 21:44 - Yaro194 napisał/-a:
180 cm wzrost, waga 69 kg , 10 km w 41,18 min., półmaraton w 1,35 godz. |
Jeśli jest tak faktycznie, jak podałeś swoje osiągi, to spokojnie 3:30 pobiegniesz :) Mam podobne gabaryty (wzrost, waga nieco mniejsza), jak zaczynałem biegać, miałem podobne wyniki, po pół roku biegania 3-4 razy w tygodniu pobiegłem maraton właśnie w okolicy 3:30. Mogło być lepiej, dobrze wiem, gdzie nawaliłem.
Możesz śmiało startować na 3:30. |
|
| | | |
|
|
2016-03-02, 16:07
a dodam
mam 46 lat
Powiem tak. Celowo nie napisałem, że w ubiegłym roku robiąc plan 3xtydzień, średnio 150-160 km/m-c przez 5 m-cy (z powodu choroby nie do końca zrealizowany) ukończyłem swój pierwszy maraton w 3:29:10 (Gdańsk- maj 2015) przy dość silnym wietrze, a w czerwcu pobiłem rekord na 10 km o 1,20 min. W tym roku po pełnej realizacji planu mam nadzieję, ze czas w maratonie będzie lepszy.
Drodzy koledzy maratończycy, zakładając wątek chciałem pokazać wszystkim biegaczom, że są maratończycy, którzy nie biegają miesięcznie kosmicznych ilości kilometrów i kończą maraton w niezłym? czasie (15% biegnących maraton warszawski-09/2015- uzyskało czas poniżej 3,30 godz. Jeżeli więc regularnie trenujesz, przebiegłeś półmaraton i dobrze określiłeś swoje możliwości na podstawie różnych kalkulatorów, przeliczników, jesteś w stanie biec 2 godziny, choć raz przebiegłeś 30 km - to próbuj, myślę, że warto. Każdy określa swój cel indywidualnie. Dziękuję wszystkim powyżej, którzy rzeczowo odpowiedzieli, na podstawie swoich doświadczeń.
A ważne: - nie decyduj się na start, jeżeli rozgrzewka i schładzanie na treningu zajmuje Ci 12 km. |
|
