|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Jarek Jagieła (2014-12-15) | Ostatnio komentował | Jarek Jagieła (2014-12-16) | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 240 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-12-15, 09:58 Dobry występ Polaków na Przełajowych ME
Ale czy Krzysztof "Waleczne Serce" Gosiewski wykazał się dobrą dyspozycją!?
Brawo! Mam nadzieję, że w niedzielę pokaże się w Bydgoszczy na City Trail. |
| | | | | |
| 2014-12-15, 21:26
Wszystko fajnie tylko proponowałbym jednak nie pisać, że 34 miejsce w Mistrzostwach Europy to jakiś wielki sukces... Jakby na to nie patrzeć, to jednak słabiutki wynik. Co nie znaczy, że nie trzymam kciuków za dalszy rozwój naszych biegaczy! |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-12-16, 08:30 Dlaczego Polska nie zdobyła medalu Mistrzostw Europy?
| | | | | |
| 2014-12-16, 09:53
No robota statystyczna powalająca. Dzięki Łukasz. Myślę, że głównym celem tych zestawień miało być "utarcie" nosa Panu Rolbieckiemu i innym "ważnym" z pionu szkoleniowego kadry, którzy z góry zakładali, że Krzyśka stać co jedynie na miejsce w okolicy 70-tego. A tu chłopak znowu zaskoczył wszystkich, bo bez obozu aklimatyzacyjnego, z marszu, znowu pokazał serducho.
W świetle tych faktów "tylko" 34 miejsce (na co zwraca uwagę raldek 99), to naprawdę dobry występ. |
| | | | | |
| 2014-12-16, 10:22
2014-12-16, 09:53 - Jarek Jagieła napisał/-a:
No robota statystyczna powalająca. Dzięki Łukasz. Myślę, że głównym celem tych zestawień miało być "utarcie" nosa Panu Rolbieckiemu i innym "ważnym" z pionu szkoleniowego kadry, którzy z góry zakładali, że Krzyśka stać co jedynie na miejsce w okolicy 70-tego. A tu chłopak znowu zaskoczył wszystkich, bo bez obozu aklimatyzacyjnego, z marszu, znowu pokazał serducho.
W świetle tych faktów "tylko" 34 miejsce (na co zwraca uwagę raldek 99), to naprawdę dobry występ. |
Szkoda, że w 36-milionowym kraju każą mi się cieszyć z 34 miejsca naszego zawodnika. A tłumaczenie, że nie miał obozu i pojechał tam z marszu po protestach środowiska biegowego, wydaje mi się co najmniej dziwne...
Wszystko fajnie, dobrze że jesteśmy tacy obywatelscy, lubimy protestować, walczyć z działaczami i między sobą...
Ale czy naprawdę o to w tym chodzi? Czy rok-dwa lata temu naprawdę nikt w tym kraju nie był w stanie określić jasnych zasad startu w tej imprezie, opracować plan przygotowań, obozów, kto trenuje, kto jedzie, kto finansuje itd.???
Jak na duży kraj w centrum Europy to organizacyjnie jesteśmy daleko za hindustanem ;-) |
| | | | | |
| 2014-12-16, 15:20
Po pierwsze nikt Ci Robert NIE KAŻE, po drugie nie padło stwierdzenie, że Gosiu pobiegł słabo, bo nie miał obozu.
Wiadomo,że trzymając się starożytnych zasad liczy się tylko zwycięzca. Ale jak sam zaznaczyłeś postępowanie działaczy było co najmniej niestosowne, bo łamali zapisy regulaminu, bo wprowadzili organizacyjny chaos, a na to w środowisku zgody być nie mogło.
Chłopak pokazał charakter i tyle. Wystarczyło na 34 msce. |
|
|
|
| |
|