|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | ultimasport (2014-08-30) | | Ostatnio komentował | Martix (2014-09-02) | | Aktywnosc | Komentowano 23 razy, czytano 465 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | 10 Z±bkowicka
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2014-08-30, 15:20
10 Zabkowicka - Zabkowice Slaskie k.Wrocławia, 30.8.2014
| | | | | |
|
2014-08-30, 15:39
2014-08-30, 15:20 - ultimasport napisał/-a:
: wyniki http://live.ultimasport.pl/305 |
| Co w wynikach oznacza kolumna "trasa"? |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-08-30, 17:22
| Przeczytałem , że wszyscy pobili życiówki , czyli.... było niewiele ponad 8.5 km. |
| | | | | |
|
2014-08-30, 18:03
| Cóż zawody pozostawiają wiele do życzenia:-( począwszy od momentu wydawania numerów po start który nie wiadomo gdzie się znajdował :P Wyniki mówią same za siebie :-) dzieks za nową szybką życiówke hehehhee:D |
| | | | | |
|
2014-08-30, 19:24
dystans
Witam,
Czasy są adekwatne dla dystansu około 8,7km
|
| | | | | |
|
2014-08-30, 19:39
2014-08-30, 19:24 - ultimasport napisał/-a:
Witam,
Czasy są adekwatne dla dystansu około 8,7km
|
Nie rozumiem
Zawodnika pierwszego i trzeciego w polu wynik różni 25 sekund, w polu trasa różni ich 1 sekunda.
Dla zawodników 5 i 6 różnica w polu wynik wynosi 2 sekundy, a w polu trasa 10 sekund.
Ja wiem, że wszystko wobec tego co działo się ze startem, to mały pikuś, ale proszę o wyjaśnienie, co za informacje podajecie Państwo w tych tabelkach. |
| | | | | |
|
2014-08-30, 19:54
1. Trasa to pewnie pomiar dokonany tam gdzie leżała pierwsza mata - po zakręcie w lewo.
2. Organizacyjnie - kompletna masakra.
Od mega kolejki i braku organizacji przy numerach po fakt, że organizatorzy się nagle zorientowali ze trasa ma 11,5 a nie 10 km!!!!!
I był start honorowy żeby przebiec te 1,5... niestety na starcie ostrym organizator zawalil - nie zatrzymal zawodnikow, a wręcz nakazał biec by po kolejnych 1,5 zastopowala nas policja.
Podsumowujac - 1,5 dodatkowego biegu na miejsce startu, potem 1,5 km walki i 5 minut ostygnięcia, aby ruszyc na brakujące 8,5 km trasy. Przy czym nikt nie wiedział ile naparwde powinnismy przebiec...
3. Zliczanie wynikow w tempie pracy urzędnika, który ma jedno zadanie i 8h czasu dniówki do zabicia...
4. Najlepsze ze raczej nikt z organizatorow się za bardzo nie przejal, ze zamiast 10km biglismy 8,5 km (po wcześniejszym 1,5km truchutu i 1,5 scigania)...
|
| | | | |
| | | | | |
|
2014-08-30, 20:10
1. Trasa to pewnie pomiar dokonany tam gdzie leżała pierwsza mata - po zakręcie w lewo.
Chyba rzeczywiście, dziękuję. |
| | | | | |
|
2014-08-30, 22:42
10 zabkowicka-uwagi
hej,
kilka uwag co do pierwszego biegu zorganizowanego w Zabkowicach Sl.
+ plusy:
*ciekawa trasa z podbiegami
*niewysoka cena a atrakcyjny pakiet startowy
*elektroniczny system pomiaru czasu
*kolejny, nowy bieg na Dolnym Slasku (oby nast razem lepszy)
- minusy:
*brak zaznaczonych na trasie informacji o kilometrach(zgodnie z regulaminem III pkt.8:trasa bedzie posiadala oznaczone wszystkie km od 1-10
*brak dostosowania do warunkow pogodowych (brak kurtyny wodnej lub dodatkowego punktu z woda)
*brak wolontariuszy przy rozdawaniu biegaczom wody..biedny Pan Strażak dwoił sie i troił zeby podwac wode)
i najwazniejsze:
*dezorientacja podczas startu (gdzie ten Start(?!))
*poczatek biegu powinien byc juz na Rynku (przeciez i tak system mierzy czas netto)
uwagi:polecam przygladac sie biegam na 10km organizowanym przez inne miasta juz od kilku lat ale mam nadzieje e kolejna 10 Frankenstaina bedzie juz dopracowana
pozdrawiam
Ząbkowiczanka :) |
| | | | | |
|
2014-08-31, 08:04
bardzo fajny bieg
Mi się podobało. Pobiegałem i o to chodzi. W pakiecie za rozsądną kwotę 20 zł była techniczna koszulka startowa. Na mecie porządny medal.
Można było za darmo zwiedzić szlak turystyczny Frankensteina.
Bieg o wiele atrakcyjniejszy niż odbywający się niedalekiej odległosci półmaraton. |
| | | | | |
|
2014-08-31, 14:15
| Proste pytanie do organizatorów: Dlaczego w regulaminie i na mapce wyraznie było napisane, że start jest w rynku? To, delikatnie mówiąc wprowadzanie ludzi w błąd. Tak poza tym, chyba omyłkowo znalazły się tu zdjęcia i wyniki z całkieminnych biegów. |
| | | | | |
|
2014-08-31, 15:19
Arek - żeby było jasne:
Otoczka biegu bardzo fajna. Moje dzieciaki były zachwycone. Szczególnie życzliwością panów strażaków, którzy zaprezentowali im wóz strażacki we wszystkich możliwych szczegółach. Festyn też fajny.
Ale sam bieg - chaos chaos chaos....
Dobrze, że pogoda dopisała to łatwiej było to wszystko przełknąć... |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-08-31, 18:53
Bieg w Ząbkowicach
| | | | | |
|
2014-08-31, 19:24
Kilka ważnych elementów do poprawy i za rok będzie ok.
1. Regulamin i trasa zawodów muszą być zgodne z rzeczywistością.
2. Więcej osób rejestrujących zawodników.
3. Oznaczenia parkingów i toalet dla zawodników.
4. Jeden start, dokładny pomiar czasu i trasy.
5. Wolontariusze rozdający wodę.
Poza tym super trasa, otoczka imprezy i atmosfera. Opłata startowa niska, a pakiet super. |
| | | | | |
|
2014-09-01, 08:41
10 Ząbkowicka
| Przyłączam się do Art-ka,było jak było mam nadzieję że za rok będzie lepiej, fajna trasa, dobra cena i pakiet, Wrocławska 10-szka też poległa!!! |
| | | | | |
|
2014-09-01, 10:16
I ja przychylę się do opinii Artka. Pomimo zawalenia kwestii startu, wszystko inne było, według mnie, perfekcyjne i tylko dlatego wypadałoby dać organizatorom szansę na poprawę w przyszłym roku. Nie ma co brutalnie kopać i okładać pięściami, ale oczywistym jest, że Orgowie powinni posypać głowę popiołem.
Ja osobiście bardzo miło spędziłem tych kilka godzinek w Ząbkowicach, które zresztą lubię odwiedzać i nawet sobotni matrix nie jest w stanie tego zburzyć ;)
Wielu narzeka na zapisy, ale tak bywa niemal zawsze, gdy każdy z Was zjawi się na miejscu niemal na ostatnią chwilę. Sam byłem nieco wcześniej i wszystko sprawnie poszło. Do tej kwestii przyczepić się nie mogę.
Pakiet? Dla mnie osobiście jest to sprawa mało istotna, bo nie przywiązuję wielkiej wagi do gadżetów (koszulka, medal itp.), a koncentruję się głównie na biegu i jego otoczce (trasa, atmosfera, itp.). Niemniej jednak, Ząbkowice bardzo się postarały, oferując za zaskakująco niskie wpisowe, jak na polskie "podwórko" biegowe, bardzo fajną koszulkę i solidny medal, które kolekcjonerom naprawdę mogły sprawić wiele radości.
Trasa? Dla mnie najważniejsza kwestia, bo to urok trasy motywuje mnie najbardziej do biegu. Nie jestem "koniem z klapkami na oczach", który rwie do przodu bez względu na to co ma przed sobą i dokoła siebie. Ja lubię podziwiać otaczający mnie świat i im bardziej sielska trasa, tym lepsza moja opinia o niej. Nie przepadam za biegami miejskimi, zwłaszcza w wielkich molochach, gdzie można "podziwiać" osiedla i inne "atrakcje" zurbanizowanego świata, preferuję trasy ciągnące się wzdłuż pól, lasów i wsi, gdzie kolorystyka bije mocno po oczach, a zamiast spalin można wdychać zapachy kwitnącej natury. W tym przypadku byłem bardzo zadowolony, bo ząbkowicka trasa taka właśnie była. Super!
Zalet można byłoby wymienić jeszcze niemało, ale i tak debiut Ząbkowic, na biegowej mapie Polski, zostanie przez biegaczy oceniony przez pryzmat tego nieszczęsnego startu i zapamiętany głównie jako kompromitacja. Czy słusznie? Ilu biegaczy, tyle opinii... Są na pewno tacy, którzy chętnie organizatorów zlinczowaliby publicznie na miejscu, ale są też tacy, którzy potrafią przeanalizować wszelkie za i przeciw i na chłodno już ocenić, sprawiedliwie, to co zaszło w sobotę. Ja na pewno należę do tych drugich.
Przez błąd ludzki, może nawet jednej osoby, która była odpowiedzialna za "ogarnięcie" kwestii start honorowy, a potem ostry, nie można rujnować, niemałej przecież, pracy całego sztabu kilkudziesięciu na pewno ludzi, którzy przygotowywali i przeprowadzali całą imprezę. Ja nie zamierzam.
Jeśli tylko czas pozwoli, bardzo chętnie odwiedzę Ząbkowice w 2015 i pobiegnę w II edycji "10 Ząbkowickiej".
Mam nadzieję, że miasto dostało nauczkę, z której wyciągnie wnioski i wszystko będzie perfekcyjne. Na linii startu ostrego (przy bazie OSiR-u) wystarczy postawić barierki, które skutecznie zatrzymają stawkę rozpędzonych biegaczy, by potem pod kontrolą wystartować bieg właściwy ;)
No i jeszcze tylko jedna sprawa do poprawy, a mianowicie ToiToi-ki w Rynku, by biegacze mieli więcej możliwości na rozładowanie przedstartowego stresu ;) Ja w ramach rozgrzewki pobiegłem na OSiR i z powrotem, ale to jest już 3 km, a nie każdy tyle się rozgrzewa ;) |
| | | | | |
|
2014-09-01, 10:25
2014-08-30, 22:42 - malaMI napisał/-a:
hej,
kilka uwag co do pierwszego biegu zorganizowanego w Zabkowicach Sl.
+ plusy:
*ciekawa trasa z podbiegami
*niewysoka cena a atrakcyjny pakiet startowy
*elektroniczny system pomiaru czasu
*kolejny, nowy bieg na Dolnym Slasku (oby nast razem lepszy)
- minusy:
*brak zaznaczonych na trasie informacji o kilometrach(zgodnie z regulaminem III pkt.8:trasa bedzie posiadala oznaczone wszystkie km od 1-10
*brak dostosowania do warunkow pogodowych (brak kurtyny wodnej lub dodatkowego punktu z woda)
*brak wolontariuszy przy rozdawaniu biegaczom wody..biedny Pan Strażak dwoił sie i troił zeby podwac wode)
i najwazniejsze:
*dezorientacja podczas startu (gdzie ten Start(?!))
*poczatek biegu powinien byc juz na Rynku (przeciez i tak system mierzy czas netto)
uwagi:polecam przygladac sie biegam na 10km organizowanym przez inne miasta juz od kilku lat ale mam nadzieje e kolejna 10 Frankenstaina bedzie juz dopracowana
pozdrawiam
Ząbkowiczanka :) |
Bardzo trafnie wypunktowane plusy i minusy, z jednym tylko ale...
*brak zaznaczonych na trasie informacji o kilometrach(zgodnie z regulaminem III pkt.8:trasa bedzie posiadala oznaczone wszystkie km od 1-10
Wszystkie były zaznaczone (wypatrzyłem wszystkie - po prawej stronie jezdni), ale kto chce może się i tak przyczepić, że nie były to oznakowania pionowe, a jedynie na asfalcie ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-09-01, 10:41
| I jeszcze jedno, ale już niezwiązane z biegiem... Niegdyś Ząbkowice odwiedzałem kilkakrotnie, każdego roku, zwiedzałem i traktowałem jako przystanek na drodze do "bram" Gór Bardzkich i Gór Sowich w okolicy Srebrnej Góry, jak również wędrówek szlakami w stronę Kamieńca, Niemczy, Ziębic... sporo tego było. Tak czy inaczej, miasto zawsze mi się podobało, ale obecnie widać naprawdę wielkie zmiany. Kilka lat mnie tam nie było i teraz podobało mi się jeszcze bardziej, bo ładnie odremontowane zabytki i Park Sybiraków. Super! Oby tak dalej! |
| | | | | |
|
2014-09-01, 10:41
2014-09-01, 10:25 - szlaku13 napisał/-a:
Bardzo trafnie wypunktowane plusy i minusy, z jednym tylko ale...
*brak zaznaczonych na trasie informacji o kilometrach(zgodnie z regulaminem III pkt.8:trasa bedzie posiadala oznaczone wszystkie km od 1-10
Wszystkie były zaznaczone (wypatrzyłem wszystkie - po prawej stronie jezdni), ale kto chce może się i tak przyczepić, że nie były to oznakowania pionowe, a jedynie na asfalcie ;) |
To może i ja dopiszę swoją ocenę.
Pakiet startowy:
tak jak napisano, nie jest to sprawa najważniejsza, ale nie było niepotrzebnej makulatury, a koszulka spodobała mi się na tyle (rozmiar pasował idealnie, nienachalne znaczki sponsorów), że od razu założyłem na bieg.
Medal:
mnie się podoba.
Trasa:
bez zbędnego rozpisywania - bardzo fajna.
Obsługa biura:
fakt, że kolejka była, ale chyba wszyscy zdążyli przed biegiem.
Toi-toi w Rynku:
spytałem się organizatorów i skierowali mnie do ZOKu mieszczącego się w Rynku, były tam toalety udostępnione dla biegaczy, skorzystałem przed i po biegu.
A teraz zastrzeżenia
Oznaczenia kilometrów:
dla mnie ważna sprawa, były namalowane na asfalcie. Wypatrzyłem wszystkie. Rzeczywiście przydałyby się może pionowe tabliczki przy drodze, na przykład takie, jakimi były oznaczone strefy startowe w miejscu gdzie miał się odbyć start.
No i oznaczenie 8 kilometra w zdecydowanie złym miejscu.
Start:
więcej nie będę pisał na ten temat
Szatnia i depozyt:
o tym chyba nikt nie wspomniał, ale lokalizacja to pomyłka.
Przebrałem się przy samochodzie, rzeczy zostawiłem też w samochodzie - żaden problem, ale ewentualna próba skorzystania z natrysku: zrezygnowałem.
Podsumowanie:
chyba spróbuję przyjechać w przyszłym roku.
|
| | | | | |
|
2014-09-01, 15:21
| Żałowałem, że nie będę mógł wziąć udziału w tym biegu. Po przeczytaniu kilku opinii stwierdziłem, że miałem szczęście nie pobiec, jednak zapoznawszy się z pozostałymi wpisami uświadomiłem sobie, że przecież wpisowe, pakiet i inne uroki tej imprezy górują nad niedociągnięciami, i teraz znowu żałuję, że nie mogłem tam być. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej i ja tam będę, czego życzę organizatorom, uczestnikom i sobie. |
|
|
|
| |
|
