|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | marianzielonka (2013-12-24) | Ostatnio komentował | Admin (2014-01-06) | Aktywnosc | Komentowano 40 razy, czytano 482 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-12-24, 12:14 New Balance: Biegacz z Żelaza
...szykuje się do spartathlonu czyli do biegu ze Sparty do Aten, a drugie miejsce zajął w spartathlonie czyli biegu z Aten do Sparty .... normalnie jak w gazecie wyborczej. |
| | | | | |
| 2013-12-24, 12:38
Ja przytoczę słowa jakie zamieściłem w swoim blogu w lutym 2011 roku na temat Piotra Kuryło:
"Cztery lata temu wyruszył z Augustowa do Aten. Wybrał okrężną trasę, bo koniecznie chciał być w Watykanie, na grobie papieża Jana Pawła II. Tam modlił się o zdrowie i opamiętanie. By ludzie przestali gonić za pieniędzmi. Zatrzymali się, zobaczyli swoich bliskich.
Przebiegł kraj wzdłuż, a później przez Czechy, Austrię i Włochy. Na Akropolisie stanął z niewielkim opóźnieniem.
Zawiódł bowiem sprzęt - zdarły się opony w wózku, na którym ciągnął swój bagaż.
Ale Kuryło nie zrezygnował. Biegł dalej. Tyle, że wózek, zamiast opon, miał metalowe obręcze.
Biegaczowi na drodze stanęli też ludzie. Mowa o policjantach, którzy przeganiali go z autostrad, by nie blokował ruchu. Nie miał wyjścia, biegł bocznymi drogami.
W Atenach zatrzymał się na dłużej.
Wziął udział w ultramaratonie do Sparty. Pokonał wówczas 246 kilometrów.
i zajął drugie miejsce z wynikiem 24 godzin i 29 minut(2007 rok). Wynik jednak daje dużo do myślenia gdyż nigdy później tego wyniku nie powtórzył, startując nawet na mistrzostwach świata w 24h biegach na płaskich trasach. Niektórzy twierdzą że ma brata i mogli sie na trasie podmieniać...
Rok później pojawił się ponownie w Atenach. W przeddzień biegu idą w kilka osób plażą. Wraz z bratem dotkliwie biją jednego z uczestników - Piotra Paducha (mieszkaniec jednej z podtoruńskiej wsi) na podstawie jednego ze świadków wiem że podobno poszło o dowcipy o dziewczynach, okładają go, kopią i biją po twarzy. W dniu startu Piotr Paduch wygląda jakby wpadł pod tramwaj, jest nie do poznania, ma połamanych kilka żeber - czemu o tym nikt głośnio nie mówi? Świadkowie jak i sam poszkodowany zostali zastraszeni, a szkoda że się poddali. Bandyci mogliby tam od razu być aresztowani, niedopuszczeni do biegu, z wojska zostali by zapewne wydaleni. Piotr Kuryło pojawił się na maratonie Kamusa, tam chciano zrobić to samo na nim.... jednak na prośbę organizatora odstąpiono od prywatnego wymiaru sprawiedliwości...
Dziś Piotr Kuryło obiega świat. Zamierza pokonać ponad 20 tysięcy kilometrów. Jak sam twierdzi " To ma być bieg dla pokoju. Będe promował pokój i modlił się, żeby pokój zwyciężył..." "-koniec
Jako że Piotr Kuryło niby jest katolikiem zastanawiam się co w niego wstąpiło że dopuścił się bandytyzmu. Wpis mam na podstawie zeznań świadków, rozmawiałem też z głównym poszkodowanym - Piotrem Paduchem
Dobrze że w planie nie mam na razie udziału w Spartathlonie, bo musiałbym prawdopodobnie zmienić plany z racji iż nie chciałbym na linii startu rywalizować z kimś takim. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-24, 15:40 Sam dystans budzi podziw
Sam dystans budzi podziw, ale jeszcze większy to "zaplecze" Pana Piotra. Jak tu wypoczywać i regenerować organizm w namiocie, w temperaturach skrajnych, bez pomocy z zewnątrz, ciągnąc za sobą bagaż. Szacun !!! |
| | | | | |
| 2013-12-24, 17:03
Z tego co się dowiedziałem to ten cały Piotr Kuryło to kawał sqrwysyna i cham. Ale nie ma co się dziwić,wszakże każdy "budowlaniec" to prostak i lump |
| | | | | |
| 2013-12-24, 18:03
2013-12-24, 17:03 - Silverado napisał/-a:
Z tego co się dowiedziałem to ten cały Piotr Kuryło to kawał sqrwysyna i cham. Ale nie ma co się dziwić,wszakże każdy "budowlaniec" to prostak i lump |
Z pierwszym zdaniem mogę się zgodzić,bo sam słyszałem,czytałem o grzeszkach tego pana,ale po co od razu obrażać wszystkich budowlańców??? |
| | | | | |
| 2013-12-25, 04:03
Trzeba przyznać, że jego fizyczne wyczyny budzą podziw. Jednak panu Piotrowi daleko do bycia "dobrą duszą" (jak o sobie pisze na swojej stronie), czy realizowania tego, co oficjalnie deklaruje:
"Tam modlił się o zdrowie i opamiętanie. By ludzie przestali gonić za pieniędzmi. Zatrzymali się, zobaczyli swoich bliskich."
Tego roku ukończył "Rajd dla Pokoju", czyli przejazd rowerem z Lizbony do Władywostoku, w czasie którego zostawił swojego towarzysza podróży w potrzebie (awaria roweru) w środku syberyjskiej tajgi i pojechał sam dalej, z ich wspólnym namiotem. Nie dość że pojechał dalej, to jeszcze nie poczekał w umówionym miejscu, tylko gnał przed siebie, nie zważając na dane obietnice. W tym samym czasie przyznał innym podróżnikom, że celowo chciał zgubić swojego kompana, "bo za wolno jechał", a tak naprawdę ukończenie "Rajdu..." we dwójkę, byłoby dla niego wielką ujmą (że nie tylko Piotr Kuryło jest w stanie dokonać takich rzeczy).
Także temu Panu nie należy się ani złotówka, od nikogo! |
| | | | | |
| 2013-12-25, 08:30
A ja slyszalem ze w polsce juz nie startuje w ultra po tym jak podejrzewano go z bratem na robieniu podmianek na trasie bo sa do siebie bardzo podobni. Nie podpisze sie nazwiskiem bo i mnie pobijĄ |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-25, 10:48
2013-12-24, 12:14 - marianzielonka napisał/-a:
...szykuje się do spartathlonu czyli do biegu ze Sparty do Aten, a drugie miejsce zajął w spartathlonie czyli biegu z Aten do Sparty .... normalnie jak w gazecie wyborczej. |
Bieg jest rozgrywanę co roku na zmianę z jednego miasta do drugiego. Z Aten do Sparty a za rok ze Sparty do Aten. Lepiej jak w wyborczej. |
| | | | | |
| 2013-12-25, 14:37
2013-12-25, 10:48 - madball napisał/-a:
Bieg jest rozgrywanę co roku na zmianę z jednego miasta do drugiego. Z Aten do Sparty a za rok ze Sparty do Aten. Lepiej jak w wyborczej. |
Dobre dobre. Lepiej jak TVN24
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spartathlon |
| | | | | |
| 2013-12-25, 14:55
Kurcze, chyba bym wolał aby to była nie prawda. Głupio mi za tego faceta,... |
| | | | | |
| 2013-12-25, 15:30
2013-12-24, 12:38 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Ja przytoczę słowa jakie zamieściłem w swoim blogu w lutym 2011 roku na temat Piotra Kuryło:
"Cztery lata temu wyruszył z Augustowa do Aten. Wybrał okrężną trasę, bo koniecznie chciał być w Watykanie, na grobie papieża Jana Pawła II. Tam modlił się o zdrowie i opamiętanie. By ludzie przestali gonić za pieniędzmi. Zatrzymali się, zobaczyli swoich bliskich.
Przebiegł kraj wzdłuż, a później przez Czechy, Austrię i Włochy. Na Akropolisie stanął z niewielkim opóźnieniem.
Zawiódł bowiem sprzęt - zdarły się opony w wózku, na którym ciągnął swój bagaż.
Ale Kuryło nie zrezygnował. Biegł dalej. Tyle, że wózek, zamiast opon, miał metalowe obręcze.
Biegaczowi na drodze stanęli też ludzie. Mowa o policjantach, którzy przeganiali go z autostrad, by nie blokował ruchu. Nie miał wyjścia, biegł bocznymi drogami.
W Atenach zatrzymał się na dłużej.
Wziął udział w ultramaratonie do Sparty. Pokonał wówczas 246 kilometrów.
i zajął drugie miejsce z wynikiem 24 godzin i 29 minut(2007 rok). Wynik jednak daje dużo do myślenia gdyż nigdy później tego wyniku nie powtórzył, startując nawet na mistrzostwach świata w 24h biegach na płaskich trasach. Niektórzy twierdzą że ma brata i mogli sie na trasie podmieniać...
Rok później pojawił się ponownie w Atenach. W przeddzień biegu idą w kilka osób plażą. Wraz z bratem dotkliwie biją jednego z uczestników - Piotra Paducha (mieszkaniec jednej z podtoruńskiej wsi) na podstawie jednego ze świadków wiem że podobno poszło o dowcipy o dziewczynach, okładają go, kopią i biją po twarzy. W dniu startu Piotr Paduch wygląda jakby wpadł pod tramwaj, jest nie do poznania, ma połamanych kilka żeber - czemu o tym nikt głośnio nie mówi? Świadkowie jak i sam poszkodowany zostali zastraszeni, a szkoda że się poddali. Bandyci mogliby tam od razu być aresztowani, niedopuszczeni do biegu, z wojska zostali by zapewne wydaleni. Piotr Kuryło pojawił się na maratonie Kamusa, tam chciano zrobić to samo na nim.... jednak na prośbę organizatora odstąpiono od prywatnego wymiaru sprawiedliwości...
Dziś Piotr Kuryło obiega świat. Zamierza pokonać ponad 20 tysięcy kilometrów. Jak sam twierdzi " To ma być bieg dla pokoju. Będe promował pokój i modlił się, żeby pokój zwyciężył..." "-koniec
Jako że Piotr Kuryło niby jest katolikiem zastanawiam się co w niego wstąpiło że dopuścił się bandytyzmu. Wpis mam na podstawie zeznań świadków, rozmawiałem też z głównym poszkodowanym - Piotrem Paduchem
Dobrze że w planie nie mam na razie udziału w Spartathlonie, bo musiałbym prawdopodobnie zmienić plany z racji iż nie chciałbym na linii startu rywalizować z kimś takim. |
Żeby było sprawiedliwie, powinieneś porozmawiać i z drugą stroną konfliktu. Sprecyzuj "dowcipy o dziewczynach", bo to byłby pierwszy przypadek, gdy ktoś dostaje za dowcip. Może to były brzydkie przytyki do rodziny i żony Piotra Kuryły? Paduch na pewno powiedział całą prawdę i tylko prawdę? Może nie zawiadomił o całym incydencie odpowiednich służb, bo czuł się winny wszczęcia całej sytuacji?
Nie każdy potrafi nad sobą zapanować, nie po każdym spływa chamska krytyka, zwłaszcza najbliższych osób.
Absolutnie nikogo nie usprawiedliwiam, uważam jednak bardzo niesprawiedliwe i wręcz głupie opieranie się tylko na opinii jednej ze stron. Bo sama padłam ofiarą odpowiedniego przedstawiania mnie przez niektóre osoby.
A co do insynuacji, że biegali na zmianę z bratem, to ciekawe kto bratu zasponsorował przelot i podwiezienie w odpowiednie miejsce. Rodzina wielodzietna, kasy nie mają, co widać w większości projektów Piotra, ludzie z zawiści potrafią nieźle nawymyślać. |
| | | | | |
| 2013-12-25, 17:37
Chętnie wysłuchamy drugiej strony... Od ilu lat czekamy na to? ;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-25, 18:21 silverado
silverado jeśli chodzi o budowlańców to b..... jeden nie każdy jest piotrem kuryło i nie każdy jest prostakiem ,ponieważ zapytaj go co on w ogóle robi ,z czego żyje,czy z budowlanki,aby na pewno,a najlepiej wiedzą ludzie z okolicy Pruskiej. |
| | | | | |
| 2013-12-26, 11:06
Nie znam tego człowieka. Prawdę mówiąc pierwszy raz o nim usłyszałem, tak więc nie mogę powiedzieć o nim złego zdania.
Uważam jednak, że w naszym kraju mamy ludzi, którzy o wiele bardziej potrzebują wsparcia materialnego niż biegacz-amator chcący zrealizować swoje marzenie.
Wiem coś o tym, bo sam często wyjeżdżam na biegi za granicę i zajmuję tam wysokie lokaty. Jednak w takim wypadku należy szukać prywatnego sponsora albo wsparcia ze strony miasta lub gminy, a nie innych kolegów-biegaczy. |
| | | | | |
| 2013-12-26, 18:06 Biegacz z Żelaza
Żona jest ważną częścią biegania,bynajmniej dla mnie. |
| | | | | |
| 2013-12-26, 21:58
Znany kabareciarz podał jako przykład Polaka, który wygrał duże pieniądze w lotto i ma z tym problem : bo trzeba jechać aż do Warszawy po kasę, bo pociągi takie drogie, bo skąd skombinować tyle reklamówek na forsę itd. Dlaczego o tym piszę, bo my zawsze tylko narzekamy czy jest dobrze, czy źle, my zawsze zachowujemy się w ten sam sposób. Aby zawsze mieć temat do narzekania to najlepiej obgadać drugiego sąsiada, kolegę, koleżankę z pracy, znajomego z forum, byle "wyżyć się" na drugim człowieku. Nienawiść to błędne koło, które niszczy nie tylko nas, ale i nasze otoczenie. Apeluję, aby jednak zwracać uwagę ludziom chorym z nienawiści, że takie ich zachowanie do niczego dobrego nie prowadzi i po prostu jest wyniszczające dla wszystkich. Aby o kimś pisać na ogólnodostępnym forum to trzeba mieć 100% pewność o zaistniałej sytuacji . Następnemu to znowu przeszkadza Gazeta Wyborcza i TVN-24 i nakręca to polskie piekiełko ! |
| | | | | |
| 2013-12-26, 22:36 Dobro i zło
W tym okresie byłem w Grecji i w roku 2007 i 2008 i potem też.Nie chciałbym zbytnio tu kogoś osądzać,w 2007r Piotr Kuryło był przez nas mam na myśli tych zawodników co tam byli podziwiany i byliśmy dumni,że Polak był drugi i nawet dał przykład całując swój krzyżyk który miał na szyi co było pokazane w telewizji i tamtejszy biskup Sparty dał 300 euro od ludności Sparty dla Piotra K.za ten gest że nie pocałował Leonidasa tylko krzyżyk czym dał przykład zachowując pierwsze przykazanie.Nie będę miał Bogów cudzych przede mną.To strona dobra,ale niestety miało nastąpić w następnym roku zło niestety nikt się tego nie spodziewał. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-12-26, 22:52
2013-12-25, 10:48 - madball napisał/-a:
Bieg jest rozgrywanę co roku na zmianę z jednego miasta do drugiego. Z Aten do Sparty a za rok ze Sparty do Aten. Lepiej jak w wyborczej. |
Kolego bieg jest zawsze rozgrywany w jednym kierunku z Aten z spod Akropolu do Sparty do pomnika Leonidasa.Nie ma odwrotnego kierunku jak to sugerujesz. |
| | | | | |
| 2013-12-26, 23:58 Całujcie w krzyż Leonidasa!
2013-12-26, 22:36 - stanlej napisał/-a:
W tym okresie byłem w Grecji i w roku 2007 i 2008 i potem też.Nie chciałbym zbytnio tu kogoś osądzać,w 2007r Piotr Kuryło był przez nas mam na myśli tych zawodników co tam byli podziwiany i byliśmy dumni,że Polak był drugi i nawet dał przykład całując swój krzyżyk który miał na szyi co było pokazane w telewizji i tamtejszy biskup Sparty dał 300 euro od ludności Sparty dla Piotra K.za ten gest że nie pocałował Leonidasa tylko krzyżyk czym dał przykład zachowując pierwsze przykazanie.Nie będę miał Bogów cudzych przede mną.To strona dobra,ale niestety miało nastąpić w następnym roku zło niestety nikt się tego nie spodziewał. |
Aj waj! Od całowania krzyża jeszcze nikt rozumu nie nabrał. Chociaż, facet mógł iść na pewien kompromis z tradycją i ucałować Leonidasa w okolice krzyża. A tak, cóż? Dobrze chociaż, że muskuły stalowe, jaja jak berety, a pod sufitem zalega ciepła marmelada. Polsko! Do boju! Rozjedziemy świat na słodko i też dopieścimy lud Sparty jakąś słuszną donacją. Na adidasy dla biskupa pewnikiem starczy. Gest Kozakiewicza w pakiecie.
Dzięki Ci, zacny Stanleju, za tę pouczającą przypowieść. Od razu w chałupie weselej. |
| | | | | |
| 2013-12-27, 09:19
OT
Bóg cie opuścił młody człowieku ;)
Poza krytyką postu stanleya i pluciem jadem nic nie wniosłeś do tematu... Nic nie napisałeś na temat...
Po co te trollowanie? Wesel się w tej chałupie ;) |
|
|
|
| |
|