| | | |
|
| 2013-07-06, 12:43 338 DDR
ale jaja:) nawet Ciutek-śpioch by się załapał:)
miłego weekendu dla Wszystkich znanych i nieznanych:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-07, 08:12 337 DDR.
gdzie Wy jesteście?? a może pomyliłem wątki?? chociaż nie sądzę:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-07, 08:40
2013-07-07, 08:12 - miniaczek napisał/-a:
gdzie Wy jesteście?? a może pomyliłem wątki?? chociaż nie sądzę:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-07, 16:26
2013-07-07, 08:40 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Żyjemy wakacyjnie. |
ale mam nadzieję, że przynajmniej od pisania, nie od biegania??:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-08, 06:29 336 DDR.
2013-07-07, 16:26 - miniaczek napisał/-a:
ale mam nadzieję, że przynajmniej od pisania, nie od biegania??:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-08, 07:56
Wczoraj się biegało w Limanowej.
O, słodki Jezu... |
|
| | | |
|
| 2013-07-08, 10:47
2013-07-08, 07:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wczoraj się biegało w Limanowej.
O, słodki Jezu... |
To opowiadaj jak było! Mnie niestety nie udało się dotrzeć, ale przyznam, że w Górach Stołowych było pięknie! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-08, 19:44
2013-07-07, 16:26 - miniaczek napisał/-a:
ale mam nadzieję, że przynajmniej od pisania, nie od biegania??:) |
Bieganie to praca, i to bardzo ciężka, potliwogenna, bólogenna i niebezpieczna, więc każdemu biegaczowi przysługuje urlop wypoczynkowy od biegania. Przez conajmniej 2 tygodnie ZERO BIEGANIA, nawet na dystansie kilkunastu metrów:-/ |
|
| | | |
|
| 2013-07-09, 07:18
2013-07-08, 10:47 - ciutek napisał/-a:
To opowiadaj jak było! Mnie niestety nie udało się dotrzeć, ale przyznam, że w Górach Stołowych było pięknie! |
No, a jak mogło być?
Pięknie i ciężko.
Ale, mimo że pobiegłam tempem dalekim od Twojego, wstydu Ci raczej nie przyniosłam, bo pomagałam dziewczynce, której zrobiło się słabo na trasie - dzieciak, oceniam ją na piątą klasę; przerażona, płacząca, nie wiedząca, co się właściwie dzieje.
Oczywiście wszystko skończyło się dobrze:)
A sam bieg taki, jak to bywa w Limanowej. Fajny i z gatunku tych, na które zawsze jeździ się chętnie i chętnie się na nie wraca.
Ale... NIE BYŁO LODÓW!
|
|
| | | |
|
| 2013-07-09, 07:18 335 DDR
Niech będzie, że dzisiaj ja :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-09, 10:43
2013-07-09, 07:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, a jak mogło być?
Pięknie i ciężko.
Ale, mimo że pobiegłam tempem dalekim od Twojego, wstydu Ci raczej nie przyniosłam, bo pomagałam dziewczynce, której zrobiło się słabo na trasie - dzieciak, oceniam ją na piątą klasę; przerażona, płacząca, nie wiedząca, co się właściwie dzieje.
Oczywiście wszystko skończyło się dobrze:)
A sam bieg taki, jak to bywa w Limanowej. Fajny i z gatunku tych, na które zawsze jeździ się chętnie i chętnie się na nie wraca.
Ale... NIE BYŁO LODÓW!
|
Zdecydowanie! Wynik mało istotny, pięknie, że pomogłaś! :)
Nie było lodów? Troszkę mi lżej ;) |
|
| | | |
|
| 2013-07-09, 19:34
2013-07-09, 07:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Niech będzie, że dzisiaj ja :) |
oooo:( a myślałem, że zdążę:( :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-10, 06:28 334 DDR.
|
| | | |
|
| 2013-07-11, 07:51 DDR, czyli Dzień Dobry Rudawo:)
Dzień dobry:)
Za oknem piękna temperatura, w której da się oddychać i żyć:)
Nawet lekko dżdży:)
O, cudowna chwilo:)
(Oczywiście wiem, że gdybym była w tym momencie na spływie kajakowym na przykład, albo musiała zadylać do szkoły muzycznej, to pewnie podobało by mi się to mniej. Ale jestem zmęczona upałami:) 30 stopni w cieniu to nie jest temperatura do życia...)
Umyję dziś swoje kosy po pas, wykreuję na głowie coś, co będzie przypominało (przez pierwszą godzinę) uczesanie i ... ruszam na łowy!
Do Krakowa:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-11, 10:52 333 DDR
Gaba, nie chciałaś wpisać takiej ładnej liczby? To ja korzystam! |
|
| | | |
|
| 2013-07-11, 23:15
2013-07-11, 10:52 - ciutek napisał/-a:
Gaba, nie chciałaś wpisać takiej ładnej liczby? To ja korzystam! |
Chciałam, żebyś Ty ją wpisał:)
(To była nieśmiała próba czarowania; ostatnio coś nie mam okazji:) |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 06:22 332 DDR.
a ja zadowolę się dziś taką:) miłego dnia:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 13:00
Pytam kto zamawiał na dzisiaj deszcz?? Jak go zamawiał to niech go sobie teraz bierze bo mi od rana na głowę kapie. :) Tragedia. Słoneczko durne wróc. :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 15:33
2013-07-12, 13:00 - Truskawa napisał/-a:
Pytam kto zamawiał na dzisiaj deszcz?? Jak go zamawiał to niech go sobie teraz bierze bo mi od rana na głowę kapie. :) Tragedia. Słoneczko durne wróc. :) |
Myślę, że Gaba mogła w tym moczyć palce;)
Na szczęście słonko wróciło!!! |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 16:03
2013-07-12, 15:33 - shadoke napisał/-a:
Myślę, że Gaba mogła w tym moczyć palce;)
Na szczęście słonko wróciło!!! |
Niczego nie moczyłam, bo mam początki reumatyzmu i moczenia z zasady unikam.
Ba! Powiem więcej.
Ja nawet tych palców nie maczałam!
Ergo: deszcz nie moją sprawką jest!
I już nie pada.
Ach, dziś pierwszy raz zabrali nam śmieci zgodnie z najukochańszą ustawą prześmiewców. Bardzo sprawnie im poszło:) |
|