| | | |
|
| 2013-03-13, 20:13
|
| | | |
|
| 2013-03-13, 20:43
Odkąd wprowadzono na Maniackiej różnokolorowe medale, zawsze miałem srebrny... o złoty pewnie powalczę się w następnym życiu ;p
Acha - jeśli ktoś nie zauważył, a ma blisko, to biuro zawodów można odwiedzić już w piątek 18:00-21:00 ;-)))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-13, 21:03
2013-03-13, 18:46 - gazbee napisał/-a:
Wszystko jest napisane w regulaminie: http://maniacka.kbmaniac.pl/?page_id=134
Ubranie to indywidualna sprawa i ciężko coś doradzić. Ja będę decydował przed startem co ubiorę. |
Ja też. Prawdopodobnie , cienkie rękawiczki, czapeczka, bluza długa termiczna i na to startówka. Leginsy albo do kolan albo długie.
Generalnie ma być około 3 do 4 C na dzisiejsze prognozy. |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 00:04
2013-03-10, 22:14 - MSB napisał/-a:
W punkcie 8 regulaminu biegów dziecięcych jest mowa o tym, że w momencie zapisów należy mieć legitymację szkolną dziecka. Co w sytuacji, gdy dziecko (rocznik 2009) nie ma siłą rzeczy legitymacji? Czy może wystartować w kategorii 2006 i młodsze? |
Jasne , może startować w kategorii 2006 i młodsze ;) |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 08:20
Po raz kolejny potwierdziło się, że przewidywanie pogody na okres dłuższy niż dwa dni w naszej szerokości geograficznej to wróżenie z fusów. O ile jeszcze wczoraj prognozy na sobotę przewidywały lekkie ocieplenie i temperaturę w granicach 3 stopni, o tyle dzisiejsze proroctwa mówią o temperaturze dużo niższej. Pogodynka.pl na noc z piątku na sobotę zapowiada temperaturę w okolicach -15 stopni, w ciągu dnia słupek rtęci ma podnieść się maksymalnie do -5 (7) stopni. Planowałem biec w krótkich spodenkach; w tej temperaturze bedzie to jednak raczej niemożliwe. Jasny gwint!
Raczej nie możemy liczyć na to, że zalegający podobno na ostatnich kilometrach trasy śnieg stopnieje, więc przygotujmy się psychicznie na bieganie po śniegu...
Cytując klasyka nad klasykami: OT ZAGRZĘŹLIMY, A CZORT KARTY ROZDAJE. |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 08:46
2013-03-14, 08:20 - Conrados napisał/-a:
Po raz kolejny potwierdziło się, że przewidywanie pogody na okres dłuższy niż dwa dni w naszej szerokości geograficznej to wróżenie z fusów. O ile jeszcze wczoraj prognozy na sobotę przewidywały lekkie ocieplenie i temperaturę w granicach 3 stopni, o tyle dzisiejsze proroctwa mówią o temperaturze dużo niższej. Pogodynka.pl na noc z piątku na sobotę zapowiada temperaturę w okolicach -15 stopni, w ciągu dnia słupek rtęci ma podnieść się maksymalnie do -5 (7) stopni. Planowałem biec w krótkich spodenkach; w tej temperaturze bedzie to jednak raczej niemożliwe. Jasny gwint!
Raczej nie możemy liczyć na to, że zalegający podobno na ostatnich kilometrach trasy śnieg stopnieje, więc przygotujmy się psychicznie na bieganie po śniegu...
Cytując klasyka nad klasykami: OT ZAGRZĘŹLIMY, A CZORT KARTY ROZDAJE. |
ja widzę minimum 3 plusy tej sytuacji:
1. prawie nie ma wiatru :)
2. Będzie słoneczko
3. chyba najważniejszy nie będzie, aż takiej spinki na wyniki i będzie większy luz i run for fun !! |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 09:16
Panowie, z całym szacunkiem dla serwisu Pogodynki, ale ja się już parę razy zawiodłem na ich prognozach.
Najbardziej ufam tvn meteo, które zapowiada częściowo słońce, średnią temp 2 stopnie, a temperaturę odczuwalną 5 stopni :)
Dodatkowo już teraz spójrzcie na zewnątrz - świeci słońce :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 09:48
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 10:59 Pogoda
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 19:25
Zrobiłem dzisiaj rekonesans trasy i muszę przyznać, że jest ona naprawdę szybka. Cały czas wydaje się, że jest z górki. Leciutki podbieg (aż strach pisać takie słowo) jest na Krakowskiej w pobliżu Starego Browaru i później na Kazimierza Wielkiego w kierunku mostu Rocha.
Asfaltowa część trasy jest czarna i tam na pewno nie będzie problemu. Fragment (ok. 20-30m) ulicy Wielkiej jest wybrukowany i tam może być ślisko. Przy Starym Browarze będzie trzeba uważać na ludzi, którzy zapewne będą się śpieszyli na zakupy o tej porze w sobotę. Wbieg z Berdychowa nad Maltę jest oblodzony i z górki i tam trzeba uważać. Trasa nad Maltą (ostatnie 3km), to ok. 1-2 cm warstwa ubitego śniegu, miejscami przechodzącego w lód. Jest jeszcze szansa, że jutro jak będzie świeciło mocno słońce, to trochę się stopi, ale na pewno coś zostanie i może być niebezpiecznie.
Na ulicy Krakowskiej na wysokości kościoła Bożego Ciała, będzie widać z lewej strony tych, którzy są przed nami (na Królowej Jadwigi) kilkaset metrów i jest jeszcze szansa ich dogonić.
I jeszcze wyprzedzając to co zapewne będzie się pojawiało po biegu. GPS mocno "skacze" na połowie trasy przebiegającej przez gęsto zabudowane Stare Miasto, więc tak mierzony dystans może pokazać zarówno mniej niż 10km jak i dużo powyżej. |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 19:49
2013-03-14, 19:25 - gazbee napisał/-a:
Zrobiłem dzisiaj rekonesans trasy i muszę przyznać, że jest ona naprawdę szybka. Cały czas wydaje się, że jest z górki. Leciutki podbieg (aż strach pisać takie słowo) jest na Krakowskiej w pobliżu Starego Browaru i później na Kazimierza Wielkiego w kierunku mostu Rocha.
Asfaltowa część trasy jest czarna i tam na pewno nie będzie problemu. Fragment (ok. 20-30m) ulicy Wielkiej jest wybrukowany i tam może być ślisko. Przy Starym Browarze będzie trzeba uważać na ludzi, którzy zapewne będą się śpieszyli na zakupy o tej porze w sobotę. Wbieg z Berdychowa nad Maltę jest oblodzony i z górki i tam trzeba uważać. Trasa nad Maltą (ostatnie 3km), to ok. 1-2 cm warstwa ubitego śniegu, miejscami przechodzącego w lód. Jest jeszcze szansa, że jutro jak będzie świeciło mocno słońce, to trochę się stopi, ale na pewno coś zostanie i może być niebezpiecznie.
Na ulicy Krakowskiej na wysokości kościoła Bożego Ciała, będzie widać z lewej strony tych, którzy są przed nami (na Królowej Jadwigi) kilkaset metrów i jest jeszcze szansa ich dogonić.
I jeszcze wyprzedzając to co zapewne będzie się pojawiało po biegu. GPS mocno "skacze" na połowie trasy przebiegającej przez gęsto zabudowane Stare Miasto, więc tak mierzony dystans może pokazać zarówno mniej niż 10km jak i dużo powyżej. |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 21:14 Posypać żwirem
2013-03-14, 19:49 - kubak napisał/-a:
tak wyglądają ostatnie 3 km i na ostatnim zdjęciu start |
Zróbcie coś aby te ostatnie 2,5 km posypać żwirem, nie solą. Podobno choć nie byłem tak było posypane w Trzemesznie. Biegam obecnie na podobnym podłożu i nawet buty z kolcami nie pomagają , ponieważ kolce to tylko 3 mm. Ten śnieg do soboty nie stopnieje , u nas dzisiaj było rano - 15 stopni. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 23:56
2013-03-14, 19:25 - gazbee napisał/-a:
Zrobiłem dzisiaj rekonesans trasy i muszę przyznać, że jest ona naprawdę szybka. Cały czas wydaje się, że jest z górki. Leciutki podbieg (aż strach pisać takie słowo) jest na Krakowskiej w pobliżu Starego Browaru i później na Kazimierza Wielkiego w kierunku mostu Rocha.
Asfaltowa część trasy jest czarna i tam na pewno nie będzie problemu. Fragment (ok. 20-30m) ulicy Wielkiej jest wybrukowany i tam może być ślisko. Przy Starym Browarze będzie trzeba uważać na ludzi, którzy zapewne będą się śpieszyli na zakupy o tej porze w sobotę. Wbieg z Berdychowa nad Maltę jest oblodzony i z górki i tam trzeba uważać. Trasa nad Maltą (ostatnie 3km), to ok. 1-2 cm warstwa ubitego śniegu, miejscami przechodzącego w lód. Jest jeszcze szansa, że jutro jak będzie świeciło mocno słońce, to trochę się stopi, ale na pewno coś zostanie i może być niebezpiecznie.
Na ulicy Krakowskiej na wysokości kościoła Bożego Ciała, będzie widać z lewej strony tych, którzy są przed nami (na Królowej Jadwigi) kilkaset metrów i jest jeszcze szansa ich dogonić.
I jeszcze wyprzedzając to co zapewne będzie się pojawiało po biegu. GPS mocno "skacze" na połowie trasy przebiegającej przez gęsto zabudowane Stare Miasto, więc tak mierzony dystans może pokazać zarówno mniej niż 10km jak i dużo powyżej. |
Dzięki za cenne wskazówki, zwłaszcza te o oblodzeniach.
O tym że śnieg nie stopnieje wiadomo od momentu kiedy spadł. Zaklinanie pogody na +4 nie mogło nic dać bo prognozy cały czas pokazywały temperaturę w minusie, a przy +4 musielibyśmy mieć przynajmniej 2 dni aby to stopniało. W międzyczasie śnieg jak zwykle został dobrze ubity i teraz to już chyba faktycznie tylko żwir może pomóc. |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 00:14
2500 zawodników. Każdy łopatę w rękę w ramach rozgrzewki po 1 metrze i mamy asfalt:-) |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 00:42
Na bieg zamówiona jest piaskarka więc zrobimy wszystko aby nie było poślizgu ;) Poprzez dzisiejsze słońce jest spora różnica w niektórych miejsca zatem jutro dalszy ciąg. Na mecie śnieg odgarnięty + kwestia teraz też piasku. |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 08:27
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 08:38
2013-03-15, 00:42 - Arti napisał/-a:
Na bieg zamówiona jest piaskarka więc zrobimy wszystko aby nie było poślizgu ;) Poprzez dzisiejsze słońce jest spora różnica w niektórych miejsca zatem jutro dalszy ciąg. Na mecie śnieg odgarnięty + kwestia teraz też piasku. |
To, czy na trasie będzie śnieg, lód, żwirek, piasek, słońce, deszcz, gradobicie, to wszystko pikuś! Problemem może być dotarcie na Maniacką. Ruszam dzisiaj po południu z Podkarpacia z trzema przesiadkami, aby być nad ranem w Poznaniu, a tu sypie już drugi dzień i zaspy po pachy.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 09:14
Życzymy szczęśliwego dotarcia na bieg i pokonania zasp ! |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 09:19 Nie ryzykuj
2013-03-15, 08:38 - proch napisał/-a:
To, czy na trasie będzie śnieg, lód, żwirek, piasek, słońce, deszcz, gradobicie, to wszystko pikuś! Problemem może być dotarcie na Maniacką. Ruszam dzisiaj po południu z Podkarpacia z trzema przesiadkami, aby być nad ranem w Poznaniu, a tu sypie już drugi dzień i zaspy po pachy.... |
Nie ryzykowałbym z przesiadkami, lepiej się przebiec- jesteś zależny wyłącznie od siebie :-) i rozgrzewkę masz już z głowy. Pzdr... |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 10:09
2013-03-15, 09:19 - tatamak napisał/-a:
Nie ryzykowałbym z przesiadkami, lepiej się przebiec- jesteś zależny wyłącznie od siebie :-) i rozgrzewkę masz już z głowy. Pzdr... |
Może faktycznie ta rozgrzewka w poprzek Polski to niezły pomysł?
Sytuacja pogodowa się pogarsza: nieba nie widać, samochody w rowach, pociągi jeżdżą po jednym torze.
Ale twardym trza być, nie miętkim. Będę się przebijał.
Jakbym się spóźnił i dotarł po biegu, to zostawcie mi chociaż trochę zupy na rozgrzewkę (mam nadzieję, że taki będzie posiłek regeneracyjny), aby odtajał. |
|