| | | |
|
| 2011-11-18, 18:05 Jak wieść niesie...
Będę czekał na wieści i trzymał kciuki. Im więcej naszych biegaczy osiągnie minimum tym lepiej to świadczyć będzie o kondycji polskiego sportu biegowego. Zacytowane osiągnięte czasy rokują bardzo dobrze. Dziękuję za wieści. |
|
| | | |
|
| 2011-11-18, 18:34 minimum
nasi maratończycy sami sobie piwa nawarzyli zbyt częstym z chodzeniem z trasy a potem płacz i zgrzytanie zębów bo PZLA ustalił wysokie minima? ale jak A.Gardzielewskiemu uda się to będzie wspaniale bo złamanie limitu PZLA to już jest wyczyn. ja w następnym życiu maratońskim też się o to pokuszę?ha ha ha |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-19, 09:16
Ja biegałem w Barcelonie i w Sevilli i według mnie ciężko tam się robi wyniki ze względu na pogodę. Odczuwałem ogólnie różnice w temperaturze, kiedy u nas było zimno, tam 15 stopni więcej dla mnie robiło dużą różnicę |
|
| | | |
|
| 2011-11-28, 05:09 Brak koncepcji?
2011-11-18, 18:05 - Krissmaan napisał/-a:
Będę czekał na wieści i trzymał kciuki. Im więcej naszych biegaczy osiągnie minimum tym lepiej to świadczyć będzie o kondycji polskiego sportu biegowego. Zacytowane osiągnięte czasy rokują bardzo dobrze. Dziękuję za wieści. |
Nie dla każdego te wiesci-osiagniete wyniki rokują bardzo dobrze,bo ja to raczej , a te starty moim zdaniem świadczą o braku jakiej kolwiek koncepcji, by pomóc startujacym w nich zawodnikom. Są to raczej wycieczki, nie na swój koszt osób towarzyszących zawodnikom, którzy ostatecznie biegają jak umieją i jak sa wytrenowani przez te osoby [czyt.] |
|
| | | |
|
| 2011-11-28, 08:56
Arek do 30km biegł na 2:10.45, poźniej zaczął nieco słabnąć i na 35 km wychodziło 2:11.15. Po 35km to już już było znacznie słabiej biegnąć końcówkę po 3:25/km (średnia całego maratonu wyszła 3:09/km) |
|
| | | |
|
| 2011-11-28, 14:54 FLORENCJA!
BARTOSZ MAZERSKI NAJLEPSZY BIEGACZ :PP :PP :PP :PP !!! !!! !!! |
|