| | | |
|
| 2012-03-11, 20:01
2012-03-10, 18:06 - agawa napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego Panowie!!!!!!!!!!!!!!!! |
dziękuję bardzo:) byłem pod ziemią, więc nie miałem żadnych informacji ze Świata :) chętnie bym tam jeszcze posiedział, ale niestety wszystko co dobre...:( |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:23
Dzisiaj rozpocząłem sezon startowy półmaratonem w Ostrowie Wielkopolskim, czas 1:43:40.
Za tydzień Maniacka Dziesiątka w Poznaniu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:27
2012-03-11, 19:33 - golon napisał/-a:
no i po weekendzie w BOCHNI po bieganiu w kopalni
moja drużyna 5miejsce na 61sztafet wybiegalismy 180km 320m
a ja wybiegałem około 50km ;)
super atmosferka tam trzeba być by to przeżyć :)
Ika i Rafał i Iza dzięki za spotkanie i rozmowy !
świetnie było was znowu spotkać i uściskać :) |
wielkie gratulacje Mati dla całej Waszej sztafety - naprawde byliście świetni :)
chciałam Cię wyściskać ale ciągle uciekałeś ;) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:37
2012-03-11, 20:27 - ikusia napisał/-a:
wielkie gratulacje Mati dla całej Waszej sztafety - naprawde byliście świetni :)
chciałam Cię wyściskać ale ciągle uciekałeś ;) |
ale jak Cie doganiałem to wtedy mogłaś :D
dzięki Ika ! :)
a czyim aparatem robiliśmy fotki po wyjeździe na powierzchnie ? |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:53
2012-03-11, 20:37 - golon napisał/-a:
ale jak Cie doganiałem to wtedy mogłaś :D
dzięki Ika ! :)
a czyim aparatem robiliśmy fotki po wyjeździe na powierzchnie ? |
taaa jak mnie doganiałś to był tylko taki świst i już byłeś 200m przede mną ;)
naszym :) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:59
2012-03-11, 20:53 - ikusia napisał/-a:
taaa jak mnie doganiałś to był tylko taki świst i już byłeś 200m przede mną ;)
naszym :) |
no ale był świst :D
no to czekam na fotki ;) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 22:28
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 22:32
2012-03-11, 22:28 - agawa napisał/-a:
Brawo Mati!!! |
Mati i jego sztafeta nieźle dała czadu aż mi go było szkoda jak go widziałem, ale oczywiście po biegu pełny uśmiech na twarzy aż do niedzieli, do wyjazdu na powierzchnię:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 22:48
chata na połówkę w Wawie zaklepana, szkoda ze będę sama :(
ale jakoś w ogóle mnie nie ciągnie do startowania.... unmoglich |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 08:28 hello
Poniedziałkowa kąpiel morska - suuuper :))
Miłego dnia i owocnych treningów :))) |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 09:03
2012-03-11, 22:48 - Magda napisał/-a:
chata na połówkę w Wawie zaklepana, szkoda ze będę sama :(
ale jakoś w ogóle mnie nie ciągnie do startowania.... unmoglich |
Eee tam, zaraz sama, ja też przyjeżdzam :)) |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 10:37
2012-03-11, 22:32 - miniaczek napisał/-a:
Mati i jego sztafeta nieźle dała czadu aż mi go było szkoda jak go widziałem, ale oczywiście po biegu pełny uśmiech na twarzy aż do niedzieli, do wyjazdu na powierzchnię:) |
dzięki ! :)
pewnie że trzeba było podczas biegu minkę mieć zaciśniętą i walczyć a po biegu pełen uśmiech bo po to jest najlepsza impreza fajne spotkania :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 14:57
2012-03-12, 09:03 - kwasiżur napisał/-a:
Eee tam, zaraz sama, ja też przyjeżdzam :)) |
ale Jarka nie ma bo akurat będzie latał do Nicei i Paryża i będę sama w jego mieszkaniu :/
poza tym liczyłam na rozmowę z nim
z każdego doła potrafił mnie wyciągnąć, bardzo by się teraz przydał :(
jeszcze się dowiedziałam że rodzice wyjeżdżają na długi weekend na pielgrzymkę, plus że matka nie będzie latać po trasie maratonu jak nawiedzona i przeżywać wszystko w sposób tego nie warty, ale mimo wszystko szkoda że ich nie będzie |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 17:28
2012-03-12, 14:57 - Magda napisał/-a:
ale Jarka nie ma bo akurat będzie latał do Nicei i Paryża i będę sama w jego mieszkaniu :/
poza tym liczyłam na rozmowę z nim
z każdego doła potrafił mnie wyciągnąć, bardzo by się teraz przydał :(
jeszcze się dowiedziałam że rodzice wyjeżdżają na długi weekend na pielgrzymkę, plus że matka nie będzie latać po trasie maratonu jak nawiedzona i przeżywać wszystko w sposób tego nie warty, ale mimo wszystko szkoda że ich nie będzie |
No dół dołem, ale chyba nie zamierzasz w nim siedzieć, aż do Warszawy? No chyba, że do tego czasu planujesz kolejne, ale nie polecam...wiosna idzie, uszy do góry:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 20:00
2012-03-12, 17:28 - shadoke napisał/-a:
No dół dołem, ale chyba nie zamierzasz w nim siedzieć, aż do Warszawy? No chyba, że do tego czasu planujesz kolejne, ale nie polecam...wiosna idzie, uszy do góry:) |
nie, ja tu już sobie zamieszkam
w tym dole
kij w plecy takiej wiosnie |
|
| | | |
|
| 2012-03-12, 20:34
2012-03-12, 20:00 - Magda napisał/-a:
nie, ja tu już sobie zamieszkam
w tym dole
kij w plecy takiej wiosnie |
jak to kij?? przecież nawet jej jeszcze nie ma w kalendarzu:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-13, 07:59 elooooooooooooo
Czas na kawę!!!
Miłego kochani....
Wiosna już puka do naszych drzwi. Już się nie mogę doczekać tej wszechobecnej zieleni. Ptaki już nieźle świergolą pod oknem. Na promie gołąb wije sobie gniazdo. pewnie nie jeden pasażer będzie miał na głowie niespodziankę ;)))). I o to chodzi :)))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-13, 08:03
2012-03-11, 16:27 - grześ71 napisał/-a:
Witajcie...ciężko się wraca , oj ciężko. Połamany , potłuczony (bark do operacji)ale jakoś ciągnę wózek. Ja w tym roku dopiero 200km przebiegłem czyli tyle co kot napłakał.
Wczoraj 10km , dziś 16km. Pomalutku zbliża się Żywiec:))) |
Wstawać Wszystkie śpiochy:) juz dawno jest dzień:)
co Ty Grzesiu, poważnie do operacji?? 20maja jest Działoszyn:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-13, 15:34
Ja do swojego doktorka idę jutro ale wszystko wskazuje na to, że i mnie operacja nie ominie. |
|
| | | |
|
| 2012-03-13, 18:35
2012-03-13, 08:03 - miniaczek napisał/-a:
Wstawać Wszystkie śpiochy:) juz dawno jest dzień:)
co Ty Grzesiu, poważnie do operacji?? 20maja jest Działoszyn:) |
Bark w kiepskim stanie. W miejscu stłuczenia zrobił się guz , do tego tzw. zespół ciasnoty przestrzenie podbarkowej. To wszystko wynikiem tego potwornego upadku. Łokieć już w miarę OK ale bark zrobił mi psikusa:( Na 80% operacja. Ale do Żywca jadę. Potem Dąbrowa i kto wie...pewnie i Działoszyn. Więcej tu z mojej strony człapania niz biegania bo od stycznia dopiero 200km na liczniku. |
|