| | | |
|
| 2010-10-21, 14:57 VIII Bieg o Puchar Rzeznika - Komańcza k.Sanoka, 24.6.2011
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 15:41 246 dni
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 09:22
nie ma głupich..... :) :) :) :) :)
P. |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 10:00
2010-10-27, 09:22 - Petefijalkowski napisał/-a:
nie ma głupich..... :) :) :) :) :)
P. |
|
| | | |
|
| 2010-10-27, 10:17
:)
będzie zemsta za 2008?
założenie: przybiec godzinę przed końcem limitu (a nie 7 minut :P ) |
|
| | | |
|
| 2010-10-30, 20:45
Życzę sobie i wszystkim uczestnikom Biegu Rzeźnika 2011 braku deszczu. Będzie OK. |
|
| | | |
|
| 2010-10-30, 22:09
2010-10-30, 20:45 - Wojtek_Tri napisał/-a:
Życzę sobie i wszystkim uczestnikom Biegu Rzeźnika 2011 braku deszczu. Będzie OK. |
Wojtku jak popada to się przynajmniej kurzyło nie będzie:) tak jak tej edycji:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 10:19
2010-10-30, 20:45 - Wojtek_Tri napisał/-a:
Życzę sobie i wszystkim uczestnikom Biegu Rzeźnika 2011 braku deszczu. Będzie OK. |
..czyli ponowny start..?..fajnie:P |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:12
Tak jest! Plan jest ambitny (czas z 2010 roku: 15:39 nie porywa) urwać z godzinkę... |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:17
2010-10-30, 22:09 - Zikom napisał/-a:
Wojtku jak popada to się przynajmniej kurzyło nie będzie:) tak jak tej edycji:) |
Tu muszę przyznać rację. W tym roku nie kurzyło się, jednak błoto też jest wkurzające. Myślę Marku, że pod koniec czerwca to temperatura da wszystkim w kość. Oby nie. |
|
| | | |
|
| 2010-11-07, 21:26
2010-11-07, 21:17 - Wojtek_Tri napisał/-a:
Tu muszę przyznać rację. W tym roku nie kurzyło się, jednak błoto też jest wkurzające. Myślę Marku, że pod koniec czerwca to temperatura da wszystkim w kość. Oby nie. |
zmienia mi się tzw. trynd, dzisiaj po raz pierwszy przebiegłem górski bieg bez deszczu ( III Maraton Beskidy), do tej pory czy to bieg na Żar (2009), Wyszehrad (2009,2010), Pilsko 2010, Rzeźnik 2010 zawsze lało ( to mało - prało !!!!). Może się odwróciło? I nie będzie w 2011 roku na rzeźniku lało? |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 05:58
2010-11-07, 21:12 - Wojtek_Tri napisał/-a:
Tak jest! Plan jest ambitny (czas z 2010 roku: 15:39 nie porywa) urwać z godzinkę... |
..no to widzę że nie planujesz miękkiej gry,,,:P hehe |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 15:23
2010-11-07, 21:26 - tytus (LAS) napisał/-a:
zmienia mi się tzw. trynd, dzisiaj po raz pierwszy przebiegłem górski bieg bez deszczu ( III Maraton Beskidy), do tej pory czy to bieg na Żar (2009), Wyszehrad (2009,2010), Pilsko 2010, Rzeźnik 2010 zawsze lało ( to mało - prało !!!!). Może się odwróciło? I nie będzie w 2011 roku na rzeźniku lało? |
byłoby fajnie
jak startowałam w 2008 pogoda była odpowiednia, ani za ciepło ani za zimno
może teraz będzie podobnie? w sensie, że zawsze jak będę startować to taka pogoda będzie? :D
w zasadzie mam z kim biec... ale jak mi odbije, w styczniu będę szukać pary... to tak tylko piszę... na wszelki wypadek |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 17:20
Startowałem w 2010 roku. Pogoda była straszliwa. Podłoże błotniste i zaliczyłem kilka gleb. Będę za rok. Już czekam!! |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 17:37
2010-11-08, 15:23 - Magda napisał/-a:
byłoby fajnie
jak startowałam w 2008 pogoda była odpowiednia, ani za ciepło ani za zimno
może teraz będzie podobnie? w sensie, że zawsze jak będę startować to taka pogoda będzie? :D
w zasadzie mam z kim biec... ale jak mi odbije, w styczniu będę szukać pary... to tak tylko piszę... na wszelki wypadek |
Zmartwię Cię Magdaleno,odpowiednia pogoda w 2008-m nie miała związku z Twoim startem,tylko zmienionym terminem,nie związanym z Bożymciałem(tak się to pisze?).To święto jest ruchome i związane z fazami księżyca,więc zawsze można się spodziewać deszczu. |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 18:24
no tak, wtedy to był maj (pachniała saska kępa szalonym zielonym bzeeeem), a teraz czerwiec :D
będziemy zasuwać w bikini :)))))))))))))
będzie ładnie i fajnie
a jak będzie nieładnie to będzie nawet fajniej >evil< |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 20:36
2010-11-08, 18:24 - Magda napisał/-a:
no tak, wtedy to był maj (pachniała saska kępa szalonym zielonym bzeeeem), a teraz czerwiec :D
będziemy zasuwać w bikini :)))))))))))))
będzie ładnie i fajnie
a jak będzie nieładnie to będzie nawet fajniej >evil< |
Nie wiem Madziu ile edycji masz za sobą i w jakich warunkach startowałaś, ale ja miałem okazję startować 2010 i powiem tylko tyle, że w takich warunkach to nawet nie chodziłem nigdy - choć nie powiem że mi się nie podobało nawet bardzo mi się podobało, a glebę zaliczyłem na ostatnich 300 metrach przed metą, ale to chyba efekt rozluźnienia i dekoncentracji:)
Właściwie to można powiedzieć, ze gdyby podłoże było suche to warunki do biegu były wyśmienite:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 23:09
2010-11-08, 17:37 - Zulus napisał/-a:
Zmartwię Cię Magdaleno,odpowiednia pogoda w 2008-m nie miała związku z Twoim startem,tylko zmienionym terminem,nie związanym z Bożymciałem(tak się to pisze?).To święto jest ruchome i związane z fazami księżyca,więc zawsze można się spodziewać deszczu. |
..eee..w Biesach zawsze może padać..nawet jak nie ma padać to i tak może..:P |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 23:19
wystarczy żeby tam Marylki nie było :D
mamy znajomą, która, gdziekolwiek pojedzie, zawsze ma pogodę deszczową
nawet w Kenii- jak pojechałam tam na dwutygodniowy urlop, to miejscowi nie mogli się nadziwić, bo podobno od kilkudziesięciu lat tak nie było, żeby tyle tam lało
na narty też już nikt nie chce z nią jechać :)
kombinowaliśmy, jak ją z ramienia unesco wysyłać w rejony dotknięte suszą
jak wystartuję, to będzie słońce :P |
|
| | | |
|
| 2010-11-09, 10:11
2010-11-08, 23:19 - Magda napisał/-a:
wystarczy żeby tam Marylki nie było :D
mamy znajomą, która, gdziekolwiek pojedzie, zawsze ma pogodę deszczową
nawet w Kenii- jak pojechałam tam na dwutygodniowy urlop, to miejscowi nie mogli się nadziwić, bo podobno od kilkudziesięciu lat tak nie było, żeby tyle tam lało
na narty też już nikt nie chce z nią jechać :)
kombinowaliśmy, jak ją z ramienia unesco wysyłać w rejony dotknięte suszą
jak wystartuję, to będzie słońce :P |
hehehe:P..ja mam w pracy taka koleżankę..:P..jak ona bierze urlop to pada zawsze przaz cały jego okres..:P..i dlatego każdy wczesniej pyta...kiedy Ona go planuje..i nikt w tedy nie bierze..:P...mam nadzieje ze nie planuje w czerwcu..ale jeszcze zapytam...:P |
|