 | | | |
|
|
2010-08-26, 09:48
Przypominam....
WEŹCIE ŚPIWORY !!!
I jedzenie też weźcie, tudzież izotoniki ;) |
|
| | | |
|
|
2010-08-27, 14:08
2010-08-26, 09:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Przypominam....
WEŹCIE ŚPIWORY !!!
I jedzenie też weźcie, tudzież izotoniki ;) |
Gaba ze swoimi Rudawskimi chłopakami przejeżdżali wczoraj przez Limanową - i siłą rzeczy - wstąpili do mnie na lody i kawę. :) Gaba odebrała ode mnie medale pamiątkowe, które wykonał dla niej nasz "Forrestowy" wykonawca medali. Medale są piękne...
Tak więc, nasi Orgowie są już od wczoraj w Bartnem i jeśli ktoś chce zadzwonić do Gaby i coś ewentualnie spytać się jej lub pogadać, to... Gaba będzie miała zasięg w komórce na pewno w... poniedziałek. ;)
Limanowa za godzinkę wyjeżdża do Bartnego. Przyjedziemy na 17:00. A więc, zasięg w naszych komórkach będzie jeszcze przez jakieś 2 godzinki. ;))) Do zobaczyska!!! :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-29, 20:47
Oj, pięknie było, pięknie i tylko żal, że już po wszystkim! Wielkie podziękowania dla oraganizatorów i dla wszystkich, którzy zjawili się na biegu :)))
Mam nadzieję, że z ręką Staszka będzie dobrze, ale tak to bywa, gdy startuje się w ekstremalnych biegach! ;) |
|
| | | |
|
|
2010-08-29, 21:13
2010-08-29, 20:47 - ciutek napisał/-a:
Oj, pięknie było, pięknie i tylko żal, że już po wszystkim! Wielkie podziękowania dla oraganizatorów i dla wszystkich, którzy zjawili się na biegu :)))
Mam nadzieję, że z ręką Staszka będzie dobrze, ale tak to bywa, gdy startuje się w ekstremalnych biegach! ;) |
Dzięki Gaba i Piotrek za trzeci raz! :) Tym razem iście ekstremalny raz! ;)) Pogoda i błoto dały się nam we znaki.
---
P.S. Straszku, jak tam? - mam nadzieję, że dobrze! (mój upadek, choć wyglądał groźnie, nie miał na szczęście tyle konsekwencji...)
Bieg "Ku Madonnie" osiągnął CEL i impreza jak zwykle bardzo udana. |
|
| | | |
|
|
2010-08-29, 21:17
2010-08-29, 21:13 - Tusik napisał/-a:
Dzięki Gaba i Piotrek za trzeci raz! :) Tym razem iście ekstremalny raz! ;)) Pogoda i błoto dały się nam we znaki.
---
P.S. Straszku, jak tam? - mam nadzieję, że dobrze! (mój upadek, choć wyglądał groźnie, nie miał na szczęście tyle konsekwencji...)
Bieg "Ku Madonnie" osiągnął CEL i impreza jak zwykle bardzo udana. |
| widziałem dzisiaj Straszka z palcem w gipsie, czyżby to skutki Biegu ku madonnie? |
|
| | | |
|
|
2010-08-29, 21:20
2010-08-29, 21:17 - tytus napisał/-a:
widziałem dzisiaj Straszka z palcem w gipsie, czyżby to skutki Biegu ku madonnie? |
|
| | | |
|
|
2010-08-30, 12:06
:)
Witam
Dzięki wszystkim za wspaniały bieg i rewelacyjną atmosferę. Gaba dziękuję bardzo za ten bieg - jest jedyny w swoim rodzaju. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-30, 15:01
2010-08-29, 21:17 - tytus napisał/-a:
widziałem dzisiaj Straszka z palcem w gipsie, czyżby to skutki Biegu ku madonnie? |
| Tak, to po Madonnie. Na tej imprezie nie ma lekko, oj nie, w każdym razie 9 palców u rąk mam w porządku. Dlatego też pobiegłem w niedzielę Skotniki - musiałem tylko 100 razy tłumaczyć się z tego jednego palca... |
|
| | | |
|
|
2010-08-30, 15:20
2010-08-30, 15:01 - straszek napisał/-a:
Tak, to po Madonnie. Na tej imprezie nie ma lekko, oj nie, w każdym razie 9 palców u rąk mam w porządku. Dlatego też pobiegłem w niedzielę Skotniki - musiałem tylko 100 razy tłumaczyć się z tego jednego palca... |
Myślę, że tylko dzięki kiepskiej pogodzie.
Gdyby była ładna, to musiałbyś się tłumaczyć minimum 150 razy:) |
|
| | | |
|
|
2010-09-03, 20:55
Pojawiły się wyniki.
Dzisiejszej nocy na stronie biegu pojawią się trzy galerie z biegu. (Przynajmniej tak twierdzi pan, który to zrobił. Teraz już tylko wrzucenie ich na serwer i chociaż myślą i wspomnieniem będziemy mogli tak wrócić. Do tego błota, potoków, wiatru na Magurze Wątkowskiej, treningu karate, jak i licznego szkła na stole w noc ciemną ;) ) |
|
| | | |
|
|
2010-09-04, 21:30
FOTKI !!!
|
| | | |
|
|
2010-09-08, 00:29
2010-09-04, 21:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Na stronie biegu pojawiły się trzy galerie i zapiski Tomka:)
Zapraszam do obejrzenia:) |
| O jak miło pooglądać siebie w każdej z edycji "Madonny". Piękne wspomnienia... Gaba, JESTEŚ WIELKA. |
|
