| | | |
|
| 2009-10-04, 13:57 Roztrenowanie po sezonie biegowym
nawet dobry tekst :)
ja od 1,5 roku nie miałam roztrenowania, jeżeli ktoś trenuje sam, albo pod okiem trenera ,to raczej trener decyduje kiedy zrobić roztrenowanie, ale jeśli miałabym to roztrenowanie to nie chciałabym nic nie robić, jakieś biegi 3 razy w tyg luźne by się na pewno przydały... :)
|
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 14:50
Nie mam doświadczenia w tym temacie, ale słuchanie własnego organizmu, to z pewnoscia klucz do sukcesu. Czasami los decyduje za nas albo nasz organizm, np. chorobą. Zdarzyło mi sie to w momencie kiedy zauwazyłam, że wreszcie zaczełam robić jakies postepy. Choroba i czterodniowa przerwa przerazały mnie. A tu okazało sie , że po tej przerwie pobiegłam swój treningowy dystans w lepszej formie i duzo szybciej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 15:37
Bardzo ciekawy tekst.Pożyteczne informacje.Dzięki! |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 16:10 Wartościowe treści...
Ale ja chyba nie muszę się do tego stosować... Zacząłem przygodę z bieganiem w lipcu br., więc chyba nie będę się wygaszał, gdy dopiero się rozkręcam... :))) No może na chwilkę przysiądę, by odpocząć... :)))
Pozdrawiam "biegowariatów" :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 16:24
Ja całą zimę traktuję raczej jako okres roztrenowania. Ze względu na to, że większość treningów w tygodniu wykonuję wieczorami, zatem zimą biegam po chodnikach po zmroku. Co prawda są to trasy oświetlone ale to nie światło dzienne więc siłą rzeczy treningi są krótsze i wolniejsze. Jedynie w weekend mogę mieć dłuższe wybieganie i to też wtedy zależy od pogody bo jakoś nie mam ochoty na długi trening w ekstremalnych warunkach albo w kopnym śniegu :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 17:39 brawo
Brawo Marcin,
Jak zwykle świetny artykuł i wyjątkowo na czasie:)
Prosimy o kolejne:))
|
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 21:02
Kiedyś w ogóle nie biegałem zimą i powrót do treningów na wiosnę był bardzo ciężki ;) Od dwóch lat posłuchałem mądrzejszych i zimą buduję formę na cały kolejny sezon - rewelacja! Jednak, przyznam szczerze, o okresie roztrenowania zupełnie zapomniałem :) Choć z drugiej strony zdarzały mi się małe przerwy spowodowane kontuzjami... Dzięki Marcinie za te kilka porad napisanych bardzo "zrozumiałym" językiem. Twój tekst dał mi trochę do myślenia :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 21:23
Super artykuł napisany :=)
Co do roztrenowania to ja mam je zawsze co roku od połowy października 2-3tyg. no i później zaczynam przygotowania pod kolejny sezon
W tam tym roku roztrenowanie zrobiłem sobie wogóle odpoczywając od biegania , a jak biegałem w klubie przez 3lata to roztrenowanie robiłem ale miałem bardzo lekkie bieganko rozbiegania |
|
| | | |
|
| 2009-10-04, 23:12
Roztrenownie jak każdy element treningu biegowego trzeba wiedzieć jak robić. Artykuł bardzo pomocny, aby sie nie zajechać i naładować akumulatory przed kolejnym sezonem. Myślę, ze skorzystam z tych rad;] |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 07:31
Podobnie jak w zeszłym roku od dziś zaczynam roztrenowanie. Wtedy jednak byłem zmęczony, a w tym roku właśnie osiągnąłem szczyt formy i trochę żal świetnej formy, ale w mojej okolicy nie ma w październiku ciekawych propozycji biegowych stąd ta decyzja.
Poza tym obiecałem żonie, że w tym okresie poświęcę więcej czasu jej i córce, kolegom, że umówię się wreszcie na coś mocniejszego, a nawet teściowej i teściowi, że coś tam coś...:)
Podobno dobrze też jest w tym okresie zmienić sport na piłkę nożną czy koszykówkę. Ja pozostanę przy lekkim bieganiu 3-4 razy na tydzień. |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 08:51
Ciekawy artukuł. Dużo przydatnych informacji.
Biegam od niedawna i nie zastanawiałem się w ogóle nad roztrenowaniem. Ale myślę, że skorzystam z tych rad i w okresie zimowym, gdy już pogoda nie będzie zbytnio sprzyjająca to i tak zmniejszę ilość kilometrów i godzin biegowych. W końcu zima jest po to żeby z niej korzystać, a narty i snowboard też chcą mieć coś od życia:)
|
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 12:27
Kolejny b ciekawy artykuł :-) ja już 3 tyg nie biegałem i planuje jeszcze jeden, ale to roztrenowanie raczej spowodowane jest kontuzją, już samowolnym niebieganiem :-) mam nadzieje,że za dużo formy nie ucieknie i że za tydzień zaczne już trenować :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 14:32 Tylko dla wyczynowców.
Artykół bardzo ciekawy, ale nie na to forum. To roztrenowanie dotyczy wyczynowców, ewentualnie takich biegających maraton poniżej 2,40. Uczestnicy tego forum biegają na okrągło cały rok z mniejszą intensywnością więc nie musza robić roztrenowania. |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 16:03
Marcin bardzo słusznie zauważył,że każdy sam musi ocenić jaki okres roztrenowania jest mu potrzebny i w jakim zakresie.Artykuł bardzo na czasie.Pozdrawiam Cię Marcin. |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 16:04 Ale z Ciebie malkontent!
2009-10-05, 14:32 - henry napisał/-a:
Artykół bardzo ciekawy, ale nie na to forum. To roztrenowanie dotyczy wyczynowców, ewentualnie takich biegających maraton poniżej 2,40. Uczestnicy tego forum biegają na okrągło cały rok z mniejszą intensywnością więc nie musza robić roztrenowania. |
Z Twoich wypowiedzi w różnych wątkach aż bije od krytykanctwa.Nawet jak coś chwalisz to i tak masz jakieś krytyczne uwagi.Przeczytaj dokładnie cały artykuł to zobaczysz,że nie dotyczy on tylko wyczynowców i tych co biegają maraton poniżej 2:40.Pozdrawiam.P.S. Z ortografią też jesteś na bakier.Artykuł a nie artykół. |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 19:00 Krytykanctwo
2009-10-05, 16:04 - Andy 72 napisał/-a:
Z Twoich wypowiedzi w różnych wątkach aż bije od krytykanctwa.Nawet jak coś chwalisz to i tak masz jakieś krytyczne uwagi.Przeczytaj dokładnie cały artykuł to zobaczysz,że nie dotyczy on tylko wyczynowców i tych co biegają maraton poniżej 2:40.Pozdrawiam.P.S. Z ortografią też jesteś na bakier.Artykuł a nie artykół. |
Drogi kolego. Jeśli coś piszę to nie po to aby coś krytykować ale podzielić się też moim doświadczeniem. Co do ortografi to się może zdarzyć, ale znajdz mi natym forum chociaż 5 piszących powyzej 60 lat. |
|
| | | |
|
| 2009-10-05, 22:02 Roztrenowanie
Popieram -Andiego 72. Artykuł został napisany po to, aby go przeczytać i z zawartych w nim rad skorzystać lub nie. Pozdrawiam biegaczy bez względu na ich poziom wytrenowania. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-06, 09:42
Przyznam szczerze, że pisząc ten tekst miałem zupełnie inne obawy niż te, które wyraził Henry. Tekst wydawał mi się trochę trywialny, nie zawiera bowiem jakiejś wielce specjalistycznej wiedzy. To raczej krótkie uporządkowanie, podanie prostych prawd na temat roztrenowania. Cieszę się, jeśli komuś okaże się to przydatne.
Uważam jednak, że nad roztrenowaniem zastanowić się musi każdy. W przypadku najmniej trenujących amatorów nie ma może jakiegoś wielkiego zmęczenia fizycznego, ale warto czasem odpocząć lub wyraźnie zmienić trening po to, żeby odsapnąć psychicznie. Okresy przerw dobrze wpływają na motywację do biegania i ogólne nastawienie, co z kolei ma wpływ na jakość treningu.
Piter - co się stało? Przegiąłeś w bieganiu? |
|
| | | |
|
| 2009-10-06, 10:00 Masz rację
2009-10-06, 09:42 - Nagor napisał/-a:
Przyznam szczerze, że pisząc ten tekst miałem zupełnie inne obawy niż te, które wyraził Henry. Tekst wydawał mi się trochę trywialny, nie zawiera bowiem jakiejś wielce specjalistycznej wiedzy. To raczej krótkie uporządkowanie, podanie prostych prawd na temat roztrenowania. Cieszę się, jeśli komuś okaże się to przydatne.
Uważam jednak, że nad roztrenowaniem zastanowić się musi każdy. W przypadku najmniej trenujących amatorów nie ma może jakiegoś wielkiego zmęczenia fizycznego, ale warto czasem odpocząć lub wyraźnie zmienić trening po to, żeby odsapnąć psychicznie. Okresy przerw dobrze wpływają na motywację do biegania i ogólne nastawienie, co z kolei ma wpływ na jakość treningu.
Piter - co się stało? Przegiąłeś w bieganiu? |
Oczywiscie masz rację, tekst dobry i może przeczytać każdy. Jednak na przestrzeni ostatnich 20 lat w bieganiu się dużo zmieniło. Około 20 lat temu sezon lekkoatletyczny zaczynał się biegami przełajowymi w marcu i kończył przełajami w październiku , od maja do września były biegi na bieżni. Maratony 1 - 2 w roku biegali nieliczni. Roztrenowanie trwało więc od połowy października do połowy lub końca listopada. W grudniu w chodziliśmy w kolejny sezon zimowy. Byli to jednak w większości zawodnicy klubowi. Obecnie nie ma czegoś takiego , ponieważ sezon praktycznie trwa cały rok. Czytelnicy tego forum biegają w listopadzie w grudniu i styczniu nawet po 4 starty w tygodniu oczywiście na swoim poziomie wytrenowania i w zasadzie biegają dla siebie , głównie dla zdrowia , lepszego samopoczucia a wielu dla medali. Napisałem więc , że tekst dobry ale nie dotyczy biegających dla zdrowia. Przy okazji gratuluję wspaniałych wyników, szczególnie na 800 m. Dobrze ,że ktoś z takimi wynikami udziela sie na naszym amatorskim forum. |
|
| | | |
|
| 2009-10-06, 11:13
Amatorzy z reguły nie chcą dopuścić do roztrenowania, do świadomego spadku formy, gdyż fałszywie myślą, że nie odbudują wypracowanych wcześniej osiągnięć - w tym się bardzo mylą.
Na dodatek układ startów wiosna przełaje, lato bieżnia, jesień przełaje lub kluczowe imprezy na bieżni dyktowała w naszym klimacie zmieniająca się aura.
Roztrenowanie przypadało na szarugę jesienną i doskonale wpisywało się naturalny cykl przyrody.
Ale, ostatnimi laty coś się pozmieniało - sezon trwa cały rok, i to nie tylko za sprawą organizatorów szukających wolnych terminów, ale także możliwościom podróżowania po innych kontynentach.
Wg. mnie, to co najważniejsze - umknęło autorowi, a więc pewnego rodzaju uogólnienie:
okres roztrenowania powinien przypadać po okresie startowym, zasadniczym, głównym i poprzedzać okres przygotowania do następnego sezonu/imprezy.
Bo mogę się specjalnie szykować na biegi świąteczno-sylwestrowe i maratony w Azji, a wtedy okres roztrenowania będzie przypadał mniej więcej w kwietniu :)
A więc, i to wielokrotnie wszystkim powtarzam i przy każdej okazji (a więc i teraz też) bieganie, które wykracza poza tzw. zdrowotne truchtanie musi być celowe!
Nie ma celu, a nawet hierarchii celów, to nie ma sensownego kalendarza z makrocyklami, mikrocyklami, etc., nie ma więc roztrenowania :)
Ale czy każdy potrzebuje roztrenowanie?
Czy amator zamiast roztrenowania nie potrzebuje bardziej zmiany w postaci tzw. treningu krzyżowego czy uzupełniającego przy zachowaniu dotychczasowej intensywności?
Bo amator z reguły jak zacznie biegać, to biega - i już!
Nie gimnastykuje się, nie rozciąga, nie chodzi na siłownię, etc. i dziwi się czemu pojawiają się kontuzje.
|
|