|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2008-12-26) | Ostatnio komentował | Rapacinho (2009-01-04) | Aktywnosc | Komentowano 21 razy, czytano 246 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-12-26, 20:01 Media kreuja mistrzów.
Jeśli ktoś oglądał dzisiejszy Dziennik Telewizyjny na I programie to dowiedział się, że najlepsi sportowcy w Polsce według sondażu to nie złoci medalisci: Blanik, Majewski, nie srebrni tylko: Kubica, Małysz i Otylia. A więc nie trzeba być dobrym tylko popularnym , takie czasy. |
| | | | | |
| 2008-12-26, 20:13
Niestety ale muszę to potwierdzić... Mnie to dziwi jak można Kubicę nazwać najlepszym sportowcem? Z całym szacunkiem, ale ja tak bym go na pewno nie nazwał. Nasi medaliści olimpijscy aby zdobyć medale włożyli w to ogrom pracy, Kubica tylko jezdzi tym swoim samochodem. A oni mieli wiele wyrzeczeń, ciężką harówę, lata pracy, które w końcu przyniosły sukces. Kubica jest strasznie wypromowany przez gazety, portale internetowe i telewizję, przecież on tak naprawdę nic jeszcze wielkiego nie osiągnął. W formule1 w bardzo dużym stopniu decydują samochody a nie człowiek. Jak dla mnie ta Kubicomania to jest jakieś nieporozumienie, ale cóż, znając nasz naród Kubica będzie w pierwszej tróje na sportowca roku PS 2008... |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-12-26, 20:34 Wiarygodność sondaży
2008-12-26, 20:01 - henry napisał/-a:
Jeśli ktoś oglądał dzisiejszy Dziennik Telewizyjny na I programie to dowiedział się, że najlepsi sportowcy w Polsce według sondażu to nie złoci medalisci: Blanik, Majewski, nie srebrni tylko: Kubica, Małysz i Otylia. A więc nie trzeba być dobrym tylko popularnym , takie czasy. |
W takim razie jeśli taki był wynik sondażu to jest to tylko dowód, że sondaże są do d... , bowiem niemozliwością jest aby tak przegrani w tym roku sportowcy jak Małysz czy Otylia zajęli czołowe miejsca w rankingu. Idę o zakład o każdą sumę, że w plebiscycie na najlepszego sportowca nie będzie wymienionych w pierwszej dziesiątce a nawet dwudziestce. |
| | | | | |
| 2008-12-26, 20:38
Co do Małysza i Otyli to zgadzam się, że ich nie będzie w pierwszej 20, ale taki Kubica na pewno będzie na pudle a na to nie zasługuje. |
| | | | | |
| 2008-12-26, 20:46
2008-12-26, 20:13 - Rapacinho napisał/-a:
Niestety ale muszę to potwierdzić... Mnie to dziwi jak można Kubicę nazwać najlepszym sportowcem? Z całym szacunkiem, ale ja tak bym go na pewno nie nazwał. Nasi medaliści olimpijscy aby zdobyć medale włożyli w to ogrom pracy, Kubica tylko jezdzi tym swoim samochodem. A oni mieli wiele wyrzeczeń, ciężką harówę, lata pracy, które w końcu przyniosły sukces. Kubica jest strasznie wypromowany przez gazety, portale internetowe i telewizję, przecież on tak naprawdę nic jeszcze wielkiego nie osiągnął. W formule1 w bardzo dużym stopniu decydują samochody a nie człowiek. Jak dla mnie ta Kubicomania to jest jakieś nieporozumienie, ale cóż, znając nasz naród Kubica będzie w pierwszej tróje na sportowca roku PS 2008... |
Nie zgodzę się z tym poglądem, że Kubica tylko jeżdzi tym swoim samochodem i że nie zasługuje na wyróżnienia. Myslisz, że wyścigi samochodowe to tylko wejście w bolid i dawanie się wozić? |
| | | | | |
| 2008-12-26, 20:54
Wiadomo, że musi mieć także umiejętności, ale gdyby jezdził w innym, gorszym teamie to nikt by się F1 w Polsce nie podniecał, bo nie wchodziłby nawet do czołowej 8. Teraz do niej wchodzi, bo taki jest układ sił w F1, Ferrari, McLaren i pózniej BMW, jeśli Robert dostawał się na pudło, to tylko dlatego, że albo innym auta się psuły, albo pogoda była do dupy i Kubica wykorzystywał błędy innych. W tym "sporcie" decydują auta, kierowcy też są ważni, ale według mnie tak naprawdę 70%-80% sukcesu to dobry samochód a reszta to rola kierowcy. Co do F1, to Robert tak naprawdę nic jeszcze nie osiągnął. Zresztą popatrzmy jaka jest konkurencja. W F1 jest chyba tylko 20 kierowców, z których może 12-14 ma szansę na pierwszą 8, a w innych dyscyplinach tych rywali jest znacznie więcej. Nic nie mam do Kubicy, cieszę się, że Polak jezdzi w F1, że od czasu do czasu skoczy na pudło, ale dla mnie Robert jeszcze nic poważnego nie osiągnął. |
| | | | | |
| 2008-12-26, 21:07 niedostatek
Temat rzeka bo co jest sportem a co rozrywka,jak porownac kierowce F1 do brydzysty.Popularnymi sportowcami sa Ci ktorzy pojawiaja sie nagle,odnosza sukcesy,wszedzie mozemy zobaczyc ich wizerunek. Nagle wszyscy staja sie ekspertami w danej dziedzinie,zagladamy w Ich zycie prywatne,liczymy tylko na sukcesy a po kazdym niepowodzeniu narzekamy. Patrzac troche innaczej cierpimy na brak czolowych sportowcow dlatego kazdy sukces tak bardzo media uwypuklaja a co bedzie jak nie znajdzie sie choc jeden dobry sportowiec? |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-12-27, 10:33
2008-12-26, 20:01 - henry napisał/-a:
Jeśli ktoś oglądał dzisiejszy Dziennik Telewizyjny na I programie to dowiedział się, że najlepsi sportowcy w Polsce według sondażu to nie złoci medalisci: Blanik, Majewski, nie srebrni tylko: Kubica, Małysz i Otylia. A więc nie trzeba być dobrym tylko popularnym , takie czasy. |
Dlatego ,że to są NAJPOPULARNIEJSI sportowcy. I mierząc taką miarą tak po prostu jest. Nie ma miernika kto jest lepszy w tej samej dyscyplinie, a co dopiero w skrajnie różnych. |
| | | | | |
| 2008-12-27, 19:06 La Gazzetta dello Sport
| | | | | |
| 2008-12-27, 19:50
2008-12-26, 20:01 - henry napisał/-a:
Jeśli ktoś oglądał dzisiejszy Dziennik Telewizyjny na I programie to dowiedział się, że najlepsi sportowcy w Polsce według sondażu to nie złoci medalisci: Blanik, Majewski, nie srebrni tylko: Kubica, Małysz i Otylia. A więc nie trzeba być dobrym tylko popularnym , takie czasy. |
Myslę Henry ze media nie kreują mistrzów lecz jedynie sprawiają ze ci stają sie bardziej popularni. Mistrzowie kreują sie sami poprzez osiagniecia sportowe. Czy Blanik nie jest mistrzem? Jest i to jakim? Czy Kubica nie jest mistrzem? Również jest. Czy Media wykreowały Kubicę, ilu ludzi w Polsce słyszało o Kubicy zanim zaczął jeżdzić w F1? Otylia obecnie wyników nie ma, miała swoje 5 min. jak Małysz i inni ale jest jedna z najpopularniejszych zawodniczek nie tylko z powodu sukcesów sportowych. Natomiast kto jest najlepszy? Na to odpowiedzi nie ma, bo nie ma wspólnego miernika wyników sportowych, tego samego dla wszystkich dyscyplin. Każdy z wyzej wymienionych ma swoje atuty i walory, każdy z nich dostarcza nam niezapomnianych wrazeń. Moze jest tak jak pisze Krzych "najpopularniejszy" a nie najlepszy to wiele zmienia i daje odpowiedź na wiele zapytań. |
| | | | | |
| 2008-12-27, 19:57
2008-12-26, 20:54 - Rapacinho napisał/-a:
Wiadomo, że musi mieć także umiejętności, ale gdyby jezdził w innym, gorszym teamie to nikt by się F1 w Polsce nie podniecał, bo nie wchodziłby nawet do czołowej 8. Teraz do niej wchodzi, bo taki jest układ sił w F1, Ferrari, McLaren i pózniej BMW, jeśli Robert dostawał się na pudło, to tylko dlatego, że albo innym auta się psuły, albo pogoda była do dupy i Kubica wykorzystywał błędy innych. W tym "sporcie" decydują auta, kierowcy też są ważni, ale według mnie tak naprawdę 70%-80% sukcesu to dobry samochód a reszta to rola kierowcy. Co do F1, to Robert tak naprawdę nic jeszcze nie osiągnął. Zresztą popatrzmy jaka jest konkurencja. W F1 jest chyba tylko 20 kierowców, z których może 12-14 ma szansę na pierwszą 8, a w innych dyscyplinach tych rywali jest znacznie więcej. Nic nie mam do Kubicy, cieszę się, że Polak jezdzi w F1, że od czasu do czasu skoczy na pudło, ale dla mnie Robert jeszcze nic poważnego nie osiągnął. |
Maćku o Kubicy słyszałem wiele opowieści od jedego z kierowców rajdowych, który ścigał sie z nim na kartingach. Wiem i Ty pewnie również że Kubica poświecił całe życie swojej pasji ale i jego ojciec. Każdy w sporcie wykorzystuje jakieś sytuacje, wiatr pod narty, niedyspozycja przeciwnika, błedy innych itp, takze i Kubica. Jasne moze przycmiewa to jego sukces ale tak jak pisze oczko prasa fachowa bardzo wysoko ocenia jazdę Roberta nawet po cichu mówiac o mistrzostwie. Kubicomania jest bo to coś zupełnie nowego nikt z Polaków w F1 nie osiagał sukcesów i pewnie długo nie bedzie. Ma człowiek swoje 5 min. daje wiele powodów do radości i fajnie. |
| | | | | |
| 2008-12-27, 20:09
Ja doceniam Kubicę, doceniam to co robi, ale powiem szczerze, że denerwuje mnie ta Kubicomania. Robert w Formule1 ma tylko kilku rywali, a w innych dyscyplinach tych rywali jest wielu, w F1 konkurencja jest bardzo mała. Poza tym Kubica tak naprawdę jeszcze nic nie wygrał, nic nie osiągnął, bo takimi osiągnięciami nie można nazwać kilku miejsc na podium. Co do tego plebiscytu to też uważam, że to jest bardziej konkurs na najpopularniejszego sportowca a nie na najlepszego, zresztą tak jak ktoś tu napisał, nie da się wybrać tego najlepszego wśród tylu ludzi, z których każdy uprawia inną dyscyplinę, tych dyscyplin nie da się ze sobą zestawić. |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-12-28, 22:31
2008-12-27, 20:09 - Rapacinho napisał/-a:
Ja doceniam Kubicę, doceniam to co robi, ale powiem szczerze, że denerwuje mnie ta Kubicomania. Robert w Formule1 ma tylko kilku rywali, a w innych dyscyplinach tych rywali jest wielu, w F1 konkurencja jest bardzo mała. Poza tym Kubica tak naprawdę jeszcze nic nie wygrał, nic nie osiągnął, bo takimi osiągnięciami nie można nazwać kilku miejsc na podium. Co do tego plebiscytu to też uważam, że to jest bardziej konkurs na najpopularniejszego sportowca a nie na najlepszego, zresztą tak jak ktoś tu napisał, nie da się wybrać tego najlepszego wśród tylu ludzi, z których każdy uprawia inną dyscyplinę, tych dyscyplin nie da się ze sobą zestawić. |
Też podchodzę z dystansem i ironią do wszelkiej ...manii, ale to co piszesz o Kubicy jest podobnie denerwujące. Każdy wyścig F1 to niejako wyścig finałowy, do którego dostają się tylko nieliczni. To nie jest impreza uliczna , w której może wystartować każdy. Startują tu top mistrzowie kierownicy i aby tam się znaleźć trzeba przejść wiele prób w wyścigach niższej kategorii i wykazać się w nich mistrzostwem. Zobacz ilu zawodników startuje w cyklu Golden Ligue? Też można by powiedzieć, że mają niewielką konkurencję. A jeżeli ktoś z uczestników tego cyklu stanąłby kilka razy na podium to to też powiesz, że nic nie osiągnął? |
| | | | | |
| 2008-12-29, 11:40 Małysz?
Najbardziej dziwi mnie sprawa Małysza, był wielkim sławnym sportowcem przez kilka lat, ale już nie jest . Obecnie w sportach zimowych bryluje Kowalczyk i Sikora ale transmisji z ich imprez w polskiej TV nie ma . Teraz będziemy oglądali wielogodzinne transmisje z Turnieju 4 Skoczni nawet gdy Małysz się nie zakwalifikyje a na to się zanosi. |
| | | | | |
| 2008-12-29, 15:55
TVP robi z ludzi idiotów, puszcza non stop skoki, a tam gdzie nasi odnoszą sukcesy (patrz: Kowalczyk, Sikora) ich nie ma, albo puszczą transmisję w TVP Sport... Dobrze, że jest chociaż Eurosport :)
A tak wracając do tematu, na onecie jest właśnie rywalizacja między sportowcami, gdzie ludzie głosują na najlepszego, teraz jest kolejna runda i dziś rywalizuje Tomek Majewski z naszymi złotymi wioślarzami. Wynik dla mnie jest zaskakujący, 65%-35% dla Majewskiego... I to właśnie pokazuje, że takie plebiscyty to są plebiscyty na najpopularniejszego sportowca a nie na najlepszego. Majewski po swoim złocie był wszędzie w TV, wszędzie udzielał wywiadów, nawet w "Teraz My" wypowiadał się o polityce... Poza tym on jest jeden, a wioślarzy 4, on zdobył pierwsze złoto w Pekinie a wioślarze dopiero pózniej. Jak dla mnie ten wynik to nieporozumienie, czy jeden rzut może być cenniejszy od medali na MŚ,ME i PŚ? |
| | | | | |
| 2008-12-29, 16:31
2008-12-29, 15:55 - Rapacinho napisał/-a:
TVP robi z ludzi idiotów, puszcza non stop skoki, a tam gdzie nasi odnoszą sukcesy (patrz: Kowalczyk, Sikora) ich nie ma, albo puszczą transmisję w TVP Sport... Dobrze, że jest chociaż Eurosport :)
A tak wracając do tematu, na onecie jest właśnie rywalizacja między sportowcami, gdzie ludzie głosują na najlepszego, teraz jest kolejna runda i dziś rywalizuje Tomek Majewski z naszymi złotymi wioślarzami. Wynik dla mnie jest zaskakujący, 65%-35% dla Majewskiego... I to właśnie pokazuje, że takie plebiscyty to są plebiscyty na najpopularniejszego sportowca a nie na najlepszego. Majewski po swoim złocie był wszędzie w TV, wszędzie udzielał wywiadów, nawet w "Teraz My" wypowiadał się o polityce... Poza tym on jest jeden, a wioślarzy 4, on zdobył pierwsze złoto w Pekinie a wioślarze dopiero pózniej. Jak dla mnie ten wynik to nieporozumienie, czy jeden rzut może być cenniejszy od medali na MŚ,ME i PŚ? |
TV pokazuje nie Małysza, ale skoki, bo to jest popularne i bardziej widowiskowe niż biegi narciarskie. Podobnie ogromną oglądalność mają seriale o marnej wartości artystycznej, ale ludzie to chcą oglądać. W tym czasie w Edynburgu na najbardziej prestiżowym festiwalu teatralnym świata "Fringe" polskie teatry zdobywają główne nagrody. Ale kto by je oglądał w TV? Zapytam wprost - oglądalibyście? Podsumowując nie płaczcie już nad popularnością dyscyplin, które Was nie interesują. |
| | | | | |
| 2008-12-29, 16:55
2008-12-29, 11:40 - henry napisał/-a:
Najbardziej dziwi mnie sprawa Małysza, był wielkim sławnym sportowcem przez kilka lat, ale już nie jest . Obecnie w sportach zimowych bryluje Kowalczyk i Sikora ale transmisji z ich imprez w polskiej TV nie ma . Teraz będziemy oglądali wielogodzinne transmisje z Turnieju 4 Skoczni nawet gdy Małysz się nie zakwalifikyje a na to się zanosi. |
Turniej 4 Skoczni oglądałem w TV publicznej już w latach 80-dziesiątych, grubo przed erą Małysza..... i pan też powinien pamiętać jeszcze te czasy i nie pisać głupot, że ten Turniej w TV to efekt błędnej polityki decydentów telewizyjnych.... to historia a skoki zawsze można oglądać z zainteresowaniem, także po "odejściu" Adasia z mistrzowskiego poziomu..... |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-12-29, 19:40
Ja skoki także oglądałem przed erą Adama, jednak teraz powiem szczerze trochę mi się znudziły i w tym sezonie mało oglądałem, ale dzisiejszy TCS obejrzałem cały i bardzo fajnie się oglądało. Co do biathlonu i biegów to akurat jeśli chodzi o tę pierwszą dyscyplinę to bardzo się nią interesuję i oglądam ją od kilku lat, choć nie regularnie, ale bardzo często. Szkoda, że TVP nie puszcza jej na swoich kanałach ogólnodostępnych, bo akurat ten sport jest bardzo, bardzo emocjonujący. Co do biegów narciarskich to powiem tak, nie jestem jakimś zapalonym fanem, ale jeśli jest okazja to sobie je obejrzę. |
| | | | | |
| 2009-01-03, 21:56
2008-12-26, 20:38 - Rapacinho napisał/-a:
Co do Małysza i Otyli to zgadzam się, że ich nie będzie w pierwszej 20, ale taki Kubica na pewno będzie na pudle a na to nie zasługuje. |
Robert Kubica najlepszy według Plebiscytu Przeglądu Sportowego. |
| | | | | |
| 2009-01-04, 00:21
2008-12-29, 16:31 - emka64 napisał/-a:
TV pokazuje nie Małysza, ale skoki, bo to jest popularne i bardziej widowiskowe niż biegi narciarskie. Podobnie ogromną oglądalność mają seriale o marnej wartości artystycznej, ale ludzie to chcą oglądać. W tym czasie w Edynburgu na najbardziej prestiżowym festiwalu teatralnym świata "Fringe" polskie teatry zdobywają główne nagrody. Ale kto by je oglądał w TV? Zapytam wprost - oglądalibyście? Podsumowując nie płaczcie już nad popularnością dyscyplin, które Was nie interesują. |
dokładnie tak, są dyscypliny bardzo popularne i nawet jesli Polacy nie maja w nich sukcesów to i tak będą miały wielką oglądalność, czy będziemy oglądąc np latanie prcyzyjne Wilgą nawet jeśli mamy w tej dyscyplinie mistrzów? Raczej nie. Tak wiec popularność danej dyscypliny jest często równoznaczna z popularnością sportowca który ja uprawia. Czy gdyby zlikwidowali PZPN i całą polską piłke to czy nie bedziemy tęsknić za relacjami Ligi Mistrzów? |
|
|
|
| |
|