|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | tali (2008-09-23) | | Ostatnio komentował | GiganT (2008-11-16) | | Aktywnosc | Komentowano 102 razy, czytano 693 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | 4 Półmaraton Ko¶ciański im.dr Henryka Florkowskiego
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-11-11, 15:35
jesli nie mozna czynić uwag na temat biegow,to wnioskuje do admina o usuniecie dzialu ranking biegow i zwiazanych z nim wyroznien i nagrod hehe
|
| | | | | |
|
2008-11-11, 18:44
2008-11-10, 22:46 - Karlik napisał/-a:
MIŁEGO OGLADANIA POZDRAWIAM KAROLINA :)) |
Karolinko, piękne zdjęcia! Wielkie dzięki za tyle wspaniałej pracy z Twojej strony. I nie gniewaj się, że w ferworze walki o życiówkę nie rozpoznałem Cię na trasie :)
Gorąco pozdrawiam! :D |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-11, 18:48
| Dario wspaniały bieg,gratulacje za życiówkę. |
| | | | | |
|
2008-11-11, 19:23
Bez przesady - nie było aż tak źle!!!
Ależ się szybko przyzwyczajamy do dobrego :) Czy inne biegi na prawdę mają to wszystko, czego tu większości krytykującej brakowało? Nie wiem, czy doprawdy za te 25 złotych to już się nam należy hotel z obiadem? Rozumiem krytykę, ale niektóre wypowiedzi są mocno przesadzone.
Kochani, bawmy się bieganiem... To przede wszystkim ma być zabawa. Owszem miło jest jak wszystko gra i standard wysoki, ale chyba przede wszystkim chodzi tu o bieganie.
Byłem, widziałem, biegałem... Mimo pewnych niedogodności jestem bardzo zadowolony :) Zwykle zawsze zabieram ze sobą na zawody jakieś własne napoje i jedzenie - to nie takie trudne. A grochówka, choć bez pieczywka, była prima sorte! :)
Pozdrowienia dla wszystkich i głowa do góry, za rok będzie lepiej :D |
| | | | | |
|
2008-11-11, 19:25
2008-11-11, 18:48 - dak66 napisał/-a:
Dario wspaniały bieg,gratulacje za życiówkę. |
| Dzięki Darku - wielka to radość dla mnie, dopiąłem w końcu swego i złamałem te 1,5 godz. :) Pozdrawiam! :D |
| | | | | |
|
2008-11-11, 20:07
2008-11-10, 14:55 - akrass napisał/-a:
K*** mać... sorry za słowa ale trochę bez przesady... ścinając zakręty wyszło równe 7km na pętli i 200m dobiegu do mety... mierzone GPS.. czyli nie masz racji Matrix... dwa grochówka była bardzo dobra... trzeba było spróbować a nie narzekać... trzy miałem możliwość wpłacenia pieniędzy przez internet (jak większość) a to że ktoś nie umie się obsługiwać kontami on-line to już nie wina orga ani moja... po czwarte po biegu była herbata ogólnodostępna widocznie takie wyszukiwanie minusów nie pozwoliło Ci jej znaleźć :) po piąte internetowa weryfikacja sprawiała że odbierałeś tylko kartkę i jeśli ktoś był na tyle mądry żę zapłacił przez internet odbierał tylko numerek i po problemie... po któreś z kolei... rozumiem że można przekazać swoje uwagi ale niedługo będziesz narzekać że po Ciebie nie przyjechali i nie przywieźli Cię na bieg a może jeszcze miał ktoś za Ciebie pobiec... Twoja opinia jest dla mnie żenująca... przepraszam ale nie wytrzymałem żeby tego nie napisać |
Po pierwsze kolego Twój młody wiek nie usprawiedliwia wprowadzania hamstwa na forum. Zastępowanie wulgaryzmów gwiazdkami niczego nie zmienia. Jak masz problemy z nerwami proponuję psychoterapię, do Wrocławia masz blisko wiec masz OŚrodek Interwencji Kryzysowej blisko Dworca Głównego na Podwalu a tam dr Rainczuka, który przywróci spokój Twojej duszy. Czepiasz sie Martixa, choć w wielu kwestiach miał pewnie rację (ja na biegu nie byłem)ale potwierdzają to inni jego uczestnicy a sam całkiem niedawno bo w czerwcu w pretensjonalnym tonie doszukiwałeś się 200 m w nieatestowanej trasie na Artemisie. To chyba hipoktyzja...
Piszesz, ze niedługo Martix bedzie miał pretensje, że nie przyjechał nikt po niego i nie zawiózł na bieg, moze tak bedzie może nie, natomiast ja napewno będę miał pretensje jeśli wśród przyjaciół biegaczy zamiast cześć brachu usłyszę K*** mać ale już bez gwiazdek, wtedy nie bedę już chciał w tej zabawie uczestniczyć.
I tak na koniec, mnie żenuje jak na fajnym forum muszę czytać wulgaryzmy niedojrzałego emocjonalnie młodzieniaszka. |
| | | | | |
|
2008-11-11, 21:55
2008-11-11, 20:07 - bialykrzys napisał/-a:
Po pierwsze kolego Twój młody wiek nie usprawiedliwia wprowadzania hamstwa na forum. Zastępowanie wulgaryzmów gwiazdkami niczego nie zmienia. Jak masz problemy z nerwami proponuję psychoterapię, do Wrocławia masz blisko wiec masz OŚrodek Interwencji Kryzysowej blisko Dworca Głównego na Podwalu a tam dr Rainczuka, który przywróci spokój Twojej duszy. Czepiasz sie Martixa, choć w wielu kwestiach miał pewnie rację (ja na biegu nie byłem)ale potwierdzają to inni jego uczestnicy a sam całkiem niedawno bo w czerwcu w pretensjonalnym tonie doszukiwałeś się 200 m w nieatestowanej trasie na Artemisie. To chyba hipoktyzja...
Piszesz, ze niedługo Martix bedzie miał pretensje, że nie przyjechał nikt po niego i nie zawiózł na bieg, moze tak bedzie może nie, natomiast ja napewno będę miał pretensje jeśli wśród przyjaciół biegaczy zamiast cześć brachu usłyszę K*** mać ale już bez gwiazdek, wtedy nie bedę już chciał w tej zabawie uczestniczyć.
I tak na koniec, mnie żenuje jak na fajnym forum muszę czytać wulgaryzmy niedojrzałego emocjonalnie młodzieniaszka. |
| Forma Twojej wypowiedzi też pozostawia wiele do życzenia. Te wszystkie epitety były niepotrzebne. Dolewasz oliwy, zamiast gasić ogień. :( |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-11, 22:09
białykrzys nie rozumiem dla czego obrażasz mnie biegacza!! nie użyłem wobec ciebie żadnego złego słowa a Ty mnie obrażasz... skoro jesteś taki mądry sam się tam wybierze :) widzę że adres znasz także chyba korzystałeś... młodzieniaszek możesz sobie mówić do swoich kolegów/znajomych choć to też nie wypada... to jest dopiero żenujące... zastanów się...
zawsze są tacy co są niezadowoleni i tego nie unikniemy :) ale tak jak GiganT powiedział cieszmy sie biegiem a nie całą oprawą choć też jest ważna!! chętnie do Kościana wrócę za rok... kto nie chce to nie przyjedzie i już...
a robienie igły z widły to jest przesada i wymyślanie jak to było źle... ale dobra szkoda języka strzępić... a Ciebie białykrzyś uważam że trochę przesadzasz i mnie obrażasz a to nie fair... to że jestem młody to o niczym nie świadczy mogę mieć swoje zdanie i nie rozumiem dla czego mnie wyzywasz
nie rozumiem o co Ci chodzi z tym Artemisem :)? zapytałem czy trasa ma dokładnie 10km nie widzę tu żadnej hipokryzji :) początkujący biegacz który nie wie woli spytać bo nigdy tam nie byłem... zresztą można zobaczyć moją wypowiedz... to tak w gwoli sprostowania
pozdro |
| | | | | |
|
2008-11-11, 23:21
2008-11-11, 21:55 - GiganT napisał/-a:
Forma Twojej wypowiedzi też pozostawia wiele do życzenia. Te wszystkie epitety były niepotrzebne. Dolewasz oliwy, zamiast gasić ogień. :( |
Fakt, lepiej gasić niż podsycać choć nie to było celem mojej wypowiedzi. Masz rację po co to komu potrzebne.
|
| | | | | |
|
2008-11-11, 23:34
2008-11-11, 22:09 - akrass napisał/-a:
białykrzys nie rozumiem dla czego obrażasz mnie biegacza!! nie użyłem wobec ciebie żadnego złego słowa a Ty mnie obrażasz... skoro jesteś taki mądry sam się tam wybierze :) widzę że adres znasz także chyba korzystałeś... młodzieniaszek możesz sobie mówić do swoich kolegów/znajomych choć to też nie wypada... to jest dopiero żenujące... zastanów się...
zawsze są tacy co są niezadowoleni i tego nie unikniemy :) ale tak jak GiganT powiedział cieszmy sie biegiem a nie całą oprawą choć też jest ważna!! chętnie do Kościana wrócę za rok... kto nie chce to nie przyjedzie i już...
a robienie igły z widły to jest przesada i wymyślanie jak to było źle... ale dobra szkoda języka strzępić... a Ciebie białykrzyś uważam że trochę przesadzasz i mnie obrażasz a to nie fair... to że jestem młody to o niczym nie świadczy mogę mieć swoje zdanie i nie rozumiem dla czego mnie wyzywasz
nie rozumiem o co Ci chodzi z tym Artemisem :)? zapytałem czy trasa ma dokładnie 10km nie widzę tu żadnej hipokryzji :) początkujący biegacz który nie wie woli spytać bo nigdy tam nie byłem... zresztą można zobaczyć moją wypowiedz... to tak w gwoli sprostowania
pozdro |
To prawda Piotrku użyłem mocnych słów bo to K**** mnie zażenowało. Młodzieniaszek? przecież to ładnie pamietaj, ze już niedługo bedę mógł o Tobie tak mówić:) latka uciekają. Zresztą co tu dużo gadać, obrazić nie miałem zamiaru, wyszło jak wyszło juz sie nie gniewaj moze kiedyś po izotoniku na zgodę.
pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-11-12, 07:56
Nie chcę już podsycać tego tematu ale brak podstawowych rzeczy na biegach czy pewne błędy organizatora nie mogą go usprawiedliwiać i biegacz ma prawo do pewnej krytki o ile nie jest przesadna a w przypadku Kościana zbyt przesadna nie była.Woda na biegu luksusem nie jest jak to śmiesznie porównuje kolega podstawowe rzeczy do luksósów używając słów: "będę domagał się darmowego dowiezienia mnie na bieg"!
Gdy widzimy na forum uwagi jednego biegacza a na biegu nikt nie narzekał np.po biegu w Graczach to nas może to razić,lecz gdy uwag jest sporo to już powinno się je uszanować z pokorą a nie używać wulgaryzmów i śmiesznych argumentów.Tak to już jest że jeden biegacz nie ma wymagań a drugi je ma a wszelkie domaganie się mówienia o biegu tylko dobrze gdy na biegu tak do końca nie jest przypomina mi czasy PARTII gdzie za obrazę władzy która nie dość że rządziła żle i szkodziła ludziom szło się do więzienia.Może to dziwne porównanie ale tak mi się kojarzy!
Nie jestem za tym żebyśmy się na forum "pożarli" z powodu naszych odczuć co do danego biegu.Niech każdy swoje robi i swoje myśli,nie daje się ponieść emocjom a będzie zgoda.
Moje uwagi co do Kościana nie przekreślają tego biegu,niewykluczone że tu wrócę z chęcią rewanżu za rok.To jest dość nowy bieg,a czasem trzeba parę dobrych edycji by bieg "wszedł na właściwe tory". |
| | | | | |
|
2008-11-12, 08:18
Krytyka jest nie tylko dopuszczalna, ale i wskazana. Chodzi raczej o formę i zachowanie pewnych proporcji. Organizacja półmaratonu w centrum miasta to ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Jeśli ktoś myśli, że 25zł (35zł) z wpisowych pokrywają koszty organizacji takiego biegu to się myli.
Nie wszyscy mają bogatych sponsorów! Dlatego tym większy szacunek dla organizatorów Półmaratonu w Kościanie za trud organizacyjny. Ja w Kościanie czułem się dobrze i mam nadzieję, że za rok będę mógł tam znowu pobiec. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-12, 13:52
| Ja cieszę się, że wziąłem udział w imprezie. Było kilka mankamentów, ale atmosfera wynagrodziła wszystko. Organizatorzy z pewnością dowiedzą się o wszystkich minusach i sprawach, które irytowały zawodników - znam dyrektora biegu i chcę mu przekazać parę uwag. Moim zdaniem lepiej było spędzić tę piękną niedzielę na tych zawodach, niż siedzieć w domu. Nawet jeśli przebierałem się na stojąco i zupki nie jadłem (nie chciałem)...Pozdrawiam wszystkich - zadowolonych i tych mniej :) |
| | | | | |
|
2008-11-12, 19:54
Hej, Biegacze! Argument "zorganizuj jakiś bieg, to zobaczysz..." tak często powtarzany (nie tylko w tym wątku), jest nie na miejscu. Nie każdy bowiem ma do tego przede wszystkim predyspozycje, a potem może i chęci. Co by się stało, gdyby wszyscy, których usiłuje się wdeptać w podłoże za to, że coś im się nie spodobało podczas imprezy (de gustibus itd...), zaczęli organizować biegi?
Ogólnie biegacze wiedzą, jaką robotę trzeba wykonać, aby impreza dobrze wyszła. Problem leży w tym, w jaki sposób publicznie przekażemy swoje uwagi na temat ewentualnych niedociągnięć. Uważam, że ze strony uczestników są to w przeważającej ilości opinie pozbawione wulgaryzmów czy też elementów obrażających drugą stronę (organizatora). Jednak niektórzy członkowie lobby zadowolonych biegaczy lub też osób zaangażowanych w organizację (bo im może wszystko pasuje) dosłownie plują (nie chcę tu przytaczać cytatów) na każdego, komu się cokolwiek nie spodobało. Skąd u was tyle jadu? Oglądacie za dużo telewizji, czy co? Trochę luzu w tym wszystkim, a będzie nam raźniej!
Dobrych treningów życzę! |
| | | | | |
|
2008-11-13, 02:43
foto/film
| | | | | |
|
2008-11-13, 08:32
Na zakończenie
Najlepiej jak na mecie organizator każdemu biegaczowi dodawał by chomika do medalu.
A tym co mają uczulenie na chomika to medal bez chomika.
Pozdrawiam wszystkich biegających w Kościanie , tych zadowolonych i tych mniej zadowolonych i do zobaczenia na biegach. |
| | | | | |
|
2008-11-13, 10:10
| Mam w planie Kościan w przyszłym roku bez względu na opinie. Po przeczytaniu wypowiedzi w tym wątku pozwolę sobie stwierdzić, że dla mnie musi być : 1/start o czasie, 2/równo wymierzone kilometry 3/woda na punktach. Reszta jest albo jej nie ma. Zgadzam się, że : 1/każdy ma prawo do zdania, bez względu czy coś organizuje czy nie, bo jak ktoś zauważył po co byłyby te rankingi 2/oragnizator, jeżeli coś zapowiada w komunikacie powinien się z tego wywiązać. Wkurza mnie to, że w 50% zamiast wypowiadać swoje zdanie, ludzie komentują zdania innych i tak mielą w kółko. Wiecie co w Szwecji oznacza powiedzenie "polish parlament" ? Właśnie to. Emocje zamiast faktów. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-11-13, 15:34
Wszystko bylo ok!!!
2008-11-10, 19:37 - Jaś napisał/-a:
Jest wiele biegów, w których organizatorzy nie zapweniają:
szatni, WC, posiłku, koszulek i wielu innych rzeczy.
I my biegacze też lubimy takie biegi. Wszystko jest OK, jeżeli organizator informuje o tym przed biegiem.
Gdyby organizatorzy IV Półmaratonu w Kościanie w Regulaminie umieścili informacje, że:
- są tylko 3 toalety (a startowało z 500 osób),
- koszulki są tylko w rozmiarze XL,
- punkty z wodą są raz na pętle,
- na mecie napojów brak (sorry, ale nie wiedziałem, że jest herbata, a bardzo chciało mi się pić, na szczęście niedaleko był otwarty sklep)
- chleb do grochówki jest tylko dla 300 pierwszych osób;
to zastanawiałbym się, czy wysłać im 25 złotych i tam jechać.
Zachęcony opiniami po zeszłorocznej edycji, szybko się zapisałem, zapłaciłem i pojechałem wziąć udział w WYRÓŻNIONYM biegu.
Zawiodłem się.
Przyjechałem wcześnie - szybko i sprawnie odebrałem numer. Pogoda była super, biegło się fajnie. Ludzie mili. Kościan ładny.
Oczywiście, wielu biegaczy może mieć dużo lepsze wrażenia.
Ale proszę nie mówcie mi, że muszę najpierw zorganizować bieg aby móc wyrażać swoje zdanie o imprezach biegowych.
Zapewniam, że aby wyrazić opinie o smaku wina nie trzeba zakładać winnicy.
A propos skracania, może ktoś z doświadczeniem by to wyjaśnił.
Czy można wbiegać na chodnik?
Do tej pory myslałem, że tak.
I jeżeli na zakręcie chodnik nie był zagrodzony taśmą, to na zakrętach często po nim biegłem. Czy to jest niedozwolone?
Pytam tylko z ciekawości, bo z moim czasem te kilka metrów skrócone na zakrętach przesuneło by mnie z 325 na 335 miejsce:-). Według mojego GPS przebiegłem 21.150 m, ale włączyłem go w momencie startu, gdy miałem jakieś 30 metrów do lini startu. GPS nie są w 100 % dokładne.
|
chleb dla pierwszych 300 osób... skąd masz takie info?? ja o 17 opuszczałem budynek i zjadłem ciepłą grochówkę ze świeżym chlebem. Co do toalet to tez było ich więcej, gdyż przy każdej szatni znajdowała się przynajmniej jedna! Rozmiar koszulek o ile się nie mylę nie zależy od organizatora, lecz od sponsora wiec tu niczyja wina, ze były tylko rozmiary XL.
Naprawdę organizacja bardzo fajna jest wiele gorszych imprez i nikt nie narzeka... a tu raptem tyle problemów. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-11-14, 13:04
Bieganie w Kościanie
| Wielokrotnie zastanawiałem się, czemu służą komentarze dotyczące biegów. Można przyjąć idealistyczne założenie, że każdy biegacz chciałby startować w imprezach perfekcyjnych, stąd wygłaszanie uwag nie ma być okazją nawrzucania organizatorowi, ale wygłoszeniem życzliwych komentarzy, które pomogą w przyszłości w zorganizowaniu jeszcze lepszej imprezy. Ja akurat znalazłem się w tej grupie, która zapisała się przez internet, wpłaciła przelewem, a czas stania w kolejce trwał ok. 40 minut. Nie ukrywam, że byłem wkurzony. Jednak oceniając imprezę jako całość widzę znacznie więcej plusów i pewnie pobiegnę w Kościanie za rok. Myślę, że wysłanie maila ze swoimi konstuktywnymi uwagami organizatorowi przyniesie znacznie lepszy efekt niż emocjonalne i czasami niestety krzywdzące opinie. Fajną formą byłoby: "bardzo podobało mi się......., natomiast sugerowałbym zmienić i poprawić............" Wielu z nas i tak komentuje biegi swoja obecnością. Jak nam się bardzo nie podoba nie przyjeżdżamy na taką imprezę drugi raz. Gdybym ja miał coś sugerować organizatorowi, to może ładniejszy medal? Bo trasa i atmosfera jest OK. |
| | | | | |
|
2008-11-14, 22:35
2008-11-14, 13:04 - witold.ludwa@op.pl napisał/-a:
Wielokrotnie zastanawiałem się, czemu służą komentarze dotyczące biegów. Można przyjąć idealistyczne założenie, że każdy biegacz chciałby startować w imprezach perfekcyjnych, stąd wygłaszanie uwag nie ma być okazją nawrzucania organizatorowi, ale wygłoszeniem życzliwych komentarzy, które pomogą w przyszłości w zorganizowaniu jeszcze lepszej imprezy. Ja akurat znalazłem się w tej grupie, która zapisała się przez internet, wpłaciła przelewem, a czas stania w kolejce trwał ok. 40 minut. Nie ukrywam, że byłem wkurzony. Jednak oceniając imprezę jako całość widzę znacznie więcej plusów i pewnie pobiegnę w Kościanie za rok. Myślę, że wysłanie maila ze swoimi konstuktywnymi uwagami organizatorowi przyniesie znacznie lepszy efekt niż emocjonalne i czasami niestety krzywdzące opinie. Fajną formą byłoby: "bardzo podobało mi się......., natomiast sugerowałbym zmienić i poprawić............" Wielu z nas i tak komentuje biegi swoja obecnością. Jak nam się bardzo nie podoba nie przyjeżdżamy na taką imprezę drugi raz. Gdybym ja miał coś sugerować organizatorowi, to może ładniejszy medal? Bo trasa i atmosfera jest OK. |
| Ująłeś w swojej wypowiedzi sedno. Przy okazji : ciekawe jakie będą komentarze, jeżeli kryzys finansowy dotknie sponsorów i sukcesem będzie fakt, że bieg się odbędzie ? |
|
|
|
| |
|
