| | | |
|
| 2007-10-06, 17:28 Doping w sporcie
Dla czego tak mało się dyskutuje na forum, czyżby nie było tematów biegowych? Rzucam inny temat. Marion Jons przyznała sie do stosowania dopingu, to samo robił jej mąż. To samo robiła inna niesamowita sprinterka Grifis Joiner - już nie żyje , ( zmarla w wieku 38 lat ) Okazuje się , że cudowni lekkoatleci z USA to oszusci , co wy na to. |
|
| | | |
|
| 2007-10-06, 17:45
Co ja na to? Sport wyczynowy [i co smutne nie zawsze tylko zawodowy] jest brudny. To oczywiste. Trochę się tylko dziwię, że TYLKO cudowni lekkoatleci z USA to oszuści... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-10-06, 23:12
Żałosne to. Poprostu nie mam słów. Hańba!!! |
|
| | | |
|
| 2007-10-07, 10:11
Co do Flo-Jo to tylko spekulacje, że brała.
W ostatnim czasie zmarło wielu młodych piłkarzy na boisku- wszyscy brali??
Dzisiaj jesteś zdrowy, jutro przechodzisz infekcję, a pojutrze masz zapalenie mięśnia sercowego i Twoje serce jest nic nie wartym "flakiem". Nie masz tej świadomości, idziesz na grać , biegać i niestety, może to być już koniec.
A swoją drogą to różnica pomiędzy wspomaganiem, a dopingiem jest subtelna. |
|
| | | |
|
| 2007-10-07, 12:29
Na ten temat nie znajdziemy rozwiązania:( |
|
| | | |
|
| 2007-10-07, 15:23
Ja jestem za dopingiem i tyle!
Ale nie myślcie że upadłem na głowę bo chodzi o doping kibiców a tak często przecież nam go brakuje i biegacz często jest sam!
A z dopingiem sztucznym-chemicznym ingerującym w organizm sportowca{zastrzyki,tabletki,płyny czy nawet krwi} PRECZ!!! |
|
| | | |
|
| 2007-10-07, 21:30 Doping
Pani Jones i reszta lekkoatletow amerykanskich zastala przylapana na dopingu juz w zwiazku z mistrzostwami swiata w LA w Paryzu. Troche dziwia mnie jej lzy dopiero teraz. Co do dopingu w sporcie. Hm korarstwo jest wstrzasane co chwile aferami. Ubr afera "doktora Eufemio Fuentesa" zbiera zniow wsrod kolarzy do dnia dzisiejszego, powoli zaczyna dotykac lekkoatletow hiszpanskich, ktorych krew znaleziono w jego "medycznym laboratorium" jednak wladze pilkarskie nawet nie ruszaja palcem w bucie w zwiazku z "prawdopodobnym' znalzieniem zbiornikow z wzbogacona krwia w tym "laboratorium" pilkarzy jednego z wielkich klubow hiszpanskich.
Taki to jest dziwny sport. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-07, 19:47
Takie badania powinni też przeprowadzić u strongmenów,to by dopiero wyszło |
|
| | | |
|
| 2008-08-08, 00:32 Kontrola antydopingowa
Zbyt mało jest kontroli antydopingowych.
Powinni być zawsze skontrolowani zwycięzcy (całe pudło), zwycięzcy kategorii i jeszcze parę osób na wyrywki. Przy tym kary powinny być pieniężne, na tyle wysokie, żeby co najmniej pokryły koszty takich kontroli. W dodatku osoba, którą złapano, powinna już na zawsze mieć wstęp na wszelkie imprezy sportowe tylko pod warunkiem każdorazowego poddania się, kontroli antydopingowej na swój koszt.
A żeby wyeliminować "przypadkowych koksiarzy" (np leczy się na coś, czy bolał go ząb i coś łyknął), to do regulaminu powinna być dołączona lista zakazanych leków z określeniem zakazanego związku chemicznego - np aspiryna- kwas acetylosalicylowy itp. Tzn nie wiem czy akurat aspiryna jest zakazana, ale to, że nie wiem dowodzi potrzeby szerszego upowszechnienia takiej listy. |
|
| | | |
|
| 2008-08-10, 21:42 dziś ....
2008-08-08, 00:32 - gmp3 napisał/-a:
Zbyt mało jest kontroli antydopingowych.
Powinni być zawsze skontrolowani zwycięzcy (całe pudło), zwycięzcy kategorii i jeszcze parę osób na wyrywki. Przy tym kary powinny być pieniężne, na tyle wysokie, żeby co najmniej pokryły koszty takich kontroli. W dodatku osoba, którą złapano, powinna już na zawsze mieć wstęp na wszelkie imprezy sportowe tylko pod warunkiem każdorazowego poddania się, kontroli antydopingowej na swój koszt.
A żeby wyeliminować "przypadkowych koksiarzy" (np leczy się na coś, czy bolał go ząb i coś łyknął), to do regulaminu powinna być dołączona lista zakazanych leków z określeniem zakazanego związku chemicznego - np aspiryna- kwas acetylosalicylowy itp. Tzn nie wiem czy akurat aspiryna jest zakazana, ale to, że nie wiem dowodzi potrzeby szerszego upowszechnienia takiej listy. |
... np. wygrał jakiś nikomu nieznany 17-letni Chińczyk zawody w .... podnoszeniu ciężarów bijac przy tym ...rekordy świata JUNIORÓW.... dziwny jest ten świat ...
Swoją droga pomysł firmy CERA- dołączanie obojętnych molekuł (czy określonych podstawników do leków) by zbadać poziom "nafaszerowania" sportowców to strzał w dziesiątkę ... jakby tak wszystkie leki z listy "ostemplować" tajnymi molekułami bo by dopiero był pomysł ... na sportowego NOBLA -:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-11, 19:01 Sprostowanie to nie firma CERA
2008-08-10, 21:42 - Jans napisał/-a:
... np. wygrał jakiś nikomu nieznany 17-letni Chińczyk zawody w .... podnoszeniu ciężarów bijac przy tym ...rekordy świata JUNIORÓW.... dziwny jest ten świat ...
Swoją droga pomysł firmy CERA- dołączanie obojętnych molekuł (czy określonych podstawników do leków) by zbadać poziom "nafaszerowania" sportowców to strzał w dziesiątkę ... jakby tak wszystkie leki z listy "ostemplować" tajnymi molekułami bo by dopiero był pomysł ... na sportowego NOBLA -:) |
CERA to handlowa nazwa EPO III generacje ktory produkuje znany ci Janek koncern Pfizer i to on tak sobie tajemnie oznaczyl produkowany lek. |
|