Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

ikusia (2012-05-05,22:06): z gorkiem czy bez zawsze można liczyć na Twój głośny doping :)
Henryk W. (2012-05-06,08:21): Ale mu miło, z takimi ładnymi paniami:) A co "gorek" jest?
Truskawa (2012-05-06,08:22): Gaba, ściągnij ta bluza. Za ciepło. :)
mamusiajakubaijasia (2012-05-06,09:20): Iza, trzy minuty później już jej nie miałam :) Rzeczywiście było ciepło - nawet bardzo.
mamusiajakubaijasia (2012-05-06,09:23): "Gorek" to narzędzie do kibicowania:)
Henryk W. (2012-05-06,10:18): W jakimś indywidualnym może dialekcie "gorek" to garnek, wreszcie rozumiem:)
Henryk W. (2012-05-06,10:20): No i blog potwierdził moje rozumienie hehehe.
straszek (2012-05-06,18:50): Gorek emaliowany, więc łyga drewniana coby emalii nie zaszkodzić!
mamusiajakubaijasia (2012-05-06,19:50): Stasiu, uwierz, proszę, że tej emalii już nic zaszkodzić nie mogło. Bo to w zasadzie było wspomnienie o emalii. I to odległe:)
Jurek63 (2012-05-11,10:28): Zazdroszczę wszystkim, którzy mieli taki doping od Gaby.
Grażyna W. (2012-05-11,13:18): Wiadomo, Gaba nie tylko biega, dopinguje również wytrwale. Całuski :)