redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Przeczytano: 248 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


150 Maraton Tadka
Autor: Mikołaj Jarocki
Data : 2002-04-09

- Należy przebiec maraton, wybudować dom i mieć syna - mówił IKP zasłużony biegacz toruński Tadeusz Spychalski

W wakacje stuknie 150-tka

W Klasyfkacji Wszechczasów Triumfatorów Pucharu Maratonów Polskich zajmuje pierwsze miejsce. W swoim życiu przebiegł już 144 maratony, 37 ultramaratonów, 17 biegów stukilometrowych, etc., etc. Tylko Tadeusz Dziekoński z Białegostoku ma na swoim koncie więcej biegów na dystansie 42,195 km - 173. Tadeusz Spychalski, bo o nim mowa, w tym roku planuje przebiec jubileuszowy 150 maraton.

- Zamierzam przebiec ten 150 maraton podczas jednego z wakacyjnych Top-Cross Torunia (6666 m). Jedno okrążenie trasy liczy 1140 metrów. Muszę przebiec zatem 37 okrążeń. Spodziewam się wielu gości i biegaczy przy okazji tego biegu. Mam również nadzieję, że będzie o tym wydarzeniu głośno w lokalnych mediach - mówił IKP Tadeusz Spychalski.

- W moim setnym maratonie uczestniczyło 86 biegaczy. A trzeba wspomnieć, że tamten bieg odbywał się w listopadzie 1998 roku przy temperaturze powietrza - 15oC - dodał biegacz z Torunia.

Klasyfikacja Wszechczasów Triumfatorów Pucharu Maratonów Polskich obejmuje cztery rankingi: na najszybszego, najaktywniejszego, najtwardszego i najrówniejszego biegacza. Tadeusz Spychalski w 2000 roku wygrał tę drugą kategorię, rok później był w niej drugi. To samo miejsce zajął przed rokiem w klasyfikacji najtwardszych. - Za każdy przebiegnięty klimometr otrzymuje się jeden punkt. Ten kto ma ich najwięcej jest
najaktywnieszy w danym roku. Najtwardszy to ten zawodnik, który najwięcej razy dobiegnie do mety na końcu. Nagradza się w ten sposób jego wytrwałość i amibicję - wyjaśnił T. Spychalski.

Kujawsko-Pomorskie, Toruń w szczególności, jest bardzo prężnie działającym środowiskiem biegaczy. Do grodu Kopernika należy niepisany rekord Polski w liczbie zawodników, którzy w jednym roku przebiegli cały dystans przynajmniej jednego maratonu. W roku ubiegłym dokonało tego aż 87 torunian. W klasyfikacji Wszechczasów poza Tadeuszem Spychalskim jest jeszcze dwóch innych torunian - Tadeusz Klasiński i Jan Majewski. Żadne inne
miasto nie ma w rankingu aż tylu swoich przedstawicieli.

Nawiasem mówiąc drugie miejsce w klasyfikacji zajmuje Ryszard Knitter z Chojnic. Poza tą czwórkom na liście widnieją także nazwiska Piotra Paducha z Kijewa Królewskiego, Krzysztofa Bielickiego z Brodnicy i Dariusza Trzebiatowskiego z Chojnic. Z naszego województwa sklasyfikowanych jest zatem aż siedmiu biegaczy. Inne jednostki administracyjne kraju mają góra dwóch swoich przedstawicieli w rankingu.

- W naszym gronie panuje przekonanie, że aby mężczyzna był spełniony musi przebiec maraton, wybudować dom i mieć syna. Mam dwóch potomków, wiele biegów za sobą, brakuje wiec tylko tego domu... Niech pan jeszcze napisze, że biegacze są jak jedna wielka rodzina. Byłem kiedyś sędzią piłkarskim. Atmosfera panująca w tamtym środowisku jest nieporównywalnie gorsza niż wśród biegaczy. Tam są podchody, aby sędziować jak najbardziej
atrakcyjne spotkanie i tym podobne. U nas tego nie ma - zakończył torunianin.

Mikołaj Jarocki



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768