redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
MatiMKL
Mateusz Goleniewski
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2023-03-16,17:06
Przeczytano: 1017/402635 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:9/1

Twoja ocena:brak


Dookoła świata - Jamajka
Autor: Mateusz Goleniewski
Data : 2012-05-17

Tym razem zapraszam na krótką historię o Jamajce. Państwo położone jest nad Morzem Karaibskim w archipelagu Wielkich Antyli. Kraj ten kojarzy się głównie z legendą muzyki reggae – Bobem Marleyem oraz znakomitymi lekkoatletami, którzy w ostatnich latach zdominowali biegi sprinterskie na świecie.

Mimo że Jamajka wydaje się żyć beztroskim życiem ludzi zakochanych w muzyce, to mieszkańcom nie żyje się tam łatwo. Panuje powszechna bieda, a większość majątku należy do niewielkiej liczby mieszkańców.


Poprzednie odcinki cyklu "Dookoła świata" znajdziesz tutaj: Australia, Maroko, Japonia

Czy w kraju tym jest miejsce na imprezy biegowe i biegaczy długodystansowych?

Jamajska historia igrzysk olimpijskich

Na igrzyskach olimpijskich zawodnicy z Jamajki pojawili się po raz pierwszy w roku 1948 w Londynie. Przez 64 lata zmagań zdobyli łącznie 55 medali, z czego 54 to zasługa lekkoatletów. Zdecydowana większość to medale w konkurencjach sprinterskim.

Jamajka wychowała wielu znakomitych sprinterów, których nikomu nie trzeba przedstawiać. Bolt, Powell, Shelly-Ann Fraser czy Veronica Campbell-Brown to ścisła światowa czołówka, którzy są faworytami każdego biegu w którym biorą udział. Najwięcej medali zdobyła jednak Merlene Ottey-Page – posiadając aż dziewięć medali w swojej kolekcji (100m, 200m, 4x100m), jednak nigdy nie udało jej się stanąć na najwyższym stopniu podium.

Czy wśród medalistów są również biegacze? Ku zaskoczeniu wielu dwa spośród wszystkich zdobytych medali, są zasługą biegacza średniodystansowego. Arthur Wint w 1948 i 1952 stawał na drugim stopniu podium podczas dekoracji najlepszych ośmiuset metrowców. Jak dotychczas są to jedyne medale w biegach średnich i długich zawodników z tego kraju i Igrzyska w Londynie prawdopodobnie tego stanu nie zmienią.

Mimo braku medalistów nie można powiedzieć, że na Jamajce nie ma biegaczy. Wielu z nich brało udział w IO, ale przez to że nie osiągali wysokich pozycji, mało kto o nich pamięta. Na 800m startowało pięć Pań, w tym Kenia Sinclair (posiadaczka bardzo dobrego rekordu życiowego - 1:57.88) która zajęła znakomite szóste miejsce podczas pekińskich igrzysk. Na dystansie 1500m brało udział czterech zawodników (w tym jedna kobieta), lecz żadnemu nie udało się awansować do finału.

W Pekinie wystartowały również dwie kobiety na 3000m przez przeszkody, ale żadna z nich nie wywalczyła przepustki do finału. Ponadto w maratonie biegało dwóch mężczyzn, ale najwyższa uzyskana przez nich pozycja to 52 miejsce.


Arthur Wint


Jamajska historia mistrzostw świata i rekordów świata

Historia lekkoatletycznych mistrzostw świata jest również związana głównie ze sprinterami. Wśród medalistów biegów średnich i długich próżno szukać reprezentantów Jamajki.

Podobnie sytuacja wygląda w rekordach świata. Jamajczycy są obecnie posiadaczami trzech najlepszych wyników na świecie za sprawą Usaina Bolta i sztafety 4x100m. W historii brakuje rekordów ustanawianych na średnich czy długich dystansach.

Jamajka vs Polska

Porównując rekordy obu kraju, nie trudno zauważyć gigantyczną przepaść w sprintach. Dlatego ze względu na dobre imię polskiej lekkiej atletyki porównam dystanse 800m i dłuższe, gdyż przewaga Jamajczyków na krótszych dystansach jest ogromna, bo są to albo rekordy świata albo czołowe wyniki w historii. Na szczęście im dystans dłuższy tym dominacja Polaków jest coraz większa, a rekordy na dystansach od 800m do maratonu są lepsze niż osiągnięcia Jamajczyków.

Najbardziej wartościowy rezultat to wynik na 800m Seymoura Newmana wynoszący 1:45.21. Jednak i tak wypada on blado, jeśli porównany go do rekordu Polski Pawła Czapiewskiego 1:43.22. W maratonie rekord należy już od prawie trzydziestu lat do Derricka Adamsona i wynosi 2:16:39, który jest dokładnie o dziewięć minut gorszy od wyniku Henryka Szosta.

W półmaratonie zaś rekord to zasługa Wainarda Talberta, który ponad sześć lat temu złamał zaledwie o pięćdziesiąt sekund granicę 1:10.00 - 1:09:10. Mimo, że jest to dystans o połowę krótszy, to Jamajczyk uzyskał wynik aż o ponad osiem i pół minuty gorszy od polskiego rekordu Piotra Gładkiego (1:01:35)

Sytuacja wśród kobiet jest podobna. Wynikiem, który najbardziej przykuwa uwagę, jest rezultat Kenii Sinclair, która przed sześcioma laty uzyskała czas 1:57.88. Jest to i tak wynik prawie o sekundę gorszy niż 32 letni rekord Jolanty Januchty wynoszący 1:56.95. Uwagę zwracają również bardzo słabe rekordy w półmaratonie i maratonie. Mimo, że są to wyniki stosunkowo młode, to ich poziom jest bardzo niski.

Sześć lat temu w San Diego Tamica Thomas przebiegła półmaraton w czasie 1:28:20 i jest to wynik prawie o 18 minut słabszy od rekordu Karoliny Jarzyńskiej. Podobnie rzecz ma się z biegiem maratońskim, gdzie rekord Jamajki wynosi zaledwie 3:08:47! Ten sam dystans Małgorzata Sobańska pokonała w czasie 2:26:08!

Imprezy lekkoatletyczne na Jamajce

Z imprezami lekkoatletycznymi na Jamajce kojarzą mi się tylko dwa wydarzenia. Jednym w nich były rozgrywane w Kingston mistrzostwa świata juniorów w 2002 roku. Było to wydarzenie sportowe na bardzo wysokim poziomie. Ustanowiony trzy rekordy świata juniorów i wiele bardzo wartościowych wyników. W zawodach wzięło udział ponad tysiąc zawodników, a ostatniego dnia kibicowało im aż 30 000 kibiców!

Wśród lekkoatletów było wielu czołowych obecnie zawodników, którzy już wtedy zdobywali swoje pierwsze medale. 200m wygrał nie kto inny jak Usain Bolt, 3000m i 5000m Etiopka Meseret Defar, a podium na 5000m uzupełniły znakomite Tirunesh Dibaba i Vivian Cheruiyot.

Polacy ukończyli rywalizację z pięcioma medali. W rzucie oszczepem brąz zdobyła Urszula Jasińska, a złoto Igor Janik. W dysku trzecie miejsce zajął Michał Hodun, a Agnieszka Frankowska (100m przez płotki) i Anna Ksok (skok wzwyż) dołożyły po srebrnym medalu.

W Kingston odbywa się również inauguracja sezonu letniego przy okazji Jamaica International Invitational, który ma miejsce się na początku maja. Mityng z cyklu World Challenge pod egidą IAAF przyciąga bardzo znanych zawodników chcących rozpocząć sezon w tej pięknej stolicy kraju. Jest to niestety mityng stworzony z myślą o sprinterach, ponieważ dominują konkurencje sprinterskie. Dla biegaczy zostają tylko dystanse 800m i 1500m, które nie są z reguły mocno obsadzane.

System szkolenia na Jamajce

Sukcesy sportowców z Jamajki nie biorą się z niczego. System szkoleniowy rozpoczyna się już w szkołach, które w swoim programie edukacji mają rozwój lekkoatletyczny, dzięki czemu już od najmłodszych lat Jamajczycy są zachęcani do trenowania tego sportu. Sportowe wyniki są dla biednych jamajskich dzieci szansą na wybicie się ze złego środowiska i zarobienia naprawdę dużych pieniędzy. Daje im to również szansę na dostanie się do dobrej sportowej szkoły wyższej (Kingston College lub Vere Technical High)

Późniejszy rozwój wiąże się z wieloma różnej rangi mityngami lekkoatletycznymi, podczas których zawodnicy obywają się z presją dużej liczby kibiców. Federacja daje najlepszym szanse rywalizacji z najlepszymi rówieśnikami ze Stanów, co bardzo motywuje do trenowania, ponieważ daje to szanse, wpadnięcia w oko amerykańskiemu trenerowi i przeprowadzkę do lepszego świata, w którym perspektywy na przyszłość są dużo większe niż na Jamajce.

System ten w ostatnich latach daje niesamowite efekty, ponieważ Jamajka wychowała wielu znakomitych sprinterów, którzy zdominowali międzynarodową rywalizację.

Biegowa gwiazda


Merlene Ottey-Page

O Usainie Bolcie czy Asafie Powellu wiemy prawie wszystko. Ostatnimi laty bardzo o nich głośno – dlatego opis biegowej gwiazdy poświęcę Merlene Ottey – zawodniczce niezwykle utytułowanej, ale nie tak powszechnie znanej jak jamajscy sprinterzy.

Urodzona w 1960 roku sprinterka, ma na swoim koncie dziewięć medali olimpijskich, które zdobyła w przeciągu aż 20 lat (1980-2000 – mając 40 lat stała się najstarszą medalistką olimpijską w historii) i 14 medali mistrzostw świata (1983-1997)

W 1999 roku została zawieszona za stosowanie niedozwolonych środków, lecz rok później oczyszczono ją z zarzutów, w wyniku błędów popełnionych w laboratorium.

Co ciekawe od 2002 roku po konflikcie z jamajską federacją reprezentuje jednak barwy Słowenii, dla której biega praktycznie do dnia dzisiejszego. Rok temu Ottey wystartowała w mityngu im. Kamili Skolimowskiej i uzyskała wynik 11.84, zajmując tam czwarte miejsce i pokonując o wiele młodsze koleżanki.

Jamajka była pierwszą kobietą, która złamała barierę siedmiu sekund na dystansie 60m i jest obecnie posiadaczką wielu rekordów w różnych kategoriach rywalizacji weteranek. Jest również najszybszą sprinterką na 200m (hala), który nie jest dystansem rozgrywanym na imprezach mistrzowskich.

Imprezy na Jamajce

Jamajka nie jest krajem w którym odnajdziemy mnóstwo imprez biegowych. Nie ma tam czegoś takiego jak powszechność biegania większej ilości kilometrów. Dla Jamajczyków bieganie kończy się na 400m i to właśnie tam odnoszą największe sukcesy. Czy jest szansa na jakąkolwiek zmianę tego stanu? Myślę, że ogromna historia i tradycja sprintów w tym kraju na długie lata zdominuje lekkoatletykę w tym kraju i nie prędko coś się na Jamajce zmieni.

Reggae Marathon

Szukając informacji na temat imprez biegowych na Jamajce, trafiłem praktycznie tylko na jeden bieg, który jest powszechnie znany. Reggae Marathon, bo o nim mowa, to jeden z najciekawszych maratonów na wyspach Karibskich, przyciągających bardzo wielu fanów biegania, kultury jamajskiej i Boba Marleya oraz osoby chcące spędzić trochę czasu w ciepłym klimacie, gdyż Reggae Marathon odbywa się w czasie gdy w Europie jest już mroźno, a więc na początku grudnia. Impreza ta odbywa się w miejscowości Negril, gdzie w grudniu panuje słoneczna pogoda, a piękne plaże i czyste morze, bardzo szybko zregenerują i odprężą biegaczy po pokonaniu 42,195m.

Obok maratonu odbywają się również biegi na 10km oraz półmaraton. Mimo że warunki do wypoczynku wydają się wręcz idealne, to bieganie na tej trasie i osiąganie dobrych rezultatów do łatwych nie należy. Panująca bardzo duża wilgotność, stosunkowo wysoka temperatura czy kilka cięższych podbiegów, nie są czynnikami sprzyjającymi osiąganiu dobrych rezultatów.


Merlene Ottey-Page

Opłaty startowe wynoszą: 90$ za maraton, 75$ za półmaraton i 60$ za bieg na 10km. W tym roku bieg odbędzie się 1 grudnia o bardzo wczesnej porze, bo zawodnicy wyruszą na trasę już o godzinie 5:15 nad ranem. W październiku i listopadzie imprezę poprzedzą biegi pod patronanatem Burger King na dystansach o wiele krótszych, przygotowujące biegaczy do startu w pełnym maratonie.
Nagrody pieniężne ufundowane przez organizatorów to łączna suma 10000$ do podziału na wszystkie biegi.

Rekordzistami trasy: w maratonie: Pamenos Ballentyne - 2:21:05 oraz Ramilia Burangulova - 2:42:25; w półmaratonie: Moses Macharia - 1:08:32 oraz Jackline Toror - 1:16:12

W 2008 roku wysokie szóste miejsce na trasie maratonu zajął Jacek Cieluszecki z czasem 3:01:06, tracąc do zwycięzcy prawie dwadzieścia minut (Linton McKenzie 2:40:08). W 2011 roku startował również Artur Kujawiński zajmując 14 miejsce spośród 127 uczestników. Wynik Pana Artura do 3:47.14

Jamajka na pewno nie zachwyci żadnego biegacza długodystansowego swoją historią czy organizowanymi biegami. Nie ma tu wielkich, masowych maratonów przyciągających tysiące ludzi. Nie ma też typowej gwiazdy biegów średnich, która mogłaby zainspirować młodych do biegania. Mają za to bardzo ciekawą kulturę i bardzo pozytywne podejścia do życia. Kraj ten wypełnia muzyka i pełen spokój, mimo że jest to kraj biedny, a mieszkańcom nie żyje się tu łatwo. Kraj ten jednak nie jest zapomniany przez biegaczy, którzy każdego roku mogą wystartować w bardzo ciekawym Reggae Marathon, w którym nie ma jednak takiej frekwencji jak na średnich polskich biegach.

Kończę, życząc wszystkim i sobie podróży do Jamajki, startu w Reggae Marathon i poznania cudownej Jamajki!



Komentarze czytelników - 4podyskutuj o tym 
 

Krzysiek_biega

Autor: Krzysiek_biega, 2012-05-17, 21:54 napisał/-a:
Reggae marathon: Niby biedny kraj, a na tagach expo w Nowym Jorku mieli swoje stoisko i otrzymałem od nich na zachęte markową, podróżną torbę Puma:)

 

Arti

Autor: Arti, 2012-05-18, 09:13 napisał/-a:
Od długiego czasu szykuję foto-relację z tego maratonu ;) Ponieważ dużo spraw mnie od tego odciąga i jest ona obszerna proszę o jeszcze trochę cierpliwosci ;) Maraton, kraj i ludzie bardzo wyjątkowi.

 

Admin

Autor: Admin, 2012-05-18, 10:05 napisał/-a:
Odmawiam cierpliwości - masz 24 godziny :-)

 

madawydar

Autor: powolniak, 2012-05-18, 18:04 napisał/-a:
Mnie Jamajka kojarzy się jeszcze z dobrym rumem, piratami i ładnymi dziewczynami. Jakby do tego dorzucić tę muzykę reggae i słońce Jamajki, to ja nie mógłbym tam biegać.

 




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768