|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-02-21, 19:08
Bardzo mi się podobało
Jak w temacie. Wszyscy, którzy mają pretensje do kategorii grubasów po prostu są malkontentami - gdyby podnieść BM do 40 to okazałoby się, że zabrakło grubasów. Gdyby były mistrzostwa biegaczy w czerwonych koszulkach to były by protesty, że któraś jest za mało czerwona :-) Spójrzymy na to jeszcze z tej strony - Mistrzostwa Polski Grubasów są nośne medialnie, mówiono o nich w radio i prasie - wszyscy na tym korzystami bo gdy mówi się dużo o bieganiu, to biegaczy przybywa, a organizatorom łatwiej organizować i zdobywać fundusze !
Brawo chłopaki ! |
| | | | | |
ANONIM
(wese) |
2006-02-21, 20:11
A kto jest grubas?
| Moj kolega Adam Kopta (tez maratonczyk) z Krakowa wazy 65 kg i przez kolegow alpinistow zwany jest grubasem :) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(gg-wasyl) |
2006-02-22, 09:12
medale
Wszystkie osoby,które nie otrzymały medalu na mecie proszę o kontakt z podaniem danych.Będziemy się starali medale przekazywać osobiście,ale czasami będziemy wysyłać też pocztą.
Mój adres:
waszyl@wp.pl |
| | | | | |
ANONIM
(TATO-BASKET) |
2006-02-22, 19:03
DO MAŃKA
2006-01-30, 12:41 - Maniek napisał/-a:
Szczytno jak zwykle tylko się przechwala, wszędzie się zapisują blokują miejsca a tak w zasadzie gdzie sie zapiszą to ich nie ma. Znam jednego młodego chłopaka ze Szczytna kiedyś dobrze biegał, ale coś go ostatnio nie widuję na trasach co się z nim dzieje?nich ktoś odpisze. |
| MY WSZYSCY JESTEŚMY MŁODZI!GDZIE SIĘ ZAPISZĘ I ZAPŁACĘ NAPEWNO PRZYJADĘ. |
| | | | | |
ANONIM
(Tadziu) |
2006-02-23, 17:38
Bieg Trzech Jezior
Bardzo się cieszę, ze ta organizowana od kilku lat impreza cieszy sie tak dobra opinia w gronie biegaczy. Pochwała należy sie przede wszystkim całej grupie "trzemeszeńskiej", która przez kilka miesiecy mozolnie i dokładnie opracowuje szczegóły imprezy. Wasyl odpowiada za coś co ja nawywam "public relations", Zyga plus Siostry Stankowskie, plus wielu, wielu innych wspaniałych ludzi za resztę. Dla miasta, z którego pochodzę jest to najlepsza forma promocji, dla wszystkich innych prztykład na to, że jak sie chce to mozna prawie wszystko. Do głowy przychodzi mi cytat towarzysz Stalina: "nigdy jednostka nie jest w stanie osiągnąć tyle, co dobrze zorganizowany kolektyw"
|
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-02-23, 19:51
2006-02-23, 17:38 - Tadziu napisał/-a:
Bardzo się cieszę, ze ta organizowana od kilku lat impreza cieszy sie tak dobra opinia w gronie biegaczy. Pochwała należy sie przede wszystkim całej grupie "trzemeszeńskiej", która przez kilka miesiecy mozolnie i dokładnie opracowuje szczegóły imprezy. Wasyl odpowiada za coś co ja nawywam "public relations", Zyga plus Siostry Stankowskie, plus wielu, wielu innych wspaniałych ludzi za resztę. Dla miasta, z którego pochodzę jest to najlepsza forma promocji, dla wszystkich innych prztykład na to, że jak sie chce to mozna prawie wszystko. Do głowy przychodzi mi cytat towarzysz Stalina: "nigdy jednostka nie jest w stanie osiągnąć tyle, co dobrze zorganizowany kolektyw"
|
Tadiu,nie kalecz mi tu Lenina-powinno być:
"..Naawet wybitne indywidualności nie zastąpią nigdy zorganizowanego kolektywu":):):) |
| | | | | |
ANONIM
(lekarz) |
2006-02-23, 21:25
no cóż
2006-02-19, 08:42 - Mariusz N napisał/-a:
Na jakiej podstawie tak mówisz ? RKB - niesprawiedliwie ?
Np. przelicz sobie wzrost 182cm waga 99,5kg
Napewno nie byli grubasami ?
Napewno jesteś tym który tylko potrafi gadać, obrażać bezpodstawnie i chować się za RKB.
Nie zamierzam z tobą rozmawić - wstyd mi za takich biegaczy, którzy potrafią tylko widzieć siebie.
Kłamiesz i piszesz rzeczy które nie miały miejsca - Mistrz Grubasów był na sali do samego końca - wiedzą o tym wszyscy którzy tam byli, nie będę szukał potwierdzenia tych słów bo ręczę za to co piszę.
Tort został podzielony na sali i to po skończonej imprezie
Nie masz odwagi napisać prawdy, nie masz odwagi napisać jak się nazywasz.
Mariusz Niziński
|
| tak se licze i chyba grubas to nie to samo co otyłość te dwa pierwsze to raczej same mięśnie bo jak wiadomo tłuszcz jest lżejszy a wskaźnik MBI wykazuje nadwagę krótko mówiąc zawsze będą problemy bo chłopcze widać że nie umiesz korzystać z kalkulatora |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(bolo) |
2006-02-23, 22:10
FAJNA IMPREZA!!!!
| Na wstępie pozdrawiam wszystkich biegaczy i miłośników jogingu. Bieg Trzech Jezior uważam za najlepszą imprezę zimową w Polsce czego dowodem może być coraz większa statystyka. Mało która impreza ma taki "przyrost" co ta. I co ciekawe nawet pogoda dopisuje,czytając komentarze zastanawiam się czy ci co piszą to napewno są poczytalni!? Bo trudno jest dostać gorący posiłek po dwóch-trzech godzinach od momentu przybiegnięcia pierwszego zawodnika... Nie jest to lekki bieg i ktoś kto nie trenuje,a było takich wielu nie może oczekiwać cudów od organizatora. Bo jak np. zupa w termosie gdzie po 3 godzinach jest na dnie 4 porcje ma być gorąca???? Albo smalec ja z czasem nieco ponad półtory godziny nie widziałem żeby choć połowa smalcu "poszła" Temat smalcu ma jednak kilka wątków. Mianowicie kategoria grubasów trochę tu niektórych poniosło założe się że nikt z tych co pisali nie wziął kalkulatora w rękę i nie policzył że przy większym wzroście łatwiej osiągnąć wskaźnik 30 MBI. Myślę że odpowiedniejszy byłby minimalny wskaźnik 33 lub 35 bo ten pan co zajął trzecie miejsce miał pewnie ponad 35 MBI. Przecież jasna sprawa że ktoś będzie miał wskaźnik na granicy a ktoś dużo ponad więc jasne że ten z mniejszym poleci szybciej. Ja na miejscu organizatorów bym wprowadził minimalny obwód w pasie mierzony na gołe ciało np. min. 110 cm hehe. I żaden debil który po 8 klasach nie potrafi liczyć by się nie przyczepił że ten wygląda a ten nie. Lub 35 MBI jako minimum bo przy takim wskaźniku to już nie będzie napewno wątpliwości. Dobrze by było gdyby wszyscy z kategorii grubych wystąpili przed aulą i wtedy ogłoszono wyniki nie informując wcześniej o miejscach niech to będzie jakieś chociarz wyróżnienie bo przecież nie było ich wielu. Ciekawa i warta uwagi jest propozycja zwiększenia ilości zawodników w jednej drużynie czego jestem zwolennikiem bo to automatycznie zwiększa ilość uczestników i bardziej oddaję poziom klubu. PODZIĘKOWANIA DLA ORGANIZATORÓW ZA CORAZ LEPSZĄ ORGANIZACJĘ A TAKŻE DLA STRAŻY POLICJI POGOTOWIA RATUNKOWEGO ZA OBSTAWĘ KUCHARKOM ZA SMACZNĄ GROCHÓWĘ I SMALEC NAPRAWDĘ CORAZ FAJNIEJSZA IMPREZA!!!!!!!! |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-02-23, 23:08
2006-02-23, 19:51 - napisał/-a:
Tadiu,nie kalecz mi tu Lenina-powinno być:
"..Naawet wybitne indywidualności nie zastąpią nigdy zorganizowanego kolektywu":):):) |
| dowolność tłumaczenia z mandżurskiego |
| | | | | |
ANONIM
(Anonim) |
2006-02-23, 23:49
| Jak można organizować MP grubasów , przecież normalnego grubasa lekarz nie powinien dopuścić do startu,to grozi nawet śmiercią. Przeciwnicy biegania i organizowania biegów chętnie by to wykorzystali. Przestańmy się narażać. |
| | | | | |
ANONIM
(gg-wasyl) |
2006-02-24, 07:55
2006-02-23, 23:49 - Anonim napisał/-a:
Jak można organizować MP grubasów , przecież normalnego grubasa lekarz nie powinien dopuścić do startu,to grozi nawet śmiercią. Przeciwnicy biegania i organizowania biegów chętnie by to wykorzystali. Przestańmy się narażać. |
No tak:
śniegu po pas...a my żytem!
Klasyczny przykład na rozdwojenie jaźni! |
| | | | | |
ANONIM
(Lekarz zawodów) |
2006-02-24, 10:17
Grubasy
2006-02-23, 23:49 - Anonim napisał/-a:
Jak można organizować MP grubasów , przecież normalnego grubasa lekarz nie powinien dopuścić do startu,to grozi nawet śmiercią. Przeciwnicy biegania i organizowania biegów chętnie by to wykorzystali. Przestańmy się narażać. |
Sprawa urosła do rangi "grubas a Sprawa Polska".
Nie wiem w oparciu o jakie przesłanki Anonim(może Gal???) pisze, że grubas nie ma prawa być dopuszczony do zawowów. Uściślijmy:
Obowiązujące aktualnie zalecenia nakazuja określenie indeksu masy ciała(Body mass index-BMI) w oparciu o następujący wzór: BMI=waga wyrażona w kilogramach/ wzrost w metrach do potęgi drugiej .Ja waże 68 kg. wzrostu mam 174cm. Mój BMI= 68/(1,74)2 to jest 68?3,02=22,51.
BMI 18-24,9 to prawidłowy i indeks masy ciała
BMI 25,0-29,9 to nadwaga
BMI 30,0-39,9 to otyłość
BMI >40 to otyłość olbrzymia, przez niektórych nazywana monstrualna lub śmiertelną.
Podstawowym sposobem leczenia nadwagi i otyłoścvi jest zalecenie większej ilości aktywności fizycznej.
Jeśli bieganie jest forma aktywnośći fizycznej, to jest to świetny sposób na walkę z nadwagą i otyłością
Wiecej pisac nie będę gdyż są to truizmy. Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Tragon) |
2006-02-24, 17:17
Chudas
Polecam w przyszłym roku ważyć i mierzyć tzw. grubasów przed biegiem i po biegu. Może grubas po biegu nie byłby już grubasem i upominku zwanego nagrodą, by nie otrzymał.
|
| | | | | |
ANONIM
(Tragon) |
2006-02-24, 17:18
Chudas
Polecam w przyszłym roku ważyć i mierzyć tzw. grubasów przed biegiem i po biegu. Może grubas po biegu nie byłby już grubasem i upominku zwanego nagrodą, by nie otrzymał.
|
| | | | | |
ANONIM
(Polityk) |
2006-02-24, 21:11
LEPPER MA OTYŁOŚĆ 37 MBI
2006-02-24, 17:18 - Tragon napisał/-a:
Polecam w przyszłym roku ważyć i mierzyć tzw. grubasów przed biegiem i po biegu. Może grubas po biegu nie byłby już grubasem i upominku zwanego nagrodą, by nie otrzymał.
|
| a gdyby ważył 7 kg mniej to nadal by się łapał w tej kategorii z drugiej strony nie pobiegł więc nie ma o czym mówić pozdro dla Wasyla szkoda że nie pobiegł pokazałby wszystkim jak się kosi nagrody tylko przyznaj Wasyl masz ponad 33 MBI? :) pozdro całe szczęście że pogoda dopisała |
| | | | | |
ANONIM
(Burnos Piotr) |
2006-02-25, 20:16
Nie wiem o co chodzi nie którym biegaczom
| LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Jeszcze raz dyskusja tu na forum miejscami dowodzi, że biega się nie dla przyjemności tylko dla chęci zdobycia nagrody.
Zauważyłem jednak coś bardziej niebezpiecznego dla zwykłego jak ja amatora (czyt. miłośnika). Otóż coraz częściej spotykam się na imprezach biegowych z tym, że miejscami brakuję zwykłej życzliwości wśród biegaczy. Jakieś okrzyki, jakieś pomówienia nie dokońca sprawdzone. Wszystko to dla mnie nie smaczne i nie na miejscu.
Proponuje zamiast wymyślać i psuć sobie zdrowie, kto powinien a kto nie powinien zdobyć jakis tam tytuł, cieszyć się ze wspólnego spotkania wśród pozytywnie zakręconych bieganiem.
Było nas tylu że można było sporo się dowiedzieć od siebie i na temat biegania i sprzętu, organizacji biegów i wielu innych rzeczy które biegacza na codzień nurtują.
Impreza w Trzemesznie do znudzenia będę powtarzał była zorganizowana na piątke a nawet szóstkę. Organizator jednak może tak jak w Trzemesznie niemal stawać na głowie by wszystko się udało (i tak było) a i tak znajdą się tacy którzy będą chcieli zmącić w trakcie lub po biegu atmosferę święta dla biegacza (czyt. zawody w Trzemesznie). Tak dla mnie to było swego rodzaju święto, w którym czułem sie szczególnie - mogłem odpocząć od żmudnej codzienności, wypocząć psychicznie.
Powiem teraz luźno i krótko na podsumowanie - biegacze puście na luz, większość chce się bawić, dobrze wyhasać, więc szacunek dla nich, proszę - z góry dzięki.
PS.Do zobaczenia na Grand prix w lesie Kabackim lub na półmaratonie warszawskim :)
|
| | | | | |
ANONIM
(kelnerka) |
2006-03-06, 10:46
zupa
2006-02-23, 22:10 - bolo napisał/-a:
Na wstępie pozdrawiam wszystkich biegaczy i miłośników jogingu. Bieg Trzech Jezior uważam za najlepszą imprezę zimową w Polsce czego dowodem może być coraz większa statystyka. Mało która impreza ma taki "przyrost" co ta. I co ciekawe nawet pogoda dopisuje,czytając komentarze zastanawiam się czy ci co piszą to napewno są poczytalni!? Bo trudno jest dostać gorący posiłek po dwóch-trzech godzinach od momentu przybiegnięcia pierwszego zawodnika... Nie jest to lekki bieg i ktoś kto nie trenuje,a było takich wielu nie może oczekiwać cudów od organizatora. Bo jak np. zupa w termosie gdzie po 3 godzinach jest na dnie 4 porcje ma być gorąca???? Albo smalec ja z czasem nieco ponad półtory godziny nie widziałem żeby choć połowa smalcu "poszła" Temat smalcu ma jednak kilka wątków. Mianowicie kategoria grubasów trochę tu niektórych poniosło założe się że nikt z tych co pisali nie wziął kalkulatora w rękę i nie policzył że przy większym wzroście łatwiej osiągnąć wskaźnik 30 MBI. Myślę że odpowiedniejszy byłby minimalny wskaźnik 33 lub 35 bo ten pan co zajął trzecie miejsce miał pewnie ponad 35 MBI. Przecież jasna sprawa że ktoś będzie miał wskaźnik na granicy a ktoś dużo ponad więc jasne że ten z mniejszym poleci szybciej. Ja na miejscu organizatorów bym wprowadził minimalny obwód w pasie mierzony na gołe ciało np. min. 110 cm hehe. I żaden debil który po 8 klasach nie potrafi liczyć by się nie przyczepił że ten wygląda a ten nie. Lub 35 MBI jako minimum bo przy takim wskaźniku to już nie będzie napewno wątpliwości. Dobrze by było gdyby wszyscy z kategorii grubych wystąpili przed aulą i wtedy ogłoszono wyniki nie informując wcześniej o miejscach niech to będzie jakieś chociarz wyróżnienie bo przecież nie było ich wielu. Ciekawa i warta uwagi jest propozycja zwiększenia ilości zawodników w jednej drużynie czego jestem zwolennikiem bo to automatycznie zwiększa ilość uczestników i bardziej oddaję poziom klubu. PODZIĘKOWANIA DLA ORGANIZATORÓW ZA CORAZ LEPSZĄ ORGANIZACJĘ A TAKŻE DLA STRAŻY POLICJI POGOTOWIA RATUNKOWEGO ZA OBSTAWĘ KUCHARKOM ZA SMACZNĄ GROCHÓWĘ I SMALEC NAPRAWDĘ CORAZ FAJNIEJSZA IMPREZA!!!!!!!! |
| dla wszystkich ktorzy uwazaja ze zupa była zimna napisze ze nie była i nigdy w termosie nie zostawało na dnie 4 porcje poniewaz termos był natychmiast uzupełniany a poza tym stanowisk z zupa było 3.Wiem to z pewnego żródła... |
|
|
|
| |
