|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-11-14, 13:22
Odpowiedzialność
| I jeszcze jedna sprawa - odpowiedzialności i umiejętności przewidywania. Osobiście od czasu do czasu robię obsługę informatyczną zawodów - ale wiem, że moje możliwości kończą się powyżej granicy 300 zawodników. Więc jeśli bieg rośnie - to czując się odpowiedzialnym rezygnuję z jego obsługi informując organizatorów że moja technologia nie poradzi takiej ilości zawodników. Tak było np w przypadku Chomiczówki, Półmaratonu Rejów w Skarżysku czy Trzemesznie. Wtedy orgowie musza już zainwestować w kody paskowe i Hirka Olejniczaka (np.) A jeśli zawodników jest ponad tysiąc to Hirek też czuje się odpowiedzialny za przekazanie informacji organizatorom że trzeba użyć drugiej - równoległej metody - chipów. Chociaż oczywiście organizatorzy tak masowego biegu sami powinni mięc tego świadomość. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-11-14, 13:26
Podsumowując
Dlatego też - podsumowując - sędzia tak pracuje, jakie warunki zapewni mu organizator, i używa takiej technologii jaką posiada. To, w jakmi sposób działa pomiar na mecie zależy od organizatora - sędzia jest wyłącznie realizatorem.
Warto się zastanowić nad innym tematem - czy sędzia jest przeznaczony na tego typu imprezie do pomiaru czasów i miejsc zawodników ? Do tego powinna być osobna służba / firma - a sędziowie są od nadzorowania prawidłowości przebrowadzenia zawodów zgodnie z regulaminem danej dyscypliny sportowej. Tymczasem zbyt często sędziego sprowadza się do osoby klikającej na stoperze. A on przecież zamiast tego powinien dyskwalifikować zawodników skracających trasę, wbiegających nieprawidłowo, bez ważnego numeru startowego itd. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Michał) |
2005-11-14, 13:35
Odpowiedź dla "sędziego2"
| Poniżej Admin zwrócił uwagę, że należy rozgraniczyć organizatorów i sędziów. I z tym się zgadzam. W moich wypowiedziach nie ma nic o pracy sędziów, tylko skomentowałem organizację lub jej brak i tylko tyle. Ale skoro organizatorzy mają dobre samopoczucie a sędziowie nie, no to trudno i nic na to nie poradzimy. Może przy najbliższej okazji za rok, sędziowie po prostu zwrócą organizatorom uwagę na istotne zagadnienia organizacyjne. No i pozdrowienia dla sędziów i miłego dnia na koniec. |
|
|
|
| |
