|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | henry (2020-04-18) | | Ostatnio komentował | Martix (2020-04-26) | | Aktywnosc | Komentowano 31 razy, czytano 753 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2020-04-18, 10:48
Straty i zyski wynikłe z Pandemii
| Czy ktoś próbował sobie wyobrazić , obliczyć straty i zyski wynikłe z obecnej sytuacji. Jeśli chodzi o moją osobę to jako emeryt strat wielkich nie zauważyłem, największą stratą będzie nie uczestnictwo w zawodach . Jak nietrudno zauważyć niektórzy poniosą straty ale są też dziedziny które na Pandemii nieźle zarobią ? |
| | | | | |
|
2020-04-18, 16:02
2020-04-18, 10:48 - henry napisał/-a:
Czy ktoś próbował sobie wyobrazić , obliczyć straty i zyski wynikłe z obecnej sytuacji. Jeśli chodzi o moją osobę to jako emeryt strat wielkich nie zauważyłem, największą stratą będzie nie uczestnictwo w zawodach . Jak nietrudno zauważyć niektórzy poniosą straty ale są też dziedziny które na Pandemii nieźle zarobią ? |
| Ja straciłem już bardzo dużo. Jesienią jeżeli nie będzie biegów, to na rynku pojawi się miejsce na nowy portal o bieganiu, bo nasz portal to miejsce zwolni :-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2020-04-18, 22:05
2020-04-18, 16:02 - Admin napisał/-a:
Ja straciłem już bardzo dużo. Jesienią jeżeli nie będzie biegów, to na rynku pojawi się miejsce na nowy portal o bieganiu, bo nasz portal to miejsce zwolni :-) |
| Myślę że jest tu spora grupa ludzi którzy na to nie pozwolą! |
| | | | | |
|
2020-04-18, 22:50
| My podobnie aktualnie już torby spakowane i bankructwo jeśli na jesień biegi nie ruszą ;) |
| | | | | |
|
2020-04-19, 08:08
Bankructwo ?
2020-04-18, 22:50 - matthew napisał/-a:
My podobnie aktualnie już torby spakowane i bankructwo jeśli na jesień biegi nie ruszą ;) |
| Dlaczego bankructwo , przecież bez pracy można żyć kilka miesięcy, oczywiście zawsze należy mieć odłożone środki na nieprzewidziane wypadki np. Choroba. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 08:15
2020-04-19, 08:08 - henry napisał/-a:
Dlaczego bankructwo , przecież bez pracy można żyć kilka miesięcy, oczywiście zawsze należy mieć odłożone środki na nieprzewidziane wypadki np. Choroba. |
| No cóż, nie spodziewałem się z Pana strony zrozumienia. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 09:01
2020-04-19, 08:08 - henry napisał/-a:
Dlaczego bankructwo , przecież bez pracy można żyć kilka miesięcy, oczywiście zawsze należy mieć odłożone środki na nieprzewidziane wypadki np. Choroba. |
Gdybym był przedsiębiorcą to większość zysku inwestowałbym w rozwój mojej firmy a nie mroziłbym środków na lokacie/koncie/skarpecie. Tak zapewne zrobiło 90% rozsądnych właścicieli małych firm i teraz przed częścią z nich stoi widmo bankructwa.
Biorąc pod uwagę rozwój tej pandemii stawiam dolary przeciw orzechom, że w tym roku już nie pobiegamy w normalnych zawodach. Musimy się tylko zastanowić co zrobić żeby nasze ulubione biegi i ten portal przetrwały trudny czas. |
| | | | |
| | | | | |
|
2020-04-19, 09:10
Portal maratony
2020-04-19, 08:15 - Admin napisał/-a:
No cóż, nie spodziewałem się z Pana strony zrozumienia. |
| Chyba nietrudno zauważyć ,że ja od początku tego portalu jestem aktywny, w przeciwieństwie do innych , którzy z tego portalu znikli . |
| | | | | |
|
2020-04-19, 09:14
Złe rozumowanie przedsiębiorców.
2020-04-19, 09:01 - Fidelio napisał/-a:
Gdybym był przedsiębiorcą to większość zysku inwestowałbym w rozwój mojej firmy a nie mroziłbym środków na lokacie/koncie/skarpecie. Tak zapewne zrobiło 90% rozsądnych właścicieli małych firm i teraz przed częścią z nich stoi widmo bankructwa.
Biorąc pod uwagę rozwój tej pandemii stawiam dolary przeciw orzechom, że w tym roku już nie pobiegamy w normalnych zawodach. Musimy się tylko zastanowić co zrobić żeby nasze ulubione biegi i ten portal przetrwały trudny czas. |
| Znam wielu takich co ciągle inwestują aby mieć więcej. Teraz okazuje się , że nigdy nie byli na wczasach , w sanatorium itp. Mają za to hale , maszyny i kredyty. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 09:41
Grypa Hongkong w Polsce
| Przy okazji pragnę poinformować, że w roku 1971 przechodziliśmy w Polsce grypę Hongkong. Ja także byłem chory, dokładnie to pamiętam , ponieważ było to moje jedyne chorobowe 4 dni przez 20 lat pracy w ZWG Tonsil Września. Oczywiście nikt wtedy nie umierał ? Teraz można się dowiedzieć z poufnych dokumentów PRL, że w Polsce chorowało 6 milionów Polaków a prawie 6 tys zmarło. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 10:45
2020-04-19, 09:10 - henry napisał/-a:
Chyba nietrudno zauważyć ,że ja od początku tego portalu jestem aktywny, w przeciwieństwie do innych , którzy z tego portalu znikli . |
| Tak. Pod względem długości pobytu na naszym wspólnym portalu jest Pan w pierwszej dziesiątce. Co nie ma nic wspólnego z naszymi poglądami, bo te są zwykle zupełnie przeciwne :-) |
| | | | | |
|
2020-04-19, 12:34
Henryku
2020-04-19, 09:41 - henry napisał/-a:
Przy okazji pragnę poinformować, że w roku 1971 przechodziliśmy w Polsce grypę Hongkong. Ja także byłem chory, dokładnie to pamiętam , ponieważ było to moje jedyne chorobowe 4 dni przez 20 lat pracy w ZWG Tonsil Września. Oczywiście nikt wtedy nie umierał ? Teraz można się dowiedzieć z poufnych dokumentów PRL, że w Polsce chorowało 6 milionów Polaków a prawie 6 tys zmarło. |
Pomimo, że :
Razem jesteśmy pewnie od początku na tym portalu pragnę dodać kilka zdań, które nie zgodzą się z Twoją Teorią:
1.Wiem co to jest budowanie firmy od podstaw.
2.Wiem co to jest utrzymać ją na dobrym poziomie z tendencją zwyżkową.
3. Wiem co to jest jak z dnia na dzień uciekają dochody( supermarkety) a koszty uzyskania przychodu stoją w miejscu.
4.Wiem co to jest jak trzeba "gasić" firmę z podniesionym czołem patrzeć w oczy pracownikom i uczniom i zaleźć im pracę.
5.Wiem co to jest jak chcesz porozmawiać o tym z "przyjaciółmi" a oni ciebie na ulicy nie zauważają.
6.Wiem co to jest mieć wszelkie kontrole firmy i "czepialstwo"do maluczkich rzeczy.
7.Wiem co to jest jak ktoś dyskutuje o "działalności" a takowej nie prowadził.
Mnie się udało ( bieganie pomogło),psychicznie to wszystko znieść i odnaleźć się w innej rzeczywistości.Michałowi będzie trudniej ( chyba że zrobi z tego portal randkowy) :).
Wiem jednak, że sobie poradzi !!!
|
| | | | |
| | | | | |
|
2020-04-19, 12:53
giełda papierówwartościowych
| Są duże wachania spółek można zarobić. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 13:20
Trudno powiedzieć, czy biegi wystartują od września. Myślę, że kluczowy będzie okres do połowy mają lub początku czerwca. Jeżeli krzywa zachorowań będzie wyraźnie spadać to jest szansa na uruchomienie imprez o charakterze masowym. Liczę też na skuteczne leki i ew. skuteczną szczepionką.
Jest rzeczą oczywistą, że podstawą Polskiej gospodarki nie są huty i kopalnie, ale mikro i małe przedsiębiorstwa. Mnogość tych podmiotów powoduje, że spowolnienie gospodarki uderza w nie najmocniej. Są to często firmy młode, bez poduszki finansowej. Czy portal popadnie w kłopoty? Mam nadzieję, że się odbije, mam też nadzieję, że w przypadku zagrożenie ktoś zorganizuje zrzutkę. Chętnie się do tego dołożę. Tak jak np. górnictwo mam swoje firmy działające na rzecz tej branży tak biegi w Polsce posiadają firmy działające na rzecz organizatorów. Mam jednak nadzieję, że takie podmioty jak producenci medali dadzą sobie radę, bo produkcja medali to działalność uzupełniająca a nie wiodąca. Odnośnie solidarności z branżą środowiska biegaczy to widać to było wyraźnie w przypadku półmaratonu w Gdyni. Osobiście w okresie ograniczeń administracyjnych, biegałem po chaszczach i lokalnych dziurach, średnio 45-55km/tyg, wykonując trening podtrzymujący. Mogłem to zrobić sam, ale na znak solidarności z moim doradcą treningowym utrzymywałem z nim kontakt jak zwykle, na zasadzie solidarności.
Heniu, zgadzam się z Tobą, że człowiek powinien posiadać jakieś pieniądze na okoliczność które trudno przewidzieć. Musisz jednak mieć świadomość, że jest to myślenie dziadków. Osoby młode mają bieżące potrzeby i trudno, aby gromadzili jakieś rezerwy. A w znakomitej większości przypadków, te firmy to młodzi lub bardzo młodzi ludzie. W tym roku wybije mi 47 lat pracy, tak więc było by niestosowne, aby równać się z młodzieżą.
|
| | | | | |
|
2020-04-19, 14:53
Upragniony czas wynalezienia szczepionki na "koronę" będzie czymś kluczowym w powrocie do normalności w wielu sferach.
Optymistycznie zapowiadają że nastapi to za półtora roku co i dla naszego środowiska biegowego wydaje się wiecznością.
Nie zarobią organizatorzy biegów i osoby które na biegach zarabiały np. szykujący koszulki startowe czy medale.
Brakuje mi tych startów i spotykania się z innymi ze współbraci biegowej ale wszystko opiera się na wierze że to dziadostwo rodem z Wucham w końcu odpuści i z dużym głodem powrócimy na startowe trasy. Trzeba aż będzie uważać żeby się nie zajechać tak bardzo będzie chciało się to nadrobić ten brak pewnej swobody.
Obecnie wielu z nas para się z ważniejszym problemem. Za co żyć bo wielu z nas straci robotę ja również. Boimy się biedy i ze nie będzie nas stać na wiele rzeczy m.w. na realizację tej pięknej pasji jaka jest bieganie.
Trudno to wszystko ogarnąć i trzeba bardzo dużo spokoju i jakiejś odskoczni żeby się nie załamać. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 14:56
2020-04-19, 09:41 - henry napisał/-a:
Przy okazji pragnę poinformować, że w roku 1971 przechodziliśmy w Polsce grypę Hongkong. Ja także byłem chory, dokładnie to pamiętam , ponieważ było to moje jedyne chorobowe 4 dni przez 20 lat pracy w ZWG Tonsil Września. Oczywiście nikt wtedy nie umierał ? Teraz można się dowiedzieć z poufnych dokumentów PRL, że w Polsce chorowało 6 milionów Polaków a prawie 6 tys zmarło. |
| A czarną ospę pamiętasz? Tylko że to było lokalne bo u mnie we Wrocku i mało wtedy osób biegało. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 16:51
Staż pracy
2020-04-19, 13:20 - Ryszard N. napisał/-a:
Trudno powiedzieć, czy biegi wystartują od września. Myślę, że kluczowy będzie okres do połowy mają lub początku czerwca. Jeżeli krzywa zachorowań będzie wyraźnie spadać to jest szansa na uruchomienie imprez o charakterze masowym. Liczę też na skuteczne leki i ew. skuteczną szczepionką.
Jest rzeczą oczywistą, że podstawą Polskiej gospodarki nie są huty i kopalnie, ale mikro i małe przedsiębiorstwa. Mnogość tych podmiotów powoduje, że spowolnienie gospodarki uderza w nie najmocniej. Są to często firmy młode, bez poduszki finansowej. Czy portal popadnie w kłopoty? Mam nadzieję, że się odbije, mam też nadzieję, że w przypadku zagrożenie ktoś zorganizuje zrzutkę. Chętnie się do tego dołożę. Tak jak np. górnictwo mam swoje firmy działające na rzecz tej branży tak biegi w Polsce posiadają firmy działające na rzecz organizatorów. Mam jednak nadzieję, że takie podmioty jak producenci medali dadzą sobie radę, bo produkcja medali to działalność uzupełniająca a nie wiodąca. Odnośnie solidarności z branżą środowiska biegaczy to widać to było wyraźnie w przypadku półmaratonu w Gdyni. Osobiście w okresie ograniczeń administracyjnych, biegałem po chaszczach i lokalnych dziurach, średnio 45-55km/tyg, wykonując trening podtrzymujący. Mogłem to zrobić sam, ale na znak solidarności z moim doradcą treningowym utrzymywałem z nim kontakt jak zwykle, na zasadzie solidarności.
Heniu, zgadzam się z Tobą, że człowiek powinien posiadać jakieś pieniądze na okoliczność które trudno przewidzieć. Musisz jednak mieć świadomość, że jest to myślenie dziadków. Osoby młode mają bieżące potrzeby i trudno, aby gromadzili jakieś rezerwy. A w znakomitej większości przypadków, te firmy to młodzi lub bardzo młodzi ludzie. W tym roku wybije mi 47 lat pracy, tak więc było by niestosowne, aby równać się z młodzieżą.
|
| Wygląda na to ,że pracujesz od 16 roku życia, do emerytury brakuje 2 lata , pobijesz chyba jakiś rekord ponad 50 lat pracy. Ja pracuję od 17 roku życia, od 11 lat otrzymuję emeryturę. Pracuję nadal ale już nie na emeryturę . |
| | | | |
| | | | | |
|
2020-04-19, 17:52
| Heniu, dokładnie od 16-tego roku życia jestem na swoim. Nie myśle o tym aby siedzieć w domu. |
| | | | | |
|
2020-04-19, 18:49
Forum kamperowe
2020-04-19, 17:52 - Ryszard N. napisał/-a:
Heniu, dokładnie od 16-tego roku życia jestem na swoim. Nie myśle o tym aby siedzieć w domu. |
| Zajrzyj na forum o karawaningu . Tam jest wielu takich co pracuje na swoim ale pracują 9- 10 miesięcy w roku a 2- 3 miesiące podróżują po świecie. |
| | | | | |
|
2020-04-22, 10:21
| Im większy bieg tym trudniej będzie zachować ten "bezpieczny" dystans 2 metrów. Biegi, które najbardziej nas dotyczą, to jeden z elementów tej niemożliwej do zorganizowania w obecnych czasach, koronawiursowych części kultury. Nie zapominajmy o innych, gdzie na niewielkiej przestrzeni gromadzi się setki czy nawet tysiące osób: koncerty, festiwale, kina, targi, widowiska sportowe czy kulturowe, marsze, protesty, hale odlotów na dużych lotniskach. Mam w tym pewne "pocieszenie", że biegacze nie są odosobnieni, że te restrykcyjne uderzą w miliony osób i w dziesiątki aspektów życia, więc presja chęci powrotu do normalności jest olbrzymia. |
|
|
|
| |
