|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Ryszard N (2017-11-27) | | Ostatnio komentował | eol (2017-12-03) | | Aktywnosc | Komentowano 13 razy, czytano 189 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2017-11-27, 16:47
Interpelacja pewnego radnego.
| | | | | |
|
2017-11-27, 17:53
Pan radny ma rację.
2017-11-27, 16:47 - Ryszard N napisał/-a:
Jeden z radnych w Świdnicy oburzył się z powodu startu w zawodach Kenijczyków.
Ja postaram się tam nie startować. Jestem już nie młody. Poziom mojego biegania już dawno osiągną poziom powszechnie uważany za nikczemny.
Postaram się oszczędzić, ew. frustracji Panu Radnemu. |
| Niestety ale Pan radny ma w 100 % rację , Kenijczycy startują wyłączne w biegach płatnych, nie interesują ich puchary , których zresztą nie zabierają do Kenii. |
| | | | |
| | | | | |
|
2017-11-27, 18:08
Kenijczycy przyjeżdżają do Polski, żeby zarobić. Można zarabiać na wiele sposobów i ten nie jest wcale naganny.
Inna sprawa co chce organizator osiągnąć organizując bieg. |
| | | | | |
|
2017-11-27, 20:29
2017-11-27, 17:53 - henry napisał/-a:
Niestety ale Pan radny ma w 100 % rację , Kenijczycy startują wyłączne w biegach płatnych, nie interesują ich puchary , których zresztą nie zabierają do Kenii. |
Twierdzisz, że radny miał rację mówiąc, że w/w sytuacja jest jak "cyrk wędrowny ze zwierzętami"?
Jeśli tak, to powiedz mi o jaki wędrowny cyrk chodzi i o jakie zwierzęta. |
| | | | | |
|
2017-11-27, 20:31
2017-11-27, 17:53 - henry napisał/-a:
Niestety ale Pan radny ma w 100 % rację , Kenijczycy startują wyłączne w biegach płatnych, nie interesują ich puchary , których zresztą nie zabierają do Kenii. |
Kolego, zaczynasz się specjalizować w głupich komentarzach.
Porównywanie ludzi startujących w zawodach do zwierząt w cyrku jest przejawem postawy rasistowskiej i w normalnym kraju podlega ściganiu.
Ale idąc Twoim tokiem rozumowania, wszyscy pozostali, którzy startują dla pieniędzy, to jest ok? Czy generalnie powinno się zlikwidować nagrody pieniężne. Zgłoś to w jakimś biurze poselskim jak postulat obywatela, który już nie wygrywa na biegach ale bardzo by chciał.
Pójdźmy dalej. Zlikwidujmy nagrody w kategoriach wiekowy, no bo przecież nie biega się dla zarabiania tylko dla rywalizacji.
Kolego, zanim następnym razem wyprodukujesz jakąś złotą myśl, postaraj się zastanowić,...
I na koniec, to, że Kenijczycy nie biorą pucharków to fajnie. Po pierwsze, biegają tak dobrze że całe kenijskie wsie są zawalone tych chińskim szitem, po drugie, oni nie zabierają w związku z tym Ty możesz je dostać na zawodach,...no, chyba, ze tam gdzie tylko pucharki Ty nie startujesz,... |
| | | | | |
|
2017-11-27, 20:42
Zawodnicy wyczynowi
| Gdyby na tym forum dyskutowali zawodnicy wyczynowo uprawiający biegania , dyskusja potoczyła by się inaczej. Jedno jest pewne , Kenijczycy zniechęcili całą Europę do biegania długich dystansów , mowa oczywiście o zawodnikach wyczynowych. |
| | | | | |
|
2017-11-29, 09:08
| Nie wiem co powiedział radny, bo mnie to nie interesuje,ale jeżeli chodzi o "trupę wędrowną" kenijczyków pod szyldem Benedek Team to mam na ten temat swoje zdanie. Uważam że to właśnie tych panów którzy wożą ich po kraju na zawody jak zwierząta powinno się ścigać. Druga sprawa to nagrody finansowe. Biegacze mają się prawo na ten temat wypowiedzieć, bo płacą nie małe wpisowe na bieg. A po trzecie CEL IMPREZY. |
| | | | |
| | | | | |
|
2017-11-29, 15:35
2017-11-29, 09:08 - KKFM napisał/-a:
Nie wiem co powiedział radny, bo mnie to nie interesuje,ale jeżeli chodzi o "trupę wędrowną" kenijczyków pod szyldem Benedek Team to mam na ten temat swoje zdanie. Uważam że to właśnie tych panów którzy wożą ich po kraju na zawody jak zwierząta powinno się ścigać. Druga sprawa to nagrody finansowe. Biegacze mają się prawo na ten temat wypowiedzieć, bo płacą nie małe wpisowe na bieg. A po trzecie CEL IMPREZY. |
| Ale to jest wątek dotyczący tego, co powiedział radny. Jeśli nie wiesz co powiedział i nie interesuje Cię to, to po co zabierasz głos? Możesz założyć wątek, który Cię interesuje i tam opowiadaj to, o czym wiesz. |
| | | | | |
|
2017-11-29, 21:04
2017-11-29, 09:08 - KKFM napisał/-a:
Nie wiem co powiedział radny, bo mnie to nie interesuje,ale jeżeli chodzi o "trupę wędrowną" kenijczyków pod szyldem Benedek Team to mam na ten temat swoje zdanie. Uważam że to właśnie tych panów którzy wożą ich po kraju na zawody jak zwierząta powinno się ścigać. Druga sprawa to nagrody finansowe. Biegacze mają się prawo na ten temat wypowiedzieć, bo płacą nie małe wpisowe na bieg. A po trzecie CEL IMPREZY. |
Kairu, ale te mechanizmy dotyczą również zawodników ze wschodu oraz naszych zawodników. Dobrze wiesz, że w Polsce są managerowie którzy mają pod opieką swoich zawodników. Oczywiście, skala jest inna ale mechanizm jest ten sam. Myślę, że problem tkwi w czymś innym. Nie jest denerwujące to, że ich wożą. Pana Radnego ktoś nakręcił, zapewne jakiś wkurzony krajan, który z nimi regularnie przegrywa. Gdyby Kenijczycy przyejeżdżali i dostawali regularnie baty, nikt by na to nie zwrócił uwagi.
Ale istota sprawy nie tkwi w tym, że ktoś na to zwrócił uwagę. Każdy ma prawo się wpyowiedzieć. Rzecz w tym jakich użyto określeń aby opisać zjawisko. |
| | | | | |
|
2017-12-02, 22:29
Czy im sie to opłaci ?
| Nie da się ukryć ,że Kenijczycy startują w Polsce wyłącznie aby zarobić. Ale jak zauważyłem obecnie tylko na kilku biegach są nagrody powyżej 2000 zł , przeważnie są to nagrody 800 zł a nawet mniej za zwycięstwo. Kenijczycy startują już na wioskach , gdzie nagrody są po 300 - 400 zł za zwycięstwo. Reasumując jeśli taki średniej klasy Kenijczyk zarobi 2 - 3 tys na miesiąc to po odliczeniu kosztów zostanie mu może połowa a to już są niewielkie pieniądze. Myślę ,że za jakiś czas problem się sam rozwiąże , ponieważ w naszych biegach koszty startowe , hotelowe , transportowe itp rosną a nagrody maleją. |
| | | | | |
|
2017-12-03, 09:24
Nie rozumiem tego oburzenia, że ktoś przyjeżdżający do Polski traktuje bieganie jako zarobek... Ile to polaków jeździło za granicę robiąc to samo? :)
|
| | | | | |
|
2017-12-03, 10:08
Biegacze zagraniczni czy polscy mogą sobie zarabiać na biegach, mi nic do tego. Jest inna kwestia - jeśli bieg sponsoruje głównie jakiś samorząd, to czy nasze pieniądze powinny iść na płace dla najlepszych czy na propagowanie sportu. Gdybym był burmistrzem miasta, które sponsoruje bieg, to nigdy bym się nie zgodził na nagrody pieniężne dla najlepszych. Już przecież tak się u nas coraz częściej robi. Jak spojrzę na wyniki i np. w maratonie wygra Polak z czasem 2:40, to wiadomo, że nie było pieniędzy dla zwycięzców.
A frekwencja nic na tym nie ucierpi, a wielu przypadkach nawet będzie większa. |
| | | | |
| | | | | |
|
2017-12-03, 23:41
Organizator pisze regulamin biegu. Jeśli ktoś go łamie, to są przewidziane konsekwencje. Większość ludzi biega dla zabawy i może własnej chęci bicia swoich rekordów. Cóż w tym złego, że niektórzy biali i czarni wygrywają i zarabiają? Nie kradną. Poza tym może np czarnoskóry biegacz jest większą atrakcją dla miasteczka niż słabszy autochton? Radny do wymiany.
|
|
|
|
| |
