|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | biegowaamatorszczyzna (2017-10-12) | Ostatnio komentował | Krzysiek_biega (2017-10-12) | Aktywnosc | Komentowano 3 razy, czytano 173 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2017-10-12, 06:17 Rankig Maratonów Polski
LINK: http://biegaczamator.blog.pl/ |
Już za parę dni w naszym mieście będzie miał miejsce jedno z najbardziej medialnych i wyczerpujących biegowych wydarzeń w naszym regionie, czyli maraton poznański. Wszystkie wielkopolskie tuptając dusze łączą się tego dnia niezależnie czy jako biegający, czy kibicujący, ale nawet jak nie biegniemy, to wspieramy duchowo tych, co biegną. Startowałem w zeszłym roku w naszym maratonie, czego dowodem jest zdjęcie ten wpis prowadzące. I muszę szczerze przyznać, że mam do tego startu mieszane uczucia. Z jednej strony obszar czysto biegowy czyli wynikowy. Tutaj pełne spełnienie, czyli mój najlepszy do tej pory czas w maratonie. Jedyny raz, kiedy udało mi się na królewskim dystansie złamać 4 godziny. Wiem, że to żadna rewelacja, ale dla takiego przeciętniaka biegowego jak ja, to był wynik rzucający mnie samego na kolana. Z drugiej strony strona tzw. organizacyjna, czyli co my biegający za naszą kasę dostajemy od organizatora.
Oczywiście nie było tutaj źle, ale napiszę wprost, czterech liter w żaden sposób nie urywało. Ot całkiem przyzwoity, ale bez szalu poziom. Zresztą tutaj gdybym miał robić ranking pod tym względem maratonów zaliczanych do Korony Maratonów Polski ( i na tych pięciu maratonach chcę się zatrzymać, gdyż skala porównawcza w tym miejscu praktycznie się kończy, bo Szczecinek to zupełnie inna bajka) to pierwsze miejsce praktycznie bezkonkurencyjna Warszawa, za nią Dębno, a Poznań, Wrocław i Kraków na bardzo zbliżonym poziomie i trudno tutaj dokonać klarownego podziału. Warszawa, co z pewnym regionalnym zawstydzeniem muszę przyznać, że klasa sama w sobie. Wszystko dopięte na ostatni guzik, żadnej radosnej improwizacji, a mucha kompletnie nie miała gdzie usiąść. Można napisać śmiało, że maraton z efektem wow. Dębno też super i rewelacja, ale brakowało tego rozmachu i wręcz bogactwa, które tak wyróżniają Warszawę. A pozostałe trzy miasta? Napiszę krótko: fajnie i przyzwoicie, ale bez „efektu wow”, który poczułem właśnie w Warszawie. Muszę przyznać, ze jestem ciekawy, jak wyglądałoby porównanie z maratonami tzw firmowymi, jak np. Orlen, gdzie za startem stoi potężny sponsor, tratujący organizację maratonu, jako swoją reklamową siłę napędową. Co prawda PZU było sponsorem tytularnym Cracovia Maraton, a naszego poznańskiego jest PKO, ale jak napisałem przynajmniej w moim przypadku żadnej części ciała nie urwało. Ciekawy jestem jakie inne znane marki wspierają nasze maratony i jak obecność takiego, czy innego sponsora wpływa na organizację daneg biegu. I nie piszę tutaj o połówkach, tylko o Królewskim Dystansie. Można stworzyć taki pełny ranking pod względem organizacyjnym maratonów w naszym kraju rozgrywanych. |
| | | | | |
| 2017-10-12, 09:55
Z wyborem najlepszego maratonu jest jak z wyborem najlepszego samochodu, czy komputera...
Jeden lubuje się w Mercedesie, inny w Maserati, a jeszcze inny w Ferrari.
Jedni lubią płaskie, szybkie trasy, inni offroad`owe ścieżki, a jeszcze inni lubią biegać wyłącznie na "własnych śmieciach" ;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2017-10-12, 11:59
2017-10-12, 09:55 - snipster napisał/-a:
Z wyborem najlepszego maratonu jest jak z wyborem najlepszego samochodu, czy komputera...
Jeden lubuje się w Mercedesie, inny w Maserati, a jeszcze inny w Ferrari.
Jedni lubią płaskie, szybkie trasy, inni offroad`owe ścieżki, a jeszcze inni lubią biegać wyłącznie na "własnych śmieciach" ;) |
Tutaj kiepskie porównanie, o ile przy maratonach jest to różnica wpisowego rzędu kilkudziesięciu złotych, to przy samochodach różnica może sięgać nawet kilkunastu milionów. Zatem w przypadku wyboru maratonu nie sugerowałbym się ceną, ale w przypadku doborze auta finanse mają kluczowe znaczenie.... |
|
|
|
| |