redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  Admin (2013-01-02)
  Ostatnio komentował  Mars (2013-11-25)
  Aktywnosc  Komentowano 476 razy, czytano 3337 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2013-09-08, 08:39
 analiza frekwencji
2013-09-07, 21:19 - andrzejgonciarz napisał/-a:

...to teraz mała analiza listy startowej czyli czy jest szansa na 10 tysięcy?
Na liście startowej widnieje w tej chwili najwyższy nadany numer 11 567 co jednak nie oznacza tylu zawodników bo:
- numery nadawane są od 1 001,
- numery na 8 000 są dla "zagraniczniaków".
Mamy więc w tej chwili 9 567 startujących "naszych" + 317 "zagraniczniaków" + 337 zarejestrowanych "wojaków" i "wojaczek" bo mają być ich mistrzostwa - jest dyscyplina więc może wszyscy wystartują.
Daje to aktualnie 9 567 + 317 + 337 = 10 221
Do tego dojdą "gwiazdy" z numerami z pierwszego tysiąca - ile? - to wiedzą tylko organizatorzy.
Jest też jeszcze 3 399 osób bez nadanych numerów!!! Czy się zdecydują zapłacić wyższą stawkę?
A więc CZY SIĘ UDA?
Może zróbmy "typowanko".
Pozdrawiam - ja powinienem być :)
Gdyby maraton przebił dychę to byłby to pierwszy przypadek kiedy to maraton ma więcej na mecie niż półmaraton. Oczywiście to jest możliwe, ale oceniam jako mało prawdopodobne, choć bardzo chciałbym się mylić.

2010 to 3530 połówka i 3322 maraton, 2011 to 4698-4061, a 2012 7174-6797. w 2013 było 10074 więc rozkład statystyczny podpowiada przedział 9700-9800. Powtórzę to co już wcześniej napisałem - obstawiam 9723 :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2013-09-08, 10:52
 a...
2013-09-08, 08:39 - mzuk napisał/-a:

Gdyby maraton przebił dychę to byłby to pierwszy przypadek kiedy to maraton ma więcej na mecie niż półmaraton. Oczywiście to jest możliwe, ale oceniam jako mało prawdopodobne, choć bardzo chciałbym się mylić.

2010 to 3530 połówka i 3322 maraton, 2011 to 4698-4061, a 2012 7174-6797. w 2013 było 10074 więc rozkład statystyczny podpowiada przedział 9700-9800. Powtórzę to co już wcześniej napisałem - obstawiam 9723 :)
...niech tam dam 10 158 na mecie i chciałbym się "troszkę" pomylić oczywiście że wytypowałem za mało.
Pozdrawiam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)

 



MEDA
Mirosław Kajak

Ostatnio zalogowany
2024-04-20
17:30

 2013-09-08, 13:18
 10000
Ja uważam, ze będzie 10 tysięcy.
Po pierwsze primo - półmaraton był w wyjątkowo zimowej scenerii.
Po drugie primo - przyrost biegaczy następuje w postępie geometrycznym, a przecież gdzieś musza się sprawdzać.
Po trzecie - zagranica pomoże!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (11 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Peepuck
Konrad Francuz VEGE RUNNERS

Ostatnio zalogowany
2020-06-06
21:58

 2013-09-08, 18:36
 
2013-09-08, 13:18 - MEDA napisał/-a:

Ja uważam, ze będzie 10 tysięcy.
Po pierwsze primo - półmaraton był w wyjątkowo zimowej scenerii.
Po drugie primo - przyrost biegaczy następuje w postępie geometrycznym, a przecież gdzieś musza się sprawdzać.
Po trzecie - zagranica pomoże!
Mnie się wydaje , że ciężko będzie aby z 11.000 tysięcy startujących ukończyło 10.000. Część się wykruszy jeszcze przed startem. Cześć maratonu po prostu nie ukończy. Prosty przykład. Maraton Krakowski w tym roku. Na liście w przeddzień startu ponad 6000 zawodników. Na mecie tylko około 4400.
Ale oby pękła ta magiczna dycha... :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (22 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2013-09-08, 18:57
 Opis trasy cz I
Zgodnie z deklaracją przybliżam trasę maratonu wskazując na ciekawe, albo istotne miejsca. Pewnie wzorem ubiegłego roku ukaże się film z trasy, więc można będzie sobie popatrzeć, ale co opis to opis. Chętnie przeczytałbym taki z Wrocławia albo Poznania. Tekst prawie tak długi jak trasa :) Zaczynamy…

Start podobnie jak rok temu i w obu ostatnich półmaratonach - z Mostu Poniatowskiego. Czy z jednej nitki, czy z dwóch na razie nie wiadomo. Prosto w stronę palmy, ale zamiast skrętu w prawo w Nowy Świat, po raz pierwszy biegniemy dalej, mijamy skrzyżowanie z Kruczą i dobiegamy do głównego skrzyżowania stolicy, czyli Ronda Dmowskiego, gdzie przed po prawej stronie Rotunda, a po lewej hotel Novotel (d. Forum), zaś po prawej za rondem widoczny znakomicie w całej okazałości Pałac Kultury. Skręcamy w Marszałkowską w prawo i biegniemy wzdłuż Domów Centrum, przez skrzyżowanie ze Świętokrzyską (a więc płoty budowy Metra) i dobiegamy do Parku Saskiego, czyli ulicy Królewskiej. Biegniemy nią aż do Placu Piłsudskiego i tu niestety niemiła niespodzianka, bo niewiele będzie widać. Plac jest w remoncie (ma być gotowy na Święto Niepodległości), więc nie widać nawierzchni, no i przede wszystkim prawie nie widać Grobu Nieznanego Żołnierza. Krzyż papieski z uwagi na wysokość jest częściowo widoczny.

Obiegamy lewą stroną budynek Metropolitan przy płotach budowy i ulicą Wierzbową wbiegamy na Plac Teatralny z tzw Ratuszem Bankowym oraz Teatrem Wielkim, który niestety także będzie trochę gorzej widoczny, gdyż tam także trwa remont nawierzchni (stan na dziś oczywiście). Wracamy w stronę Placu Piłsudskiego i mijamy się z biegaczami wolniejszymi od nas (wcześniej to nas mijają ci szybsi – to jest jeden z dwóch momentów na trasie kiedy będziemy widzieli tych szybszych/wolniejszych). Wracamy na Królewską i dobiegamy do Krakowskiego Przedmieścia skręcając w lewo w stronę Starego Miasta. Po prawej mijamy Hotel Bristol, Pałac Prezydencki, potem pomnik Mickiewicza i już widzimy Kolumnę Zygmunta. Na wysokości Kościoła Świętej Anny i Wieży Widokowej skręcamy w lewo w Miodową i biegniemy prosto mając Stare Miasto po prawej stronie.

Kiedy Miodowa dochodzi dla Placu Krasińskich będzie kostka brukowa, ale ponieważ to dopiero 7-8 km trasy, to w zasadzie nie będzie to miało większego znaczenia. Poza tym to bardzo ważne miejsce – po pierwsze pomnik Powstania Warszawskiego, po drugie katedra polowa WP, po trzecie Pałac Krasińskich, a po czwarte bardzo ciekawy architektonicznie budynek Sądu Najwyższego pod którym przebiegniemy (tak – pod budynkiem). Dobiegamy następnie do Konwiktorskiej i skręcamy w prawo podążając już w stronę Wisły z tym, że zamiast ciągle w dół prosto wykonamy zakręt w lewo w Zakroczymską i Krajewskiego unikając tym samym słynnej ulicy Sanguszki (kiedyś biegło się nią w drugą stronę, czyli pod górę i było to na ostatnich kilometrach maratonu i półmaratonu – masakra).

Przy Moście Gdańskim dobiegamy do Wisły i skręcamy w prawo już na Wisłostradę. Po prawej będziemy mieli pięknie widoczne na skarpie Stare Miasto, a u jej podnóża Park Fontann (uwaga! - dzień wcześniej w sobotę o 21.00 jest ostatni tegoroczny pokaz – naprawdę warto zobaczyć!), a po lewej najpierw trochę Wisłę, ale potem już dłuuuuugie płoty, bo właśnie trwają prace przy Bulwarach Wiślanych. Prosto prosto płasko szeroko, mijamy dołem Most Śląsko Dąbrowski, potem Most Świętokrzyski, biegniemy górą przy Centrum Nauki Kopernik, a więc niestety nie zaliczymy mitycznego tunelu (pewnie wróci w następnym roku, bo teraz nie funkcjonują tam wszystkie pasy; w ogóle to dziwny i pechowy tunel), a następnie dobiegamy do Mostu Poniatowskiego, którym biegliśmy górą na początku. Tu należy spodziewać się wzorem ubiegłego roku dużej ilości kibiców.

Potem wciąż biegniemy prosto Wisłostradą, po prawej stronie miniemy hotel Ibis Budget o którym wspominałem na forum rekomendując jako dobre i tanie miejsce, przebiegniemy pod Mostem Łazienkowskim, gdzie też będzie trochę płotów bo trwa remont wiaduktów dojazdowych, a następnie po prawej stronie zobaczymy Torwar i za nim Legię (dla kibiców innych drużyn Pepsi Arenę :) ) Kilkaset metrów dalej skręcimy w prawo w ulicę Szwoleżerów i dobiegniemy do Myśliwieckiej, gdzie w 2011 roku na wysokości budynku Trójki (III PR) znajdowała się meta MW. Na wysokości widocznych w górze wiaduktów wykonamy dwa zakręty w lewo mijając ważny dla biegaczy tartanowy stadion Agrykoli a następnie Aleją Hopfera pobiegniemy prosto. Po prawej stronie na wzgórzu będzie widoczny Zamek Ujazdowski.

Z Agrykoli wbiegniemy do Łazienek Królewskich (pomiędzy bramami po prawej stronie będzie widoczny ważny dla trenujących biegaczy podbieg i cieszymy się w tym momencie że nie musimy tam podbiegać :) (gdybyśmy podbiegali to znaleźlibyśmy się na Placu na Rozdrożu, gdzie z kolei był start MW 2011). Łazienki to oczywiście super klimatyczny odcinek - zielono i pięknie, więc warto się porozglądać i cieszyć chwilą. Nie spodziewałbym się tam wielu kibiców, bo będzie jeszcze trochę wcześniej, ale to naprawdę miłe tak sobie biec przez piękny park.

Ulicą Podchorążych wracamy na Wisłostradę i nią wciąż prosto. Tu będzie trochę nudniejszy odcinek Czerniakowa, ale wciąż płasko i szeroko. Na wysokości estakad prowadzących w lewo w stronę Wisły my skręcamy w prawo, mijając najstarsze w Warszawie centrum handlowe czasów kapitalizmu, czyli Panoramę. Dobiegamy do Sobieskiego i tą ulicą prosto prosto płasko, szeroko w stronę Pól Wilanowskich. Na Sobieskiego będzie półmetek trasy. Przed nami zatem jej druga cześć.

No i żeby dało się to jakoś przeczytać, to ja dzielę tekst na 2 części. A zatem CDN

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2013-09-08, 20:57
 
2013-09-08, 08:35 - mzuk napisał/-a:

Twój wybór. To zupełnie różne miejsca, ale skoro jesteś taki techniczny, to rzeczywiście MT jest OK :)

Co do fontann nie odpuszczaj i inni też niech nie odpuszczają. Byłem wczoraj - bardzo fajny pokaz (lepszy niż w poprzednich latach, bo lepiej zsynchronizowany z muzyką), a o tej porze przepięknie widać Stadion oraz Most Świętokrzyski. Warto!
Te miejsca co wypisałem zwiedzałem zawsze w ramach dni otwartych i każdy mógł po wcześniejszej rezerwacji zwiedzić za darmo. Wszędzie można było wszystko fotografować, nawet w elektrowni w Skawinie. Tylko w Hucie Sendzimira w Krakowie był całkowity zakaz robienia zdjęć i ochroniarze pilnowali tego :-) Nie interesuję się aż tak bardzo techniką, nie wgłębiam się w to jak dokładniej funkcjonują dane zakłady, ale pooglądać sobie lubię i porobić zdjęcia :-)

Pytanie za 100 punktów - w jakiej porze roku jest większe zużycie (produkcja) prądu - latem czy zimą? Na przykładzie elektrowni Skawina.

Skoro te fontanny są zsynchronizowane z muzyką to kosztem krótszego snu podjadę obejrzeć to niecodzienne widowisko :-)
Wszak następny raz w Warszawie będę pewnie dopiero pod koniec września 2014. Na 36 Maratonie Warszawskim.

W sumie to i tak nie zależy mi na dobrym wyniku w maratonie to nie muszę być super wypoczęty :-) Byle jakoś doczłapać do mety w limicie czasu :-)) Wypić piwo na stadionie oglądając końcówkę maratonu a potem na dworcu Warszawa Wschodnia zjeść zapiekankę :-) A potem 3,5 godz. jazdy do Krakowa. Potem jeszcze tylko jednym tramwajem i jestem w domu. Tak jak rok temu. Wszystko się powtarza i zatacza koło. Los się powtarza.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2013-09-12, 11:21
 no...
LINK: http://www.maratonwarszawski.com/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu
... i mamy!!!
Niecałe 9 minut i JUŻ ;)
http://www.maratonwarszawski.com/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2013-09-12, 12:19
 film z trasy maratonu
2013-09-12, 11:21 - andrzejgonciarz napisał/-a:

... i mamy!!!
Niecałe 9 minut i JUŻ ;)
http://www.maratonwarszawski.com/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu
No i jest film. Bardzo fajnie że coś takiego jest. Wygląda z niego, że biegniemy tunelem. Super!

Na odcinku za Ursynowem aż do Placu Unii Lubelskiej czyli 33-37 km są moim zdaniem nieścisłości, ale to wymaga głębszej analizy.

Ciąg dalszy mojego opisu trasy ukaże się jutro.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


flaku

Ostatnio zalogowany
2013-09-25
14:25

 2013-09-12, 14:19
 
Ponieważ na stronie maratonu pojawiła się informacja o organizacji startu mam pytanko.
Przy rejestracji po podaniu czasu z 10 km zakwalifikowano mnie do strefy żółte, gdzie będą pejsi od 3:20 w górę a ja mam plan łamania 3:15 którzy to pejsi są w strefie czerwonej.
Czy to będzie jakieś problematyczne jak ustawie się mimo wszystko przy czasie na 3:15.
Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2013-09-12, 17:11
 Warszawa nie jest członkiem AIMS

Kiedy pochwała to pochwała, ale kiedy krytyka to krytyka. Szanowny portal podał właśnie że Henryk Paskal został nominowany Ambasadorem AIMS (Association of International Marathons and Distance Races) na wszystkie kraje Europy Wschodniej. W tekście wymienieni są polscy członkowie organizacji. Z maratonów jest Poznań, Kraków, Wrocław, Łódź i Katowice. Dwa ostatnie nie należą do Korony Maratonów Polskich. A tymczasem dwa które należą, czyli Dębno i Warszawa nie są członkami. To dziwne, że najstarszy maraton oraz największy maraton nie należą do tej organizacji, która jakby nie było działa w 98 krajach. Jeśli coś można poprawić na 2014 to na pewno właśnie to.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2013-09-12, 20:03
 
2013-09-12, 11:21 - andrzejgonciarz napisał/-a:

... i mamy!!!
Niecałe 9 minut i JUŻ ;)
http://www.maratonwarszawski.com/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu
Film jest super. Pokonać maraton ze średnią prędkością 280 km/h to naprawdę wyczyn :-)

Dopiero jak obejrzałem ten film z trasy to doszło do mnie, że te 42 km to naprawdę bardzo duża odległość. Zanim się dotrze do mety ile trzeba pokonać ulic, ile budynków się mija, ile zakrętów - tego jest naprawdę masa :-) Rok temu oglądałem tak film na Stadionie Narodowym dzień przed maratonem i zrobiło to na mnie duże wrażenie co mnie czeka, jak dużą odległość muszę pokonać na własnych nogach :-)

Gdy człowiek czyta albo słyszy od kogoś, że maraton ma 42 km to tak jakby to do niego nie dociera ile to naprawdę jest. No bo ma przed sobą tylko dwie cyferki: 4 i 2, które tak naprawdę niewiele znaczą. Ale dopiero jak się obejrzy taki filmik całej trasy to nabiera się pokory, że ta niepozorna liczba 42 to duża odległość, to dużo ulic, budynków, zakrętów, skrzyżowań, a także tunele, parki i inne obiekty. Tak dużo, że trudno to wszystko spamiętać i ogarnąć :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2013-09-13, 16:10
 Opis trasy cz. II
LINK: http://www.maratonwarszawski.com.pl/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu

Na wstępie jedna korekta do pierwszej części. Otóż pobiegniemy jednak tunelem Wisłostrady! Tak wynika z filmu zaprezentowanego na stronie MW (patrz powyższy link). Bardzo fajny odcinek, bo super niesie się echo kroków, a jak będzie w nim zespół muzyczny, a w szczególności chór gospel, który tam kiedyś stał, to niemal egzystencjonalnie :) Czad!

Wracamy na trasę…
Mijamy zatem półmetek, biegniemy sobie dalej Sobieskiego i w oddali zaczniemy przed sobą dostrzegać Świątynie Opatrzności Bożej (zwaną przez niektórych złośliwie, ale przyznać trzeba trafnie, „jajem Glempa” – jajo bo ewidentnie taki kształt, a Glempa, bo ś.p. Prymas był głównym pomysłodawcą budowy obiektu). Oczywiście będzie coraz lepiej widoczna w miarę zbliżania się do niej. W ubiegłym roku skręcaliśmy w lewo w Wilanowską w stronę Wilanowa i Powsina, a w 2011 w prawo już na Ursynów. Tym razem pobiegniemy prosto pod samą niemal Świątynię i na jej wysokości wykonamy nawrót. Budynek może się podobać, albo nie, ale na pewno jest to ważne miejsce i dobrze, że trasa będzie obok prowadzić. Zresztą maraton jest w niedziele :) To będzie także drugi moment na trasie, gdzie widać będzie tych szybszych/wolniejszych od nas.

Następnie tak jak w 2011 roku ulicą Arbuzową dostaniemy się na Ursynów. Uwaga początek Arbuzowej to 20-30 metrów drogi polnej z wertepami i zakrętem ponad 90st, więc trzeba uważać. Potem jednak to będzie bardzo przyjemny odcinek – niezbyt szeroka droga osiedlowa, w końcówce bardzo zacieniona, no i najważniejsze bardzo łagodnie wznosząca się do góry. Ten kto pamięta i poczuł w nogach piękny, ale wybrukowany i do tego zakończony mało sympatycznym podbiegiem Park Natoliński, będzie się cieszył, że po asfalcie i jakoś tak niepostrzeżenie niemal znajdzie się na Ursynowie :) Wbiegniemy z Arbuzowej w lewo na Nowoursynowską i po lewej stronie będziemy mijać stare (wyremontowane oczywiście), a po prawej nowoczesne, budynki SGGW. Potem ulica Ciszewskiego, łukiem Nugat, przecinamy Aleję Anody, ulicę Cynamonową (pomiędzy nimi po lewej stronie najwyższe na Ursynowie 4 budynki) i znajdujemy się na skrzyżowaniu z KEN, gdzie przed jest Multikino, a za Ratusz Ursynowa (skąd startuje czerwcowy Bieg Ursynowa, czyli Mistrzostwa Polski w biegu ulicznym na 5km). Tu najprawdopodobniej będzie najwięcej ludzi, bo tam chyba będzie ursynowskie strefa kibica. To już 30km. Może być wyjątkowo, bo Burmistrz Piotr Guział jest tematem zainteresowany osobiście, gdyż niewykluczone, iż zadebiutuje właśnie w MW (biegł w marcowym PMW i w czasie BU deklarował że we wrześniu startuje – no to zobaczymy…). Aleją KEN biegniemy prosto, płasko, szeroko przed siebie już w stronę centrum. Pod nami przebiega metro i miniemy stacje Stokłosy oraz Ursynów. Po drodze na kilku skrzyżowaniach mogą być większe grupy kibiców. Oczywiście tym większe im lepsza pogoda :) Jako długoletni (22 lata) mieszkaniec Ursynowa bardzo się cieszę, że maraton tamtędy właśnie przebiegał, a ja będę nawet widział swój stary blok. Łezka w oku mi się zakręci :)

Kilkaset metrów za stacją metra Ursynów blokowisko kończy się i zaczyna się Dolina Służewiecka, czyli zielony teren graniczny pomiędzy osiedlami Ursynów i Służew nad Dolinką. Pokonamy go górą, czyli estakadą. W tym momencie drobna uwaga – niezbyt długi, ale męczący (bo przecież gdzieś tak jest 32 km) podbieg czeka tam na nas. Potem oczywiście trochę z górki i prosto prosto ulicą Rolną aż do Alei Wilanowskiej. I tam z mapy wynika, że inaczej jak w ubiegłym roku, gdzie plątaliśmy się niepotrzebnie po pętli autobusowej blokując ruch i wywołując irytację ludzi, biegniemy prosto Nowobukowińską i na Puławską dostajemy się kilkaset metrów dalej. Z filmu jednak wynika, że pobiegniemy pętlą. Szkoda. W moim przekonaniu ta pętla to jedyny element trasy, który należałoby w przyszłości zmienić.

No ale tak czy inaczej, dostajemy się na Puławską. Na marginesie dodam, że to najdłuższa ulica w Warszawie, bo zaczyna się jeszcze poza granicami miasta, a konkretnie w Piasecznie, a kończy przy Placu Unii, mając łącznie ponad 15km. No ale my pobiegniemy nią jakieś 3,5-4. Puławska to przyjemny odcinek – płasko szeroko, ale do mety jeszcze daleko. Tam już wielu ludzi maszeruje… Powinno być niemało kibiców (szczególnie przy Parku Królikarnia na 35km). Kilometr dalej zacznie wyłaniać się nam przed oczami budynek, którego nie było rok temu, czyli wieżowiec kończący Puławską (był mocno krytykowany w mediach, ale coś teraz już ucichło ; moim zdaniem powinien być o jedną kondygnację niższy, ale wygląda fajniej niż się zapowiadał stojąc jako szkielet). Mijamy wieżowiec, skręcamy lekko w prawo i znajdujemy się na Placu Unii Lubelskiej, gdzie kiedyś były rogatki miasta (stoją nawet do dziś małe budyneczki). W ubiegłym roku skręcaliśmy w prawo o 90 st w ulicę Bagatela, prowadząca pod pomnik Piłsudskiego i Belweder, a teraz pobiegniemy inaczej - pobiegniemy prosto Aleją Szucha. Tuż na jej końcu po lewej stronie – przed Placem na Rozdrożu, znajduje się złowrogi dla wojennej historii Warszawy i kraju budynek – siedziba warszawskiego gestapo. Brrr. Co ciekawe teraz tam jest Ministerstwo Edukacji Narodowej :) Biegnąc Al. Szucha unikamy najbardziej politycznego odcinka miasta, czyli Belwederu, gdzie mieszka Prezydent (urzęduje na Krakowskim Przedmieściu) i Kancelarii Premiera na Alejach Ujazdowskich, regularnie obleganej :) (teraz zresztą też). Już na Placu na Rozdrożu po prawej stronie miniemy pomnik Romana Dmowskiego, czyli miejsce w którym 11 listopada bywa mało spokojnie :)

Za Placem na Rozdrożu już na Alejach Ujazdowskich po prawej stronie będziemy mieli ładny park, potem skrzyżowanie z ulica Piękną, czyli po lewej ambasada USA, a po prawej pomnik Reagana, a następnie Plac Trzech Krzyży z charakterystycznym Kościołem Św. Aleksandra na jego środku. Mijając kościół po lewej stronie dostrzeżemy już przed sobą palmę czyli Rondo de Gaulle’a. Skręcamy w prawo na Aleje Jerozolimskie i biegniemy w stronę widocznego za Wisłą po lewej stronie Stadionu. W tym momencie spinamy naszą pętlę, bo tu przecież zaczynaliśmy. Bliskość Stadionu daje siły, ale z drugiej strony to jeszcze ponad 2 km, czyli dla jednych 8, 10 czy 12, a dla innych to i 15 minut wysiłku :) Zwróćcie w tym momencie uwagę o ile dłuższy będzie wydawał się Most Poniatowskiego na tym samym przecież odcinku w porównaniu z odcinkiem po starcie :) Życzę abyśmy tam wszyscy biegli, a nie szli. Na końcu mostu zbiegamy ślimakiem prawo w dół i znajdujemy się na Wybrzeżu Szczecińskiem. Stąd już jakieś 500-600 metrów. Przebiegamy pod Poniatowskim dołem i przez otwartą bramę wbiegamy na teren Stadionu Narodowego. Tam na pewno będzie już nas niósł doping i własna euforia. Potem jeszcze tunel i….. jesteśmy już na płycie. Trawy nie będzie :) Będzie natomiast wielka radość i satysfakcja. No i wrażenie jest naprawdę fajne. Debiutantom mogą stanąć w oczach łzy szczęścia i oczywiście zmęczenia. Moim zdaniem meta w Arenie (czyli Łódź Maraton) i meta na Narodowym są super!

Słowa uznania dla Organizatorów. Ta trasa jest w mojej opinii najlepsza w historii i trudno sobie wyobrazić co należało by zrobić (czyli gdzie ją poprowadzić) żeby było lepiej. No może trochę warto zwiedzić Pragę, ale wtedy odpadło by albo Stare Miasto, albo Ursynów, czego nie należy raczej robić. Ooooo jednak coś jest - pętla autobusowa do skasowania. Ogólnie jednak super!

Życzę wszystkim udanego biegu i życiówek. Przede wszystkim jednak życzę, abyśmy bez względu na wynik ukończyli bieg w dobrym zdrowiu. Szczególnie mocno trzymam kciuki za debiutantów – walczcie i nie poddawajcie się! Do zobaczenia na trasie.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu

PS. Gratuluję wszystkim którzy dobrnęli do końca, bo tekst mega długi. Gwarantuję, że łatwiej jednak tekst przeczytać niż trasę przebiec :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2013-09-13, 16:45
 
2013-09-12, 11:21 - andrzejgonciarz napisał/-a:

... i mamy!!!
Niecałe 9 minut i JUŻ ;)
http://www.maratonwarszawski.com/aktualnosci/film-z-trasy-maratonu
Ależ przepisów nałamał ten człowiek:)

Trasa naprawdę robi wrażenie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


wichrowiak
Waldemar Abucewicz

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
11:06

 2013-09-13, 19:40
 karta startowa
czy ktoś wie, kiedy będzie dostępny link do wydrukowania karty startowej z poziomu swego konta w Maratonie Warszawskim ?

- jak dotąd, ja nie mam..

  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2013-09-13, 19:46
 ostatnio...
2013-09-13, 19:40 - Wichrowiak napisał/-a:

czy ktoś wie, kiedy będzie dostępny link do wydrukowania karty startowej z poziomu swego konta w Maratonie Warszawskim ?

- jak dotąd, ja nie mam..
...był w tygodniu przedstartowym :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
22:40

 2013-09-15, 16:40
 no ...
2013-09-07, 21:19 - andrzejgonciarz napisał/-a:

...to teraz mała analiza listy startowej czyli czy jest szansa na 10 tysięcy?
Na liście startowej widnieje w tej chwili najwyższy nadany numer 11 567 co jednak nie oznacza tylu zawodników bo:
- numery nadawane są od 1 001,
- numery na 8 000 są dla "zagraniczniaków".
Mamy więc w tej chwili 9 567 startujących "naszych" + 317 "zagraniczniaków" + 337 zarejestrowanych "wojaków" i "wojaczek" bo mają być ich mistrzostwa - jest dyscyplina więc może wszyscy wystartują.
Daje to aktualnie 9 567 + 317 + 337 = 10 221
Do tego dojdą "gwiazdy" z numerami z pierwszego tysiąca - ile? - to wiedzą tylko organizatorzy.
Jest też jeszcze 3 399 osób bez nadanych numerów!!! Czy się zdecydują zapłacić wyższą stawkę?
A więc CZY SIĘ UDA?
Może zróbmy "typowanko".
Pozdrawiam - ja powinienem być :)
...i korekta!!!
Na dwa tygodnie przed startem:
Nadany numer 11 840
9 840 + 323 + 339 = 10 502.
Nieopłaconych 2 972
Będzie DYCHA NA MECIE ???
PS
"Zagraniczniaków" jest oczywiście więcej te 323 to zarejestrowani przez angielskojęzyczną stronę :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2013-09-15, 18:01
 
Maraton Wrocław ukończony w lepszym dla mnie czasie zatem trzeba przymierzyć się do Warszawy, dawno tu nie biegłem i muszę się że wszystkim zaraz zapoznać by się nie pogubić. W tym roku po Wrocławiu wybrałem Warszawę zamiast Poznania i mam nadzieję że tego nie pożałuję!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2013-09-15, 19:53
 wojsko i zagranica
2013-09-15, 16:40 - andrzejgonciarz napisał/-a:

...i korekta!!!
Na dwa tygodnie przed startem:
Nadany numer 11 840
9 840 + 323 + 339 = 10 502.
Nieopłaconych 2 972
Będzie DYCHA NA MECIE ???
PS
"Zagraniczniaków" jest oczywiście więcej te 323 to zarejestrowani przez angielskojęzyczną stronę :)

Sprawdziłem wojaków. Skoro dziś jest ich 339 to jest coś jeszcze mało. dlaczego? Ano dlatego, że w ubiegłym roku we Wrocławiu biegło aż 712 osób. Zapiszą się na ostatnią chwilę, nie mają formy, czy nie lubią Warszawy? :)

Nie będzie dychy :)))

No i tych zagraniczniaków to jednak jest mało. Pytanie za 100 pkt - czy Warszawa wystawia się w Pradze, Wiedniu, Frankfurcie, Barcelonie, Rzymie, Madrycie, Atenach, że o Londynie, czy Paryżu nie wspomnę (o Berlinie nie piszę, bo jest w tym samym terminie). Wiem, to koszty, ale pisząc "wystawia" nie mam na myśli tylko stoisko na Expo, ale inne działanie promocyjne. Muszę to sprawdzić :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Peepuck
Konrad Francuz VEGE RUNNERS

Ostatnio zalogowany
2020-06-06
21:58

 2013-09-15, 21:05
 10k nierealne
2013-09-15, 16:40 - andrzejgonciarz napisał/-a:

...i korekta!!!
Na dwa tygodnie przed startem:
Nadany numer 11 840
9 840 + 323 + 339 = 10 502.
Nieopłaconych 2 972
Będzie DYCHA NA MECIE ???
PS
"Zagraniczniaków" jest oczywiście więcej te 323 to zarejestrowani przez angielskojęzyczną stronę :)
Bez szans. Moim zdaniem żeby pękła dycha to na liście startowej powinno być w przed dzień startu około 13 tysięcy startujących.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (22 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2013-09-16, 10:17
 MOTYWACJA - PROLOG
Do Maratonu Warszawskiego 2 tygodnie. Prawda jest taka, że już niewiele sobie pomożemy, a bardzo możemy zaszkodzić. Nie będę się rozpisywał o diecie i fizjologii. Dlaczego, choć to ważne? Ano dlatego, że ważniejsze jest nastawienie. Jak to się mówi głowa. Bez niej polegniemy.

Jest takie powiedzenie: półmaraton biegniesz mocnymi nogami, kolejne 15 km czystym umysłem, a ostatnie 6 kilometrów już tylko mężnym sercem. W związku z tym należy trochę skupić się teraz na wewnętrznej mocy. Trochę się na tym zawodowo znam.

Zobowiązuje się do samego maratonu codziennie wrzucić krótki filmik. Obraz jest lepszy niż słowa. A połączenie jednego i drugiego jest bardzo skuteczne. Na pewno nikomu nie przeszkodzę, a komuś mogę pomóc.

Zachęcam do motywacyjnej wycieczki. Dziś już niebawem Cz.I

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768