| | | |
|
| 2012-09-05, 22:33
2012-09-05, 21:15 - andrzejgonciarz napisał/-a:
...jest sens zaprzątać sobie tym głowę? Przecież i tak będzie super!!! Ja jadę już w piątek i będę się włóczył po Wrocławiu, a trasa wygląda super. Nie byłem tu ponad 30 lat i już nie mogę się doczekać. Dobrze że maraton mógł się stać pretekstem do wyjazdu i odnowienia dawnych wspomnień.
Pozdrawiam wszystkich. |
Dla słabiej przygotowanych biegaczy pogoda jest ważna. Dla mnie pogoda to być albo nie być na maratonie. Powtórka z zeszłego roku byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. |
|
| | | |
|
| 2012-09-05, 23:18 a więc...
2012-09-05, 22:33 - a.Klimczak napisał/-a:
Dla słabiej przygotowanych biegaczy pogoda jest ważna. Dla mnie pogoda to być albo nie być na maratonie. Powtórka z zeszłego roku byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. |
...pozdrawiam i też życzę sobie odpowiedniej umiarkowanej i bez deszczu!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 07:48
2012-09-05, 22:33 - a.Klimczak napisał/-a:
Dla słabiej przygotowanych biegaczy pogoda jest ważna. Dla mnie pogoda to być albo nie być na maratonie. Powtórka z zeszłego roku byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. |
Z pogodynki.pl wynika na razie, że ma być poniżej 20. Więc raczej OK. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni, bo chcąc zrobić "trójkę" założyłem, że pobiegnę wówczas gdy temperatura nie będzie miała cyfry 2 na początku :) W przeciwnym razie jadę do Poznania, a we Wrocławiu kibicuję. |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 11:11
2012-09-06, 07:48 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Z pogodynki.pl wynika na razie, że ma być poniżej 20. Więc raczej OK. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni, bo chcąc zrobić "trójkę" założyłem, że pobiegnę wówczas gdy temperatura nie będzie miała cyfry 2 na początku :) W przeciwnym razie jadę do Poznania, a we Wrocławiu kibicuję. |
Co to ma znaczyć? Wchodzę po kilku godzinach na pogodynka.pl i... na 16.09 prognozują 27 stopni. Czy ja wcześniej źle popatrzyłem, czy po prostu widziałem to, co chciałem zobaczyć? :) |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 11:38
2012-09-06, 11:11 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Co to ma znaczyć? Wchodzę po kilku godzinach na pogodynka.pl i... na 16.09 prognozują 27 stopni. Czy ja wcześniej źle popatrzyłem, czy po prostu widziałem to, co chciałem zobaczyć? :) |
W miarę dokładna prognoza będzie dostępna 15 września :-) Na razie to można wróżyć z fusów ;-)
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 11:40
dobra wiadomość dla tych, co nie zdążyli - znieśli limit w zapisach!
http://www.wroclawmaraton.pl/index.php/home/39-aktualnoci/106-znosimy-wszelkie-limity-
|
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 12:21
2012-09-06, 11:40 - wiewiorka napisał/-a:
dobra wiadomość dla tych, co nie zdążyli - znieśli limit w zapisach!
http://www.wroclawmaraton.pl/index.php/home/39-aktualnoci/106-znosimy-wszelkie-limity-
|
Decyzja spóźniona o co najmniej miesiąc. W międzyczasie wielu z tych, którzy odbili się od ściany limitu, definitywnie zmieniło plany i zdecydowało się na starty w innych maratonach.
Szkoda tym większa że była realna szansa na pobicie rekordu liczby uczestników z ubiegłorocznego Poznania. Rekord pewnie nie utrzymałby się dłużej niż 2 tygodnie ale zawsze to dodatkowa satysfakcja dla organizatorów i uczestników. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 12:36
Super sprawa! Tyle, że ja już mam opłaconą Warszawę. |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 15:20
To wszystko jest bardzo dziwne. Przez dłuższy czas nie sposób było dogadać się z orgami o rezygnacji i itp. sprawach jak również o limicie. Ograniczenie liczby startujących tłumaczyli, że na większa ilość trzeba się specjalnie przygotować i takie tam pierdu, pierdu. Uwierzyłem, bo lepiej mniej a dokładniej. Czytam niedawno artykuł sprzed kilku tygodni, w którym szef Biegu mówi iż Wroc. Maraton jest 90 w Świecie i czwarty w Polsce, i że oni chcą by był na jeszcze lepszej pozycji. A jak ma być, skoro sami wyznaczyli limit, który jest mniejszy od pozostałych trzech polskich maratonów?
Teraz (i bardzo dobrze) okazuje się, że limit likwidują, tylko biegacze pozapisywali się już na inne zawody. Czyli co, teraz orgowie dadzą radę uporać się z większą ilością zawodników a jeszcze miesiąc temu nie daliby rady? Szkoda, że ta decyzja jest tak późno. |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 16:18
2012-09-06, 07:48 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Z pogodynki.pl wynika na razie, że ma być poniżej 20. Więc raczej OK. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni, bo chcąc zrobić "trójkę" założyłem, że pobiegnę wówczas gdy temperatura nie będzie miała cyfry 2 na początku :) W przeciwnym razie jadę do Poznania, a we Wrocławiu kibicuję. |
Sławku, dlatego ja już asekuracyjnie jak we Wro będzie upał/trójki nie złamię to lecę i Warszawę i Poznań. A we Wro lecimy razem. |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 18:35
2012-09-06, 15:20 - Hung napisał/-a:
To wszystko jest bardzo dziwne. Przez dłuższy czas nie sposób było dogadać się z orgami o rezygnacji i itp. sprawach jak również o limicie. Ograniczenie liczby startujących tłumaczyli, że na większa ilość trzeba się specjalnie przygotować i takie tam pierdu, pierdu. Uwierzyłem, bo lepiej mniej a dokładniej. Czytam niedawno artykuł sprzed kilku tygodni, w którym szef Biegu mówi iż Wroc. Maraton jest 90 w Świecie i czwarty w Polsce, i że oni chcą by był na jeszcze lepszej pozycji. A jak ma być, skoro sami wyznaczyli limit, który jest mniejszy od pozostałych trzech polskich maratonów?
Teraz (i bardzo dobrze) okazuje się, że limit likwidują, tylko biegacze pozapisywali się już na inne zawody. Czyli co, teraz orgowie dadzą radę uporać się z większą ilością zawodników a jeszcze miesiąc temu nie daliby rady? Szkoda, że ta decyzja jest tak późno. |
Tak,ich postępowanie jest słabo wytłumaczalne. |
|
| | | |
|
| 2012-09-06, 19:38
Przez ten ostatni tydzień nie zapisze się 500 nowych osób tylko góra 50 więc nie będzie to skomplikowany problem. Jakby miesiąc temu ogłoszono zniesienie limitu to mógłby się już problem zrobić. Kto się chciał zapisać to zapisał się wcześniej i nie miał z tym problemu bo limit nie został przekroczony w pierwszych dniach zapisów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 09:08
Tak czy inaczej na start we Wrocławiu jeszcze nie jest za późno. Jeśli ktoś biegnie w Warszawie lub/i w Poznaniu to znaczy że już w tej chwili jest przygotowany na maraton i może na luzie pobiec też Wrocław, jeśli zależy mu tylko na uczestnictwie a nie łamaniu rekordów życiowych. |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 09:42
2012-09-06, 16:18 - a.Klimczak napisał/-a:
Sławku, dlatego ja już asekuracyjnie jak we Wro będzie upał/trójki nie złamię to lecę i Warszawę i Poznań. A we Wro lecimy razem. |
Trochę się obawiam takiego rozwiązania. W ubiegłym roku, próbowałem w Poznaniu poprawić, to co nie wyszło we Wrocławiu i chociaż było znacznie lepiej, to sił starczyło mi mniej więcej do 32 km. Poza tym zdaję sobie sprawę, że „ojcowskie obowiązki” mogą sprawić, że dwa maratony mogą być kłopotliwe do „zorganizowania”. Trochę teraz żałuję, że na wiosnę nie wybrałem się do Dębna, bo spośród maratonów, w których brałem udział, to tamtejsza trasa wydaje mi się najłatwiejsza. W połączeniu z bardzo komfortową temperaturą, jaka zazwyczaj panuje wczesną wiosną, miejsce to wydaje się idealnym do ustanawiania życiówek.
Cały czas mam jednak nadzieję, że aura we Wrocławiu okaże się łaskawsza niż wynika to z prognozy pogody. Śledzę je ostatnio jak „nawiedzony” i odkryłem, że na „prognozie norweskiej” sugerują ok. 16 stopni, więc na razie wolę wierzyć im i szykuję się do maratonu tak, jak gdyby nic niepokojącego się nie działo :).
Gdyby ktoś znalazł linka, do strony „pogodowej” prognozującej jeszcze niższą temperaturę, to proszę o podesłanie, tak „ku pokrzepieniu serc”. |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 10:29
2012-09-07, 09:42 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Trochę się obawiam takiego rozwiązania. W ubiegłym roku, próbowałem w Poznaniu poprawić, to co nie wyszło we Wrocławiu i chociaż było znacznie lepiej, to sił starczyło mi mniej więcej do 32 km. Poza tym zdaję sobie sprawę, że „ojcowskie obowiązki” mogą sprawić, że dwa maratony mogą być kłopotliwe do „zorganizowania”. Trochę teraz żałuję, że na wiosnę nie wybrałem się do Dębna, bo spośród maratonów, w których brałem udział, to tamtejsza trasa wydaje mi się najłatwiejsza. W połączeniu z bardzo komfortową temperaturą, jaka zazwyczaj panuje wczesną wiosną, miejsce to wydaje się idealnym do ustanawiania życiówek.
Cały czas mam jednak nadzieję, że aura we Wrocławiu okaże się łaskawsza niż wynika to z prognozy pogody. Śledzę je ostatnio jak „nawiedzony” i odkryłem, że na „prognozie norweskiej” sugerują ok. 16 stopni, więc na razie wolę wierzyć im i szykuję się do maratonu tak, jak gdyby nic niepokojącego się nie działo :).
Gdyby ktoś znalazł linka, do strony „pogodowej” prognozującej jeszcze niższą temperaturę, to proszę o podesłanie, tak „ku pokrzepieniu serc”. |
na jednej stronce podają przedział 12-17 stopni, wiec raczej można z optymizmem patrzeć w przyszłość :) dla mnie jako debiutanta pogoda jest baaaardzo ważna, zwłaszcza, ze cale lato przebiegałem w brzydkiej deszczowej pogodzie, nigdy nie przekraczającej 22 stopni |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 11:35 prognozy pogody
Teraz nie ma sensu wpatrywanie się w prognozę za tydzień, za dużo rzeczy może się zmienić, a długoterminówki z TV można o kant d... posła rozbić ;)
Jako tako można spoglądać na góra 3 dni do przodu, więc zluzujcie łydki na razie ;)
|
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 16:13
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 16:25
Ja co biegnę maraton to upał jest albo przynajmniej gorąco nawet początkiem kwietnia więc nie chcę was martwić :) |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 17:53
Tak czytam te prognozy i wszedzie podaja inaczej,a to 23 stopnie albo jeszcze lepiej,norwedzy podaja tez inaczej,mysle ze trzeba jeszcze poczekac,na dwa,trzy dni przed maratonem bedzie wiecej wiadomo. |
|
| | | |
|
| 2012-09-07, 19:02 Wielki ptak!
A ja odwrócę na chwilę dyskusję od pogody - widzieliście zarys trasy maratonu na mapie? Przypomina ogromnego ptaka - trochę jakby dziecko przerysowało nasze godło... |
|