redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Mikołajkowy Bieg Przełajowy - Jarosławiec
  Wątek założył  tarzi (2010-11-03)
  Ostatnio komentował  SFX (2010-12-16)
  Aktywnosc  Komentowano 20 razy, czytano 199 razy
  Lokalizacja
 Jarosławiec
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  X Bieg Mikołajkowy
  XV Ogólnopolski Bieg Mikołajkowy
  9 Mikołajkowy Bieg Przełajowy Powitanie Zimy 2009
  XVI Ogólnopolski Bieg Mikołajowy
  XVII Ogólnopolski Bieg Mikołajkowy
  XVIII Ogólnopolski Bieg Mikołajkowy

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2010-11-03, 11:14
 2010 - X Bieg Mikołajkowy
Jest to oficjalny wątek dyskusyjny X Biegu Mikołajkowego.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


Mongetout
Dariusz Qranda

Ostatnio zalogowany
2016-01-28
19:27

 2010-12-06, 20:19
 Są dowody, że św. Mikołaj istnieje!
LINK: http://wyborcza.pl/1,75248,8776511,Sa_dowody__ze_sw__Mikolaj_istnieje_.html
Są dowody, że św. Mikołaj istnieje!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



ROCKMEN
Kings of Metal

Ostatnio zalogowany
2017-03-22
13:57

 2010-12-09, 12:30
 
Chciało by się być ale za daleko(około 450km.!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


SFX
Michał Bieliński

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-11, 17:23
 
Nędza.

Trasa w żaden sposób nie przygotowana - mieszanka lodu, błota, wody, gdzie łatwiej o kontuzję niż bezpieczeny bieg. Mnie nie dosięgnęła, ale mało co była by jedna gleba...

Upokarzające łączenie frajerów, którzy biegają, z bogami, którzy chodzą z kijami. Ci z kijami na prawo - macie miły poczęstunek, Ci z biegania rozejść się i spieprzać do domów. A wszystko ogłoszone w czasie rozdawania nagród nordikowcom (których było mnogo, mimo mniejszej frekwencji niż biegu).

A więc drodzy biegacze... zrzucajmy się na NW. Warto dla tych miłych chwil. ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)


szopinho
Tomasz Szopiński

Ostatnio zalogowany
2024-03-17
19:13

 2010-12-11, 17:48
 
Fakt trasa była fatalna. Na prostej z podbiegiem (główna pętla) do wyboru rynna z wodą, albo lodowisko. Na wirażach podobnie, wiele nie brakowało by każdy z nich zaliczył się upadkiem.

Ogólnie szkoda, że pogoda nie dopisała i pięknej zimowej aury, jaką mieliśmy przez ostatnie 3 tygodnie w Jarosławcu, zrobiła się śląpa.

Co do zakończenia to jeżeli faktycznie tak to wyglądało to wypada mi się cieszyć, że praktycznie od razu po przekroczeniu linii mety ewakuowałem się.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


tokra-71
Jarek

Ostatnio zalogowany
2023-09-02
15:12

 2010-12-11, 20:41
 Trochę chyba sfiksował system zliczający czas
LINK: http://picasaweb.google.com/115242094084518566708/D#5549508362869319666
Mój czas według orgów. 28,26min, ze zdjęcia zrobionego za linia mety wynika że już chwilę po minięciu punktu końcowego biegu (METY) czas na wyświetlaczu był 28,21 min co można zauważyć na zdjęciu. Słyszałem też o osobie która przebiegła mniej o jedno okrążenie a została sklasyfikowana i to na dobrym miejscu chyba organizatorom nie chciało się liczyć.
Poza tym bieg fajny, ale bardzo mokry, niepotrzebnie sypali piach ze solą, do tego deszcz i mamy rwące potoki. Na szczęście obyło się bez kontuzji. Mam nadzieję że w przyszłym roku pogoda nam dopisze.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


Bogdan
PulsarSport

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
11:11

 2010-12-11, 23:11
 
LINK: http://www.pulsarsport.pl/
To nie system pomiarowy sfiksował tylko zegar. Po konsultacjach z sędziami osoby które przebiegły mniej rund zostały usunięte z wyników.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2010-12-11, 23:48
 
Witam,

a kiedy wyniki? :D

Pozdrawiam
Krzysztof

  NAPISZ LIST DO AUTORA


tokra-71
Jarek

Ostatnio zalogowany
2023-09-02
15:12

 2010-12-12, 09:40
 Dziękuję za informację
2010-12-11, 23:11 - Bogdan napisał/-a:

To nie system pomiarowy sfiksował tylko zegar. Po konsultacjach z sędziami osoby które przebiegły mniej rund zostały usunięte z wyników.
Dzięki za info, może faktycznie sfiksował zegar. Dajcie info gdzie można w takim razie zobaczyć zweryfikowane wyniki.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


sova100
Rafał Sobiesiak

Ostatnio zalogowany
2023-12-06
10:21

 2010-12-12, 10:12
 
LINK: http://picasaweb.google.com/108210511505723258789/JarosAwiec#
Kilka zdjęć.


A wyniki:
http://www.pulsarsport.pl/upload/Bieg_11.12.2010.pdf

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-12, 15:08
 
2010-12-11, 17:23 - SFX napisał/-a:

Nędza.

Trasa w żaden sposób nie przygotowana - mieszanka lodu, błota, wody, gdzie łatwiej o kontuzję niż bezpieczeny bieg. Mnie nie dosięgnęła, ale mało co była by jedna gleba...

Upokarzające łączenie frajerów, którzy biegają, z bogami, którzy chodzą z kijami. Ci z kijami na prawo - macie miły poczęstunek, Ci z biegania rozejść się i spieprzać do domów. A wszystko ogłoszone w czasie rozdawania nagród nordikowcom (których było mnogo, mimo mniejszej frekwencji niż biegu).

A więc drodzy biegacze... zrzucajmy się na NW. Warto dla tych miłych chwil. ;)
No widzisz trzeba czasami pomyśleć i zostać bogiem nie frajerem :)) "z kijami w prawo - macie miły poczęstunek, Ci z biegania rozejść się i spieprzać do domów" nie kumam do czego pijesz ?
No i oczywiście organizatorów wina, że popsuła się pogoda i nie zdarł wam śniegu do gołego asfaltu. Komu trasa nie pasowała nie musiał startować, nikt marudzących chyba nie zmuszał do startu?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


SFX
Michał Bieliński

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-12, 15:43
 
2010-12-12, 15:08 - J@rek napisał/-a:

No widzisz trzeba czasami pomyśleć i zostać bogiem nie frajerem :)) "z kijami w prawo - macie miły poczęstunek, Ci z biegania rozejść się i spieprzać do domów" nie kumam do czego pijesz ?
No i oczywiście organizatorów wina, że popsuła się pogoda i nie zdarł wam śniegu do gołego asfaltu. Komu trasa nie pasowała nie musiał startować, nikt marudzących chyba nie zmuszał do startu?
Zawsze można słuchać tego co mówi spiker.

Podczas ceremonii kończącej naszą sportową zabawę zaprosił wszystkich tych, którzy ukończyli marsz na poczęstunek do jakiegoś lokalu czy hotelu.
Biegacze w tym momencie stali się chyba gorszą kategorią. Jeśli już PZNW wspiera jakąś imprezę, to niech traktuje ludzi jednako, a nie jednych gorzej, innych lepiej... albo imprezy niech będą oddzielne, niezależne. Tak zawsze pozostaje niesmak.

Trasa kiepska i można było się postarać o jej odśnieżenie właśnie dla bezpieczeństwa. Wystartowałem. Przyjechałem chyba po to. I nie jechałem po to, żeby zrezygnować, bo trasa źle mi się widzi. Nie jestem z tych którzy walczą o nagrody, więc tym bardziej mnie to zwisa, ale przygotowanie przygotowaniem - powinno być lepsze, albo jakiekolwiek... pług pewnie trasą w ogóle nie przejechał i zdzierać do asfaltu nikt nic nie musiał by było choć trochę lepiej. Z tegp wszystkiego oczywiście najlepszym jest to, że można było się spotkać i miło pogadać we wspólnym gronie - ale tak można wszędzie - bez względu na poziom organizacyjny - więc tego nie zaliczam na "+" dla imprezy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)

 



J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-12, 15:53
 
2010-12-12, 15:43 - SFX napisał/-a:

Zawsze można słuchać tego co mówi spiker.

Podczas ceremonii kończącej naszą sportową zabawę zaprosił wszystkich tych, którzy ukończyli marsz na poczęstunek do jakiegoś lokalu czy hotelu.
Biegacze w tym momencie stali się chyba gorszą kategorią. Jeśli już PZNW wspiera jakąś imprezę, to niech traktuje ludzi jednako, a nie jednych gorzej, innych lepiej... albo imprezy niech będą oddzielne, niezależne. Tak zawsze pozostaje niesmak.

Trasa kiepska i można było się postarać o jej odśnieżenie właśnie dla bezpieczeństwa. Wystartowałem. Przyjechałem chyba po to. I nie jechałem po to, żeby zrezygnować, bo trasa źle mi się widzi. Nie jestem z tych którzy walczą o nagrody, więc tym bardziej mnie to zwisa, ale przygotowanie przygotowaniem - powinno być lepsze, albo jakiekolwiek... pług pewnie trasą w ogóle nie przejechał i zdzierać do asfaltu nikt nic nie musiał by było choć trochę lepiej. Z tegp wszystkiego oczywiście najlepszym jest to, że można było się spotkać i miło pogadać we wspólnym gronie - ale tak można wszędzie - bez względu na poziom organizacyjny - więc tego nie zaliczam na "+" dla imprezy.
Wyjechałem zaraz po dekoracji kijkarzy więc nie słyszałem zaproszenia do lokalu. Jeśli tak było jak piszesz to i moim zdaniem błąd orgów.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
21:54

 2010-12-12, 16:22
 
2010-12-12, 15:43 - SFX napisał/-a:

Zawsze można słuchać tego co mówi spiker.

Podczas ceremonii kończącej naszą sportową zabawę zaprosił wszystkich tych, którzy ukończyli marsz na poczęstunek do jakiegoś lokalu czy hotelu.
Biegacze w tym momencie stali się chyba gorszą kategorią. Jeśli już PZNW wspiera jakąś imprezę, to niech traktuje ludzi jednako, a nie jednych gorzej, innych lepiej... albo imprezy niech będą oddzielne, niezależne. Tak zawsze pozostaje niesmak.

Trasa kiepska i można było się postarać o jej odśnieżenie właśnie dla bezpieczeństwa. Wystartowałem. Przyjechałem chyba po to. I nie jechałem po to, żeby zrezygnować, bo trasa źle mi się widzi. Nie jestem z tych którzy walczą o nagrody, więc tym bardziej mnie to zwisa, ale przygotowanie przygotowaniem - powinno być lepsze, albo jakiekolwiek... pług pewnie trasą w ogóle nie przejechał i zdzierać do asfaltu nikt nic nie musiał by było choć trochę lepiej. Z tegp wszystkiego oczywiście najlepszym jest to, że można było się spotkać i miło pogadać we wspólnym gronie - ale tak można wszędzie - bez względu na poziom organizacyjny - więc tego nie zaliczam na "+" dla imprezy.
Opowiadzasz jakieś absurdalne historie.
Skoro kijkarze mieli jakieś spotkanie to jakim cudem mieli Cię tam zapraszać ?
To nie wolno nikomu zrobić wewnętrznego spotkania?
Nawet mi się nie chce ciągnąć tej wypowiedzi, bo mógłbym dać mnóstwo przykładów, że jakaś grupa się spotyka po biegu, ale nigdy mi nie przyszło do głowy, że przez to ktoś mnie gorzej traktuje.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


Raphael
Bartłomiej Dudek

Ostatnio zalogowany
2016-02-20
18:46

 2010-12-12, 19:54
 
Chciałbym trochę obronić poziom przygotowania trasy. nie wiem skąd przyjechał jej główny krytykant, ale ja mam do Jarosławca 15 km. Wyjeżdżając z domu jechałem białą drogą przy ujemnej temperaturze. biegi młodzieżowe odbywały się jeszcze na białej trasie, choć już płynęła nią woda. Kiedy startował główny bieg zrobiło się mokro. Jeśli więc w trakcie trwania imprezy warunki pogodowe zmieniają się tak szybko, to jakim cudem organizatorzy mają zmieniać przygotowanie trasy? Moim zdaniem trasa była na tyle przygotowana, na ile pogoda pozwoliła. Ciekaw jestem co byś powiedział na bieg dziś, kiedy na Bałtyku jest sztorm... ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


walczak.gd...
Krzysztof Walczak

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
11:02

 2010-12-13, 09:43
 
2010-12-11, 17:23 - SFX napisał/-a:

Nędza.

Trasa w żaden sposób nie przygotowana - mieszanka lodu, błota, wody, gdzie łatwiej o kontuzję niż bezpieczeny bieg. Mnie nie dosięgnęła, ale mało co była by jedna gleba...

Upokarzające łączenie frajerów, którzy biegają, z bogami, którzy chodzą z kijami. Ci z kijami na prawo - macie miły poczęstunek, Ci z biegania rozejść się i spieprzać do domów. A wszystko ogłoszone w czasie rozdawania nagród nordikowcom (których było mnogo, mimo mniejszej frekwencji niż biegu).

A więc drodzy biegacze... zrzucajmy się na NW. Warto dla tych miłych chwil. ;)
Dokładnie, ja jechałem ze Słupska 40 ponad godzinę, podczas drogi raz padał deszcz, raz śnieg, dużo osób nie zdecydowało się na przyjazd ze względu na pogodę. Wydawało się, że osoby które już przyjechały byłe tego świadome.

Organizator stanął na wysokości zadania i zorganizował bardzo dobrą imprezę. Oprócz mikołaja z medalem i czekoladą na mecie czekał jeszcze na każdego talon na grochówkę i coś do picia.

Odnośnie nordicowców - z tego co się orientuje to miejscowy klub Aktywni "Postomino" - który zresztą był najliczniejszą grupą wśród nordicowców miał przy tej imprezie podsumowanie sezonu. Z powodu pogody wystartowało ich tylko 40, część z nich od razu po marszu wróciła do domu, więc tą garstkę osób co została klub zaprosił do siebie - i co w tym dziwnego?

Po co organizator miałby dublować poczęstunek? Od razu widać, że to są dwie osobne rzeczy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arek Kozak
ARKADIUSZ KOZAK

Ostatnio zalogowany
2024-03-07
13:56

 2010-12-13, 18:16
 Dziura w całym
Szkoda, że krytykuje się fajne imprezy. Myślę, że nie każdy musi biegać można też chodzić z kijkami i czerpać z tego korzyści dla umysłu i ciała. Dobrze wiem, że krytykować jest najłatwiej Panie SFX i ostro przesadziłeś. Jeżeli masz coś do Nordic Walking to mów głośno, ale nie krytykuj świetnej imprezy z niesamowitym zaangażowaniem i wysiłkiem organizatorów. Oni są wspaniałą grupą, która zorganizowała dotychczas wiele świetnych imprez biegowych i Nordic Walking. A jeśli jesteś obrażony o to, że nagradzanie rozpoczęto od Nordic Walking to tylko dlatego, bo była to mniejsza grupa niż w biegu i to spowodowało szybsze przygotowanie komunikatu końcowego. Żal ci spotkania w hotelu to zacznij spacerować z kijkami.
Brawo dla organizatorów i nie przejmujcie się takimi, którzy szukają dziury w całym.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



budzik92
Damian Budziński

Ostatnio zalogowany
2012-10-23
01:06

 2010-12-15, 17:50
 
Fajny bieg ;)

Zdjęć tylko tyle było z biegu ,czy są gdzieś jeszcze ? :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-25
08:00

 2010-12-15, 19:33
 Skandal
2010-12-12, 15:43 - SFX napisał/-a:

Zawsze można słuchać tego co mówi spiker.

Podczas ceremonii kończącej naszą sportową zabawę zaprosił wszystkich tych, którzy ukończyli marsz na poczęstunek do jakiegoś lokalu czy hotelu.
Biegacze w tym momencie stali się chyba gorszą kategorią. Jeśli już PZNW wspiera jakąś imprezę, to niech traktuje ludzi jednako, a nie jednych gorzej, innych lepiej... albo imprezy niech będą oddzielne, niezależne. Tak zawsze pozostaje niesmak.

Trasa kiepska i można było się postarać o jej odśnieżenie właśnie dla bezpieczeństwa. Wystartowałem. Przyjechałem chyba po to. I nie jechałem po to, żeby zrezygnować, bo trasa źle mi się widzi. Nie jestem z tych którzy walczą o nagrody, więc tym bardziej mnie to zwisa, ale przygotowanie przygotowaniem - powinno być lepsze, albo jakiekolwiek... pług pewnie trasą w ogóle nie przejechał i zdzierać do asfaltu nikt nic nie musiał by było choć trochę lepiej. Z tegp wszystkiego oczywiście najlepszym jest to, że można było się spotkać i miło pogadać we wspólnym gronie - ale tak można wszędzie - bez względu na poziom organizacyjny - więc tego nie zaliczam na "+" dla imprezy.
No istny skandal, śnieg, błoto, lód. To dodajmy od razu i to, że było zimno na dworze :-) Tak to jest, że w zimie jest śnieg, a w lato upalnie...

A co do spotkania dla uczestników NW - aż nie wiem co mam napisać i jak to skomentować... Idę opierniczyć sąsiadów, że jedzą kolację i mnie nie zaprosili.

Już wiem jakiego wyrazu użyć - PARANOJA? Chyba najlepszy jest wyraz Emki - ABSURD.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


SFX
Michał Bieliński

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-16, 08:53
 
Wszyscy mają jakis punkt widzenia, a ja, sądząc po Waszych wypowiedziach - przekazałem moje subiektywne odczucie.

Mówicie o trudności w dojeździe? O trasie biegu wiadomo było pewnie i dzień przed (chyba, że nie)... a odśnieżanie można zacząć wcześniej, kiedy jeszcze lód nie obrodzi... coś o tym akurat wiem.

Moje jasne stanowisko? - tak NW mi nie leży. I wcale nie żal mi jakichś ich spotkań. Ale niech te spotkania będą ich spotkaniami, o których i tak będą wiedzieć, a nie oficjalnymi wydarzeniami.

A hipokrytami są Ci, którzy jedno mówią, a inne piszą... i może jedynie istotą jest dosadność wypowiedzi... a ja mam język cięty. Jeśli to jest przeszkadą, to przepraszam wszyskich i od następnego razu się w niego ugryzę, zanim coś napiszę.

Pozdrawiam. I jeszcze raz przepraszam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)



POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768