redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  gmp3 (2007-06-20)
  Ostatnio komentował  andrzejhaz (2007-06-20)
  Aktywnosc  Komentowano 2 razy, czytano 133 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Słowacja

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2007-06-20, 01:31
 II Visegrad Maraton
LINK: http://www.visegradmaraton.org
WIELKIE GRATULACJE DLA ORGANIZATORÓW
Wrocław był nienajgorszy, Poznań był super, ale Visegrad Maraton zydstansował wszystko co biegłam do tej pory, przekroczył najśmielsze marzenia i oczekiwania.
Organizatorzy zrobili wszystko, żeby każdy uczestnik czuł się wyjątkowo i żeby radości z biegu po tak niezwykłej trasie nie zakłóciła żadna techniczna niedogodność, żebyśmy wystartowali wypoczęci, najedzeni i zadowoleni i żebyśmy wyjechali z Rytra bardzo usatysfakcjonowani.
Z jakimkolwiek uczestnikiem czy grupą uczestników bym nie rozmawiała, to wszyscy podzielali moje zdanie.
Jedyną rzeczą, której brakuje temu, śmiało mogę powiedzieć, najlepszemu maratonowi w Polsce, to reklama. Pewnie wszystkie środki idą na to, żeby uczestnikom stworzyć jak najlepsze warunki. Gdyby przez chwilę nie znalazł się w Wiklipedii pod hasłem maratony, to ja również bym się o nim nie dowiedziała.
Trasa biegu jest bardzo malownicza. Zresztą to można przewidzieć patrząc na mapę.
Beskid Sądecki z Doliną Popradu sprawia, że begacz tam doznaje wrażenia tej niezwykłej wolności jaką daje przestrzeń - ta którą pokonuje i ta, którą ogląda osiągając kolejne punkty widokowe na trasie.
Rzeczywiście jest nieco trudniej biegać po terenie górzystym niż po płaskim, ale przecież nie każdy jest nastawiony wyłącznie na wyśrubowanie jak najlepszego czasu, a nawet jak jest, to tym większa satysfakcja gdy go osiągnie w trudniejszych warunkach.
Pragnę jeszcze poinformować wszystkich zainteresowanych, że uiściłam najniższą opłatę startową w porównaniu z innymi maratonami, otrzymując równocześnie najwyższy standard.
Za jedyne 40 zł organizator zapewnił luksusowy nocleg w eleganckich hotelowych pokojach z łazienkami, pyszne wyżywienie i transport.
Przy okazji opowiem, że jak mi się zdarzyło niechcący wejść nie na kolację dla zawodników tylko dla "vipów", to Dyrektor Biegu - Marek Tokarczyk okazał się facetem na poziomie i nie zrobił z tego problemu (bo gdyby był zwykłym burakiem, to by zrobił aferę) i był niezmiennie bardzo miły. A mnie swoją drogą za łakomstwo "pokarało" i znowu sporo cennego czasu maratońskiego spędziłam w gęstwinie.
W tym miejscu szczególne wyrazy uznania dla Marka.
Oj gdyby wszyscy ludzie umieli podchodzić do tego co robią z takim zapałem, zaangażowaniem, profesjonalizmem i zdrowym rozsądkiem jak on, to mielibyśmy tu raj na ziemi.
Za rok planuję tam wrócić, jak mi oczywiście achilles całkiem nie nawali. Mimo, że biegam od bardzo niedawna i z zamiarem przebiegnięcia jak największej ilości ale RÓŻNYCH maratonów, to "niestety" dla Visegradu zrobię wyjątek i dopóki zdołam będę w nim ponownie startować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejhaz
Andrzej Hazubski

Ostatnio zalogowany
2023-12-23
11:31

 2007-06-20, 14:45
 
2007-06-20, 01:31 - gmp3 napisał/-a:

WIELKIE GRATULACJE DLA ORGANIZATORÓW
Wrocław był nienajgorszy, Poznań był super, ale Visegrad Maraton zydstansował wszystko co biegłam do tej pory, przekroczył najśmielsze marzenia i oczekiwania.
Organizatorzy zrobili wszystko, żeby każdy uczestnik czuł się wyjątkowo i żeby radości z biegu po tak niezwykłej trasie nie zakłóciła żadna techniczna niedogodność, żebyśmy wystartowali wypoczęci, najedzeni i zadowoleni i żebyśmy wyjechali z Rytra bardzo usatysfakcjonowani.
Z jakimkolwiek uczestnikiem czy grupą uczestników bym nie rozmawiała, to wszyscy podzielali moje zdanie.
Jedyną rzeczą, której brakuje temu, śmiało mogę powiedzieć, najlepszemu maratonowi w Polsce, to reklama. Pewnie wszystkie środki idą na to, żeby uczestnikom stworzyć jak najlepsze warunki. Gdyby przez chwilę nie znalazł się w Wiklipedii pod hasłem maratony, to ja również bym się o nim nie dowiedziała.
Trasa biegu jest bardzo malownicza. Zresztą to można przewidzieć patrząc na mapę.
Beskid Sądecki z Doliną Popradu sprawia, że begacz tam doznaje wrażenia tej niezwykłej wolności jaką daje przestrzeń - ta którą pokonuje i ta, którą ogląda osiągając kolejne punkty widokowe na trasie.
Rzeczywiście jest nieco trudniej biegać po terenie górzystym niż po płaskim, ale przecież nie każdy jest nastawiony wyłącznie na wyśrubowanie jak najlepszego czasu, a nawet jak jest, to tym większa satysfakcja gdy go osiągnie w trudniejszych warunkach.
Pragnę jeszcze poinformować wszystkich zainteresowanych, że uiściłam najniższą opłatę startową w porównaniu z innymi maratonami, otrzymując równocześnie najwyższy standard.
Za jedyne 40 zł organizator zapewnił luksusowy nocleg w eleganckich hotelowych pokojach z łazienkami, pyszne wyżywienie i transport.
Przy okazji opowiem, że jak mi się zdarzyło niechcący wejść nie na kolację dla zawodników tylko dla "vipów", to Dyrektor Biegu - Marek Tokarczyk okazał się facetem na poziomie i nie zrobił z tego problemu (bo gdyby był zwykłym burakiem, to by zrobił aferę) i był niezmiennie bardzo miły. A mnie swoją drogą za łakomstwo "pokarało" i znowu sporo cennego czasu maratońskiego spędziłam w gęstwinie.
W tym miejscu szczególne wyrazy uznania dla Marka.
Oj gdyby wszyscy ludzie umieli podchodzić do tego co robią z takim zapałem, zaangażowaniem, profesjonalizmem i zdrowym rozsądkiem jak on, to mielibyśmy tu raj na ziemi.
Za rok planuję tam wrócić, jak mi oczywiście achilles całkiem nie nawali. Mimo, że biegam od bardzo niedawna i z zamiarem przebiegnięcia jak największej ilości ale RÓŻNYCH maratonów, to "niestety" dla Visegradu zrobię wyjątek i dopóki zdołam będę w nim ponownie startować.
Grażynko gratulacje za świetny artykuł i wspaniały bieg,cała Trzebnica Cię podziwia i wszyscy Ci serdecznie gratulujemy i całujemy.Musimy się spotkać przy DUŻYM PIWKU to nam wszystko opowiesz.Zyczę teraz spokojnego odpoczynku i dużo zdrówka na kolejne udane starty.Pozdrowienia dla całej rodzinki i Ciebie z wyrazami podziwu i szacunku z osiągnięcia w tak krótkim czasie tak świetnych wyników.Pozdrawiam Andrzej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (45 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768