redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Zagranica, 31 lipca 2019, 15:36, 1594/180492
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Biegiem przez USA, Włochy, Kolumbię, Peru

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA



      

Za nami bardzo ciekawy weekend, obiftujący w liczne wydarzenia biegowe związane z maratonem, jak też dystansami krótszymi. Tradycyjny przegląd wydarzeń minionej soboty i niedzieli zaczynamy od wizyty w Ameryce Południowej, a dokładnie w Limie - stolicy i największym mieście Peru.

Tu trwają obecnie 18-te Igrzyska Panamerykańskie, w ramach których w sobotę odbył się bieg maratoński. Rywalizacja ta przebiegła pod znakiem dominacji gospodarzy - zarówno w rywalizacji pań, jak i panów dzielili i rządzili zawodnicy peruwiańscy. Po złoto wśród mężczyzn sięgnął Christian Pacheco - 26-latek na 35-tym kilometrze oderwał się od reszty stawki i w pewnym stylu z czasem 2:10:41 sięgnął po złoty medal. Jest to jego nowy rekord życiowy, rekord Peru a zarazem nowy rekord igrzysk, gdzie warto zaznaczyć, iż poprzedni rekordowy rezultat 2:12:43 należał do Jorge Gonzaleza z Portoryko i przetrwał aż 36 lat.

Kolejne miejsca na podium w maratońskiej rywalizacji zajęli Meksykanie: Jose Luis Santana z rezultatem 2:10:54 oraz Juan Jolel Pacheco, któremu zmierzono czas 2:12:10. Mistrzowski tytuł w rywalizacji pań przypadł Gladys Tejedzie - zawodniczka ta od wielu lat zalicza się do ścisłej czołówki maratoński na kontynencie południowoamerykańskim: tym razem do swojej bogatej kolekcji osiągnięć dołożyła złoty medal w Limie - czas Peruwianki 2:30:55 wystarczył do pokonania najgroźniejszych tego dnia rywalek: Bethany Sachtleben z USA (srebro z wynkiem 2:31:20) oraz Angie Rocio Orjueli z Kolumbii, która sięgnęła po brązowy medal z czasem 2:32:27.

Pozostajemy w Ameryce Południowej i wędrujemy do Kolumbii, gdzie przyglądamy się wydarzeniom związanych z 20-tą edycją zawodów Media Maratón de Bogotá. Bieg ten cieszący się najwyższą odznaką GOLD przyznawaną przez IAAF zgromadził w tym roku na starcie bardzo mocną elitę z państw afrykańskich, co zaowocowało zaciętą rywalizacją na ulicach tej 8-milionowej metropolii.

Dość niespodziewanie rywalizacja pań miała bardzo jednostronny przebieg - niemal od samego wystrzału startera zdecydowane prowadzenie objęła Kenijka Ruth Chepngetich, która pokonując 5 kilometrów w czasie 16:15 już na tym etapie miała 30 sekund przewagi nad resztą stawki. Dystans dzielący reprezentantkę Kenii od rywalek rósł aż do samej mety, którą Chepngetich osiągnęła w czasie 1:10:39 poprawiając o prawie minutę poprzedni rekord trasy należący do Etiopki Netsanet Gudety. Walka o drugą lokatę rozegrała się między Helalią Johannes z Namibii i Bedatu Hirpą z Etiopii - lepsza ostatecznie okazała się pierwsza z wymienionych zawodniczek, która wpadła na metę z czasem 1:12:16

Niekwestionowanymi faworytami rywalizacji mężczyzn byli zawodnicy z Kenii i Etiopii - na plan pierwszy w zapowiedziach organizatorów wysuwały się takie nazwiska jak Tamirat Tola - brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Rio na 10.000 metrów, Lawrence Cherono - zwycięzca tegorocznej edycji maratonu w Bostonie, czy jego rodak John Lotiang. Nie było więc wielkiej niespodzianki, gdy ostatecznie to właśnie ta trójka podzieliła między sobą miejsca na mecie. Najlepszy, z czasem 1:02:35 okazał się Tamirat Tola, którego czas to drugi rezultat w historii tej największej biegowej imprezy w Kolumbii. Lawrence Cherono z wynikiem 1:04:09 zajął drugie miejsce, zaś najniższy stopień podium przypadł wspomnianemu wcześniej Johnowi Lotiangowi (1:04:45).

Mocne maratońskie ściganie, okraszone rekordami mogliśmy również obserwować w niedzielne przedpołudnie w chińskim Liupanshui. Chińska scena biegowa z sezonu na sezon jest coraz bogatsza i obfitująca w liczne wydarzenia, co sprawia, że niemal cały rok odbywają się tam godne uwagi biegi z bardzo mocnymi zawodnikami w rolach głównych. Nie inaczej było w Lipunashui - ponad 2 i pół milionowym mieście w prowincji Kuejczou.

Chłodne, bezwietrzne warunki pogodowe sprzyjały w niedzielny poranek mocnemu bieganiu - wśród pań najlepsza okazała się Eunice Chumba - 26-letnia Kenijka reprezentująca Bahrajn w pewnym stylu sięgnęła po zwycięstwo z czasem 2:32:25 bijąc o ponad 4 minuty rekord trasy należący poprzednio do Naomi Maiyo z Kenii. Czwarta zawodniczka zeszłorocznych mistrzostw świata w półmaratonie w Valencii aż do 30-tego kilometra biegła ramię w ramię z Etiopką Yetsehay Desalegn, jednak zdecydowane przyśpieszenie Chumby w kolejnych etapach biegu zadecydowało o jej ostatecznym triumfie. Za jej plecami finiszowała wspomniana wyżej reprezentantka Etiopii, z wynikiem 2:34:47 i jest to jej trzeci z rzędu maraton (po Los Angeles i Hangzhou) w którym zajmuje ona drugie miejsce podium.

Kenijczyk Robert Kipkemboi dołożył do swojej kolekcji piąte maratońskie zwycięstwo w karierze. 31-latek legitymujący się rekordem życiowym 2:07:09 uzyskanym przed rokiem w Seulu tym razem do wygranej potrzebował czasu 2:14:58. Kipkemboi pobił tym samym rekord trasy 2:16:10 należący do jego rodaka Kipsaata Mathew. Jeszcze na półmetku rywalizacji panów w Liupanshui w walce o zwycięstwo liczyło się 7 zawodników, jednak szarże i próby ucieczki Thomasa Ekiru czy Evansa Sambu okazały się nieskuteczne, a koniec końców najlepszy i najmądrzejszy taktycznie okazał się wspomniany wyżej Kipkemboi.

Na sam koniec przeglądu wydarzeń weekendu zaglądamy do USA, gdzie w ramach krajowych mistrzostw w lekkoatletyce rozegrano rywalizację na 10.000 metrów. Tu klasą sam dla siebie był Lopez Lomong, który w fantastycznym stylu sięgnął po złoty medal - syn imigrantów z Sudanu, który w wieku 16 lat przybył do Stanów Zjednoczonych z pewnością przeżył podczas mistrzostw w Des Moines jeden z najpiękniejszych momentów swojej kariery.

34-latek wygrał z wynikiem 27:30, pokonując ostatnie okrążenie w czasie 55:59. Swoim osiągnięciem dopisał kolejny rozdział do swojej kariery a zarazem kolejny wartościowy wynik do swojego biegowego CV - warto bowiem zaznaczyć, że Lomong posiada również kapitalne życiówki na dystansach krótszych, w tym 13:07:95 na 5000 metrów, 3:51:45 na 1 milę i 3:32:20 na 1500 metrów.

"To cudowne uczucie i powód do świętowania dla mnie" - mówił Lomong na konferencji prasowej biegu. "Będę miał zaszczyt reprezentować mój kraj, Stany Zjednoczone na mistrzostwach świata w Doha i zrobię wszystko by walczyć tam o jak najwyższe lokaty." "To co wciąż mnie motywuje do biegania na wysokim poziomie, do treningów pomimo upływających kolejnych lat to moi kibice tu w USA, którzy mnie wspierają."

Zwycięski czas Lomonga to również jego nowy rekord życiowy poprawiony o niemal 50 sekund - wynik ten daje mu 14-tą pozycję na amerykańskich listach all-time dystansu 10.000 metrów. W drodze po zwycięstwo jego najgroźniejszymi rywalami byli dwaj inni biegacze pochodzący z Kenii, a reprezentujący USA: Shadrack Kipchirchir i Leonard Korir - ostatecznie przypadł im w udziale odpowiednio srebrny i brązowy medal z wynikami 27:47:71 i 28:01:43. Złoty medal i mistrzowski tytuł w rywalizacji pań przypadł 34-letniej Molly Huddle, która tym samym wygrała krajowe mistrzostwa USA na dystansie 10.000 metrów piąty rok z rzędu.

Tym razem do zwycięstwa potrzebowała czasu 31:58:47. Huddle od jakiegoś czasu specjalizuje się w maratonie i to właśnie na tym dystansie planuje rywalizować w Doha. "Kiedy zasmakujesz maratonu masz poczucie, że nie ma dla ciebie granic, barier i stać cię na wszystko. Odpowiednie podejście od strony mentalnej pomogło mi w dzisiejszym zwycięstwie" - dzieliła się swoimi wrażeniami Huddle. Na kolejnych miejscach podium stanęły: Emily Sison z czasem 32:02:19 i Kellyn Taylor z rezultatem 32:02:74.

27.07.2019: Giro di Castelbuono (11.2km) (Włochy)

Mężczyźni:
1. Worku TADESSE ETH 34:33
2. Sondre MOEN NOR 34:33
3. Albert CHEMUTAI UGA 34:35
4. Oscar CHELIMO UGA 34:49
5. Onesphore NZIKWINKUNDA BDI 35:14
6. Felicien MUHITIRA RWA 35:30
7. Daniele MEUCCI ITA 35:34
8. Hiskel TEWELDE ERI 36:00

27.07. 2019: Bix 7 mile (11.26km), Davenport IA (USA)

Mężczyźni:
1. Leonard BARSOTON KEN 32:34
2. Gabriel GEAY TAN 32:39
3. Jairus BIRECH KEN 32:51
4. Stephen SAMBU KEN 33:04
5. Dominic KORIR KEN 33:16
6. James NGANDU KEN 33:25

Kobiety:
1. Joyciline JEPKOSGEI KEN 36:04
2. Vicoty CHEPNGENO KEN 36:08
3. Gotytom GEBRESLASE ETH 36:11
4. Caroline CHEPKOECH KEN 36:27
5. Monicah NGIGE KEN 36:44
6. Margaret MURIUKI KEN 37:20
7. Iveen Chepkemoi KEN 37:57

28.07.2019: Bogota half-marathon (Colombia)

Mężczyźni:
1. Tamirat TOLA ETH 1:02:35
2. Lawrence CHERONO KEN 1:04:09
3. John LOTIANG KEN 1:04:45
4. Wilfred KIMITEI KEN 1:05:19
5. Betesfa GEAHUN ETH 1:06:01
6. Mohamed REDA MAR 1:06:01

kobiety:
1. Ruth CHEPNGETICH KEN 1:10:39
2. Helalia JOHANNES NAM 1:12:16
3. Bedatu HIRPA ETH 1:13:17
4. Mare DIBABA ETH 1:16:03
5. Failuna MATANGA TAN 1:16:14
6. Jovana de la CRUZ PER 1:17:20

27.07.2019; South Africa half-marathon championships, Port Elizabeth

Mężczyźni:
1. Stephen MOKOKA 1:00:56
2. Elroy GELANT 1:01:00
3. Precious MASHELE 1:01:18
4. Joel Mmone 1:01:22
5. Mbuleli MATHANGA 1:01:31
6. Pheeha MOKGOBU 1:01:50
7. Khoarahlane SEUTLOALI LES 1:01:50
8. Collen MULAUDZI 1:02:02
9. Milton KEKANA 1:02:12
10. Melikhaya FRANS 1:02:17

Kobiety:
1. Tadu NARE ETH 1:10:21
2. Sarah NAIBEI KEN 1:10:54
3. Glenrose XABA(SA champion) 1:11:09
4. Gerda STEYN 1:11:54
5. Jenet MBHELE 1:12:08
6. Fortunate CHIDZIVO 1:12:46
7. Neheng KHATALA LES 1:13:15
8. Lebo PHALULA 1:15:33
9. Lebogang Phalula-LUTHULI 1:17:04
10. Makhosi MHLONGO 1:17:28

Komentarze czytelników - brakskomentuj informację




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768