redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Zagranica, 27 marca 2019, 12:00, 1706/193863
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Biegiem przez Holandię, Chiny, Włochy, Meksyk

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA



      

Pierwszy wiosenny weekend przyniósł bardzo ciekawe rozstrzygnięcia w świecie biegowym zarówno na polskim podwórku, jak i na arenie międzynarodowej. Z krajowej perspektywy najwięcej emocji dostarczyły nam mistrzostwa Polski w biegach przełajowych w Olszynie, gdzie na dystansie 10 kilometrów historycznego wyczynu dokonał Tomasz Grycko sięgając po raz czwarty z rzędu po złoty medal.

Na świecie biegano również bardzo szybko - tradycyjny przegląd wydarzeń z weekendu, który za nami rozpoczynamy od wizyty w Limburgii w Holandii. Tu, w miejscowości Brunssum odbyły się bardzo mocno obsadzone zawody Parelloop 10 km. Na starcie zobaczyliśmy 2 Polaków: Adama Nowickiego i wracającego z obozu wysokogórskiego w Meksyku Mariusza Giżyńskiego.

Stawka elity, zwłaszcza w rywalizacji mężczyzn mogła spowodować zawrót głowy - silną koalicję afrykańską uzupełniali czołowi biegacze holenderskiej sceny biegowej, jak Michel Butter czy Jesper van der Wielen. Poziom ten znalazł odzwierciedlenie w postaci fantastycznych wyników na mecie - zwyciężył Mande Buschendisch z Ugandy z czasem 27:56, a na dalszych miejscach aż 12 zawodników złamało barierę 29 minut, a 30-tu biegaczy, w tym Adam Nowicki (29:38 i 22-te miejsce) uzyskało czas poniżej 30 minut.

Wynik Mariusza Giżyńskiego 30:05, z którym to wygrałby wiele "dyszek" w Polsce dał mu dopiero 33-cie miejsce!

Wysoki poziom i bardzo zaciętą walkę obserwowaliśmy też w biegu pań, gdzie prym wiodły dwie Kenijki: Evaline Chirchir i Carolyne Jepkosgei, a kroku starała się im dotrzymać Brytyjka Laura Weightman. Obie Afrykanki ostatecznie niemal równocześnie wpadły na metę z czasem 31:17, natomiast Weightman zadowolić się musiała trzecim miejscem z nowym rekordem życiowym 31:40 - jest to czwarty rezultat na 10 km na brytyjskich listach wszechczasów oraz najszybszy czas zawodniczki z tego kraju od 2014 roku, kiedy to Gemma Steel pobiegła 31:26

Spośród Europejek startujących w Brunssum świetnie spisała się również Holenderka Susan Krumins - srebrna medalistka mistrzostw Europy na 10.000 metrów zajęła 5-te miejsce z czasem 32:14.

Ciekawe rozstrzygnięcia towarzyszyły zawodom Stramilano Half Marathon, które miały miejsce w słoneczne niedzielne przedpołudnie w Mediolanie. Tutaj, po 2 latach przerwy od zawodowego biegania, ze świetnej strony pokazała się Kenijka Priscah Jeptoo, wygrywając bieg ze świetnym czasem 1:08:26. Warunki atmosferyczne tego dnia we Włoszech były wymagające dla biegaczy, a temperatura już w momencie startu oscylowała wokół 22 stopni Celsjusza - mimo to zarówno w biegu pań i panów uzyskano naprawdę bardzo mocne wyniki.

Wspomniana Priscah Jeptoo - była medalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich w maratonie, a także triumfatorka maratonów w Londynie i w Nowym Jorku, zapewniła sobie wygraną urywając się na 15-tym kilometrze od najgroźniejszych rywalek - Meseret Meleki z Etiopii i swojej rodaczki Lucy Murigi Wambui.

"Ostatnie 2 lata przebywałam na urlopie macierzyńskim i poświęciłam się w całości rodzinie." - opowiadała na konferencji prasowej 34-letnia Jeptoo, która swój poprzedni start odnotowała w październiku 2016 roku podczas maratonu w Amsterdamie - "Cieszę się, że wróciłam do biegania na tym poziomie, choć moja droga do powrotu nie była łatwa. Teraz koncentruję się na kolejnych startach - w maju planuję kolejny półmaraton w Goteborgu, natomiast jesienią chcę po raz kolejny zmierzyć się z dystansem maratońskim."

Ciekawy przebieg miała rywalizacja mężczyzn w Mediolanie, gdzie niemal równo ze strzałem startera zdecydowane prowadzenie objął Kenijczyk Paul Tiongik. Jego "ułańska szarża" trwała do 5-tego kilometra, gdzie zmierzono mu międzyczas 13:55. Od tego momentu grupa pościgowa zaczęła dopadać lidera i kolejne etapy biegu czołówka pokonywała w 28:14 (10-ty km) i 42:32 (15-ty km)

Ostatecznie najszybszy okazał się Vincent Rerimoi z Kenii z czasem 1:00:10, drugie miejsce przypadło zaś Jairusowi Birechowi, który uzyskał wynik 1:00:32. Birech to wybitny specjalista od dystansu 3000 metrów z przeszkodami, dwukrotny triumfator Diamentowej Ligi na tym dystansie. Bieg w Mediolanie był jego półmaratońskim debiutem i zaledwie trzecim w karierze biegiem ulicznym.

"To mój największy sukces i najlepszy bieg w karierze." - tak relacjonował swój występ zwycięzca, Vincent Rerimoi - "Mam niezłą życiówkę z bieżni na 5000 metrów, jednak coraz bardziej podobają mi się biegi uliczne - liczę, że ta wygrana dziś w Mediolanie otworzy nowy etap i nowe możliwości dla mnie."

Tuż za podium, z czasem 1:02:15 finiszował dobrze znany z polskich biegów, filigranowy Kenijczyk Joel Maina Mwangi - zawodnik ten przez wiele lat z powodzeniem startował w naszym kraju, a obecnie szuka nowych biegowych wyzwań na zachodzie Europy. Najlepszy z Włochów Lorenzo Dini ukończył bieg jako piąty, z czasem 1:03:35.

Rekordami trasy zarówno w biegu pań, jak i panów zakończył się niedzielny maraton w miejscowości Wuxi na wschodzie Chin. Na malowniczo poprowadzonej trasie w okolicach jeziora Tai Hu dzielili i rządzili reprezentanci Etiopii - w biegu kobiet 26-letnia Tsehay Gebre Getiso zwyciężyła z czasem 2:28:06, przed swoją rodaczką Bekelu Beji. Dla Getiso było to drugie maratońskie zwycięstwo w karierze, po zeszłorocznym triumfie, który miał miejsce również w Chinach, w miejscowości Kunming.

Etiopka o prawie 5 minut poprawiła również swój poprzedni rekord życiowy 2:32:57 ustanowiony przed 2 laty w Casablance.

Rozstrzygnięcia w rywalizacji mężczyzn w Wuxi miały miejsce w okolicy 40-tego kilometra, gdzie wciąż w walce o końcowy triumf liczyło się aż 8 biegaczy. Co ciekawe, cała ósemka wpadła na metę z czasem lepszym od poprzedniego rekordu trasy 2:12:47! Najszybszy na finiszu okazał się Etiopczyk Asnake Dubre Negawo z czasem 2:10:21, który o sekundę zdystansował swojego rodaka Balea Yihunle. Etiopskie podium uzupełnił Berhanu Heye z czasem 2:10:25

24.03.2019: Wuxi marathon (Chiny)

Mężczyźni:
1. Negawo Asnake DUBRE ETH 2:10:21
2. Balew Yihunie DERSEH ETH 2:10:22
3. Berhanu Heye ODA ETH 2:10:25
4. Beshan Yerssie ESKEZIA ETH 2:10:32
5. Olivier IRABARUTA BDI 2:10:33
6. Sylvester Kimeli TEIMET KEN 2:10:44
7. Bekele Sahlesilassie NIGUSSIE ETH 2:10:46
8. Collins Kipkorir CHEBOI KEN 2:10:56
9. Abdi Asefa KEBEDE ETH 2:11:46
10. Gobena Soressa CHALA ETH 2:13:07

Kobiety:
1. Tsehay Gebre GETISO ETH 2:28:06
2. Bekelu Beji GELETU ETH 2:28:21
3. Motu Megersa GEDEFA ETH 2:30:46
4. Meka Wake WASHO ETH 2:32:01
5. Ruth Waithira KARANJA KEN 2:33:32
6. Miharu SHIMOKADO JPN 2:36:30
7. Celestine JEBICHI KEN 2:36:57
8. Mamitu Balcha ETH 2:37:26

24.03.2019: Los Angeles marathon (USA)

Mężczyźni:
1. Elisha BARNO KEN 2:11:46
2. John KORIR KEN 2:11:53
3. Juan Luis BARRIOS MEX 2:12:00
4. Milton ROTICH KEN 2:12:43
5. Weldon KIRUI KEN 2:13:25
6. Philemon CHEBOI KEN 2:13:31
7. Lawi KIPTUI KEN 2:13:58
8. Oleksandr SITKOVSKIY UKR 2:14:02
9. Roman ROMANENKO UKR 2:14:30
10. Hillary CHESIRE KEN 2:14:45

Kobiety:
1. Askale MERACHI ETH 2:24:12
2. Cynthia JEROP KEN 2:25:55
3. Lucy KARIMI KEN 2:26:16
"4. Olha SKRYPAK UKR 2:30:34
5. Jane KIBII KEN 2:32:13
6. Lindsey ANDERSON USA 2:34:45
7. Belaynesh FIKADU ETH 2:35:36
8. Joan MASSAH KEN 2:35:55

24.03.2019: Xuzhou marathon (Chiny)

Mężczyźni
1. Duo BUJIE 2:10:31
2. Dong GUOJIAN 2:12:09
3. Pen Jianhua 2:13:27

Kobiety:
1. Ma YUGUI 2:31:06
2. Li DAN 2:31:39
3. Ciren CUOMU 2:31:42

24.03.2019: Stramilano (Włochy)

Mężczyźni:
1. Vincent Kibor RAIMOI KEN 1:00:10
2. Jairus Kipchoge BIRECH KEN 1:00:33
3. Paul TIONGIK KEN 1:02:07
4. Joel Maina MWANGI KEN 1:02:15
5. Lorenzo Dini ITA 1:03:35
6. Ronce Kipkorir Konga KEN 1:04:33

Kobiety:
1. Priscah JEPTOO KEN 1:08:27
2. Meseret Dinke MELEKA ETH 1:10:39
3. Lucy Wambui MURIGI KEN 1:11:45
4. Ziporah Wanjiru KINGORI KEN 1:12:21
5. Maude MATHYS SUI 1:13:46
6. Lenah JEROTICH KEN 1:13:57
7. Elisa STEFANI ITA 1:14:04
8. Ivyne Jeruto LAGAT KEN 1:14:14
9. Semanew Ejigu Abeba ETH 1:14:43

24.03.2019: Nuaillé half-marathon (Francja)

Mężczyźni:
1. Joseph Mbatha NZOKI KEN 1:02:52
2. George Nganga KIMOTHO 1:02:56
3. Nicholas Mulinge MAKAU KEN 1:04:32
4. Nicholas Cheruiyot CHUMBA KEN 1:04:45
5. Tony Pkorir LINGANGOI KEN 1:06:21
6. Clinton Maina KABIGA KEN 1:07:17
7. Benjamin ENZEMA GEQ 1:08:34

Kobiety:
1. Janet Ruguru GICHUMBI KEN 1:11:59
2. Dorine MURKOMOMEN KEN 1:12:51
3. Perez JerKEN 1:12.59

23.03.2019:

10km del Golfo, Veracruz (Meksyk)


Mężczyźni:
1. Julius Kipyego KETER KEN 28:33
2. Hunde Gesahegn ABERA ETH 29:03
3. Jose Rafael Banales CHIMAL MEX 29:32

Kobiety:
1. Brenda Eunice Flores MUNOZ MEX 32:48
2. Shewarge Alene AMARE ETH 33:37
3. Risper GESABWA KEN 33:53

24.03.2019: 10km Parelloop Brunssum (Holandia)

Mężczyźni:
1. Mande BUSCHENDICH UGA 27:56
2. Yakoub LABQUIRA MAR 28:29
3. Kevin KIBET 28:31
4. Ezra KERING KEN 28:41
5. Jesper van der WIELEN NED 28:42
6. Samuel FITWI GER 28:43
7. Daniel KIPROTICH KEN 28:43
8. Youssouf Ben HADI MAR 28:44
9. Josphat KIPROTICH KEN 28:45
10. Ahmed El MAZOURY ITA 28:46
11. Ilyas Yonis OSMAN SOM 28:57
12. Yohannes MEHAHSHO ERI 28:59
13. Michel BUTTER NED 29:14
14. Frank FUTSELAAR NED 29:20
15. Mohamed AGOURRAM MAR 29:21
22 Adam NOWICKI POL 29.38
33 Mariusz GIŻYŃSKI POL 30.07

Kobiety:
1. Evaline CHIRCHIR KEN 31:17
2. Carolyne JEPKOSGEI KEN 31:17
3. Laura WEIGTMAN GBR 31:40
4. Cynthia KOSGEI KEN 32:08
5. Susan KRUMINS 32:14
6. Betty CHEPKWONY KEN 32:46
7. Sara LAHTI SWE 32:52
8. Fabienne AMRHEIN GER 33:15
9. Sylvia MEDEGU KEN 33:40
10. Ruth van der MEIJDEN NED 34:02



Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 
 

markos

Autor: markos, 2019-03-27, 15:07 napisał/-a:
Krzysztof, Mariusz Giżyński i Adam Nowicki wracali z jednego obozu w USA w stanie Nowy Meksyk

 




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768