redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Azja, 17 pazdziernika 2018, 15:27, 1623/256087
Admin
Michał
Walczewski
Polskie Himajale 2018 spełniają marzenia...

LINK 1: STRONA INTERNETOWA PROJEKTU
LINK 2: ŚLEDŹ WYNIKI BIEGU
LINK 3: ARCHIWUM: ZAGRANICA - AZJA



      

Każdy z nas ma marzenia. Jak mówią filozofowie, to one odróżniają nas od zwierząt. Jeżeli Waszymi marzeniami są podróże w miejsca niezwykłe i odległe to projekt Polskie Himalaje jest czymś właśnie dla Was.

O przedsięwzięciu pisaliśmy już wielokrotnie na naszych łamach. Przewiduje ona dwa podstawowe elementy: treking dla kilkunastu grup biegaczy (łącznie ponad 400 osób) do Camp Base pod Mount Everestem, oraz maraton i ultramaraton zorganizowany w Kathmandu, stolicy Nepalu.

Realizacja wydarzenia trwa już od kilku tygodni. W tym czasie kilkuset biegaczy (i nie tylko) wyruszyło z Kathmandu na niezwykłe, pozostające w pamięci do końca życia trasy trekingowe. W tym samym czasie inne grupy biegaczy każdego dnia biegają na terenie jednostki wojskowej w Kathmandu pokonując kolejne kilometry w ramach części sportowej. Do Nepalu wciąż przybywają z Polski także uczestnicy następnych grup. Tak będzie aż do połowy listopada!


Część sportową zaplanowano tak, by uczestnicy wszystkich grup trekingowych mogli po powrocie z gór pobiec dowolnie wybrany przez siebie dystans (od choćby jednego okrążenia długości 880 metrów aż po 100 km). Wyniki na bieżąco możecie obserwować na stronie wyniki.datasport.pl/results2703/

Naszej redakcji niestety nie jest dane uczestniczyć w trekkingu w najwyższe góry świata. A widzimy je każdego dnia z okna hotelu... Mamy jednak i dla siebie, i dla Was wspaniałą wiadomość: tegoroczne wydarzenie będzie kontynuowane także za rok pod hasłem Polskie Himalaje 2019. Jest więc wciąż szansa dotrzeć do Nepalu i nie tylko pobiegać, ale także zasmakować w wyprawie do serca gór... Szczegółowych informacji szukajcie na stronie www.polskiehimalaje.pl

Jutro rano biegnę maraton. Kathmandu zaskakuje na każdym kroku. Himalaje kojarzą się z niskimi temperaturami, tymczasem w stolicy panuje niemal niezmienne 25-30 stopni. Kilka dni temu było nawet podczas biegu rekordowe 35 stopni. A trasa biegu nie należy do łatwych - poza kilkudziesięcioma pętlami i temperaturą przeciwnikiem jest wszędobylski pył wciskający się w nos i usta, oraz podłoże, które odbiega zauważalnie od tego, do czego jesteśmy "przyzwyczajeni".

Zapraszamy Was dziś do wywiadu Rafałem Fronią, himalaistą, autorem książki pt. "Anatomia góry" oraz jednym z uczestników projektu. Człowiekiem, którego powiedzenie "Wejście pod Everest jest dla każdego, ale niekoniecznie dla wszystkich" od razu wzbudziło moją sympatię :-)

Jeżeli jednym z Waszych marzeń jest dotrzeć w to miejsce, zobaczyć Himalaje, stanąć w Camp Base pod Mount Everestem - trenujcie, dbajcie o siebie, i odwiedźcie stronę projektu Polskie Himalaje. Ekipa Janusza Kalinowskiego czeka na Was. Choć chłopaki już trzeci tydzień śpią po 2-3 godziny na dobę, to już myślą o przyszłorocznej edycji. Nie dostaniecie tutaj hotelu **** (choć basen jest!), a Wasza MasterCard może nie zadziałać, ale wszystko co tutaj przeżyjecie zapamiętacie na całe życie.

I jak mówi Janusz: w Himalajach jest się albo jeden raz, albo zawsze.

Komentarze czytelników - brakskomentuj informację




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768