Dawno, dawno temu, w 2006 roku brałem udział w Półmaratonie Chełmżyńskim. Byłem wtedy mieszkańcem naszej stolicy, tzw. korpoludkiem, który przyjechał do Torunia na długi weekend. W naszym kalendarzu znalazłem informację, że 1 maja odbędzie się półmaraton w odległej od Torunia o 23 km Chełmży, a 3 maja - Bieg Samorządowy w Łubiance. Wystartowałem oczywiście w obu imprezach.
131 | 160 | 099 | 194 | 183 | 270 | 250 | 157 | 153 | 110 | 095 | 124 | 142 | 2005 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | 2018 | | +22% | -38% | +96% | -6% | +48% | -7% | -37% | -3% | -28% | -14% | +31% | +15% | Historia frekwencji OPEN |
Wtedy, we wspomnianym 2006 roku, nigdy bym nie przypuszczał, że życiowe losy rzucą mnie kiedyś właśnie do Chełmży, i że tutaj, nad Jeziorem Chełmżyńskim dookoła którego biegnie półmaraton, zamieszkam. Lata minęły, wyprowadziłem się z Warszawy, pomieszkałem trochę w różnych miastach Polski aż w końcu przeprowadziłem się do Torunia na stałe. Owo stałe trwało kilka lat, po czym - już po zmianie stany cywilnego, osiadłem na "stare lata" pod Chełmżą...
Galeria zdjęć - A.Sawińska
Półmaraton Chełmżyński zapamiętałem jako bardzo kameralną imprezę, ze wspaniałą, zieloną trasą. Od trzech lat biegam tą trasą kilka razy w tygodniu, więc niejako znam ją na pamięć. Tak się jednak złożyły w poprzednich latach, że obowiązki portalowe kazały mi być zawsze 1 maja w innej części Polski, i strasznie żałowałem, że nie mogę pobiec w imprezie, która przebiega praktycznie koło mojego domu (z trasy widać... dach!) Ale tym razem się udało. Zapisałem się, i w końcu wystartowałem w mojej małej, nowej ojczyźnie.
Od startu biegło się całkiem dobrze, w końcu znana trasa. Nie znalazłem wprawdzie mapy półmaratonu, ale jako że nie mam w zwyczaju biec w czołówce, zbytnio się tym nie przejmowałem. Gdy więc zawodnicy biegnący przede mną skręcili w pewnym momencie w prawo, w jakąś dziwną drogę, specjalnie się nie przejąłem - przez 12 lat trasa mogła przecież ulec różnym modyfikacjom. Zdziwiłem się dopiero, gdy w okolicach 8 km jeden z biegaczy podejrzliwie stwierdził, że chyba źle biegniemy...
Galeria zdjęć - M.Kryske
I rzeczywiście. Na punkt z wodą na 7 km trafiliśmy mając na zegarkach 9.4 km :-) Ale skoro punkt był, to jednak... Trochę zdziwienia wywołało w nas to, że zaczęliśmy wyprzedzać biegaczy, którzy biegli dużo wolniej od nas. Czyżby takie kryzysy? Po co Ci 70-latkowie tak mocna pobiegli pierwsze kilometry? :-) Pewności, że trochę jednak czołówka oraz kilkadziesiąt osób za nią źle pobiegło nabraliśmy, gdy dobiegliśmy na trasie do transparentu z napisem 10 km mając na licznikach 12.4 km :-)
Wielu zawodników przeklinało na czym świat stoi, i myślę, że jakby ich zdyskwalifikować za niesportowe zachowanie, to miałbym szansę na podium. Mi się jednak podobało - okolica ładna, a do mety i tak wszyscy mamy tak samo daleko. Co innego, gdyby drogę pomyliło kilka osób. Ponieważ jednak mniej więcej do połowy stawki wszyscy pobiegli "z bonusem", to było w miarę sprawiedliwie. Było dużo śmiechu, sporo dowcipów, oraz pomysłów co zrobimy na mecie. Takie tam chłopackie wariactwa!
Galeria zdjęć - K.Lewandowski
Na mecie Burmistrz Chełmży wszystkich przeprosił. Całe szczęście najszybsi i tak wygrali, udało im się nadrobić te 2.4 km straty, więc chyba zamieszania z nagrodami nie było. Co innego czasy - zwycięzca, Kamil Nartowski, nabiegał 1:22:28 - słabo jak na półmaraton dla zawodnika tej klasy :-)
XVI Półmaraton Chełmżyński - mężczyźni:
1. NARTOWSKI KAMIL, POL - 1:22:28
2. RUDNIK KRZYSZTOF, POL - 1:28:23
3. KŁOPOTEK DAMIAN, POL - 1:28:25
4. CHOJNICKI DAMIAN, POL - 1:28:52
5. MYŚLAK PIOTR, POL - 1:30:45
6. GOZDEK RADEK, POL - ??:??
Organizatorów muszę tutaj pocieszyć. Nie myli się tylko ten, który nic nie robi, a pomyłki z trasą zdarzają się największym i najlepszym imprezom na świecie. W naszym kraju też mamy takie kwiatki, że hohoho...
Galeria zdjęć - J.Chmielewski
XVI Półmaraton Chełmżyński - kobiety:
1. ARSENIUK ANNA, POL - 1:34:57
2. LEWANDOWSKA MARLENA, POL - 1:50:35
3. BARTKOWSKA JOANNA, POL - 1:54:38
4. GABRYCH KAROLINA, POL - 1:57:34
5. KAMINSKA MAGDALENA, POL - 1:58:41
6. WŁODARCZYK TERESA, POL - 1:59:44
W marcu biegłem maraton w Gambii. Do dystansu 42.195 km zabrakło wtedy około 2.5 kilometrów. Jak widać natura sprawiedliwa - co zabrano w Gambii, oddano mi w Chełmży. I rachunek się zgadza. Dzięki temu w tym roku mam już na swoim koncie zarówno najkrótszy maraton w życiu, jak i najdłuższy półmaraton :-)
A co z pozostałymi aspektami biegu? Atmosfera, organizacja, klimat i trasa (pomimo "zmiany") nadal tak samo kameralne, w pozytywnym sensie, jak 12 lat temu. Ciekawe za ile lat znowu uda mi się wystartować w Chełmży!
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | XVIII Półmaraton Chełmżyński - Chełmża, 1.5.2022 | 1 2022-04-14 | | 2020 - XVIII Półmaraton Chełmżyński | 2 2020-03-24 | | 2019 - XVII Półmaraton Chełmżyński | 1 2019-01-29 | | 2018 - XVI Półmaraton Chełmżyński | 3 2018-05-11 | | 2017 - XV Półmaraton Chełmżyński | 2 2017-04-03 | | 2016 - XIV Półmaraton Chełmżyński | 15 2016-05-03 | | 2015 - XIII Półmaraton Chełmżyński | 1 2015-02-04 | | 2014 - XII Półmaraton Chełmżyński | 11 2014-05-02 | | 2013 - XI Półmaraton Chełmżyński | 18 2013-05-22 | | 2012 - X Półmaraton Chełmżyński | 33 2012-04-30 |
|