|
| Zagranica, 12 pazdziernika 2016, 09:15, 1776/333598 | Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz |  |
|  | Biegiem przez Berlin, Budapeszt, Bukareszt, Chicago, Boston
LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA
|
|
W minioną niedzielę rozegrana została 39-ta edycja maratonu w Chicago. Impreza ta już od wielu lat zalicza się do ścisłej czołówki biegów maratońskich rozgrywanych pod auspicjami IAAF w ramach serii Gold Label Road Races. Tegoroczne zmagania zakończyły się triumfami zawodników kenijskich zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn.
Zawodnicy wystartowali w doskonałych warunkach atmosferycznych, przy czystym niebie i bezwietrznej pogodzie. Bieg pań był solowym popisem Florence Kiplagat, która do 30-tego kilometra biegła komfortowo w 6-osobowej grupie i kontrolowała tempo. Wtedy to zdecydowała się na atak, na który nie odpowiedziała skutecznie żadna z jej rywalek. Kiplagat na mecie zameldowała się w czasie 2:21:32, o prawie dwie minuty przed swoją rodaczką noszącą identyczne nazwisko - Edną Kiplagat (2:23:28).
"Biegłam dzisiaj bardzo pewna siebie, mimo iż wiedziałam, że nie będzie tu łatwo o zwycięstwo - podsumowała swój występ Florence Kiplagat. Zawodniczka ta po raz drugi w historii maratonu w Chicago zwyciężyła w dwóch edycjach pod rząd. Wcześniej, w latach 2006 i 2007 sztuki tej dokonała Etiopka Berhane Adere. "Miałam w głowie myśl by wygrać tu po raz drugi i zapisać się w historii tych wspaniałych zawodów." - dodała Kiplagat, która na swoim koncie ma rekord świata w półmaratonie (1:05:09) oraz dwukrotne zwycięstwo w maratonie w Berlinie.
Najniższy stopień podium przypadł tego dnia kolejnej Kenijce Valentine Kipketer (2:23:29).
Bieg elity mężczyzn był taktyczną rozgrywką między faworytami biegu, wśród których pojawiło się kilka znanych nazwisk: Dickson Chumba, zeszłoroczny zwycięzca z Bostonu, Abel Kirui, były dwukrotny mistrz świata w maratonie, w przeszłości zwycięzca biegów ulicznych w Polsce, Paul Lonyangata i Gideon Kipketer.
Tempo początkowych kilometrów było bardzo wolne, najlepsi zawodnicy wyraźnie oszczędzali siły wyczekując finiszowych kilometrów. 5-ty kilometr czołówka minęła w czasie 16:06, natomiast 10 km w 32:04. Na półmetku wciąż prowadząca grupa liczyła sobie 14 biegaczy. Dopiero na około 7 kilometrów przed metą do głosu doszli
najmocniejsi tego dnia reprezentanci Kenii. Po sprinterskim finiszu na ostatnich 500 metrach najlepszy okazał się Abel Kirui i to on jako pierwszy przekroczył linię mety ze szczęścia tańcząc tuż po ukończeniu biegu.
"To moje pierwsze zwycięstwo na amerykańskiej ziemi, jestem bardzo szczęśliwy" - dzielił się swoimi wrażeniami Kirui, którego zwycięski czas to 2:11:23.
Podium uzupełnili: Chumba (2:11:26) i Kipketer (2:12:20). Wynik Abela Kirui to najsłabszy czas zwycięzcy w Chicago od 1993 roku, kiedy to po wygraną sięgnął Brazylijczyk Luiz Antonio z wynikiem 2:13:14.
Do niecodziennych wydarzeń doszło w niedzielę w Eindhoven w Holandii. W 33-iej edycji maratonu rozgrywanego w tym mieście zwyciężył Festus Talam, który w swym debiucie osiągnął kapitalny wynik 2:06:26. Nie byłoby w tym wielkiej sensacji, gdyby nie fakt, że 21-latek był pacemakerem, którego zadaniem było doprowadzić zawodników elity do 35-tego kilometra. Festus czuł się jednak tego dnia na tyle mocno, że po wypełnieniu swoich obowiązków, postanowił samotnie pobiec do mety po końcowy triumf.
Wyścig od samego początku rozgrywany był w bardzo mocnym tempie. W czołówce prym wiedli: Marius Kipserem, zwycięzca z tego roku z Rotterdamu, Deriba Roba, który zapowiadał atak na czas 2:04, oraz broniący tytułu z Eindhoven sprzed roku Stephen Chebogut. Wszyscy ci utytułowani zawodnicy zaczęli jednak wyraźnie słabnąć
na ostatnich kilometrach co skrzętnie wykorzystał Festus Talam, który tego dnia znajdował się w znakomitej dyspozycji. Nie jest to biegacz całkowicie anonimowy:
Jego rekord życiowy w półmaratonie z zeszłego roku z Lago Maggiore we Włoszech wynosi 1:00:56 co wskazuje na potencjał do osiągania fantastycznych wyników, zwłaszcza dodając do tego młody wiek tego zawodnika.
"Nie wiem co powiedzieć, jestem niezwykle szczęśliwy. Pokonałem wielu moich utytułowanych rodaków. - opowiadał po biegu Talam.
"Byliśmy świadomi ogromnego talentu i możliwości Festusa i zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli będzie się dobrze czuł może pobiec do końca po jedno z czołowych miejsc." - mówił dziennikarzom dyrektor biegu w Eindhoven Edgar de Veer. "Obserwowaliśmy go cały bieg, był bardzo mocny. Debiut okraszony zwycięstwem i to w czasie 2:06:26 to wielka sprawa. Jestem pewny, że przed Festusem wielka przyszłość." - dodał de Veer.
09.10.2016: The Great 10k Berlin
Mężczyźni:
1 Zane ROBERTSON NZL 27.28
2 Awet HABTE ERI 28.18
3 Nicholas KORIR KEN 28:43
4 Philip KIPYEKO UGA 28:43
5 Simon TESFAY ERI 28:44
6 Julien WANDERS KEN 28:58
7 Dominic KIPTARUS KEN 29:08
8 Andrew LOROT KEN 29:10
9 Mengistu Zelalem GEZAHAGN ETH 29:17
10 Jesper Van der WIELEN NED 29:32
Kobiety:
1 Sarah LAHTI SWE 31:57
2 Melat Yisak KEJETA ETH 33:09
3 Monika STEFANOWICZ POL 34:15
4 Yvonne KAGI SWE 34:39
5 Caroline MATTERN GER 35:12
6 Christine GERDES GER 36:31
09.10.2016: De Lage Landen Marathon Eindhoven (Holandia)
Mężczyźni:
1 Festus TALAM KEN 2:06.26
2 Marius KIPSEREM KEN 2:08.00
3 Norbert KIGEN KEN 2:09.19
4 Duncan MAIYO KEN 2:09.25
5 Dejene Debela GONFA ETH 2:10.13
6 Richard MENGICH KEN 2:10.39
7 Stephen CHEBOGUT KEN 2:10.59
8 Deriba ROBI ETH 2:11.00
9 Emmanuel BETT KEN 2:16.10
10 Harm SENGERS NED 2:19.48
16 Jakub SZYMANKIEWICZ POL 2:25.50
131 Krzysztof KROPEK POL 2:55.36
Kobiety:
1 Truphena CHEPCHIRCHIR KEN 2:30.32
2 Michele GANTNER SUI 2:39.34
3 Dominika STELMACH POL 2:42.40
4 Maria Caballero ROGNONI 2:49.23
5 Annn Sofie CLAEYS BEL 2:49.28
09.10.2016: 16th Annual B.A.A. Half Marathon (Boston, USA)
Mężczyźni:
1 Daniel SALEL KEN 1:03.13
2 Abraham KIPYATICH KEN 1:03.22
3 Tsegay TUEMAY ERI 1:03.29
4 Elid NGETICH KEN 1:03.31
5 Akihiko TSUMURAI JPN 1:03.39
6 Pius NYANTIKA KEN 1:04.08
7 Silas KIPRUTO KEN 1:05.10
8 Daniel CHEBII KEN 1:05.26
9 Harbert OKUTI UGA 1:07.19
10 Patrick GEOGHEGAN USA 1:07.19
Kobiety:
1 Mary WACERA KEN 1:10.19
2 Diane NUKURI BRN 1:10.52
3 Valentine KIBET KEN 1:14.42
4 Neather CAPPELO USA 1:15.53
09.10.2016: Twin Cities Marathon (Minneapolis, USA)
Mężczyźni:
1 Dominic ONDORO 2:08.51
2 Elisha BARNO 2:10.21
3 Rodgers GESABWA 2:15.24
Kobiety:
1 Jane KIBII 2:30.01
2 Sarah KIPTOO 2:32.18
3 Serkalem ABRHA 2:34.58
09.10.2016:Bank of America Chicago Marathon, United States of America (USA)
Mężczyźni:
1 Abel KIRUI KEN 2:11:23
2 Dickson CHUMBA KEN 2:11:26
3 Gideon KIPKETER KEN 2:12:20
4 Paul LONYANGATA KEN 2:13:17
5 Stephen SAMBU KEN 2:13:35
6 Abayneh AYELE ETH 2:13:52
7 Takuya FUKATSU JPN 2:13:53
8 Diego ESTRADA USA 2:13:56
9 Koji GOKAYA JPN 2:14:34
10 Elkanah KIBET USA 2:16:37
kobiety:
1 Florence KIPLAGAT KEN 2:21:32
2 Edna KIPLAGAT KEN 2:23:28
3 Valentine KIPKETER KEN 2:23:41
4 Purity RIONORIPO KEN 2:24:47
5 Yebrgual MELESE ETH 2:24:49
6 Atsede BAYSA ETH 2:28:53
7 Serena BURLA USA 2:30:40
8 Agnieszka MIERZEJEWSKA POL 2:32:13
9 Sarah CROUCH USA 2:33:48
10 Alia GRAY USA 2:34:00
09.10.2016: International Sofia Marathon (Bułgaria)
Kobiety:
1 Belaynesh VIGEZU ETH 2:39.38
2 Agnes CHEBET KEN 2:40.09
3 Gelane SENBETE 2:43.11
Mężczyźni:
1 Gudeta BIRATU ETH 2:15.44
2 Teferi BALCHA ETH 2:15.56
3 Moses KIBERE KEN 2:16.20
4 Abel ROP KEN 2:17.45
5 Ahmed NASEF 2:20.10
116 Ryszard ELLERT 3:50.49
255 Arkadiusz WUDARSKI 5:09.23
09.10.2016: Raiffeisen Bank Bucharest Marathon (Bukareszt, Rumunia)
Mężczyźni:
1 Kiptum James BARMASAI KEN 2:15.05
2 Kitum Edwin KIPLAGAT KEN 2:16.51
3 Kimeli Patrick KIPRONO KEN 2:18.36
4 Slimani BENAZZOUZ MAR 2:27.18
Kobiety:
1 Wakjira Zeritu JEMUTAI ETH 2:40.33
2 Kimaiyo Sally JEMUTAI KEN 2:40.50
3 Taur Fatuma USEN ETH 2:40.53
4 Rodean Ana VERONICA ROM 2:51.06
09.10.2016: 31 SPAR Budapest Marathon
Mężczyźni:
1 Gabor JOZSA 2:22.36
2 Tamas KOVACS 2:23.24
3 Peter JENKEI 2:23.24
Kobiety:
1 Simona STAICU 2:50.30
|
| |
