|
Już 25 września oczy kibiców lekkiej atletyki a zwłaszcza biegów maratońskich na całym świecie zwrócone będą na Berlin. To właśnie w stolicy Niemiec rozegrana zostanie 43-cia edycja BMW Berlin Marathon - zawodów podczas których rokrocznie ustanawia się wyniki z najwyższej maratońskiej półki, gdzie na starcie pojawiają
się największe gwiazdy biegów długich i gdzie dwa lata temu Dennis Kimetto ustanowił rekord świata.
Nieprzypadkowo impreza w Berlinie zaliczana jest do cyklu World Marathon Major Series, co więcej odznacza się najwyższąkategorią Gold w serii biegów komercyjnych pod auspicjami IAAF. To tutaj aż siedmiokrotnie
w przeszłości ustanawiano rekordy świata i niezliczoną ilość razy zwycięzcy z Berlina plasowali się
na samym szczycie maratońskich list światowych za dany rok. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że świadkami wielkich wydarzeń będziemy i tym razem.
Wskazują na to zarówno korzystne prognozy pogody, zapowiadające optymalne warunki do szybkiego biegania jak i przede wszystkim skład elity,
który opublikowali niedawno organizatorzy.
Kibice zgromadzeni na trasie zobaczą w akcji wielu biegaczy, którzy z powodzeniem w ostatnich latach rywalizowali w zawodach najwyższej rangi, czy to na bieżni czy też na ulicy. Analizując skład elity w kontekście faworytów do zwycięstwa w Berlinie w pierwszej kolejności wspomnieć należy o sobie Wilsona Kipsanga. Kenijczyk to były rekordzista świata - przed trzema laty właśnie w Berlinie pobiegł on 2:03:23 czym zadziwił maratoński świat. O powtórzenie tego sukcesu będzie mu niezwykle trudno.
Swój udział potwierdził bowiem etiopski biegacz - legenda, multimedalista światowych imprez na na dystansach bieżniowych - Kenenisa Bekele. Zawodnik ten po zakończeniu kariery bieżniowej w znakomitym stylu zadebiutował przed dwoma laty w maratonie, wygrywając w Paryżu z czasem 2:05:04. W tym roku w kwietniu zasygnalizował już bardzo wysoką formę, kiedy w to wiosną w Londynie z czasem 2:06:36 zajął trzecie miejsce za plecami Eliuda Kipchoge i Stanleya Biwotta. Niewątpliwie ogromnym rozczarowaniem był dla Bekele brak powołania przez rodzimą federację na igrzyska olimpijskie. Można być pewnym, że będzie on chciał zrekompensować sobie brak
występu w Rio świetnym wynikiem w Berlinie.
Walka o zwycięstwo w stolicy Niemiec nie musi być jednak wyłącznie starciem Kipsanga z Bekele. W stawce elity jest aż siedmiu zawodników z rekordami życiowymi poniżej 2 godzin i 6 minut
Co warto zaznaczyć, oficjalnie najszybszym zawodnikiem na starcie będzie inny Kenijczyk Emmanuel Mutai. Zawodnik ten przed dwoma laty wydatnie przyczynił się do pobicia rekordu świata przez Dennisa Kimetto. Przez długi czas intensywnie naciskał na swojego rodaka zmuszając go do maksymalnego wysiłku. Emmanuel zajął
wówczas drugą lokatę z czasem 2:03:13.
Wielkich rzeczy spodziewać się też możemy po innym Etiopczyku Tsegayu Mekonnenie, który po raz pierwszy pojawi się w Berliniw. W 2014 roku ustanowił on rekord świata juniorów wygrywając w Dubaju z czasem 2:04:32
"Myślę, że obejrzymy pasjonujący wyścig, w którym o zwycięstwo walczyć będzie duża grupa zawodników." - zapowiedział dyrektor zawodów Mark Wilde. "W tym roku
pobiegnie wielu zawodników zdolnych utrzymać przez wiele kilometrów tempo na czas końcowy poniżej 2:05." - dodał.
Oprócz głośnych nazwisk gwiazd światowych biegów długich, nie sposób nie wspomnieć też Vincencie Kipruto (rekord życiowy 2:05:13), Eliudzie Kiptanui (2:05:21)
czy Evansie Chebecie (2:05:33)
Po raz pierwszy w karierze do Berlina przybędzie też Yuki Kawauchi. Słynny japoński biegacz amator legitymuje się rekordem życiowym 2:08:14. W tym roku ma już na koncie 5 maratonów, a jego ostatni występ to drugie miejsce w australijsim Gold Coast gdzie uzyskał czas 2:09:01.
W biegu pań faworytkami będą Etiopki. Najpoważniejszą kandydatką do zwycięstwa wydaje się Aberu Kebede, która ma najlepszy rekord życiowy w stawce zawodniczek elity, a w swoich trzech poprzednich startach w Berlinie dwukrotnie wygrywała i raz zajęła drugie miejce. Jak zapowiada, jej celem na tegoroczny start będzie
połamanie bariery 2 godzin i 20 sekund.
Najpoważniejszymi rywalami Kebede do wygranej będą z pewnością jej rodaczki: Amane Beriso, która w styczniu tego roku zajęła drugie miejsce w Dubaju z wynikiem 2:20:48, oraz Birhane Dibaba z życiówką 2:22:30.
Bieg pań jednak na pewno nie przyciągnie tyle uwagi co rywalizacja mężczyzn.
"Zdajemy sobie sprawę, że najlepsze zawodniczki koncentrowały się w tym roku na maratonie olimpijskim. Globalnie patrząc, kobiecy maraton nie ma takiej głębi i nie stoi na tak wysokim poziomie jak męski, wskutek czego dużym wyzwaniem organizacyjnym jest skompletowanie listy elity na równym wysokim poziomie, zwłaszcza w tym roku.
Mocno wierzę jednak, że ta sytuacja sprawi, iż zawodniczki z drugiego szeregu poszukają swojej szansy w walce o najwyższe lokaty co sprawi, że widowisko będzie atrakcyjne dla kibiców." - podsumował Mark Wilde.
Elita mężczyzn:
Emmanuel Mutai KEN 2:03:13
Wilson Kipsang KEN 2:03:23
Tsegaye Mekonnen ETH 2:04:32
Kenenisa Bekele ETH 2:05:04
Vincent Kipruto KEN 2:05:13
Eliud Kiptanui KEN 2:05:21
Evans Chebet KEN 2:05:33
Mark Kiptoo KEN 2:06:00
Jacob Kendagor KEN 2:07:47
Yuki Kawauchi JPN 2:08:14
Elita kobiet:
Aberu Kebede ETH 2:20:30
Amane Beriso ETH 2:20:48
Birhane Dibaba ETH 2:22:30
Reina Iwade JPN 2:24:38
Ruti Aga ETH 2:25:27
Janet Ronoh KEN 2:26:03
| | | Autor: M@rlon, 2017-08-07, 22:27 napisał/-a:
Kupilem na expo 2 lata temu bez problemów, chyba 30 euro.
Czy warto? Zwyczajna, założyłem ją może 3 razy. A koszulek przybywa, jak wszystkim
| | | | Autor: MarcinK, 2017-09-28, 18:46 napisał/-a:
W tym roku na Expo w piątek wczesnym popołudniem już koszulek fonoshera nie było, a w sobotę nie było już także event t-shirts.
Pytanko z innej beczki. Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenie w poszukiwaniu w necie galerii zdjęć z tego maratonu O ile w naszych biegach mam to obcykane, to nie bardzo mi idzie poszukiwanie niemieckich. A fotografów widziałem na trasie dosłownie setki (i większość z nich wcale nie była z ichniejszego fotomaratonu).
Na koniec opinia. No, mega impreza. Robi wrażenie jak nie wiem co. Począwszy od wielkości expo, poprzez nieprzebraną falę biegaczy na starcie, wielonarodowy tygiel maratończyków i dzikie tłumy niesamowitych kibiców, na patencie z wielkimi literami w strefie "spotkania z rodziną" skończywszy. Jak się poszczęści, to za dwa lata znowu biegnę :) | | | | Autor: Ryszard N, 2017-09-28, 21:10 napisał/-a:
Jeżeli chodzi o koszulki to w sobotę nie było już małych rozmiarów ale można było kupić je w niedzielę, tuż obok strefy startu.
Jeżeli chodzi o zdjęcia, to wejdź na swój oficjalny wynik, na końcu lini jest odnośnik to Twoich zdjęć. Musisz podać numer, lub nazwisko i imię oraz kod pocztowy z rejestracji. Zestaw zdjęć w wersji elektronicznej kosztuje 49,5. Do Twoich zdjęć dokładają zdjęcia ze startu, zdjęcia zwycięsców oraz kilka ogólnych fotek. | | | | Autor: gwizdek50, 2018-01-07, 22:51 napisał/-a:
Pytanie jak w temacie - jest u nas jakaś "organizacja" czy coś w tym stylu, gdzie można zapisać się jeszcze na udział w biegu??
Na stronie maratonu zapisy zamknięte - możliwe tylko dla organizacji charytatywnych i touroperatorów.
Pozdrawiam. | | | | Autor: 13, 2018-01-28, 08:26 napisał/-a:
gwizdek gdyby Pan posiadał nazwisko to można coś porozmawiać a tak? | | | | Autor: Martix, 2018-01-28, 13:04 napisał/-a:
Tej nocy śnił mi się Berlin. Byłem na dzień przed maratonem ,chyba turystycznie i miałem swiadomosc że w maratonie nie wystartuje.Az mnie we snie ściskało z żalu. Nie ma się co dziwić, jak biegło się tu 7 razy to udziela się tęsknota nawet we snie! | | | | Autor: kolejarz4, 2018-02-08, 21:22 napisał/-a:
szansa jest prawie 100-5%, ale... | | | | Autor: Ryszard N, 2018-02-10, 07:40 napisał/-a:
Drogi kolego, kilka słów wprowadzenia.
Na świecie jest spora liczba biegów, na które nie da się zapisać, ot tak. Należy,...
- albo mieć bardzo dobre wyniki w odniesieniu do swojego wieku,
- albo mieć szczęście w losowaniu,
- albo kupić udział w firmie posiadającej akredytację organizatora,
- albo rozpocząć działalność charytatywną, zgodnie ze wskazówkami organizatora.
Do tej grupy imprez, należy min. Berlin Maraton.
W Polsce akredytację posiada Maraton Travel Pana Henryka Paskala z Piły. Koszt uczestnictwa, wraz z przewozem oraz noclegiem to około 1500 pln. Nie mam pojęcia czy są jeszcze pakiety.
Gdybyś chciał jednak taniej, to proszę się zainteresować tematem w okolicach październiku-listopadzie tego roku z opcja startu w 2019.
| | | | Autor: kolejarz4, 2018-02-11, 10:57 napisał/-a:
henryk.paskal@gmail.com to firma Paskala, która zajmuje się m.in.Maratonem Berlińskim.Miejsca jeszcze są bo dopiero w drugiej połowie lutego będą rozsyłane propozycje i formularze na ten maraton.Myślę że jest to dobra oferta. | | | | Autor: manieka3, 2018-04-14, 13:03 napisał/-a:
W zeszłym roku pojechałem na 44 BMW Marathon z firmą Henryka Paskala. Polecam. Oferta fajna, organizacja super. | | |
|
| |
